Temat: Wymiana chłodnicy tjet  

Niestety po 8 latach (sic!) użytkowania oryginalna chłodnica denso powiedziała papa. Postanowiłem ją wymienić samodzielnie, więc zamieszczam krótki opis dla potomnych
Cała operacja zajęła jakieś 8h, w porównaniu do Uno 1.4 w którym też to kiedyś przerabiałem wyszło jakieś 8 razy dłużej ;/ Oczywiście da się to zrobić szybciej, jednak wymaga wprawy i doświadczenia.
Wg elearn cała procedura wymaga demontażu wielu elementów, jak się okazuje słusznie
Zaczynamy od kompletnej osłony pod silnikiem (3 części), demontażu nadkoli, jest to niezbędne aby dostać się to wkrętów trzymających zderzak skierowanych łbem w stronę kierownicy. Potem zatrzaski, śruby i zderzaka już nie ma.
20170520_184115.jpg
Następnie lampy, plastikowa belka pomiędzy nimi i zamek (aby wyciągnąć linkę przełożoną przez tą belkę). Ściągamy belkę wzmacniającą, klakson, plastik kierujący powietrze na nasze chłodnice i wreszcie mamy ładny dostęp do dalszej pracy.
20170520_171922.jpg
W międzyczasie warto spuścić płyn i odpiąć węże. Z tym miałem najwięcej roboty, gdyż jak się okazuje sprytne szybkozłączki siedzą tak mocno, że o ich wyjęciu w aucie można było pomarzyć. Dlatego odpiąłem od nich węże i kontynuowałem pracę. Dodatkowo wyjąłem filtr i łapacz powietrza aby ograniczyć ilość węży pod maską.
Następnie zdejmujmy intercooler, warto zaopatrzyć się w nowe opaski (50mm). Skraplacz klimy również odkręcamy i mocujemy trytkami do belki. Ostatnim etapem jest odkręcenie wentylatora od chłodnicy i demontaż belki pod nią. Tu przyda się druga osoba aby nam to wszystko nie wyleciało. Niestety nie da rady wyciągnąć chłodnicy górą (próbowałem), stąd jedyna droga to dół.
20170520_162702.jpg
Mając chłodnicę w ręku straciłem najwięcej czasu próbują wyciągnąć te szybkozłączki/kolanka. Za nic w świecie nie chciało to wyjść, skończyło się na odpiłowaniu króćców i wydłubaniu ich
20170520_162258.jpg
Potem montaż w odwrotnej kolejności, poszło już z górki aczkolwiek to jednak było sporo roboty. Odpowietrzanie jest bardzo proste, lejemy płyn aż się przeleje przez odpowietrznik w chłodnicy, potem uzupełnić do max, odpalić i czekać aż się zagrzeje/wentylator włączy trzykrotnie i potem uzupełnić ew. płyn.
Mam tylko nadzieję, że te szybkozłączki będą szczelne bo z tego co widzę nie idzie tego kupić, są razem z wężami ;/
Na koniec dodam, że za 300zł kupiłem chłodnicę denso poza ASO która idealnie pasowała i miała nawet takie same oznaczenia jak stara. Oryginał?

Super opis gratuluję roboty

Gratuluje zaparcia i rzeczowego opisu.

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Wyjmowanie chlodnicy mam juz za saba ale nie pomyslalem o tak szczegolowym opisie i zdjeciach. Ja cale szczescie nie wymienialem tylko skleilem bo w tych modelach co mam czesto sie chlodnica przeciera przez wentylator. pozdrawiam

Czyli wymieniając sam płyn chłodniczy wystarczy odpowietrzyć na chłodnicy bo niektórzy piszą o odpowietrzaniu na nagrzewnicy ? Bo przymierzam się do wymiany płynu w moim Bravo T-Jet 1.4 2103r

Jest tylko jeden odpowietrznik - na chłodnicy. Wlać płyn aż się przez niego wyleje po czym zakręcić, dolać płyn do max, odpalić auto, po kilku min uzupełnić płyn, zakręcić korek i zagrać do 3krotnego włączenia wentylatora.

Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka

Hej, chciałbym troszkę odkopać temat. W moim 1.9 150 KM też zaczęło ubywać płynu. Ubytek mniej więcej 1 litr na 1000 km. Szukałem sam nie znalazłem wycieku, bylem wczoraj w ASO Fiat szukali i też nie znaleźli nigdzie śladów wycieku. W tym modelu podobno wentylator potrafi przetrzeć chłodnicę. Myślicie, że jest taka możliwość, że wentylator osusza miejsce gdzie wycieka płyn i dlatego nie ma żadnych śladów na chłodnicy ani na osłonie silnika ? W ASO twierdzą, że chłodnia jest w porządku, że nie ma na niej żadnych śladów wycieków?

Litr na 1000km to nie tak dużo... u mnie ciekło bardziej i na chłodnicy było to widać. A spróbuj popatrzeć po nocy zanim silnik odpalisz, może gdzieś coś będzie widać? Żeby się nie okazało, że to uszczelka pod głowicą/głowica i płyn pije silnik.

Był sprawdzany pod kątem uszczelki ale pod korkiem nie ma nalotu, samochód też nie "kopci" w ogóle. Więc wydaje mi się, że nie ma innego wyjścia jak wyciągnięcie chłodnicy i sprawdzenie jej szczelności...

Wybaczcie odkop. Zasadnicze pytanie w moim przypadku brzmi - czy dam radę wymienić chlodnicę bez kanału? Da się ją bez kanału wyjąć tak, żeby niczego nie uszkodzić i nie musieć rozłączać układu klimatyzacji?

Da się,bez kanalu, mozesz pod przednie kola cos podlozyc ,aby byl troche wyzej,latwiej demontowac elementy. Klimy tez nie trzeba rozszczelniac.Roblem to w moim 2,0 jtd, robota momentami zlosliwa,ale do ogarniecia.

Ludzie nawet skrzynię wyciągają z tego auta bez kanału (gdzieś na YT widziałem film).
Da się, ale z racji, że chłodnica wychodzi od dołu to trzeba trochę podnieść. Klimy w ogóle nie ruszałem.

Witam klubowiczów,
moja chłodnica wody ma prawie 8 lat i zauważyłem, że ostatnio co kilka tysięcy km muszę dolewać ok. 0.5 litra płynu, w lewym jej górnym rogu krystalizuje się jakiś proszek - chyba czas pomyśleć o jej wymianie.
Dzięki koledze Markshall postaram się wymienić ją we własnym zakresie.
Super opis i kawał dobrej roboty dla potomnych
Pozdrawiam wszystkich