Witam,
Dziś rano żona próbowała odpalić auto, niestety bezskutecznie - raz zakręciło, później już nie.
Podobno był komunikat "awaria airbag", poszukałem w google i podobno to problem z alternatorem.
Wsiadłem do wozu, przekręcam kluczyk - kontrolki się zapaliły, ale zaraz zgasły.
Ponownie przekręciłem kluczyk -zakręcił 1 obrót i cisza, później po przekręceniu kluczyka słychać lekkie terkotanie, nawiew wyłączony, ale jakby coś działało, kontrolki się święciły normalnie.
Co to może być?
Gdzie naprawić za rozsądne pieniądze w Lublinie?