Temat: nie odpala gdy się zagrzeje...dopiero na zimnym...  

witam mam kolejny problem z bravo 1,4sx mechanik wymieniał mi rozrząd robił plany głowicy wymieniał uszczelniacze itp.Po odbiorze gdy mi się zagrzał kolejny problem na ciepłym nie pali jak ostygnie do zera na wskazówce za pierwszym łapie.Wymieniłem czujnik temp na chłodnicy i to samo,jak na dworze ciepło silnik też zagrzeje i nie pali chyba że którymś razem.Iskra jest jak bezpośrednio mu benzyny naleje to troszke łapie ale niepewnie:/dzięki za wszystkie pomoce rozwiązania problemu...

Sprawdzić należy cpw oraz czujnik temperatury silnika

Podepnę się pod wątek, bo wydaje mi się, że mam podobnie.

Pacjent to Maryśka 1.6, 76kW, 2000

Po zagrzaniu silnika gaśnie i kaplica. Temperatura na zegarach zawsze w okolicach połowy skali i nie ma wpływu ilość przejechanych kilometrów - czasem jest to 60, innym razem 7..

Po pierwszych objawach, i przeczytaniu "połowy internetu" od deski do deski na strzał poszedł czujnik położenia wału - wymieniony na nówkę - co nie przyniosło oczekiwanych efektów. Maryśka pierwszego dnia zrobiła około 60 km po górach i już się cieszyłem, że wszystko OK. Następnego dnia, po prawie płaskim terenie zrobiła jakieś 40 km i zgasła. Po przeczytaniu "drugiej połowy internetu" obstawiłem cewkę, której wymiana na nową nadal nie pomogła - Maryśka jak gasła, tak gaśnie.

Po zgaśnięciu oczywiście nie odpala - cisza jak makiem zasiał. Po ostygnięciu (20-30 min) odpali i przejedzie losowo wybraną ilość km, bez względu na cykl (miejski/mieszany/trasa). Ciekawostką jest to, że odpięcie aku, nawet na kilkanaście sekund, pozwala na odpalenie silnika i przejechanie kolejnej, losowej ilości km.

@lukq czy czujnik temperatury silnika może mieć wpływ na gaśnięcie Maryśki?

[edyta] co do pytań o podpinanie pod kompa - nie, Maryśka nie była podpięta pod kompa

Nie, z gasnieciem nie mam nic wspolnego. Za to z oddaleniem juz tak. Czy dzieje sie tak u Ciebie(gasniecie)podczas wcisniwcia pedału sprzęgła?

Tworzy mi sie pytanie czy wymieniony jest czujnik polozenia walu, czy czujnik polozenia walu korbowego. Kolejna sprawa to warto sprawdzić rezystancje czujników temp jak i cpw.

@lukq, gaśnie podczas jazdy - nagle pod pedałem nie ma mocy, zaczyna się hamowanie silnikiem (czyt. auto zgasło) i zostaje tylko doturlanie się na pobocze siłą rozpędu.

Wymieniony został czujnik położenia wału korbowego i cewka zapłonowa - oba elementy "w miarę markowe". Podczas gaśnięcia nie zapala się marchewka.

Zauważyłem też, że temperatura na zegarach ustawia się dosyć szybko na połowę skali - dla porównania, Pugiem 206 z mniejszym silnikiem, a co za tym idzie mniejszym obiegiem płynu chłodniczego, muszę przejechać około 30-40% więcej, żeby wskazówka temp. ustawiła się na połowę skali.

Płynu chłodniczego stan sprawdzony - jest ok, termostat raczej się otwiera (testowany sposobem "na max ogrzewanie").

Warto spr jak pisałem rezystancje czujnika położenia wałka rozrządu. Choć to co piszesz wg mnie ma bardziej rację w układzie zasilania paliwa. Czyli pompa paliwa jak i same wtryski.

a Multiecuscan gada z Twoim sterownikiem? bez podłączenia się pod diagnostykę nie ma co szukać w ciemno. to bez sensu.

Na moje może to być coś ze sterownikiem - zimne luty albo coś sam nie wiem. Ew. zasilanie paliwem (pompka) ew. jej przekaźnik lub przekaźnik główny. Dziwi to że nie zapala się marchewa, a po wyłączeniu zapłonu i ponownym włączeniu zapala się na 4 sekundy i gaśnie jak gdyby nigdy nic?

Wiesz czasem jak pompa podaje za malo paliwa, , bądź zawiesi sie takie cyrki maja miejsce. Faktycznie mozna przekaźnik tez sprawdzić.

@byrrt marchewka działa poprawnie - czyli po zgaszeniu i ponownym włączeniu zapłonu marchewa zapala się i gaśnie, nie wskazując żadnego błędu, nawet w momencie gdy silnik się zagrzeje i zdechnie podczas jazdy.

Na podłączenie pod kompa umówić się mogę dopiero na "za jakiś tydzień"..

Panowie, a gdzie szukać i który (kolor) to przekaźnik? Jak go sprawdzić?

Polecam zapoznać sie z workshop marea manual dostepnym w dziale download. Cale schematy elektryczne krok po kroku.

Ja sie podpinam mam podobny problem tylkoz e mi zapala się "marchewka" podpiąłem kompa i wyszło: Sonda lambda - błąd ogólny, Wtrysk pierwszego cylindra.
Wymieniłem od razu, wymieniłem cewke, przewody zapłonowe, świece, filtr paliwa wymianany był na początku czerwca. Dzisiaj kupiłem czujnik położenia wału, jutro wymienie zobaczymy czy pomoże. Ale odkryłem pewną zagadkę ze po jeździe czasami wyskakuje mi ten przycisk od odcięcia zapłonu co jest pod fotelem, dzisiaj np nie moglem odpalić, wcisnąłem go i od strzała odpaliła.

Powiedzcie mi czy macie jakiś patent na wypięcie tego czujnika położenia wału?

to że rozpoczełem to i zakończe u mnie w bravo 1,4sx problem rozwiązało wymiana monowtrysku, a problem z obrotami skaczącymi w zimie na starcie to termostat którego środek usunął mechanik co miało zniwelować problem grzania się

Jak to usunął? To jeździsz teraz bez termostatu?