Temat: Wahacz - który wybrać?  

Napisał Marcin_Croma

Skasowane za wahacze a wymienione tuleja i sworzeń... Nie chciało wejść to czymś trzeba posmarować. Zrobiło się cieplej to i owo się pokazało. Pewnie zjawisko zaobserwowano podczas wizyty u oponiarza celem zmiany kapci na bardziej przewiewne...

Wysłane z mojego Nokia 6.1 przy użyciu Tapatalka

Obydwa wahacze kupowałem osobiście w sklepie stacjonarnym. A zostało to wykryte przez diagnostę podczas badania okresowego.

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

Dokładnie tak jak piszą koledzy wcześniej. To jest najnormalniejsze w świecie gumsko. Przy montażu złożone było na smar i teraz pociekło. Jeździj i się nie przejmuj.

Napisał Voyager1

Dokładnie tak jak piszą koledzy wcześniej. To jest najnormalniejsze w świecie gumsko. Przy montażu złożone było na smar i teraz pociekło. Jeździj i się nie przejmuj.

Pytam ponieważ diagnosta powiedział że obydwie tuleje są do wymiany.

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

Napisał damazy61

Pytam ponieważ diagnosta powiedział że obydwie tuleje są do wymiany.

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

Może tak być jeśli źle została założone ( np skręcone gdy koła były u góry na podnośniku ).
Jeśli smar wypływa a ty kupowałeś te wahacze jako nowe ( nie regenerowane ) to jest on z pewnie śruby - wkładając ktoś je posmarował i tyle.. ..

Tuleja jest do wymiany w przypadku jeżeli jest guma zerwana lub mocno sparciała. Z twojego zdjęcia trudno stwierdzić czy gumy są uszkodzone. Co do diagnostów to nie patrzmy w nich jak w wyrocznię bo niektórzy są głupsi niż to ustawa przewiduje. Sam znam takiego jednego. Jak sprawdza to się mało samochód nie rozleci bo chce pokazać, że jest dobry i zawsze coś znajdzie, a jak nie znajdzie to powie, że "w przyszłości" będziesz miał to i to do wymiany. Najgorzej jest jak trafi na niezorientowanego i się wykazuje, bo od takiego jak ja to co najwyżej może parę...ujów dostać i tyle
PS. Kiedyś chciał mi wsadzić na pojedyncze rolki samochód ze stałym napędem 4x4. Debil.

Napisał Voyager1

Tuleja jest do wymiany w przypadku jeżeli jest guma zerwana lub mocno sparciała. Z twojego zdjęcia trudno stwierdzić czy gumy są uszkodzone. Co do diagnostów to nie patrzmy w nich jak w wyrocznię bo niektórzy są głupsi niż to ustawa przewiduje. Sam znam takiego jednego. Jak sprawdza to się mało samochód nie rozleci bo chce pokazać, że jest dobry i zawsze coś znajdzie, a jak nie znajdzie to powie, że "w przyszłości" będziesz miał to i to do wymiany. Najgorzej jest jak trafi na niezorientowanego i się wykazuje, bo od takiego jak ja to co najwyżej może parę...ujów dostać i tyle
PS. Kiedyś chciał mi wsadzić na pojedyncze rolki samochód ze stałym napędem 4x4. Debil.

U mnie lewa strona wygląda tak jak na zdjęciu. Niedawno zaczęło mi coś popukiwac przy powolnej jeździe po nierównościach i gwałtownym skręcaniu.

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

Mi na przeglądzie diagnosta również stwierdził tuleje do wymiany, tylna tuleja na lewym przednim wahaczu. Również wyciekał olej bo ta tuleja jest olejowa, wymianę robił inny zupełnie mechanik i również powiedział że to olejowa tuleja i stara była już do wymiany.
Dziwnie mi się czyta to o czym piszecie wyżej

Byłem na kolejnej stacji diagnostycznej i tam też diagnosta powiedział mi że te tuleje są olejowe. Na forum Vectry a to te same wahacze także piszą że to tuleje olejowe. Natomiast w sklepie gdzie to kupowałem palą głupa że to zwykła guma.

Dla pewności napiszę jeszcze do febi. Ale po wytarciu tulei na drugi dzień mam wyciek.

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

Niedawno wymieniałem wahacz, również febi i podobnie, 4 tyś km i tuleja do wymiany, wygląda podobnie, cała zaolejona. Sam montowałem i być może (nie pamiętam) auto było podniesione jak skręcałem, więc mogła strzelić.

Te tuleje na 100% są olejowe. Mam teraz dwa wyjścia. Pierwsze to kupić same tuleje np lemfordera za 140 zł /szt lub druga opcja to wymiana całych wahaczy i oddanie tych felernych Febi do reklamacji. Nie wiem tylko czy reklamacje uwzględnią. Zastanawiam się nad wahaczami od tanifiat. Jest napisane że to niby oryginał. Brał ktoś z Was od niego te wahacze? Cena jak za febi. https://allegro.pl/oferta/croma-vect...nal-7641445711

Miesiąc temu wymieniłem wahacze. Magneti Marelli. 415 sztuka.

Wysłane z mojego Nokia 6.1 przy użyciu Tapatalka

Jesli tak jest to jestem zaskoczony bo byłem pewny, ze u Fiata takie luksusy nie występowały...

Kupując same tuleje do tych przednich wahaczy można sobie wybrać olejowe lub z samej gumy. Te zwykłe gumowe są tańsze. Zastanawiam się czy taka usterka wahaczy jaka jest u mnie może mieć wpływ na drgania kierownicy przy wyższych prędkościach?

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

Ogólnie wszystkie luzy na wahaczu lub na drążkach prowadza do wibracji kół. Kupiłem kiedyś mercedesa C-klase i prowadząc go z Wrocławia do Gdańska nie mogłem przekroczyć 85 km/h bo koła wpadały w drgania i kierownica mi latała. Oczywiście miał tak wybity sworzeń na prawym wahaczu że cud że dojechałem... Po wymianie wahacza auto nie do poznania było...

Cześć, wymieniał ktoś z Was same tuleje? Niestety żaden z mechaników , których pytałem nie chce się tego podjąć. Każą kupować całe nowe wahacze. Mówią że nie zrobią bo wrócę z reklamacją. Podobno po odkręceniu tej tulei i wkręceniu nowej , nowa po chwili dostanie luzu na trzpieniu wahacza.

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka