Przy przebiegach autostradowych, jak dla mnie , max 20 000km natomiast jazda miejska max 15 000km. Ale to moje zdanie. Każdy robi jak uważa.
Wczoraj po raz pierwszy samodzielnie wymieniłem olej w Cromie. Zrobiłem ok 17 tyś km od ostatniej wymiany (pół trasa, pół miasto). To co zlałem to był Shell Ultra Extra 5W30 (jak pamiętam był dość drogi coś ok 165zł za 5l). Pierwszy raz wymieniałem w aucie olej syntetyczny. W poprzednich autach używałem Motul 10W40 (półsyntetyk) i ten był w miarę gęsty. Syntetyk 5W30 (lekko ciepły) to niezła rzadzizna. Leje się jak woda. Zalałem obecnie Motul X-Cess 5W40 (ok 110PLN/5l). Ta czarna "woda" którą zlałem przekonała mnie żeby zmieniać olej co 15 tyś. Mój plan to nie używać drogiego oleju i wymieniać co 15 tyś. Miałem kiedyś dobre doświadczenia z Motulem i chyba przy nim pozostanę. Wlewany 5W40 też był rzadki (nawet na zimno).
Wnioski:
1. Teraz rozumiem, dlaczego do starszych "nieszczelnych" silników dobrze jest przejść na półsyntetyk. Czy przy przebiegach powyżej 300 tyś używacie dalej 5W30(40)?
2. Zastanawiam się czy taki rzadki olej smaruje lepiej niż gęstsze półsyntetyki. Film olejowy w gęstym na pewno jest grubszy. Kiedyś starsze silniki smarowane na Castrolu mineralnym 15W40 miały przebiegi powyżej 1 mln km. Nie wiem czy to zasługa oleju czy może małej mocy silników?
3. W cromie jest trudny dostęp do filtra oleju (od spodu silnika, ledwo wchodzi tam ręka). Olej przy odkręcaniu filtra leje się po rurze wydechowej (jak nie uważamy to też po ubraniu). Fiat powinien uczyć się od słynnego 1,9TDI (Octavia, Golf) gdzie wkład filtra wyciąga się od góry silnika i nie kapnie nawet kropelka starego oleju na silnik.
4. wkład filtra oleju jest 2 razy krótszy niż w Octavii i zarazem 2 razy droższy. (podobnie wychodzi porównanie termostatów - wkład Oct 50 zł; całe ustrojstwo fiata 150 zł)- to na marginesie odnośnie ceny części
Witaj w klubie diesla - każdy diesel ma CZARNY olej po kilku tysiącach od wymiany. Taki urok tych silników. Czarny kolor olejowi nadaje sadza/nagar powstały w wyniku spalania mieszanki paliwowo-powietrznej, która następnie przedostaje się do oleju. Warto zauważyć, że olej, oprócz smarowania, pełni też funkcję chłodzącą silnik oraz funkcję czyszczącą - zbiera cały syf z silnika. Stąd też ważnym jest wymienianie filtra oleju razem ze zmianą oleju.
Stare samochody były inaczej robione , nie było różnego rodzaju oprogramować CAD co obliczały dokładnie jak ma dana część wyglądać by po X ruchach zmęczyła się i udar ją zabił
Co do oleju ja mam stare volvo co ma 600tkm najechane i leje sytetyk, zwróć uwagę jak zachowuje się taki minerał przy -20C robi się tawot.. Jak jest silnik zdrowy śmiało można lać pół lub pełen syntetyk..Jak zaczyna tracić ciśnienie na panewach to ludzie ratują się i leją bardziej gęte oleje mineralne ...Miałem kiedyś małego seacika arosę 1.0 co zimę miałem problem z zamarzniem smoka/odmy (znany temat w VW) czyściłem odmę ale i tak problem był , auto miało najechane 180tkm silniczek zdrowy był jeździł na minerale ,stwierdziłem że zaleje mu syntetyk 5w40 i od tego czasu zero problemu...Auto sprzedałem znajomemu - dzisiaj ma 350tkm i śmiga na pełnym syntetyku ....
Właśnie stałem się posiadaczem takiego to oleju.
IMG_20160217_202445.jpg
Carlube jest podobno popularny u wyspiarzy, w Polsce jest mało informacji na temat tej firmy.
Do zakupu skłoniły mnie parametry oleju, cena 65 po przecenie z 145 PLN za 5l i wrodzona chęć do eksperymentów.
Olej jest dostępny w sklepie Auchan w Krakowie.
IMG_20160217_202534.jpg
IMG_20160217_202519.jpg
To i ja się pochwalę, u mnie będzie SPECOL 5W30 i do tego ARCHOIL 9100. Przed wymianą dojeżdzam płukankę Archoil 2300. Liczę że taki zestaw wyciszy pracę silnika.
Cena u kolegi Tomek evo z forum Alfy ( lejolej.pl | Tylko dobre oleje ) 140 zł za 5 litrów Specol + 150ml Archoil 9100 + Archoil 2300
Ostatnio edytowane przez pezet3 ; 17-02-2016 o 21:51
Ja w najblizszym czasie mam zamiar sprawdzić Millers Oils EE Longlife C3 5W30 Nanodrive
Archoil 9100 to dodatki uszlachetniajace, Ar2300 to nie agresywna płukanka do silnika powoli rozpuszczajaca osady. Wlewa się ja co najmnoe 1500 km przed wymianą. Mi zostalo jeszcze 600 km do przejechania. Oprócz dwóch estrów czyszczących, ma jeden ester smarujacy który nie degraduje oleju.
Cromcia ma przejechanie teraz 209 tyś.
co 15 tyś stosuję płukankę czyli przy każdej wymianie oleju
Również rozważam zastosowanie płukanki, tej MILLERS OILS ENGINE FLUSH | millersoils.pl, ale przyznam że się trochę waham żeby nie przedobrzyć.
Moja ma 230 tys przebiegu. Tak się też zastanawiałem czy po płukaniu nie pojawią się jakieś wycieki oleju... A co do tego uszlachetniacza, to zastanawia mnie tylko jaki sens stosować taki dodatek, bo skoro lejemy dobry olej to chyba powinien już mieć odpowiednie "uszlachetniacze" w swoim składzie.