Filtr grubo zatkany skoro podaje 107%, dymienie zapewne dlatego że wtryskiwacze są już dość zużyte. Miałem podobne wartości, wlałem kilka puszek płynu do czyszczenia wtryskiwaczy z Liqui Moly w odstępach co kilka tysięcy km i wartości znacznie zbliżyły się do zera. Podczas dodawania gazu wartości na wtryskiwaczach zawsze zbliżają się do 0, więc pomiar bez znaczenia na foto 2. Nie jestem specem, ale mogę od siebie doradzić to co sam stosuję, ponieważ właśnie po tym wszystko mi sie poprawiło:
1. tankowanie tylko vervy lub podobnej (żadnych dodatków z rzepaku co zasyfiają silnik już nie chcę)
2. jak będziesz miał jakieś 10 litrów paliwa w baku wlej ten płyn do czyszczenia wtryskiwaczy do baku jak opisuję wyżej i przejedź się dynamicznie na jakieś trasie około 50km zmieniając przy tym obroty silnika np. minuta na 3500, 3 minuty na 3000, 5 minut 2500 i ponownie aż przejedziesz traske i żeby autko zużyło z baku to paliwo z domieszką a najlepiej jakby wtedy również wypalił się dpf. powtórz za jakieś 5000km chyba że bardzo mało jeździsz.
3. sprawdź co ile km wypala się dpf np. jeśli co 1000km średnio to super wynik, 500km też dobrze, 200km stanowczo mało, mniej niż 100km lipa i wymiana/wycinka.
4. zastosuj płyn do czyszczenia dpf również z Liqui Moly (w aktualnej gazetce motor nr z dnia 14.01.2019 opisują właśnie działanie tego specyfiku - obniża temp. wypalania sadzy i pokrywa ceramiką filtr wewnątrz tak w uproszczeniu)
5. Wymiana oleju co najwyżej 15000km lub 1 raz/rok
6. Pomiar ponowny parametrów na w pełni rozgrzanym silniku, zgaszone odbiorniki tzn. zgaszone światła, klima, radio, koniecznie na postoju
7. podczas wypalania jak zobaczysz dymienie wyjazd na jakieś odludzie w poblizu, włącz niski bieg i pedał na 3500 obrotów silnika aż do czasu ustąpienia dymienia oczywiście jadąc, później wystarczy 3000 obrotów ale stale i bez zatrzymywania się.
Powyższa kuracja w moim bravolocie dała dobre rezultaty a miałem tak:
parametry wtrysków w zakresie -1 do +3 (mocno rozbiegane) już zbierałem kase na regeneracje
po kilku puszkach i około 30.000km parametry na wtryskach około w zakresie -0,20 do +0,5
dymienie nadal się pojawia, ale dużo mniej intensywne, szarawy kolor lub lekko niebieski na góra 15s nie raz również zupełnie niewidoczne
aktualny przebieg 236.000km i większych problemów brak
To tylko moje spostrzeżenia i cały czas działam jak opisałem,a autkiem moim przejechałem jako kolejny właściciel już 120.000km. Chętnie poczytam inne uwagi co można by jeszcze poprawić.
Ostatnio edytowane przez czapelka21 ; 15-01-2019 o 21:15 Powód: dopisano tekst
Możliwe że któryś wtrysk leje i dlatego kopci jak lokomotywa. Zazwyczaj wypalanie rozpoczyna się przy zapchaniu 109%.
Niestety na chwilę obecną auto eksploatowane w mieście i wypalanie co 200km co przy takim koceniu to dramat.
Jestem w trakcie terapii ratowania wtrysków, zastosowałem 3 puszki do czyszczenia wtryskiwaczy a teraz zalałem pierwszy bak z olejem 2t. Jak widać korekta na czwartym jest duża i na plus czyli teoretycznie ten się przycina i terapia powinna przynieść efekt.
Jeżeli jednak po wyjeżdżeniu 3 baków nie będzie efektu to oddam wtryskiwacze do profesjonalnego zakładu.
@czapelka21 widzę że masz ten sam silnik co ja, co ile Ci się wypala filtr w warunkach miejskich oraz na trasie ?
Przed twoją "kuracją" wtrysków również mocno dymił i bez przerwy czy inaczej przebiegała procedura ?
Ostatnio edytowane przez Papciak ; 15-01-2019 o 22:53
Kiedy ostatni raz zaglądałem na parametry to było około 350km średnio. Aktualnie robie trasa/miasto 50/50. Przed kuracją kiedy lałem m.in. zwykłą ropę zazwyczaj z Orlenu to jak zadymił to naprawde gęsta niebieska chmura nawet około minute. Czasem strach było jechać drogą, bo dobrze to nie wyglądało. Zdarzało się, że jak już mysłałem ze konczy to potrafiło znów dumka puścić. Na razie odpukać gra i buczy, dymek przez moment i spokój.
Kolego, na 3 zrzucie widać, że średnia odległość z 5 ostatnich regeneracji to 97 km!!! Weź się za rzetelną diagnostykę auta, bo to co tam wrzuciłeś u góry to lekki chaos jest. Na początek zlogować wtryskiwacze, bo prawdopodobnie coś z nimi nie tak. Czyli robisz loga na wolnych obrotach (zimny silnik), następnie ruszasz w trasę i robisz logi wtryskiwaczy pod obciążeniem aż do pełnego rozgrzania silnika i znów wolne obroty i logi na postoju z wyłączonymi odbiornikami prądu. Następnie zlogować ciśnienie doładowania, bo na wolnych obrotach masz niedoładowanie, a pod obciążeniem przeładowanie. Być może to po prostu zabity filtr i nie pozostaje nic więcej jak demontaż i wysyłka na profesjonalną regenerację (koszt 500 zł).
Italians Do It Better
Tak naprawdę wypala się co 200km (97km bo np regeneracja została przeprowadzona w korku co powoduje że filtr nadal jest zapchany i za 20-30km znów się uruchamia. Regeneracja następuje jak jadę załóżmy 3 tys obr na trzecim bądź wyższym biegu ale jeżeli zwolnię na 10s to temp filtra spada drastycznie o 150-200 stopni do 450 C i regeneracja się zatrzymuje,), jak dziennie robiłem 100km to wypalał się co 500km.
Jak widać to raczej zostaje Ci tylko regeneracja, albo zakup nowego filtra, bo ja osobiście nie polecam usuwania
Fajnie rozwiązano filtr FAP w niektórych Peugeotach. Filtr można spokojnie rozpołowić (po zdjęciu specjalnej obejmy) i samodzielnie wyczyścić pre-cat jak i sam FAP. Żadnego cięcia obudowy, wsuwania dozowników przez otwory na czujniki. Ponoć świetnie daje radę płyn do czyszczenia kominków.
Ostatnio edytowane przez boch ; 01-02-2019 o 16:55
Italians Do It Better
Filtr z bravo tez mozna wyczyścić
Klika słów wyjaśnienia.
1. Z racji braku w logach info o temperaturze silnika ciężko coś więcej powiedzieć o wtryskach. Korekty w przedziale +-1 na wolnych obrotach i ciepłym silniku uznaje się za prawidłowe. Korekty wtrysków nie zawsze świadczą o usterce samego wtrysku. Na przytarte wtryski dobrze sprawdza się olej 2T.
Środki do czysczenia wtryskow czasem to trochę placebo, gdyż żeby środek lepiej zadziałał krecimy motor na wysokie obroty co czasami powoduje lekkie oczyszczenie silnika .
2. Obecnie na stacjach są oznaczania z info o biokomponentach. Jak łatwo zauważyć zwykle paliwo maja podobną ilość bio jak paliwa premium. Paliwa premium maja tez jedna wadę żywotność dodatków premium ma którą trwałość, a tego typu paliwa szybko się nie sprzedają. Więc jak tankowac premium to tylko na często odwiedzanych stacjach.
3. Fiat ma tak dziwnie ułożone mapy, że w stanie normalnym na wolnych obrotach jest ciśnienia doładowania poniżej 900 mbar mimo, że oczekiwane jest większe. Również z uwagi na ochronę dpf podczas przyśpieszania występuje przeładowanie (więcej powietrza, mniej dymu). Sytuacja ma się odwrotnie w przypadku wypalania dpf tam już wynika pomiaru doładowania zbliżoną się do oczekiwanego. Taka koncepcja Fiata.
4. Z twojego odczytu wynika, że masz uszkodzony czujnik różnicy ciśnień. Nie może na wolnych obrotach wskazywać wartości poniżej 0. Sprawdź jaka masz różnice ciśnień na samym zapłonie i na wolnych obrotach. Jeśli ronizca pomiarów nie przekracza 7 mbar to dpf jest raczej ok.
5. W silnikach 1.6/2.0 z uwagi na mały dpf wypalania na poziomie 200 km w cyklu mieszanych jest wynikiem dobrym. W trasie cykl wypalania może wzrosną nawet do 1000km (pisze z doswiadczenia).
6. Czyszczenie płynem do kominków to nie jest dobre rozwiązanie, gdyż taki płyn powoduje korozję metali i może bezpowrotnie uszkodzić dpf. Płyn do mycia kominków jak i te do dpf mają jako środek czyszczący wodorotlenek sodu. Ważne aby taki środek miał inhibitory korozji. Jednym z tańszych tego typy preparatami są płynu do myjek ultradźwiękowych do czyszczenie zabrudzeń samochodowych.
Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
Ten środek używany był wyłącznie na ceramice wyjętej z puszki (wykonanej zdaje się ze blachy nierdzewnej). Nie sądzę aby w takim przypadku mógł uszkodzić ceramiczny DPF. Chyba, że korozji ulegają pierwiastki katalityczne (szlachetne) nanoszone na ceramikę. Aż tak bardzo w temacie nie siedzę.Być może jest tak jak piszesz.
Italians Do It Better
Jeżeli chodzi o ciśnienie doładowania na samym zapłonie to wskazuje -7/8 a na wolnych obrotach -3/4 zarówno na zimnym jak i ciepłym silniku.
Korekty wtrysków poprawiły się i przy temp silnika 90C są do 0,5 (już 2 baki wyjeżdżone na 2T), przy temp silnika od 0 do 80 jeszcze na ostatni wtrysk ma korektę w okolicach +1,1, podczas jazdy na 2,5 tys obr na drugim korekta wynosiła ok -1,3 załączam screeny
Jak dla mnie to masz nie najgorsze parametry.
Nie szukalbym dziury w całym. Jak będziesz miał korekty na poziomie +-1 to jeździć i obserwować.
Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
A co z czujnikiem? Wspomniałeś ze ujemnych parametrow na biegu jalowym nie powinno być
U mnie wymiana poprawiła okresy wypalania o 10-20km. Fakt jest taki, że nie powinien wskazywać ujemnych wartości. Ale jeśli masz wolne 200 zł zawsze możesz wymienić.
Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka