Gdy będziesz robił logi to pamiętaj też o przepływce.
Gdy będziesz robił logi to pamiętaj też o przepływce.
W innym temacie kolega pisał o zwiększonym spalaniu po naprawie kolektora dolotowego. Po jakimś czasie spadło. Wydaje mi się że powinineś dać Cromie trochę czasu. ECU musi się nauczyć nowych warunków.
Albo lewe powietrze jak koledzy piszą
Auto zlogowane, zrobię wykresy to wrzucę
[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]
Wiec tak, auto spala dużo paliwa po miescie jak się jeździ z predkoscia ok 50-70 km/h ( obroty około 1800-2000) , wtedy chwilowe pokazuje wartosci w okolicach 8-14 litrów i bardzo wolno spada. Po logach widac że turbo przy obrotach około 1800 obr ładuje za dużo powietrza, przy wyższych obrotach juz sie pokrywa. Dawki też zlogowałem ale tu akurat zadnych wniosków nie jestem w stanie wyciagnać bo nie wiem jakie sa prawidlowe.cisnienie doladowania.jpgdawka paliwa-obroty.jpgzmierzona masa.jpg
Dodam jeszcze że zrobiłem dzisiaj 60 km po autostradzie tam i z powrotem i na tym odcinku przy predkosci 120 km/h na tempomacie croma spokonie palila 5.6l/100 a dzisiaj 6.7 l/100.
Może niech ktoś bardziej obeznany się wypowie ale ewidentnie turbo przeładowuje
Tutaj mam wykres przed wymianą intercoolera ...uploadfromtaptalk1445148517188.jpeg
Wartość ciśnienia mierzy czujnik wciśnięty w kolektor dolotowy. Zakładam, że brudny nie jest (brudził się od EGRu) bo by wtedy zaniżał. Za masę powietrza wpadającego do turbo odpowiada też przepływka, zobacz w jakim stanie jest ona. Może trzeba przeczyścić.
Jedno jest pewne, zwiększone spalanie jest spowodowane większą ilością powietrza (mieszanka musi się zgadzać, więc ECU wyrównuje paliwem). Kiedy wyminiałeś ten intercooler?
Ja bym zrobił tak. Wyciągnać czujnik doładowania z kolektora - przeczyścić. Wyciągnać przepływkę - przeczyścić specjalnym sprayem. Pojeździć trochę i zobaczyć co będzie.
Ostatnią opcją, jest jeszcze zacięta geometria łopatek w turbinie. Za to zacięcie znów odpowiedzialne jest kilka rzeczy -pompa podciśnienia, zawór overboost, przewody gumowe podciśnienia, gruszka na turbo. Trochę szukania jest, ale auto jeździ więc poprostu po kolei szukaj przyczyny przeładowania.
Na zacięte łopatki, możesz spróbować dodać do paliwa środka na czyszczenie DPF. Obniża spalanie sadzy, i po całym baku ładnie przeczyści Ci cały wydech od turbo zaczynając. Mi ładnie przestał dymić po tym zabiegu.
A więc tak, IC wymieniony tydzień temu, od zaślepienia EGR i wywalenia klap mineło 1,5 roku, w tym czasie przejechane 22 tyś km. Od samego początku po zaślepieniu EGR masa powietrza jest dużo wyższa od oczekiwanej a spalanie wcześniej było ok.
Teraz jadąc na autostradzie 120 km/h lekkie dodanie gazu powoduje chwilowe spalanie powyżej 10 litrów, wcześniej zaczynało od 7 i szło do góry w zależnosci od wciśniecia pedału gazu, ogólnie lekkie muśniecia gazu powodują dużo większe spalanie chwilowe.
Co do MAP sensor, myśle że bedzie czysty, może źle poskładali wężyki podciśninowe, dzisaj luknę tam i zobaczę czy po odłączeniu ich jest jakaś reakcja.
Ostatnio edytowane przez pezet3 ; 18-10-2015 o 10:25
Odpialem wtyczkę z przepływki , w ecu zapisany aktywny błąd ( brak sygnału) auto jedzie tak jak zawsze tylko tyle ze spalanie chwilowe ma mniejsze. Lekkie dotknięcia gazu powodują ze chwilowe spalanie rośnie wolno od 5-6 L a nie od 9-10 L . Chciclaem jeszcze sprawdzić na tempomacie ja wygląda spalanie Ale nie działa(pewnie dlatego że przepływomierz odpiety).
Jedyna jeszcze zastanawiające rzecz to to ze FES mierzy cały czas masę powietrza i dalej jest o polowe większa niż oczekiwana.
Wysłane z mojego LG-D722
Pytanie, czy ten błąd wyświetlił Ci się na desce rozdzielczej w postaci ikonki "check engine" - to takie pytanie poza konkursem (z ciekawości).
To dziwne, teoretycznie po wypięciu powinien jechać odczuwalnie inaczej. Te wartości może sobie jakoś interpolować bo coś podawać musi. Kurde, nie chce wyrokować, ale może to przepływka głupoty podaje i stąd problem. Spróbuj przeczyścić, zresetować ecu (w fesie albo przed odpięcie klemy na 30 min) i obserwuj dalej.
Błąd po dwóch gaszeniach auta pokazał się w postaci check engine.
Wczoraj rozpialem wężyki od czujnika i sykniecie było. Pompa vacum ładnie robi podciśnienie. Wieczorem podpialem z powrotem przepływke, wcześniej zrobiłem loga na autostradzie pod górę na zaciągniętym ręcznym z 3 biegu do 4300 obr i następnie też but na 4 bez ręcznego.
Odziwo po tym zabiegu auto zaczęło pokazywać już normalne spalanie chwilowe. Utrzymywanie stałej prędkości 70 km/h i lekkie trzymanie nogi na gazie pokazuje od 4.5-6 litrów. Wcześniej lekkie dotknięcie gazu powodowało że chwilowe spalanie ppokazywalo 10 L.
Żona pojezdzi po mieście i zobaczymy co będzie dalej...
Ostatnio edytowane przez pezet3 ; 19-10-2015 o 18:50
Dzisiejsze tankowanie i wyszło wg dystrybutora 7.33 l/100 km a o dziwo na kompie spalanie pokazywalo 7.5. Codziennie ok 25km w jedna stronę do pracy po wioskach gdzie 6 bieg wrzucam 2 razy może na odcinku łacznie ok 5km. Czasami przejazd przez miasto raczej bez korków. Do wymiany termostat bo nie łapie odpowiedniej temp.
Była Marea Weekend ELX 1,8 , BRC sekwencja
Przez 7 latek Tempra 1,6 gażnik
Uniden 78 elite
„Ciężka praca i brak rozrywek sprawiają, że będziesz cholernym nudziarzem, a twoja żona bogatą wdową.” Edward Evan Evans-Pritchard. Pamiętajcie o wypoczynku!
U mnie też komputer zaniża. Na kilkadziesiąt tankowań tylko jeden jedyny raz średnie spalanie z komputera pokryło się idealnie ze spalaniem wyliczonym po tankowaniu. Mam wszystko w motostacie więc mogę się pokusić o ile się to wszystko różniło
[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]
Dobra, sprawdziłem:
53 tankowania
średnio komputer pokazuje spalanie niższe o 0,44 l/100 km (mediana 0,42)
maksymalnie 0,86
minimalnie 0 (jeden pomiar kiedy spalanie się pokryło)
Na ja się właśnie pierwszy raz spotkałem żeby komputer pokazał więcej niż spalanie rzeczywiste.