tak zrobiłem wczoraj. ślęczalem u nich około godziny. powiem nieskromnie, że nawet się przydałem. no ale póki co, auto wciąż na warsztacie.
ja garażu nie posiadam. gdybym miał, to pewnie sporo rzeczy wymieniłbym sam. dobrych manuali w necie całkiem sporo, wystarczy mieć odpowiednie warunki i odrobine samozaparcia.