Temat: Wentylator dmuchawy od A do Z  

Cześć,

Przeczytałem wiele postów odnośnie wentylatora dmuchawy/nawiewu wew jednym słowem tego pod nogami pasażera. Proponuje stworzyć jeden konkretny temat jak się do niego dobrać.

Dzisiaj rozkręciłem piankową osłonę pod nogami pasażera i moim oczom ukazał się następujący widok:



I teraz moje pytanie. Patrząc od czoła ta pierwsza puszka to ta słynna elektronika która często gęsto się psuje? Co trzeba rozkręcić, wyciągnąć żeby dostać się do wentylatora celem jego nasmarowania/wyczyszczenia??

Cześć!
Słynną elektronikę masz po prawej stronie zdjęcia, to ta część gdzie jest złącze z przewodami. Jak pierwszy raz smarowałem wentylator to wykręciłem go w całości /8 wkrętów/, przy drugim razie zdemontowałem tylko elektronikę i to wystarczy żeby go nasmarować. Po odkręceniu dwóch wkrętów i wyciągnięciu elektroniki odsłonią się otwory przez które możesz nasmarować dolne łożysko. Użyj smaru w areozolu a nie WD40.
Pozdrawiam

Napisał andy5

przy drugim razie zdemontowałem tylko elektronikę

Widziałem że kostka od elektroniki ma zaczepy po obu stronach. Jest jakiś mało inwazyjny sposób odczepienia wtyczki bez łamania tych "piórek" ??

Z tego co pamiętam to nie musisz jej odpinać żeby nasmarować wentylator, wystarczy odkręcić dwa wkręty mocujące moduł. Chętnie sprawdziłbym jak odpiąć wtyczkę ale ostatnio mam rękę w gipsie a jedną to trudne....

W końcu znalazłem chwilę czasu żeby odkręcić dwie śruby. Po ściągnięciu elektroniki ukazuje nam się następujący widok.



Po ściągnięciu gumowej zaślepki umorusanej smarem widzimy.



I teraz pytanie. Dawkujemy smar w otwór pod gumową zaślepką, czy otwór widoczny po prawej stronie z białą obwolutą ?? Bo nasmarowałem i dalej piszczy

Wyjmując filtr kabinowy mamy dostęp do całego wentylatora

Napisał Karas

Wyjmując filtr kabinowy mamy dostęp do całego wentylatora

Nie do końca mamy dostęp do całego, tylko do łopatek wirnika i górnego łożyska które przeważnie jest dobre.
2.jpg
Łożysko które sprawia problem jest na dole, jeżeli długo nie było zamoczone w wodzie to jest szansa że smarowanie przywróci cisze w samochodzie.
1.jpg
Ja go smaruje przez otwór z białą uszczelką który zaznaczyłem na zdjęciu.
4.jpg
Najlepiej użyć smaru w spay ze słomką co pozwoli dotrzeć bezpośrednio do łożyska które zaznaczylem na kolejnym zdjęciu.
1.jpg

Bardzo dobre opracowanie Teraz wiadomo o wiele więcej, dzięki.

Super porada, kolejny problem do ogarniecia

Powiedz mi czy orientujesz się jak się dostać do tego łożyska, czyli jak wymontować cały ten wentylator? Niestety u mnie smarowanie sprawdza się na okres od 4 do 14 dni. Potem na nowo zaczyna piszczeć.

W najbliższym czasie zajmę się regeneracją silnika mojej dmuchawy, bo ciągłe smarowanie doprowadza mnie do szału. Jeżeli efekt będzie pozytywny to postaram się zamieścić na forum relację z wykonanej pracy.

Czekam w takim razie na jakiś pomocny opis. Dźwięk który wydobywa się z tej dmuchawy doprowadza mnie do szału

Niestety mam podobnie

Napisał gonziak

Czekam w takim razie na jakiś pomocny opis. Dźwięk który wydobywa się z tej dmuchawy doprowadza mnie do szału

Co to jest za rodzaj dźwięku?? Jak poznać że coś jest nie tak ?? pozdrawiam

Piszczenie, tarcie metalu o metal. Nie da się tego nie usłyszeć