Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Moja (niemiła) przygoda z TIPO 1.4 LPG



Strony : 1 2 [3]

Qvadrat
08-05-2020, 09:08
Od dwóch tankowań podtlenku gazotu mam taką dziwną przypadłość
Miałem podobnie kilka miesięcy temu przez kilka tankowań ale wróciło do normy... ja tankuje na jednej stacji i chyba mieli jakaś inna dostawę gazu bo inaczej tego sobie wytłumaczyć nie potrafię...

Maniek_wroc
09-05-2020, 19:46
Też pierwszy raz zrobiłem na zbiorniku 400km ale to przez wadliwy plik aktualizacji map nawigacji ...jechałem w trasie w jedną stronę 100km/h a w drugą 120 km/h a potem po Wrocławiu bez korków i wyszło 400km aż byłem w szoku :-) przy normalnej jeździe 340km i koniec gazu do zbiornika wchodzi mi średnio 41l.

Talarsw
10-05-2020, 08:45
Spalanie to chyba najbardziej podniecajacy forumowiczów fiata temat ktory jest niespotykany na innych forach w tylu komentarzach.

Qvadrat
10-05-2020, 18:38
Najtańsze auto to wypada pochwalić się ze najmniej pali... rzeczywistość nalezy przemilczeć...

tomekz9
19-05-2020, 21:57
Ja kupiłem Tipo 1,4 z tzw "fabrycznym gazem" - czyli dokładanym Tartarini przez dealera, kupiłem go na licytacji pko leasing, z migającą lampką check. Tipo z maja 2018, przebieg 110 tys, przebieg w miarę autentyczny bo policja zatrzymała użytkownika za cośtam i przebieg mniej więcej po ok roku był proporcjonalny do dzisiejszego - jest to w cepiku. Silnik pracował nierówno, ale na wszystkich cylindrach. Odebrałem auto i pojechałem do domu. Dojechałem już na 3 cylindrach. Zmierzyłem sprężanie i na 4 cylindrze zero. Ponieważ gamoń który jeździł tym autem od nowości nie raczył zrobić ani jednego przeglądu w ASO - dałem sobie spokój z próbą naprawy na gwarancji. Ponieważ mam warunki, zdjąłem głowicę sam. Wypalony zawór wydechowy. Na gniazdach zaworowych ani śladu zużycia. Nie chce mi się wierzyć w te gniazda, co tu ludzie wypisują. Zwyczajne ASO żeby dodać "powagi sytuacji" robią ludzi w balona i liczą Bóg wie ile za obróbkę głowicy, chrzaniąc jednocześnie głupoty o gniazdach i konieczności ich wymiany i inne bajki, zamiast wymienić zawory na gwarancji na porządne. Ja oddałem głowicę do jednego z zakładów obróbki na Parowcowej w Warszawie. Splanowali, wymienili wszystkie zawory, uszczelniacze zaworowe, dotarli zawory do gniazd i zrobili próbę szczelności. Głowicę odebrałem, złożyłem silnik, auto chodzi idealnie.
Konkluzja jest taka: tanie, chińskie, miękkie jak G... zawory, wykonane z wyrobu metalopodobnego.
Podobno nie zdarza się to w silnikach produkowanych we Włoszech, tylko w tych z Turcji - tak powiedział facet co ją planował.
Zobaczymy ile pochodzi po zrobieniu.
Reasumując, nie jest to raczej wina gazu, zdarza się to także w autach benzynowych, choć rzadziej, kupując to auto trzeba się liczyć z robieniem głowicy.
Pozdrawiam
38155
Oczywiście już widać że brał płyn chłodniczy po nagarze.

brylancik13
19-05-2020, 22:13
U mnie było podobnie, gniazda w porzadku, wypalony zawór tylko na pierwszym cylindrze. Natomiast przebieg o połowę mniejszy :roll:

OgnistaPotwora
20-05-2020, 15:06
Hej,
czy ktoś z Was miał taką usterkę:
ze 2 razy zdarzyło mi się, ze auto na zimnym silniku (stało całą noc) zaczęło lekko falować na obrotach
mam niewielki ubytek płynu chłodniczego
czasami czuć (lekkie szarpnięcie) przy przełączeniu na gaz.

brylancik13
20-05-2020, 17:54
Zdarzało się w tym silniku falowanie i z tego co tu niektorzy pisali nie tylko w wersjach z dokładanym lpg, rowniez na benzynie

Trelemorele
09-03-2021, 00:15
Witam.
Aktywuje temat.
Tipo 1.4 95 instslacja fabryczna Tartarini. Oleju brał ok 2,5litra na 10000km. 78tys najechane i szykuje się remont. Spadek mocy i migający check. Na pierwszym cylindrze jest kapeć. Jak to zrobić żeby było dobrze? Jakieś specjsalne zawory? Pierścienie też robić?

JackTheNight
09-03-2021, 01:01
Tipo 1.4 95 instslacja fabryczna Tartarini

Fabryki to ta instalacja nie widziała.
Nauczcie się rozróżniać, że instalacją fabryczna jest dokładana na etapie produkcji auta w fabryce, a taka dokładana przez ASO to już fabryczna nie jest.

DamianoZaw
09-03-2021, 11:36
Przeczytaj ten wątek, oraz drugi, trochę nizej: Tipo 1.4 16V LPG Wypalanie zaworów

W pierwszym poście są wymienione 2 rodzaje zaworów. Na ile to prawda to nie wiem.

pawka
15-03-2021, 18:58
Tipo 1.4 przejechane 82kkm / na lpg Tartarini serwisowanym tylko AGŚ - 80kkm na gazie - średnie spalanie lpg w trasie ok. 8.5-8,8 l - jazda spokojna - bez "żyłowania" silnika/ -
W trakcie jazdy autostradą przy ok 130 km/h zapalił sie check i poczułem nierówna pracę silnika. Zjazd na najblizszą stacje - podpięcie pod obd i diagnoza wypadanie zapłonu 3 cylindra, Silnik na luzie pracował jak traktor - obroty skakały. W trybie awaryjnym zjechałem /ponad 150 km do domu/ w tygodniu sprawdziłem kompresję na 3 cylindrze "zero" -pozostałe cylindry w b. dobrej kondycji. Świeca 3 cylindra praktycznie nie miała elektrod - stopione/ przejechane na tych świecach 7 kkm/. Dzisiaj demontaż głowicy i potwierdzenie diagnozy.
Dla zainteresowanych samodzielnym zdjęciem głowicy jest to robota na dobre 3-4 godziny . Kolektor wylotowy nie trzeba odkręcac od katalizatora da się odchylić - kolektor dolotowy nawet z całym osprzętem lpg da sie odkręcic i odchylic od głowicy bez jego rozbrajania /jest ciężko dostać się do dolnych śrub ale sie da/.
Parę ciekawostek z demontażu - jak zobaczyłem pasek rozrządu to się lekko wkurwiłem że zalecają ten szmelc wymieniać dopiero bodajże przy 90-120kkm - widać na nim na całej długości /co parę zębów / kilkanaście sporych rys-pęknięc- następny pasek będę już wymieniał co 60kkm. Napinacz wydaje odgłosy nienaoliwionego kola od taczki- pompa wyglada ok nie widać wycieków - ale tez zostanie wymieniona w komplecie. Pasek wieloklinowy osprzętu o dziwo w bardzo dobrym stanie - spokojnie mogłby dalej być założony ale jak pozostałe idzie do wymiany.
Inspekcja optyczna nie wykazała jakichkolwiek uszkodzeń na gładzi cylindrów - wygladają b. dobrze nie ma żadnych rys.
Jutro głowica powedruje do specjalistycznego warsztatu- ze zleceniem wymiany na nowe "wzmocnione" gniazda zaworowe uszczelniacze ,zawory i co tam jeszcze potrzeba - na ile skasują napiszę jak zapłacę.
40043

40044

40045

40046

Gomez405
15-03-2021, 19:21
Ile oleju i jakiego żarł na 1000km

pablos_206
15-03-2021, 19:25
Koszt zrobienia głowicy kolo 500 PLN (wymiana zaworów, uszczelniaczy, sprawdzenie szczelności, planowanie). Więcej ci wyjdzie na pozostałe graty: uszczelki, rozrzad i NOWE śruby do skręcenia glowicy. Jak samemu zrobisz robociznę to w około 1200-1500 sie powinieneś zamknąć.

brylancik13
15-03-2021, 19:33
Szkoda nawet gadać, kolejny pacjent po AutoGaz Śląsk. Jak ja rozmawiałem z nimi o swoim remoncie, to czułem się jakby coś z moim egzemplarzem bylo nie tak, a wszyscy jezdzą że az miło na cudownej instalce Tartarini. Jest jednak zdecydowanie inaczej i moge smiało powiedziec, że mają ZEROWE pojęcie o tym co sprzedają/montują Fiatowi i potem serwisują.
Dramat, na samym forum juz sporo identycznych przypadków. Jakość silnika Fiata to pewnie jedno a drugie to ta cudowna instalacja i brak jej obsługi...

pawka
15-03-2021, 19:50
Ile oleju i jakiego żarł na 1000km

Ostatnie 50kkm Motul 8100 X-Clean 5W-40 - dokładnie nie analizowałem - ale na pewno poniżej 1l na 15000km

brylancik13
15-03-2021, 19:54
Mi też na Motulu remont wypadł...
Po Selenii na gwarancji był Motul, potem Liqui Moly a teraz Shell i on chyba wypada najlepiej

steyr
15-03-2021, 20:24
Jak możesz to pokaż zdjęcia tego paska rozrządu, u siebie mam 81kkm w 1.4tjet i miałem zmieniać przy 100kkm a coraz więcej osób pisze że lepiej wymieniać wcześniej. A rozrządy są te same w 1.4 95KM czy w w. 1.4tjet. W 1.2 16v Fire rozrząd bez problemu wytrzymywał 100kkm/3 lata, konstrukcja taka sama.

pawka
15-03-2021, 20:50
Jak możesz to pokaż zdjęcia tego paska rozrządu, u siebie mam 81kkm w 1.4tjet i miałem zmieniać przy 100kkm a coraz więcej osób pisze że lepiej wymieniać wcześniej. A rozrządy są te same w 1.4 95KM czy w w. 1.4tjet. W 1.2 16v Fire rozrząd bez problemu wytrzymywał 100kkm/3 lata, konstrukcja taka sama.

Do garazu wybieram się dopiero gdy będzie gotowa głowica to wtedy postaram się coś pstryknąć /może w tym tygodniu/ . Generalnie nie spodziewaj się spektakularnego widoku na fotce ponieważ pęknięcia choć liczne są dosyć subtelne - widać je po przegięciu zęba paska i idą raczej w głąb paska - generalnie może i ten pasek da radę przejechać te deklarowane 100 czy 120 kkm ale osobiscie myslę ze te 80 kkm /w moim przypadku/ to dla niego naprawdę koncówka i dla spokojnego snu kolejne wymiany robię co 60kkm / koszt nie duży przy własnej robociznie a spokój gwarantowany/ - tym bardziej że ten silnik może jeszcze niejednokrotnie zaskoczyć

mechanizator9
15-03-2021, 20:52
Szkoda nawet gadać, kolejny pacjent po AutoGaz Śląsk. Jak ja rozmawiałem z nimi o swoim remoncie, to czułem się jakby coś z moim egzemplarzem bylo nie tak, a wszyscy jezdzą że az miło na cudownej instalce Tartarini. Jest jednak zdecydowanie inaczej i moge smiało powiedziec, że mają ZEROWE pojęcie o tym co sprzedają/montują Fiatowi i potem serwisują.
Dramat, na samym forum juz sporo identycznych przypadków. Jakość silnika Fiata to pewnie jedno a drugie to ta cudowna instalacja i brak jej obsługi...


Teraz już to wiesz i miło, że o tym napisałeś. Na na kilku forach i fejsie ludzie polecają ten zakład jako najlepszą alternatywę i serwis tylko tam, bo oni się najlepiej znają na montażu i strojeniu instalacji w tych silnikach a tak naprawdę serwis jak wiele innych, tyle tylko, że mają papier od fiata na montaż tej instalacji.

DamianoZaw
15-03-2021, 21:11
Wydaje mi się że AGŚ coś tam jednak wie o głowicach w tipo 1.4, bo jak chciałem żeby mi na kilka dni odłączyli dotrysk benzyny, to pani powiedziała, że nie "bo co będzie jak głowica ulegnie awarii" - lub coś podobnego.

mechanizator9
15-03-2021, 21:35
Pewnie to taki d...chron, pytanie czy komuś mimo włączonego dotrysku również poleciała głowica ?

brylancik13
15-03-2021, 21:40
Wszyscy korzystający z tej instalacji i serwisujacy ja w ASO Fiat badz AGŚ mają dotrysk włączony, awarie głowic występują pomimo dotrysku benzyny

steyr
15-03-2021, 21:58
Wszyscy korzystający z tej instalacji i serwisujacy ja w ASO Fiat badz AGŚ mają dotrysk włączony, awarie głowic występują pomimo dotrysku benzyny

Dotrysk i autoadaptację po OBDII pewnie też.

pawka
15-03-2021, 22:31
Pewnie to taki d...chron, pytanie czy komuś mimo włączonego dotrysku również poleciała głowica ?

Dotrysk mam włączony gdzieś od dwóch lat / działa chyba od 4tys obrotów - z tego co pamiętam to jakieś śladowe ilości PB/ dodatkowo podnieśli wtedy temperaturę przełączania na gaz i wpuszczali jakiś środek czyszczący do gazu. Generalnie z gazem nigdy nie było problemów - raz zapalił sie check bo był problem z uszkodzonym czujnikiem temperatury gazu przed wtryskiwaczami - w ramach gwarancji / z trzy lata temu/ wymieniony. Na gazie jak i na PB zero problemów - żadnego falowania - dziury na I - palił od pykniecia spalanie równe na każdym tankowaniu w miarę równo .Generalnie w Tipo nie było nigdy jakiejkolwiek awarii - nic po prostu nic nie szwankowało - nawet żadna żarówka sie nie wypaliła - jedyne co to standartowe przeglady / zrobiłem tylko pierwszy w ASO/ od drugiego wszystko sam .- a teraz od razu jeb na maxa i samochód rozbebeszony na full - plus ,że po zrobieniu głowicy będę spokojniej wyruszał na dalsze eskapady -do tej pory zawsze w tyle głowy siedziały czarne mysli o padających głowicach więc w sumie jestem nawet zadowolony:lol:

mechanizator9
15-03-2021, 22:34
Już doczytałem o tym dotrysku w innym wątku. https://fiatklubpolska.pl/tipo-531/tartarini-dotrysk-benzyny-39676/5

Brylancik czy dobrze kojarzę, że Ty też miałeś coś w okolicach 130km/h jak Ci głowica poleciała tak jak Pawka?

brylancik13
15-03-2021, 22:50
Tak, autostrada i taka prędkosc. Pewne niedociagniecia w kalibracji, w jezdzie miejskiej do 4 tys obr nie musza sprawic problemu. Problem zaczyna sie pow 4 tys gdy dawki gazu sa nieprawidłowe, temp za wysoka i zawory idą z dymem...
Tak mi to przynajmiej tłumaczył niezależny od Tartarini spec od gazu

steyr
15-03-2021, 23:07
Tak, autostrada i taka prędkosc. Pewne niedociagniecia w kalibracji, w jezdzie miejskiej do 4 tys obr nie musza sprawic problemu. Problem zaczyna sie pow 4 tys gdy dawki gazu sa nieprawidłowe, temp za wysoka i zawory idą z dymem...
Tak mi to przynajmiej tłumaczył niezależny od Tartarini spec od gazu

A wystarczyło jeździć po Autobahn-ach 135km/h;-) Prawidłowa regulacja to jest dobre pół godziny jak nie godzina jeżdżenia autem z różnymi obciążeniami, no można jeździć i z 6h jak monter nie kumaty to i tak nie wystroi poprawnie.

brylancik13
15-03-2021, 23:18
Panowie z AGS mają stałą trasę i zajmuje im kalibracja 10-15 min także tego ;) szkoda gadać

steyr
15-03-2021, 23:27
Panowie z AGS mają stałą trasę i zajmuje im kalibracja 10-15 min także tego ;) szkoda gadać

Jak dobrze pamiętam, to pytałeś na lpg forum o możliwość regulacji Tartarini?

brylancik13
15-03-2021, 23:44
Tak jest jeden facet, z małopolski bierze za kalibracje 400 zł

Gomez405
16-03-2021, 07:26
Mnie zastanawia fakt innego koloru na tym garnku no i ta świeca. Czy ona jest tak wypalona?

steyr
16-03-2021, 09:14
Tak jest jeden facet, z małopolski bierze za kalibracje 400 zł

Z Skawiny?

EGONZGIERZ
16-03-2021, 09:19
Ludzie przestańcie jechać po Tartarini i AGŚ bo to Fiat dał dupy a silnik 1.4 95KM ma zawory z "gównolitu" które potrafią się wypalić nawet bez LPG. Oczywiście każdy jeździ inaczej i inaczej będzie postępować destrukcja tych zaworów. Przypomnę jeszcze że wcześniejsze silniki serii 1.4 16V w starszych Fiatach miały porządne zawory i nie znam przypadku by się komuś wypaliły. Dotrysk i fachowa regulacja zapewne poprawi sprawę ale raczej nie wyeliminuje tej wady.

brylancik13
16-03-2021, 17:36
Nie wiem skąd dokładnie, rozmawialem przez telefon tylko

jacekviola
18-03-2021, 22:12
silnik 1.4 95KM ma zawory z "gównolitu" które potrafią się wypalić nawet bez LPG. .

a jest tu na forum ktoś komu się te zawory wypaliły w silniku który nie widział LPG ?

mechanizator9
18-03-2021, 22:41
Jeszcze nie słyszałem o wypalonych zaworach w silniku 1.4 95KM bez instalacji LPG, ponadto skoro fiat dopuszcza montaż LPG w tych silnikach i przyklepuje tylko jedną słuszną instalację produkcji tartarini, AGŚ traktuje jak autoryzowany serwis do grzebania w samochodach będących na gwarancji to w wypadku awarii powinni to wziąć na klatę.
W tej chwili przyklepuje się możliwość instalacji LPG ponieważ napędza to sprzedaż nowych samochodów a co będzie później to niech się klient marwi.
Jestem ciekaw czy będą ograniczenia 5 letniej gwarancji w przypadku montażu LPG w poliftowych tipo z silnikiem 1.4 95KM.

onetek
19-03-2021, 08:22
Kolega FiatPrime twierdził, że występuję to w samochodach, które "wyjechały z salonu na lpg" i to nie tylko na Tartarini. Natomiast te, które zostały zatrute "trochę" później czyli 2-3k i dalej jeżdżą bez awarii - podobno. Jak było w Waszych przypadkach? Może Kolega ma rację?

jacek2
19-03-2021, 18:54
będzie puźniej
:mad:
:mad:
no ale zdarza się. Mi też czasami:lol:

brylancik13
19-03-2021, 19:44
Problemem jest pewnie nagar przy spalaniu oleju a jak wiemy kazdy silnik 1.4 95 ma z tym problem (nie wierze ze ktos mowi ze nie żre w ogóle).

Wiec taki problem żeby padło na Pb nie jest niemozliwy. Szczegolnie ze silnik sie chyba nie zmienił a nagle zaczął spełniac bardzoej restrykcyjną norme emisji. Z gazem dochodzi niewlasciwa, wyzsza temp i stad problem.

jacekviola
19-03-2021, 19:51
wszystko jest możliwe
Mnie bardziej interesuje czy komuś bez LPG się to zdarzyło. Konkret.
Gazu nie mam i nie zamierzam mieć. 25tys km rocznie to trochę za mało zeby się w to bawić i jeszcze ryzykowac problemy.

Jesli ktos zamierza tym jezdzić do emerytury to pozostaje przy kazdej wymianie oleju robić płukankę i lać 5W50.

Mam nadzieję że do 100 - 150tys km nic nie dupnie

EGONZGIERZ
24-03-2021, 13:10
Dotrysk mam włączony gdzieś od dwóch lat / działa chyba od 4tys obrotów - z tego co pamiętam to jakieś śladowe ilości PB/ dodatkowo podnieśli wtedy temperaturę przełączania na gaz i wpuszczali jakiś środek czyszczący do gazu. Generalnie z gazem nigdy nie było problemów - raz zapalił sie check bo był problem z uszkodzonym czujnikiem temperatury gazu przed wtryskiwaczami - w ramach gwarancji / z trzy lata temu/ wymieniony. Na gazie jak i na PB zero problemów - żadnego falowania - dziury na I - palił od pykniecia spalanie równe na każdym tankowaniu w miarę równo .Generalnie w Tipo nie było nigdy jakiejkolwiek awarii - nic po prostu nic nie szwankowało - nawet żadna żarówka sie nie wypaliła - jedyne co to standartowe przeglady / zrobiłem tylko pierwszy w ASO/ od drugiego wszystko sam .- a teraz od razu jeb na maxa i samochód rozbebeszony na full - plus ,że po zrobieniu głowicy będę spokojniej wyruszał na dalsze eskapady -do tej pory zawsze w tyle głowy siedziały czarne mysli o padających głowicach więc w sumie jestem nawet zadowolony:lol:

Moj ma 63 tys km i LPG o nowości. Auto kupiłem niedawno ale na wymianę zaworów jestem przygotowany ;). Planuje mała wycieczkę po europie i martwi mnie fakt ewentualnego powrotu na 3 cylindrach.

DamianoZaw
24-03-2021, 17:12
To jak sprawdzić czy ewentualnie coś jest nie tak ? Pomiar Ciśnienia sprężania + możliwość obejrzenia zaworów "kamerką"?

brylancik13
24-03-2021, 17:42
badanie kompresji wykaże aktualny stan w cylindrach. Jednak tu usterka pojawia się nagle, są dwa zawory wydechowe w cylindrze, jeden ulega uszkodzeniu i game over

EGONZGIERZ
26-03-2021, 19:15
Dokładnie dlatego nigdy nie wiadomo kiedy to nastąpi, dziwne też jest trochę to że zazwyczaj tylko jeden z dwóch się wypali i ten drugi wygląda dobrze tak jak pozostałe w innych cylindrach.

pawelhenryk
03-04-2021, 10:07
Czytałem cały temat i nasunęło mi się, może głupie pytanie jak to wszystko się ma do prawa rękojmi

Gomez405
09-04-2021, 17:48
Dotrysk mam włączony gdzieś od dwóch lat / działa chyba od 4tys obrotów - z tego co pamiętam to jakieś śladowe ilości PB/ dodatkowo podnieśli wtedy temperaturę przełączania na gaz i wpuszczali jakiś środek czyszczący do gazu. Generalnie z gazem nigdy nie było problemów - raz zapalił sie check bo był problem z uszkodzonym czujnikiem temperatury gazu przed wtryskiwaczami - w ramach gwarancji / z trzy lata temu/ wymieniony. Na gazie jak i na PB zero problemów - żadnego falowania - dziury na I - palił od pykniecia spalanie równe na każdym tankowaniu w miarę równo .Generalnie w Tipo nie było nigdy jakiejkolwiek awarii - nic po prostu nic nie szwankowało - nawet żadna żarówka sie nie wypaliła - jedyne co to standartowe przeglady / zrobiłem tylko pierwszy w ASO/ od drugiego wszystko sam .- a teraz od razu jeb na maxa i samochód rozbebeszony na full - plus ,że po zrobieniu głowicy będę spokojniej wyruszał na dalsze eskapady -do tej pory zawsze w tyle głowy siedziały czarne mysli o padających głowicach więc w sumie jestem nawet zadowolony:lol:

Jak tam sprawa zakończyła się?

pawka
09-04-2021, 23:46
Jak tam sprawa zakończyła się?
Już zrobiłem od remontu ponad 2 kkm - naprawa samej głowicy w specjalistycznym warsztacie 900zł /sprawdzenie szczelności głowicy , nowe wzmocnione gniazda , zawory ,prowadnice ,uszczelniacze , planowanie/ dodatkowo do kupna i wymiany - komplet nowych uszczelek ok 300zł , nowe śruby ok 100 zł - dodatkowo korzystając z okazji nowy rozrząd i pompa wody - ok 250zł , nowy pasek alternatora ok 50 zł , olej i filtry 200 zł , płyn chłodniczy 80zł świece 100zł
W sumie wyszło ok 2000zł - odliczając od tego rozrząd ,pasek ,olej ,filtry które które miałem w planach do roboty za miesiąc -dwa , awaria samej głowicy to ok 1500zł. Jak ktoś nie robi sam trzeba jeszcze doliczyć koszt robocizny /600-1000zł/
Po 2000km dolałem ok. 100ml oleju - silnik chodzi rewelacyjnie . Na razie leje PB / nie wiem czy mapy tartarini się nie rozjechały a nie mam zamiaru już dokładać kasy do tej firmy/ ale już jestem po słowie z jednym zaufanym gazownikiem i wywalam Tartarini i zakładam ALEXA / reduktor , sterownik wtryski okablowania filtry/ ma mnie to kosztować ok 1500zł z 2 letnia gwarancją - na tartarini zrobiłem juz 80kkm i tylko patrzec jak trzeba będzie wymienić reduktor i wtryski a w AGŚ cena kosmiczna /i dalej pozostanę na smyczy AGŚ ponieważ tak naprawdę żaden gazownik nie chce sie dotykać do tartarini / - praktycznie za te pieniądze mam nowa instalacje którą ogarnie każdy gazownik i która daje się precyzyjnie wyregulować .

hubek
18-05-2021, 23:02
rozumiem że 1500 dlatego że zbiornik i inne pierdoły zostaną po starej instalacji?

brylancik13
18-05-2021, 23:05
Tak, wymienia się tak zwany przód instalcji, wtryski reduktor sterownik i osprzęt, reszta zostaje. Jak ktoś się uprze to można wykorzystac reduktor bo ma przyzwoite parametry pracy.

hubek
18-05-2021, 23:12
kurwa może wymiana zaworów póki nie dojdzie do awarii to nie jest taki zły pomysł. Sam nie wiem. Lepsze to niż później szlifowanie cylindrów...
Ile może kosztować taka wymiana zaworów?

brylancik13
18-05-2021, 23:50
To nie olej żeby robić na zaś ;) jak sie dobrze jezdzi, to nie czytac forum i jezdzic :) ja nie mialem szlifowania cylindrów więc nie zawsze musi być tak zle

marx30
18-05-2021, 23:53
Szlifowanie cylindrów w tym aucie i wtym silniku to kompletnie nieopłacalna akcja. Jak kiedyś napisałem że wymiana zaworów na takie konkretne to nie byłoby to głupie to mnie tu wyśmiali ;-). Np jak ktoś ma do wymiany rozrząd a zawory jeszcze zipią, to przy tej okazji

hubek
19-05-2021, 08:58
lepiej wymienić zawory niż później robić remont z wyprowadzaniem powierzchni zmianą tłoków pierścieni jak kawałek zawora będzie brykał po komorze itp. Jak takie coś ci się zdarzy na trasie i będziesz musiał dojechać (jak bóg da) te ~100km do domu to będziesz miał w silniku jesień średniowiecza.
Pytanie czy nie lepiej po prostu wymienić zaworów za fragment tej ceny i mieć spokój na następne 3-4 lata.

brylancik13
19-05-2021, 10:09
Może lepiej dbać, niż wynieniać na zapas? Zmniejszyć interwał olejowy plus płukanka przy wymianie. Jakiś specyfik do zaworów do paliwa. No i przede wszystkim regularnie sprawdzać u ogarniętego w temacie gazownika mapy.

felixwawa
19-05-2021, 10:18
Ja kupiłem t-jeta z fabrycznym LPG i inna głowicą pod gaz jak narazie 66000 i ezystko gra . No może poza czujnikiem ciśnienia na listwie gazu a w zasadzie to nawet nie czujnik a brak styku we wtyczce. Po wyjęciu i ponownym włożeniu wtyku wszystko ok od około roku

PUNTO1.4
19-05-2021, 12:38
Panowie a może po prostu ten gaz wy... ć i mieć święty spokój.

brylancik13
19-05-2021, 13:37
Ta opcja jest także brana pod uwage ;)

A może by wyjebać ten gaz i wyjechać w Bieszczady haha :)

marx30
19-05-2021, 14:05
Może lepiej dbać, niż wynieniać na zapas? Zmniejszyć interwał olejowy plus płukanka przy wymianie. Jakiś specyfik do zaworów do paliwa. No i przede wszystkim regularnie sprawdzać u ogarniętego w temacie gazownika mapy.
Powiedz prosze że tak dla jaj to napisałeś :-).
Zawory nie rozpadają się na kawałki od oleju z przekroczonym interwałem, tylko od temperatury z dwoch przyczyn:albo zawór z byle czego (tzn z podstawowego materiału)albo temperatura za wysoka albo jedno i drugie. A dodawanie dodatków do paliwa co niby ma zmienić w tym temacie? Pudrowanie syfa...

PUNTO1.4
19-05-2021, 14:13
Brylant , Bieszczady to moje okolice. Właśnie dlatego planuje zrobić prawko na A i tam pojeździć na motorze bo trasy są piękne

brylancik13
19-05-2021, 15:00
Powiedz prosze że tak dla jaj to napisałeś :-).
Zawory nie rozpadają się na kawałki od oleju z przekroczonym interwałem, tylko od temperatury z dwoch przyczyn:albo zawór z byle czego (tzn z podstawowego materiału)albo temperatura za wysoka albo jedno i drugie. A dodawanie dodatków do paliwa co niby ma zmienić w tym temacie? Pudrowanie syfa...

Natomiast żeby to wszystko się wydarzyło bardzo pomaga temu zebrany na zaworach nagar a chyba nie muszę wspominać że ten silnik wpierdala olej aż miło. Na pewno jakość samego zaworu to podstawowa sprawa jednak nawet tu na zdjęciach zdjętych głowic z uszkodzonym zaworem widać było widać gołym okiem na którym cylindrze było więcej nagaru. O reszte sprzeczać się nię będe bo masz racje, gównolit z którego zrobiony zawór plus niewłaściwa temperatura i problem prędzej czy pózniej jest murowany.

steyr
19-05-2021, 15:26
Natomiast żeby to wszystko się wydarzyło bardzo pomaga temu zebrany na zaworach nagar a chyba nie muszę wspominać że ten silnik wpierdala olej aż miło. Na pewno jakość samego zaworu to podstawowa sprawa jednak nawet tu na zdjęciach zdjętych głowic z uszkodzonym zaworem widać było widać gołym okiem na którym cylindrze było więcej nagaru. O reszte sprzeczać się nię będe bo masz racje, gównolit z którego zrobiony zawór plus niewłaściwa temperatura i problem prędzej czy pózniej jest murowany.

Wpie..ala to znaczy ile to wg Ciebie? Mam starego 1.2 16v Fire z lpg, auto u mnie jest od 78kkm przebiegu obecnie 258kkm i odkąd go mam bierze 1l/8kkm oleju 5W-40. Głowica org, UPG tak samo nic nie robione a na lpg śmiga od 72kkm przebiegu czyli ma ~185kkm na lpg przejechane. Z tego prawie 100kkm zrobił na czerwonych Valtekach:lol:

brylancik13
19-05-2021, 16:16
No miałem na mysli takie zuzycie ;) moze troche mnie ponioslo ze to sporo bo wychodzi 2 litry na 15 tys km :)

marx30
19-05-2021, 17:16
Natomiast żeby to wszystko się wydarzyło bardzo pomaga temu zebrany na zaworach nagar a chyba nie muszę wspominać że ten silnik wpierdala olej aż miło. Na pewno jakość samego zaworu to podstawowa sprawa jednak nawet tu na zdjęciach zdjętych głowic z uszkodzonym zaworem widać było widać gołym okiem na którym cylindrze było więcej nagaru. O reszte sprzeczać się nię będe bo masz racje, gównolit z którego zrobiony zawór plus niewłaściwa temperatura i problem prędzej czy pózniej jest murowany.
No to czy go wcześniej wymienisz sprawi że go będzie wpdalał mniej? No może trochę , bo sie degraduje traci lepkość itp. Gdzieś to było cytowane jakie są klasy materiałów na zawory (były bodajrze 3). Do normalnego silnika wolnossącego zasilanego benzyną wystarczy najniższa z nich ale jak się zaczną wydumki typu spalanie gazu + niewłaściwa mieszanka no to to już nie wystarczy, to fakt.

DamianoZaw
19-05-2021, 18:00
kurwa może wymiana zaworów póki nie dojdzie do awarii to nie jest taki zły pomysł. Sam nie wiem. Lepsze to niż później szlifowanie cylindrów...
Ile może kosztować taka wymiana zaworów?
Tylko na jakie zawory? Na te od tipo 1.4 to chyba bez sensu. Nie wiadomo czy zawory od starszych wersji tego silnika by podpasowaly i czy są zrobione z lepszego materiału. Jeśli nie, to pozostaje dorabiać na zamówienie z wytrzymalszej stali.

Gomez405
19-05-2021, 18:12
Tylko na jakie zawory? Na te od tipo 1.4 to chyba bez sensu. Nie wiadomo czy zawory od starszych wersji tego silnika by podpasowaly i czy są zrobione z lepszego materiału. Jeśli nie, to pozostaje dorabiać na zamówienie z wytrzymalszej stali.

Z tjeta zakładają

DamianoZaw
19-05-2021, 18:32
Z tej Niby wzmacnianej wersji z fabrycznym LPG?

Gomez405
19-05-2021, 18:41
Z tej Niby wzmacnianej wersji z fabrycznym LPG?

Zwykle do turbo z tym że to nie jest potwierdzone doświadczeniem tylko takie info uzyskałem

marx30
19-05-2021, 19:07
O ile mnie pamiec nie myli do tjeta są z sodem

hubek
19-05-2021, 19:48
rozmawiałem z Panią z AutoGaz Śląsk, dowiedziałem się że Tipo zagazowany powinien jeździć na selenii bo zawiera najmniej, albo inaczej, - nie wytrąca się wapń z selenii. Twierdziła że to jedyny olej nadający się do tego Tipo w gazie. Coś mówiła o kwasowości itp ale nie pamiętam dokładnie.
Mówiła dokładnie o nagarze oraz o słabej jakości zaworach a raczej o wadach meteriałowych tych zaworów.
Twierdziła że odsetek takich awarii to jest promil i najczęściej są to auta flotowe zajeżdżane nieserwisowane odpowiednio oraz taksówki. Wtedy takie wady po prostu się ujawniają, obciążenie materiału który może by i wytrzymał na PB na LPG ulega awarii.

Tyle. Ciężko posądzić Panią z AutoGaz Śląsk o obiektywizm z oczywistych względów. Każdy sobie wyciągnie z tego co napisałem co będzie chciał.... Chciałem się podzielić tą informacją.

brylancik13
19-05-2021, 21:07
To tyle jesli chodzi o teorię… ktoś kto pisze ze auto mające ponizej przebiegu 50 tyś i nie mające juz gwarancji to zajeżdzone auto flotowe to w dupie był i gówno widziałâ€Ś
Ogólnie to urzekła mnie ta historia ;) :)

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Dodam może, żeby nie było ze tylko hejtuję tą instalacje i ten temat..
Słyszałem te wszystkie bajkiwiele razy, bo uważam że są to bajki..
Dbałem jak tylko mogłem a i tak instalacja gazowa uszkodziła silnik, więc co źle zrobiłem? Sam nie wiem..i najlepsze że ci magicy też sami nie wiedzą..
Paliwo dobre tankowane, olej kontrolowany poziom, nie katowany, wiecej miasta niż trasy, nie taksówka i tak możnaby wymieniać..
Niestety mało wiarygodne staje sie AGŚ gdy o tej instalacji i jej obsłudze usłyszysz od konkurencji, innych mechaników i ludzi z branży. Tam już nie ma och i ach tylko jest mniej kolorowo.
Silnik może i ma mankamenty, słabe materiały i wykonanie, takie czasy ale to Fiat razem z tym serwisem montuje te instalacje. I dobrze, wydaje mi się ze takie czasy że mozna gaz załozyc w kazdym silniku i nie powinno być problemow. Zresztą inni gazownicy znając bolączki tego silnika, bez problemu montują i serwisują instalcje gazowe innych producentów. Bo jak już wiele razy powiedziano także na tym forum, poza jakością osprzętu, bardziej liczy się montaż a najbardziej liczy się obsługa, kalibracja i serwis a w tym aspekcie agś ma braki

marx30
20-05-2021, 01:02
O tym że Tartarini to gó..no (w sensie serwsiu dostepności itp) słyszałem już w 2009 r gdy stałem przed wyborem założenia LpG do alfy z tym silnikiem. A o tum że AGS nie różni się od zwykłego garażu przekonałem się wtedy na własne oczy. Na dodatek wołali wtedy za tą instalkę o 80 procent więcej niż inne markowe. Więc zaruzykowałem "utratę gwarancji" (cudzysłów nieprzypadkowy) założyłem BRC i przejeździłem tak ponad 150 tys.

mechanizator9
20-05-2021, 09:56
rozmawiałem z Panią z AutoGaz Śląsk, dowiedziałem się że Tipo zagazowany powinien jeździć na selenii bo zawiera najmniej, albo inaczej, - nie wytrąca się wapń z selenii. Twierdziła że to jedyny olej nadający się do tego Tipo ...

Ktoś tu pisał wcześniej, że AGŚ zaleca do tego silnika Shella. 🤔

Znalazłem, czyli polecany przez nich Shell pomaga na obniżenie zużycia oleju ale jednak szkodzi i selenia lepsza.

https://fiatklubpolska.pl/silniki-benzynowe-tipo-534/tipo-lpg-33761/49

hubek
22-05-2021, 19:10
no ja właśnie shella zalałem niedawno i żałuję bo nie będę teraz spuszczał w kanał pieniędzy. Ale następna wymiana (jak zawory dożyją :wink: ) to selenia.

zorkadar
10-09-2024, 13:14
Witam
Odkopie temat , Tipo kupione mam zamiar gazować w polecanym zakładzie w Krakowie ale po przeczytaniu wątku zaczynam się zastanawiać.
Ostatni wpis z 2021 r, jak sytuacja wygląda teraz u nowych i starych użytkowników Tipo z lpg?

steyr
10-09-2024, 14:51
Witam
Odkopie temat , Tipo kupione mam zamiar gazować w polecanym zakładzie w Krakowie ale po przeczytaniu wątku zaczynam się zastanawiać.
Ostatni wpis z 2021 r, jak sytuacja wygląda teraz u nowych i starych użytkowników Tipo z lpg?

Mogę Ci podać na znajomego który montuje lpg z okolic Wieliczki. Ogarnięty gość, parę sztuk Tipo zagazował i jezdzą bez problemów.

zorkadar
10-09-2024, 15:50
Ok daj namiary.

zorkadar
11-09-2024, 09:18
Tutaj koleś opowiada że zrobił na tym silniku z lpg 300 tys.
https://www.youtube.com/watch?v=G3_ZZX17Hsg