Z mojej tezMilego
Z mojej tezMilego
Ostatnio edytowane przez michalpodroznik ; 09-12-2017 o 02:41
A już na 1 stronie tematu(ponad rok temu) było mówione o 3 litrach oleju, więc nie zarzucaj innym braku czytania ze zrozumieniem.
Niczego nie zaczynam powtórnie ale nie będę przyklaskiwać bredniom.
Taką dolewkę każdy pod domem w 20 minut może spokojnie zrobić i to bez wchodzenia pod samochód.
Pytanie z trochę innej beczki:
Czy ktoś z forumowiczów używał metaloceramiki do skrzyni biegów, np. Xado, Panthera lub Ceramizera?
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
silnik i skrzynie tym zalewam
po silniku wyraźnie widać, że łatwiej się go odpala jak jest zimny, znaczy, że coś tam smaruje. nie jest to moje subiektywne odczucie. żona też to zauważyła, a nie przyznałem się, ze to dolałem
https://galonoleje.pl/home/2548-plas...gow-250ml.html
Pozdrawiam
A jak skrzynia?
Na forum stilo piszą, ze po uzyciu Xado biegi w M32 bardzo ladnie wchodzą.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Ja kiedyś używałem w poprzednim aucie, jak już dogorywało.
Do skrzyni "profilaktycznie" (bo chodziła super) wlałem Ceramizer, po niecały roku tak wyła że całą wymieniłem. Nie wiem czy to wina Ceramizera czy nie, ale na pewno nie ochronił on skrzyni w żaden sposób.
Do silnika wlałem najpierw Ceramizer w celu zmniejszenia spalania oleju (spalał 0,5 l oliwy na 1000km, ale pracował ładnie). Zero poprawy.
Po iluśtam tyś km.wlałem Xado do silnika - tutaj pojawił się efekt działania - silnik zaczął "ciężej" pracować, tak jakby rzeczywiście powstała warstwa na tulei cylindra i tłoki miały ciaśniej, aż tak że ciężej było im się poruszać. Po niedługim czasie efekt ustał, ogólnie zero poprawy.
Moje wnioski: te gówna może faktycznie tworzą warstwę ceramiczną w miejscach tarcia i robią to bardzo szybko, tak jak jest napisane w instrukcjach, po około 1500 km. Podejrzewam że po tym przebiegu pomiar kompresji faktycznie może wykazać jej zwiększenie.
ALE: Obstawiam że ta warstwa ceramiczna wkrótce później odpada, łuszcząc się (bo przecież nie wyparuje) i te wióry dopiero sieją spustoszenie.
Przed zastosowaniem sporo czytałem o tych dodatkach, widać że spora część kosztów tych firm idzie w marketing internetowy jawny + szeptany. Naprawdę, to musi być złoty interes sprzedawać 4ml substancji za 69 pln co daje 17 250 zł brutto za litr
Fajny wpis gdzieś na forum kiedyś czytałem: przyjeżdża handlowiec do sklepu motoryzacyjnego i chce wcisnąć ceramizer, właściciel mówi mu żeby wlał do swojego silnika to kupi, na co handlowiec spakował manatki i odjechał
Aha, jakby ktoś chciał Militec zastosować, to polecam najpierw tą lekturę, np. dwa ostatnie paragrafy na stronie 18:
http://www.gao.gov/new.items/d09735r.pdf
Edit: Militec i Motor-Life to nazwy produktów używane zamiennie.
Ostatnio edytowane przez Maxi ; 15-12-2017 o 10:09
ja wlałem to do silnika głównie po to żeby mieć większą pewność, że po odpaleniu zimnego wszystko jest szybciej smarowane. auto jeździ głównie na krótkich odcinkach po mieście. często jest potrzeba dynamicznie przyspieszyć, nawet na zimnym. koszt nie jest duży a ryzyko, że coś się zatrze/ zepsuje, znacznie spada. ja się to tego płynu przekonałem.
w skrzyni wlałem go przy 2 wymianie, częściowej wymianie oleju. jest spora poprawa, nie umiem jednak jednoznacznie określić czy to zasługa świeżego oleju czy to zasługa dolewki z tego płynu.
Pozdrawiam
@Maxi
Tak czulem, ze firmy produkujace te rzygi wciskaja to na sile, zwazywszy na cene ceramizerow.
Tak jak swego czasu bylo ze srodkiem sx6000 do silnika. Nawet na onecie, w komentarzach pod artykulami o polityce, byly wciskane infromacje o rewelacyjnym dzialaniu tego srodka, pisane przez polecaczy za kasę.
Pozdrawiam.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=R90_VTz2mK4
testowali to i faktycznie silnik bez miski olejowej chwilę pojeździł. Ale to było zrobione w krótkim czasie od zastosowania. Nota bene, testowali też olej bodajże słonecznikowy w corsie i też ładnie chodziła.
Ja twierdzę że po kilku - kilkunastu tyś km ta warstwa sama odpada i metalowo-ceramiczne opiłki radośnie krążą w układzie smarowania silnika. No chyba że w magiczny sposób się nieszkodliwie rozpuszcza
witam. mam crome 1.9 jtd 150km, z 2006 roku, skrzynia manualna 6 biegów,
mam pytanie bo słyszałem że w tej skrzyni nie wymienia się oleju czy to prawdą?
a jeżeli się wymienia to jaki polecacie
A co jest w tym temacie wałkowane od dziewięciu stron?
Obecnie:
Fiat Croma 2006 1.9 JTD 150 KM.
Wcześniej:
Renault Megane II kombi 2007 1.6 LPG 112 KM.
Nie jest to prawdą, ze sie nie wymienia. Olej przekladniowy tez sie zuzywa.
Poczytaj wątek od początku, to dowiesz się trochę na temat. Uzyj szukajki i znajdz tez tematy dotyczące skrzyni m32.
Fiat zaleca cos takiego do skrzyn:
https://ricambi.pl/olej-tutela-car-m...gl-4-p-65.html
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio edytowane przez michalpodroznik ; 03-01-2018 o 05:19
Dzisiaj spotkała mnie dziwna (?) rzecz....
Croma stała od wczoraj na parkingu przydusiło mrozem ok.-12st do tego spory wiatr, koło godz.16-ej trzeba jechać ...
Odpaliła od strzała, chwilkę pochodziła na jałowym ,sprzęgło,jedynka i zdziwienie bieg wszedł ale bardzo ciężko było go wbić.
Przy wrzucaniu dwójki podobnie ale opór sporo mniejszy, na trójkę drążek trafiał z problemem.
Wszystko przeszło kiedy przejechałem ok. 2km, biegi zaczęły wchodzić jak trzeba.
Pomyślałem olej tak "zmarzł" i musiał się trochę rozgrzać.
Olej wymieniany na Motul Gear 300 75W90 ,jakieś 2 tyś. temu, w ilości 2,8l.
Teraz nie wiem czy zaczynać martwić się o skrzynię, czy jednak faktycznie olej mógł aż tak zgęstnieć.?
Ogólny przebieg ok.150 tyś ( nie wiem czy prawdziwy ), przy skrzyni raczej nic wcześniej nie było robione.
Ostatnio edytowane przez radomir ; 16-01-2018 o 19:46