Witam mówi wam coś termin "pocenie się turbiny" takie coś na Google znalazlem u mnie w dolnej części turbo pojawia się olej nie jest to wyciek na tyle duży że kapie jedynie mokry się robi wąż dolny (tylko górna część) i ten "pręcik" po prawo od węża - foto. Auto chodzi normalnie, przyspiesza tak samo nie ma żadnych skutków ubocznych jedynie wizualnie coś jest nie tak. Po myciu wszystkiego po jakimś czasie znów nachodzi w tych samych miejscach.
Samochód był na hamowni jest wysyłko Ok z turbo, moc jak i moment obrotowy. Tuner mówił o uszczelce na wyjściu turbo gdzie się wkłada ten wąż lub ze sam wąż jest gdzieś przetarty - jakaś mała nieszczelność i stad ten olej.
Jakieś sugestie jak się pozbyć tego wycieku.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk