Obejrzałbym dokładnie jak wygląda rura doprowadzająca powietrze do turbo, czy na króćcach nie ma pęknięć itp. Jest do niej podłączonych kilka przewodów podciśnieniowych i odma. Do wyjęcia filtra oleju rurę trzeba odłączyć od turbiny i filtra, żeby mieć w miarę dostęp do odkręcenia kopułki filtra. Przy odłączaniu rury jest prawdopodobieństwo, że coś uszkodzono/źle podłączono i lewe powietrze dostaje. Trzeba obejrzeć wężyki podłączone do tej rury, jak dobrze pamiętam pomarańczowe. Może zostały ponacinane, lub naderwane. Szczelność odmy też warto sprawdzić. Potem sprawdzenie przewodów od turbo do intercoolera, a potem dalej do kolektora. Może kamień uderzył w intercooler i też tam coś się dzieje.


To jest bardzo ciekawe co piszesz. Jak wiecie u mnie był ten sam problem utraty mocy i przed wymianą turbo przez ASO (a już w czasie ustarki) okazało się, że przy którejś wymianie oleju (chyba 30 tyś, bo braki mocy pojawiły się przy 42tyś) spierdzielili jakąś rurkę odpowiedzialną za powietrze przy turbo. Ciężko mi teraz powiedzieć co to dokładnie było, objawiało się troszkę głośniejszą pracą silnika. Rurkę wymienili na mój koszt(!). Poszukam numer katalogowy części to może ktoś będzie w stanie powiedzieć co to było .

Nie wiem czy to miało jakiś wpływ na usterkę, ale taki przypadek był u mnie. Nie powiązałem tego wcześniej z tą usterką turbo u mnie.

Dziękuję.
Działam kolejno eliminując wymienone powody.
Nie mogę uwierzyć że padła turbosprężarka. Raczej przyczyną są wymienione..
Dam znać czy coś pomogło lub przyniosło efekt.

Tylko u mnie nawet juz po wymianie tego gumowego przewodu turbo dalej nie działało. Konieczna była wymiana

A mógłbyś podań nr serwisowy tej turbosprężarki którą kupiłeś? Bo rozumiem masz już tą wersję poprawioną.

Zobaczę w papierach czy jest, ale z tego co pamietam ASO napisało tylko "wymiana turbospreżarki" w raporcie, który dostałem. Turbo było wymienione na gwarancji.

Wydaje mi się, że przy przyspieszaniu / dodawaniu gazu 500X jest głośniejszy niż zazwyczaj. Jakby lekko wył - dzwięk typu buczenie przepuszczającego powietrza. Podobnie jakby gdzieś uciekało powietrze z rury wydechowej. Czy zauwazyliście coś podobnego? Musze podjechać na kanał i sprawdzić

Też mam wrażenie ,że auto od około miesiąca przy przyspieszaniu jest głośniejsze ,takie lekkie buczenie? Nie jest to jakieś wielkie coś,ale w ciszy w aucie to potrafi być wysłuchiwalne. Czasem silnik przeciążony niskimi obrotami tak potrafił lekko buczeć (w innej marce)

Też mam wrażenie ,że auto od około miesiąca przy przyspieszaniu jest głośniejsze ,takie lekkie buczenie?

dokładnie buczenie przy przyspieszaniu. Nie potrafie określić czy dochodzi to z pod maski czy gdzieś od rury wydechowej.

Trudno mi powiedzieć, coś tam od zawsze w moim słychać przy butowaniu, jest charakterystyczny dźwięk, ale nie wiem jak go nazwać. Żadnych problemów na razie nie ma, odpycha się ładnie, nie mam się w tym temacie do czego przyczepić.

No do działania mechaniki też nie czepiam się,ale jakby głośniej -coś się ułożyło? wypaliło? Jedzie i jest ok ,ale....słuchamy w naszych świeżych autach czegoś ,co jest odbiegające i słyszymy to ,choć myślę ,że w ASO ciężko byłoby coś wskazać ,bo to subiektywne odczucia .

Mechanicznie jest w 100% wszystko ok, ale tak jak zawsze mój 500X to była cicha "pszczółka" tak teraz coś jest nie tak. I owszem są to subiektywne odczucia, ale ja to zauważyłem i żona też (bez mojej sugestii). Po prostu przy dodawaniu gazu słychać jakby gdzieś uciekało "lewe" powietrze. Nazwałbym to lekkim irytującym buczeniem słyszalnym tylko przy przyspieszaniu.

Dziś sobie trochę pojeździłem. To "buczenie" przy przyspieszaniu w moim występuje od zakupu, jak dobrze pamiętam najbardziej słyszalne poniżej 2tyś. obr.. Musiałem sobie po prostu to przypomnieć, nigdy nie zwracałem na to specjalnej uwagi ;-)

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


cicha "pszczółka"
Na zewnątrz MA nie nazwałbym tak. Bardziej pasuje "klekoczący bocian" ;-)

Ja sam nie wiem czy tak było czy nie, ale wydaje mi się, że coś w wydechu się wypaliło od ciągłych "tras" i prędkości autostradowych :) Na pewno to sprawdzę w najbliższym czasie u kolegi na "kanale" :)

Czy ktoś mial taki przypadek
Reczny dziala ale nie działa w automacie
Tzn nie puszcza jak sie ruszy
i Nie trzyma na pedale Hamulca na wzniesieniu przez tam około 3- 5 sek nie wiem ile jest

Trzeba podłączyć do kompa. Możliwych przyczyn jest sporo.

Za Hill Holder odpowiada ESP, nie postojowy.

Ale tez nie działa

A czy działa ci ABS? Jeśli i ABS nie działa, to pewnie w jednym kole czujnik poszedł się merdać i komputer wyłączył wszystkie systemy bazujące na informacji z czujników ABS/ESP.

Równie dobrze może być problem z CAN. ASO trochę w temacie Body tego auta robiło. Bez podłączenia kompa można wróżyć. Z drugiej strony gdyby nie rozpoznał modułu, to mrugałby przebieg.

Zepsuty jest czjnik położenia sprzegla .
W fiacie wymienia sie cały pedał sprzegla

Byłem a przedemna panstwo buli tak około 70 lat małżenstwo Fiatem 500x pop czerwony z zespsutym panelem wskażników wogle nie działał . zapłacili 4500zł za panel wskażników bo Fiat nie mial ich gwarancji juz auto ma 2 lata i 9600km mój ma 2.5 roku i 49500km . Dobrze że wyfrałem w sadzie z UOKIK o bezpłatna gwarancje do Mojego Fiata MAXIMUM CARE 5 lat 200 tys km i gratis asistance

Witam
Miał ktoś z was problem z błędem p0659 - napięcie akumulatora za głównym przekaźnikiem - zbyt wysokie napięcie w obwodzie?
Objaw auto wchodzi w tryb awaryjny i wywala kontrolki check i start/stop. Po ponownym odpaleniu chodzi normalnie, zostają tylko kontrolki. Na akumulatorze ładuje 14V.

Witam
Miał ktoś z was problem z błędem p0659 - napięcie akumulatora za głównym przekaźnikiem - zbyt wysokie napięcie w obwodzie?
Objaw auto wchodzi w tryb awaryjny i wywala kontrolki check i start/stop. Po ponownym odpaleniu chodzi normalnie, zostają tylko kontrolki. Na akumulatorze ładuje 14V.
Do sprawdzenia okablowanie, złącza i przekaźnik główny. W najgorszym przypadku uszkodzony ECU. Okablowanie ECU, przekaźnika głównego i akumulatora. Może być coś poluzowane.

Jeśli chodzi o napięcie ładowania przy inteligentnym alternatorze (auta z S&S), to nie jest tak, że zawsze napięcie jest równe 14V. Parametr napięcia i prądu ladowania jest zmienny i napięcie może równie dobrze wynosić 12,8V. Wszystko zależy od stanu akumulatora i poboru prądu (można to zaobserwować na cegiełkach wyswietlacza w parametrach napięcia ładowania).

Do sprawdzenia okablowanie, złącza i przekaźnik główny. W najgorszym przypadku uszkodzony ECU. Okablowanie ECU, przekaźnika głównego i akumulatora. Może być coś poluzowane.

Jeśli chodzi o napięcie ładowania przy inteligentnym alternatorze (auta z S&S), to nie jest tak, że zawsze napięcie jest równe 14V. Parametr napięcia i prądu ladowania jest zmienny i napięcie może równie dobrze wynosić 12,8V. Wszystko zależy od stanu akumulatora i poboru prądu (można to zaobserwować na cegiełkach wyswietlacza w parametrach napięcia ładowania).

Gdzie ten główny przekaźnik się znajduję? Znasz wartości jakie powinny być na kablach?

Przekaźnik znajduje się w skrzynce bezpieczników w komorze. Oznaczenie T09 (przekaźnik 30A, typu micro), znajduje się praktycznie w centralnej części skrzynki, pierwszy pod górnymi bezpiecznikami.
O jakie wartości na kablach konkretnie pytasz?

Chodzi mi o to jaką masz metodę na sprawdzenie kabli? Ja zawsze sprawdzam czy nie jest przerwany, przetarty, przykręcony i czy jest styk czysty, i w sumie tyle, ale chyba można sprawdzić go jakoś na rezystancje? I wtedy właśnie jestem ciekaw ile powinien pokazywać miernik? Przekaźnik też organoleptycznie sprawdzasz?

Kable sprawdzam próbówką z funkcją sprawdzania przewodności. Jak dotąd metoda mnie nie zawiodła. Jeśli chodzi o mierzenie oporności, to na zwykłym kablu nie powinno nic praktycznie z oporu pokazać na tak krótkich odcinkach.
Sprawdzanie przekaźników: sprawdzałem podając napięcie na cewkę i sprawdzając przewodność na sterowanym. Jednak ta metoda daje pogląd tylko na działanie cewki, sama złączka może się różnie zachowywać pod obciążeniem.

Jeśli chodzi o napięcie ładowania przy inteligentnym alternatorze (auta z S&S), to nie jest tak, że zawsze napięcie jest równe 14V. Parametr napięcia i prądu ladowania jest zmienny i napięcie może równie dobrze wynosić 12,8V. Wszystko zależy od stanu akumulatora i poboru prądu (można to zaobserwować na cegiełkach wyswietlacza w parametrach napięcia ładowania).

W poprzednim aucie gdy mi padł aku ,to dopiero wtedy zainteresowałem się tematem napięcia ładowania . Auto fabrycznie miało żelowy AGM ,ale tak ładowano je do każdego auta koncernu jakie miałem ,choć było to na wyrost i kupiłem aku EFB (mają napis ,że są do S/S lub S/S ready ) . Z info które znalazłem wyszło ,że właśnie napięcie ładowania w pojazdach z S/S jest zmienne w większym zakresie niż autach bez S/S i aku klasyczne szybko umrą . Trzeba aku ,które sa przystosowane do tych sporych zmian ładowania i auta z S/S bardziej zaawansowanym ,czyli odzysk energii ,odłączanie alternatora itd wymagają AGM ,a klasyczne S/S na zasadzie wyłącz/włącz silnik tego nie potrzebują ,tam wystarczy EFB -jest tańszy sporo od AGMa

W poprzednim aucie gdy mi padł aku ,to dopiero wtedy zainteresowałem się tematem napięcia ładowania . Auto fabrycznie miało żelowy AGM ,ale tak ładowano je do każdego auta koncernu jakie miałem ,choć było to na wyrost i kupiłem aku EFB (mają napis ,że są do S/S lub S/S ready ) . Z info które znalazłem wyszło ,że właśnie napięcie ładowania w pojazdach z S/S jest zmienne w większym zakresie niż autach bez S/S i aku klasyczne szybko umrą . Trzeba aku ,które sa przystosowane do tych sporych zmian ładowania i auta z S/S bardziej zaawansowanym ,czyli odzysk energii ,odłączanie alternatora itd wymagają AGM ,a klasyczne S/S na zasadzie wyłącz/włącz silnik tego nie potrzebują ,tam wystarczy EFB -jest tańszy sporo od AGMa

Trzeba zacząć od tego, że akumulator AGM (Absorbe Glass Mat) nie jest akumulatorem żelowym:!: Żelowy, to żelowy:!:
AGM jest idealny do pracy buforowej - instalacje alarmowe, brak wysokich temperatur otoczenia.
AGM ma zupełnie inną charakterystykę ładowania: podtrzymanie/stand by 13,5V-13,8V, praca cykliczna 14.4V-15V. Do tego nie lubi wysokich temperatur, w komorze 500X szybko by się wykończył.
W S&S są zastosowane inteligentne alternatory, taki też siedzi w naszych 500X z MultiAir, czy w MJ z S&S. Pracują ze zmiennymi warunkami. Napięcie regulacji od 10,8 do 16V, znamionowe 13,8V (pomyliłem się w innym subforum podając 14V). Alternator daje zmienne napięcie i prąd ładowania, zmierzyłem - od 12,8V (uznaję jako brak ładowania, bo w rzeczywistości tak jest) do 14,4V, natężenia prądu nie mam czym zmierzyć.
W Body mam wbity akumulator 72Ah 620A rozruchu, typ Heavy Duty, ale i alternator mam 150A (jak dobrze pamiętam też jest ten parametr). Normalnie jest 63Ah 450A Heavy Duty, alternator 120A.
EFB można zamiennie stosować z HD (oba w tej samej technologii kwasowo-ołowiowe, z tym, że EFB jest jednak mniej odporny), ale czy z AGM, to ze względu na algorytmy ładowania moim skromnym zdaniem nie bardzo. Jeżeli był aku AGM, to moim zdaniem taki powinien ponownie trafić, albo inny po odpowiedniej zmianie konfiguracji auta.
Jest jeszcze jeden problem. W części aut trzeba dać znać kompowi, że jest zainstalowany nowy akumulator. W przypadku 500X kalibracja robi się z automatu po podłączeniu akumulatora. Proces trwać może kilka dni, w zależności od stopnia używania auta. Użytkownik może jedynie widzieć, że coś nie tak, bo krzywo może działać S&S, jeżeli korzysta.
Jest też kwestia głębokich rozładowań - trzeba uważać.
Mam jeszcze własny wniosek dotyczący inteligentnego ładowania akumulatorów - ten proces je i tak wykańcza. Pomierzcie sobie napięcie spoczynkowe. Akumulator nie jest nigdy w 100% naładowany. Miesiąc temu moje auto ponownie ładowało akumulator non stop z napięciem 14V, nie mógł się doładować. Po potraktowaniu ładowarką CTEK MXS 10 z włączoną funkcją Recond wszystko wróciło do normy. Stopień naładowania powyżej 90% (zamiast 70-85, najniższa wartość 50%, napięcie poniżej 12V :!:). Akumulator wymieniany na nowy (gwarancja) pół roku temu. Po tej operacji powróciła cykliczność ładowania i pojemność. Według instrukcji ładowarki Recond trzeba włączać raz na rok, albo po głębokim rozładowaniu. Recond będę robił to co pół roku. Nie chce mi się bujać po ASO z gwarancją na aku co 2 lata - nie mam na to ochoty i czasu. Wcześniej ładowałem lidlową, ale nic to nie dawało, zupełnie nic.
CTEK-iem z Recondem potraktowałem też zwykły roczny aku w GP, pomogło mu ;-)

Trzeba zacząć od tego, że akumulator AGM (Absorbe Glass Mat) nie jest akumulatorem żelowym Żelowy, to żelowy

Tak ,przyznaję rację -zbyt uprościłem ,wprowadził mnie w błąd taki jak ten opis "Agm Żelowy 12V 65Ah Żelowy Bezobsługowy Agm 12V 65Ah " itd itd

Po wizycie w ASO stwierdzili że akumulator, jak dowiedzieli się że jest nowy, to powiedzieli że wgrają aktualizacje do sterownika. Wizyta za tydzień więc za jakiś czas napiszę czy pomogło.

Witam.
Miał ktoś tai błąd? Zmian kluczyka nie pomaga. 34042

Bez podłączenia do kompa można co najwyżej wróżyć. Jest wiele możliwych powodów awarii.

Dzisiaj odbieralismy auto z ASO, kierownik powiedział że wgrali 14 aktualizacji sterownika, najlepsze jest to że auto kupione od nich i była to ich firmowka więc dziwię się że przed sprzedażą tego nie zrobili. Póki co zostało jeździć i obserwować czy problem powróci...

była to ich firmowka więc dziwię się że przed sprzedażą tego nie zrobili.
Mnie nic nie zdziwi niestety.

Cześć.
od zakupu mam tylko jeden problem - piszczące hamulce. Obecnie 9000 km i dwukrotnie czyszczone klocki przód i raz tył. Jak udało wam się wymieć komplety tarcze / klocki w Waszych przypadkach. Zastanawiam się nad zgłoszeniem do FCA bo kilometrów przybywa i mogę mieć problem. Proszę o pomoc.
Tom

Jak dla mnie to wymiana klocków, a nie czyszczenie. Występują klocki kierunkowe, nie sprawdzałem jakie montowane są w 500X. Jeżeli są odwrotnie założone, to też piszczą. W moim nie piszczały i nie piszczą, więc przetartej w moim przypadku procedury nie mam.

U żony zaczęły ostatnio piszczeć, jak się zimno zrobiło. Ale zimą to na odgłosy auta reaguję zazwyczaj podgłośnieniem radia... Jak wróci latem to będę myśleć.

W moim wymieniono na gwarancji .Nowe były ciche z 4 tyś km,teraz piszczą-zgłoszę się z reklamacją przy okazji .

Dziś byłem zapytać ,wizyta na dniach ,ale....zastrzeżono,że gwarancja nie obejmuje już ich . Zapodałem temat ,że to nie gwarancja ,a reklamacja poprzedniej czynności dokonanej przez gwaranta .Coś mi mówi,że odbiję się od ściany i zapłacę za wymianę,ale wtedy zlecę montaż innych niż MOPAR ,bo w jakim celu zakładać 3 raz to samo ,skoro 2 razy już piszczenie było . Poproszę o pisemną odmowę i zgłoszę się do FCA z zapytaniem o reklamację usługi opartej na materiały dostarczone przez FCA itd itd .Co ciekawe to znalazłem tabliczkę na ścianie o gwarancji i tak :
1) jeśli zakupisz materiały w danym ASO i dokonana zostanie też tam naprawa to gwarancja 24 m-c
2) to samo ,ale materiały zamienniki ,to gwarancja 6-m-cy
3) dostarczenie materiałów przez klienta we własnym zakresie (nawet oryginalne MOPAR zakupione w innym serwisie ,sklepie Fiata ,tutaj na forum u kolegi sprzedającego z dużym upustem) to gwarancja na usługę ...0 m-cy. Należy wtedy dochodzić swoich praw od tego od kogo kupiło się materiały .

Po wizycie ws klocków . Najpierw stwierdzono ,że w mim aucie nie wymieniano klocków ,bo nie ma tego zapisane w ASO (pamiętam ,że po zgłoszeniu piszczenia bujałem się długo jeszcze na piszczących ,ponieważ po oczyszczeniu ich itd w końcu uznano ,że podlegają wymianie i czekałem na jakiś smar ,śruby ). Po zdjęciu kół okazało się,że chyba raczej były wymienione ,bo są jak nowe (klocki przy ok 40 tyś km raczej wykazywałyby ślady zużycia) ,a piszczenie to nie klocki robią ,a zrobił się rdzawy nalot na rancie tarczy (?) i klocek przy lekkim docisku popiskuje,przy ostrym naciśnięciu jest bez uwag. Oczyszczono na mój koszt ten nalot ,ale...dalej lekko popiskuje ,choć mniej.
Ciekawostka finansowa ,to ,że oryginały poza ASO to koszt od...75 zł za nowy zestaw ,a zamienniki przyzwoite w sieci od ok 170 zł za kpl do 330 zł w sklepie stacjonarnym (te same klocki mają rozpiętość cenową ponad 100 zł ,więc warto poszperać ). Koszt wymiany z materiałem w ASO byłby ok 320 zł na oryginałach ,zamiennik niby tańszy ,choć jak wspomniałem wcześniej ,to zamiennik jest droższy niż oryginał ,więc z cenami to galimatias

Koszt wymiany z materiałem w ASO byłby ok 320 zł na oryginałach ,zamiennik niby tańszy ,choć jak wspomniałem wcześniej ,to zamiennik jest droższy niż oryginał ,więc z cenami to galimatias
Ciekawe kto jest producentem oryginału.



klocki przy ok 40 tyś km raczej wykazywałyby ślady zużycia
W moim bardzo dobrze wyglądają, jak nówki ;-) Najbardziej po tarczy widać, że jest hamowane ;-)

W mojej 500L klocki piszczą od nowości. W lato sporadycznie, przy ujemnych temperaturach za każdym razem. Dociśnięte mocniej przestają. Skuteczność hamowania jest prawidłowa. W ASO nie wymienia, bo to cześć eksploatacyjna i dodatkowo hamuje jak należy. Teraz zastanawiam się czy w przyszłości wymieniać na oryginalne czy zamienniki.

Ciekawe kto jest producentem oryginału.



W moim bardzo dobrze wyglądają, jak nówki ;-) Najbardziej po tarczy widać, że jest hamowane ;-)

Mi powiedziano ,że za mało hamuję i dlatego zdąży zrobić się ten rdzawy nalot . No tak z zasady jeżdżę ,raczej silnikiem niż klockami hamuję . W paru moich pojazdach zdarzyło się mi wymienić klocki ,ale najczęściej mój doktor wymieniał na JURIDy (byle kod produktu nie był chiński,a zdaje się francuski ) i nigdy nic nie piszczało . Nie reklamuję akurat tego ,czy innego -ot z tymi miałem styczność i było ok (nie wiem ,czy robią dla 500X). Nie założyłbym oryginałów ponownie skoro piszczą i to nie jednostkowo ,a jak widać po forum ,to paru z nas. Mi wymieniono na gwarancji ,choć bronili się na początku (w sumie to nie wiem ,czy wymienili ,czy tylko powiedzieli -będą piszczały ,to wymieniam na zamiennik,ale raczej poza ASO ,skoro mimo poszerzonej gwarancji hamulce nie wchodzą w nią)

Witam.A mnie dzisiaj spotkała taka sytuacja. Ślisko jak diabli, na hamulcu przejechałem zjazd do domu. W pewnym momencie ABS przestał działać ale auto się zatrzymało. Podczas cofania włączyła się kontrola trakcji.Po wycofaniu kilku metrów na buksujacych kołach na wyświetlaczu pojawiły się komunikaty "Sprawdz działanie hamulca elektr.", "Ciśnienie w kołach niedostępne" i inne np. ESC niedostępne. Miał ktoś takie coś. W serwisie jestem umówiony w poniedziałek. Dodaje , że auto jedzie, hamuje bez problemów.

Podejrzewam problemy z akumulatorem. Hit w 500X i Renegade.

Ok.Dzięki.Po serwisie się odzwę.

Tak, akumulator. Błędy wykasowane, akumulator podładowany.

Tak, akumulator. Błędy wykasowane, akumulator podładowany.

Ale sprawny, czy nadal będzie kicha?

Jeśli wyjdzie (oby nie ,bo odpukać spokój jest ) ,że np padnie aku wedle informacji zawartch pod tym topikiem,to warto brać znów taki fiatowski ? Chyba znów władują to samo ,czy montują coś nowszej /poprawionej wersji?

Jeśli wyjdzie (oby nie ,bo odpukać spokój jest ) ,że np padnie aku wedle informacji zawartch pod tym topikiem,to warto brać znów taki fiatowski ? Chyba znów władują to samo ,czy montują coś nowszej /poprawionej wersji?

Na wymieniony leci ponownie gwarancja, więc jeżeli padnie w ciągu 24 miesięcy od wymiany, to wiadomo.

Na zakupiony inny też jest gwarancja ze 2 lata. Chodzi mi bardziej o to,czy Fiat coś zmienił (dostawcę aku ,inny model aku itd? ) ,czy dalej pakuje te same aku z założeniem ,ze minie 2 lata i 3 dni i kliencie się martw .

Na zakupiony inny też jest gwarancja ze 2 lata. Chodzi mi bardziej o to,czy Fiat coś zmienił (dostawcę aku ,inny model aku itd? ) ,czy dalej pakuje te same aku z założeniem ,ze minie 2 lata i 3 dni i kliencie się martw .

Tylko jest problem. Za inny musisz zaplacic, a i z respektowaniem gwarancji nie jest różowo.
Dostawca akumulatorów zapewne ten sam, na moim nowym nie ma tylko logo Exide, ale wygląda identycznie jak Exide, jak i w innych 500X.

Akumulator sprawny, na razie bez problemów.

Pewnie gwarancja na nowy aku jest OK jeśli dalej serwisujesz auto w ASO. Gdy zrezygnujesz z serwisowania ,to ciekawi mnie czy wtedy ASO tak ochoczo zajmie się gwarancją na potencjalne zepsucie się aku. Dlatego pytanie było ,czy warto płacić w ASO za to samo co było ,bo dalej jest możliwość ,że znów padnie za 2 lata .Czy nie lepiej kupić poza ASO coś lepszego w cenie pewnie zbliżonej do ASO lub tańsze .

Na chwilę obecną jest ok. Ale podejrzewam ,że chyba jednak będzie kicha.

A u mnie po przeglądzie tak.... 11,6 i stan dobry??
Czy może patrzeć na tę pierwszą kartkę z 12 8 nie wiem sam nadmienię iż nic się nie dzieje niepokojącegohttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20190205/c7e0c02afedf71c7d92f6e4cbab387ea.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20190205/58fec79f32eb1aa95cb911b153998ea5.jpg

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Pomiar 12,8V jest zapewne zaraz po wyłączeniu silnika.
11,6V oznacza, że akumulator jest niedoladowany. No i nasuwa się pytanie. Czy daje radę utrzymać ladunek. Testyer może pokazać, że akumulator sprawny - tak było w moim przypadku, a może nie trzymać ładunku, albo nie ładować się powyżej np. 80% - tak było o mnie.

Pomiar 12,8V jest zapewne zaraz po wyłączeniu silnika.
11,6V oznacza, że akumulator jest niedoladowany. No i nasuwa się pytanie. Czy daje radę utrzymać ladunek. Testyer może pokazać, że akumulator sprawny - tak było w moim przypadku, a może nie trzymać ładunku, albo nie ładować się powyżej np. 80% - tak było o mnie.I co jechać do nich i chcieć wymiany z powodu tego 11 6 v co sami mi wydrukowali czy to walka z wiatrakami?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

I co jechać do nich i chcieć wymiany z powodu tego 11 6 v co sami mi wydrukowali czy to walka z wiatrakami?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Mają opisaną procedurę serwisową badania akumulatorów. Potrzeba na to kilku dni. W skrócie. Naładowanie akumulatora, odczekanie minimum doby, pomiar napięcia, jeżeli są korki, a są, to jeszcze gęstość elektrolitu. Jeżeli nie utrzyma parametrów napięcia po ładowaniu, to wymiana. Ładowarka, którą muszą wykorzystać, to CTEK MXS 10FCA. Tester Midtronics, nie pamiętam modelu, ale jak już psiałem, tester nie wszystko wychwyci. Przy badaniu akumulatora najlepiej jeszcze sprawdzić jak długo rozładowuje się go określonym prądem - w ten sposób sprawdza się faktyczną pojemność - trzeba uważać, aby nie zejść poniżej 10,2V.
Możesz posprawdzać we własnym zakresie, jeżeli masz porządną ładowarkę i nawet najtańszy multimetr. Jeżeli nie masz możliwości, to ich trzeba "poprosić".

Kolega Krówka gdzieś opisał,że trzeba przy ładowaniu z zewnątrz odłączyć IBC? IBS? -czy jest mozliwość zrobić fotkę co odkręcić? Popatrzyłem na aku i tam na + jest sporo śrubek ,na - mniej ,ale nie chciałbym odkręcić niepotrzebnie czegoś (gdy zajdzie taka potrzeba) . Da radę wrzucić fotkę?

Mają opisaną procedurę serwisową badania akumulatorów. Potrzeba na to kilku dni. W skrócie. Naładowanie akumulatora, odczekanie minimum doby, pomiar napięcia, jeżeli są korki, a są, to jeszcze gęstość elektrolitu. Jeżeli nie utrzyma parametrów napięcia po ładowaniu, to wymiana. Ładowarka, którą muszą wykorzystać, to CTEK MXS 10FCA. Tester Midtronics, nie pamiętam modelu, ale jak już psiałem, tester nie wszystko wychwyci.Powiedz mi a jak go bym chciał wyjąć to podczas wyjmowania drzwi maja być tylko zamknięte, czy zamknięte i zaryglowane w sensie kólki i na końcu moje z klucza?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Kolega Krówka gdzieś opisał,że trzeba przy ładowaniu z zewnątrz odłączyć IBC? IBS? -czy jest mozliwość zrobić fotkę co odkręcić? Popatrzyłem na aku i tam na + jest sporo śrubek ,na - mniej ,ale nie chciałbym odkręcić niepotrzebnie czegoś (gdy zajdzie taka potrzeba) . Da radę wrzucić fotkę?

Jak chcesz ładować jak w instrukcji auta piszą (co ciekawe jest), to wystarczy odłączyć szybkozłączkę na klemie ujemnej, plusa nie dotykasz, no i kabelek od modułu IBS. Osobiście nie odłączam, co jakiś czas podłączam CTEK-a MXS 10.
Jeżeli chciałbyś odkręcać na +, to wystarczy odkręcić jedną nakrętkę od klemy i zdjęcie całości.

Jak chcesz ładować jak w instrukcji auta piszą (co ciekawe jest), to wystarczy odłączyć szybkozłączkę na klemie ujemnej, plusa nie dotykasz, no i kabelek od modułu IBS. Osobiście nie odłączam, co jakiś czas podłączam CTEK-a MXS 10.
Jeżeli chciałbyś odkręcać na +, to wystarczy odkręcić jedną nakrętkę od klemy i zdjęcie całości.Co to ten ibs?


Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Powiedz mi a jak go bym chciał wyjąć to podczas wyjmowania drzwi maja być tylko zamknięte, czy zamknięte i zaryglowane w sensie kólki i na końcu moje z klucza?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Zasada jest taka, że odpięcie akumulatora musi być przy wyłączonym zapłonie, drzwi zamknięte - nie muszą być zaryglowane - zrobić można później ręcznie, odczekanie minimum minuty po wyłączeniu zapłonu i zamknięciu drzwi. Jeżeli ktoś ma akumulator 72Ah, to nie tak łatwo go z podstawy wyciągnąć, jego ciężar, brak uchwytu i wysokość na jaką trzeba go dźwignąć, nie pomagają. Jeszcze gorzej jest w drugą stronę - przerabiałem temat - bez potrzeby już go wyciągać nie zamierzam.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Co to ten ibs?


Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Czujnik do oceny stanu akumulatora - czarna nieduża puszka na ujemnej klemie.

Zasada jest taka, że odpięcie akumulatora musi być przy wyłączonym zapłonie, drzwi zamknięte - nie muszą być zaryglowane - zrobić można później ręcznie, odczekanie minimum minuty po wyłączeniu zapłonu i zamknięciu drzwi. Jeżeli ktoś ma akumulator 72Ah, to nie tak łatwo go z podstawy wyciągnąć, jego ciężar, brak uchwytu i wysokość na jaką trzeba go dźwignąć, nie pomagają. Jeszcze gorzej jest w drugą stronę.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.



Czujnik do oceny stanu akumulatora - czarna nieduża puszka na ujemnej klemie.A ile pokazuje wam ładowanie podczas jazdy na wyświetlaczu? Mi zawsze 16 czyli 3/4 tej skali, u was to się zmienia czy nie?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

A ile pokazuje wam ładowanie podczas jazdy na wyświetlaczu? Mi zawsze 16 czyli 3/4 tej skali, u was to się zmienia czy nie?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Zmienia się. Jeżeli nie zmienia się, to oznacza, że zapewne akumulator nie przyjmuje ładunku, a stopień naładowania akumulatora oscyluje w okolicy 75-80% - tak było u mnie. Ładowarki również nie ładowały go powyżej 80%. 3 cegiełki oznaczają ładowanie napięciem powyżej 14V, a że instalacja jest inteligentna, to moduluje napięcie i prąd w zależności od stan i poziomu naładowania akumulatora. Powinien skakać pomiędzy poziomem 2 i 3. U mnie przy jeździe na 5 i 6 biegu. Na niższych różnie. Przy niższych temperaturach też potrafi ograniczyć ładowanie po odpaleniu na zewnątrz (bierze pod uwagę temperaturę).

Uprzedzając. Po podłączeniu akumulatora, czy to nowego, czy starego, IBS kalibruje się automatycznie. Jedyne co trzeba zrobić po podpięciu, to przytrzymać przyciski zamykania szyb przez około 2s w pozycji zamkniętej oraz zrobić cykl otwarcia i zamknięcia auta z pilota.

Zmienia się. Jeżeli nie zmienia się, to oznacza, że zapewne akumulator nie przyjmuje ładunku, a stopień naładowania akumulatora oscyluje w okolicy 75-80% - tak było u mnie. Ładowarki również nie ładowały go powyżej 80%. 3 cegiełki oznaczają ładowanie napięciem powyżej 14V, a że instalacja jest inteligentna, to moduluje napięcie i prąd w zależności od stan i poziomu naładowania akumulatora. Powinien skakać pomiędzy poziomem 2 i 3. U mnie przy jeździe na 5 i 6 biegu. Na niższych różnie. Przy niższych temperaturach też potrafi ograniczyć ładowanie po odpaleniu na zewnątrz (bierze pod uwagę temperaturę).

Uprzedzając. Po podłączeniu akumulatora, czy to nowego, czy starego, IBS kalibruje się automatycznie. Jedyne co trzeba zrobić po podpięciu, to przytrzymać przyciski zamykania szyb przez około 2s w pozycji zamkniętej oraz zrobić cykl otwarcia i zamknięcia auta z pilota.Czyli powyżej 14 v jak pokazuje to jest źle? U ciebie teraz skaczą te kreski? Raz tak raz tak?
Może u mnie jest niedoladowany bo mało jeżdżę 2 lata i tylko 5 tys...
Ale nie mam problemów z odpalaniem itp.... Czyli reasumując jak jest naładowany to powinien mi pokazywać mniej niż 3/4 tej skali ładowania?


Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Zasada jest taka, że odpięcie akumulatora musi być przy wyłączonym zapłonie, drzwi zamknięte - nie muszą być zaryglowane - zrobić można później ręcznie, odczekanie minimum minuty po wyłączeniu zapłonu i zamknięciu drzwi. Jeżeli ktoś ma akumulator 72Ah, to nie tak łatwo go z podstawy wyciągnąć, jego ciężar, brak uchwytu i wysokość na jaką trzeba go dźwignąć, nie pomagają. Jeszcze gorzej jest w drugą stronę - przerabiałem temat - bez potrzeby już go wyciągać nie zamierzam.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.



Czujnik do oceny stanu akumulatora - czarna nieduża puszka na ujemnej klemie.

Z tego co teraz sobie przypominam ,to od tej puszki odchodzi kabel i nisko na nim jest opis ground -czyli uziemienie ? Sprawdzę jeszcze ,ale takie coś z pamięci wrzucam.

Czyli powyżej 14 v jak pokazuje to jest źle? U ciebie teraz skaczą te kreski? Raz tak raz tak?
Może u mnie jest niedoladowany bo mało jeżdżę 2 lata i tylko 5 tys...
Ale nie mam problemów z odpalaniem itp.... Czyli reasumując jak jest naładowany to powinien mi pokazywać mniej niż 3/4 tej skali ładowania?


Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Jeżeli ciągle pokazuje powyżej 14V - 3 cegła, to oznacza, że jest potrzeba ładowania akumulatora. U mnie skaczą te cegły dzień w dzień, czyli cykl doładowania - luz, i tak w kółko. Na dwóch cegiełkach, czyli bez ładowania, potrafi przejechać cyklicznie po kilka km w trasie, na przemian z krótkimi cyklami doładowania. Ogólnie jak pisałem zmiennie działa ładowanie. Najczęściej u mnie zmniejsza napięcie po wrzuceniu 5 i 6 w zakresie od 1500obr. Po doładowaniu prostownikiem potrafi tak zrobić już przy 4. Gdy są okolice 0stC i niższe, to potrafi pokazać dwie cegły przy jeździe manewrowej.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Z tego co teraz sobie przypominam ,to od tej puszki odchodzi kabel i nisko na nim jest opis ground -czyli uziemienie ? Sprawdzę jeszcze ,ale takie coś z pamięci wrzucam.

Przewód i wtyka jest pomiędzy akumulatorem a główną skrzynką bezpieczników i przekaźników. Przewód dwużyłowy, poprowadzony w plastikowej rurce. Wtyka wpięta bezpośrednio w IBS.

Czyli pomykam i niech sobie ładuje te 3/4 skoro nic się nie dzieje i już, pewnie jest cały czas niedołafowany poprzez krótkie odcinki, i więcej stoi jak jeździ

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Czyli pomykam i niech sobie ładuje te 3/4 skoro nic się nie dzieje i już, pewnie jest cały czas niedołafowany poprzez krótkie odcinki, i więcej stoi jak jeździ

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Proponuję podłączać jednak ładowarkę, tak raz na miesiąc. Akumulatorowi to pomoże.

Ps. Nie wspominałem, ale w 500X inteligentne ładowanie jest w autach z S&S.

Proponuję podłączać jednak ładowarkę, tak raz na miesiąc. Akumulatorowi to pomoże.

Ps. Nie wspominałem, ale w 500X inteligentne ładowanie jest w autach z S&S.Tak mam, ale wyłączone od nowości cały czas

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

krowka1978 -z tego co pamiętam to pisałeś kiedyś o wadliwych akumulatorach Exide montowanych w Fiatach - na czym ta wada polegała?

krowka1978 -z tego co pamiętam to pisałeś kiedyś o wadliwych akumulatorach Exide montowanych w Fiatach - na czym ta wada polegała?

U mnie wada polegała na tym, że nie ładował się powyżej 80%. Ogólnie śledząc różne fora z opisów wynikało, że u innych były podobne problemy. Napięcie spoczynkowe spadało poniżej 12V.

Dziś byłem po 3 tygodniach postoju, mierzyłem zwykłym miernikiem i ma 12 2v, czyli teoretycznie naładowany, wszystko działa ok ale jak pojechałem się przejechać około 50 km to jak zwykle poziom ładowania cały czas 3 kreski, i dodatkowo pierwszy raz od nowości włączyłem start stop i nie gaśnie na postoju, jakaś kicha poprostu

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Dziś byłem po 3 tygodniach postoju, mierzyłem zwykłym miernikiem i ma 12 2v, czyli teoretycznie naładowany, wszystko działa ok ale jak pojechałem się przejechać około 50 km to jak zwykle poziom ładowania cały czas 3 kreski, i dodatkowo pierwszy raz od nowości włączyłem start stop i nie gaśnie na postoju, jakaś kicha poprostu

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

To tylko potwierdza, że akumulator nie ładuje się powyżej progu zadziałania S&S, czyli 75%, poza wymaganymi innymi warunkami, a jest ich sporo (zapięty pas, odpowiednia temperatura zewnętrzna, stan akumulatora itd....). Jak dla mnie akumulator do wymiany, chyba, że forumowy kolega @grandekropka da lepszą diagnozę (piję do jednego z jego wpisów na forum).
Podsumowując: wymieniaj w ASO dopóki masz jeszcze gwarancję. Masz kolejny argument - S&S nie działa.

A od jakiej temp zewnętrznej działa?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Kurcze jak pojadę i powiem że aku do sprawdzenia i nie działa start stop to pewnie zaktualuzują mi soft a z tego co tu czytałem to aktualizacja robi więcej złego niż dobrego

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Kurcze jak pojadę i powiem że aku do sprawdzenia i nie działa start stop to pewnie zaktualuzują mi soft a z tego co tu czytałem to aktualizacja robi więcej złego niż dobrego

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Gdzie czytałeś, że robi więcej złego niż dobrego?
Aktualizacja w tym przypadku nic nie pomoże. Stanowczo zażądaj przeprowadzenia diagnostyki akumulatora, w tym zmierzenia jego pojemności prądowej.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


A od jakiej temp zewnętrznej działa?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Jest dużo czynników, co do temperatury, to działa w zakresie <-14stC;80stC>
o tego temperatura płynu minimum 40stC, maksimum około 100stC.
Do tego wszystkiego dezaktywacja przy manewrach parkingowych (włączenie wstecznego), prędkość wycieraczek i wiele wiele innych czynników.

W logu ECU zapisuje ostatnią przyczynę braku zadziałania S&S.

Podsumowując. Nie daj się zbyć w ASO:!:

To może dziś mi nie działa ten start stop bo poprostu jest za zimno teraz na dworze, około 4 stopnie a nie jak piszesz 14

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

To może dziś mi nie działa ten start stop bo poprostu jest za zimno teraz na dworze, około 4 stopnie a nie jak piszesz 14

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

+14 czy -14?

Sorka nie zobaczyłem minusika [emoji3]

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Co to ten ibs?


Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu TapatalkaOd czego jest za szybko złączka na klemie ujemnej o ktorej wspomniałeś że trzeba odpiąć przed ładowaniem?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Jak chcesz ładować jak w instrukcji auta piszą (co ciekawe jest), to wystarczy odłączyć szybkozłączkę na klemie ujemnej, plusa nie dotykasz, no i kabelek od modułu IBS. Osobiście nie odłączam, co jakiś czas podłączam CTEK-a MXS 10.
Jeżeli chciałbyś odkręcać na +, to wystarczy odkręcić jedną nakrętkę od klemy i zdjęcie całości.Od czego jest wspomniana szybko złączka,?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Zapisałem przedział, zapiszę inaczej:
[-14stC;80stC]
Przedział domknięty. Poza przedziałem S&S nie jest aktywny.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Od czego jest wspomniana szybko złączka,?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Do szybkiego odłączania zasilania z akumulatora.

A czy mogę ładować nie idpinając kompletnie nic? Tak jak robiłem to w innych autach dotychczas

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Osobiście nie odłączam (poza funkcją RECOND), ale mam dobrą ładowarkę - zawsze niestety jakieś ryzyko jest. Z ciekawostek CTEK MXS10 sprawdza zdolność utrzymania ładunku po ładowaniu. Gdy jest coś nie halo, to informuje kontrolką błędu. Tania lidlowa w takim przypadku cyklicznie ładuje z 30-60s przerwami. Ogólnie chodzi o pomiar napięcia, przy niemożliwości pełnego naładowania coś takiego wyjdzie.
W przypadku ładowarki mającej funkcję RECOND warto w tym przypadku włączyć - CTEK zaleca raz na rok, albo po rozładowaniu aku, jednak wtedy proponuję ODŁĄCZYĆ AKUMULATOR!

Tak czytam Wasze wypowiedzi nt. akumulatora i czy pomyśleliście o tym, że reklamując Aku z S&S pewnie nie będą mieli takiego zastępczego i trzeba będzie 500-tkę odstawić na kilka dni? Raz miałem wymieniany akumulator na gwarancji w Bravo, tylko włożyli mi jakiś zastępczy na czas testów, więc tego nie odczułem.

Ps. czy w Waszym ASO zaczęli pobierać $$$ za samochód zastępczy, bo u mnie podczas przeglądu sobie doliczyli niewielką opłatę, nie wiem jak to jest przy naprawach gwarancyjnych?

Jak już kiedyś pisałem musiałem zostawić pincetę, bo akumulatora zastępczego nie mieli - mam niestandardowy opcjonalny akumulator 72Ah.
Zastępczy i naprawy gwarancyjne. Nie zapoznałeś się z warunkami. Auto należy się jak psu buda, w ramach gwarancji za darmo.

34817

To jest IBS? Pytam dla pewności i dla potomnych :)

34817

To jest IBS? Pytam dla pewności i dla potomnych :)

Tak.

Czy ktos to widział - przynajmniej szczeże mówi
https://www.youtube.com/watch?v=gpoxuqtgaFk&feature=youtu.be

https://www.youtube.com/watch?v=uuyPb8-8j_c&t=199s

https://www.youtube.com/watch?v=RPsvvkwp97o

Problemy z elektroniką to na bank wina zasilania.

Na forum jeszcze dopytam. O co chodzi z tą rdzą na masce? Maska w 500X i Renegade jest z aluminium, więc nie kumam rudej w tym przypadku.

A przypadkiem mam latarkę z magnesem i przyłożyłem do maski .Przywarła mocno i z pewnej odległości jak do drzwi ,dachu ,klapy ,błotników -wszystko z tą samą siłą . Także zastanawia mnie to aluminium w masce ...

A mnie zastanawia skąd ta plotka ,że X ma blachy z aluminium.Wszędzie blachy ocynk gdzieniegdzie profile alum.

A mnie zastanawia skąd ta plotka ,że X ma blachy z aluminium.Wszędzie blachy ocynk gdzieniegdzie profile alum.

Plotka? Informacja z dokumentacji technicznej dotyczącej szkieletu auta - więc informacja oficjalna! Być może zmienili materiał, ale nigdzie o tym wzmianki nie ma. Jest jeszcze pytanie, czy powłoka, którą nakładają w wannie na auto, nie ma własności magnetycznych.

Jako, że prawa autorskie, to nie mam prawa wkleić żadnego fragmentu dokumentacji, mam teraz opis przed oczami. Nie przykładałem magnesu.
Znalazłem info na fiatpress, więc to mogę zapodać
http://www.fiatpress.pl/press/detail/781

Być może tak samo z faktami polecieli, jak z Uconnect 6,5" i mapami TomTom.

Ps. Gdzie napisałem, że z alu jest coś więcej niż maska? Z alu jest jeszcze np. belka przednia.
Co do magnesu i aluminium taka ciekawostka
https://pl.wikipedia.org/wiki/Paramagnetyzm

To ,że aluminium może przyciągać ,to można udowodnić ,ale stosuje się to w ciałach wyprawianych w ruch ,laboratoria itd . Nie wnikam ,może szkielet maski jest alu bo sztywniejszy ? To co zauważyłem ,to siła z jaką przyciągnęła mi maska magnes . Była duża ,z odległości było czuć przyciąganie ,subiektywnie tak samo jak przyciągały magnes inne elementy jakie z ciekawości nim potraktowałem . Jedna zaleta- łatwiej w razie co maskę naprawić gdyby tfu tfu coś się zdarzyło .

Z alu jest jeszcze np. belka przednia.W 500L pas przedni, wraz z tą belką, o której mówisz jest mocowany do podłużnic stalowych. Są one - można to tak nazwać zdublowane - te od strony podwozia są zakończone przed pasem przednim i przedłużone zamkniętymi profilami aluminiowymi. Więcej alu w 500L nie znalazłem :-)

1.500 km - Czujnik położenie sprzęgła - wymiana na gwarancji.


Czym objawiał się dokładnie problem z czujnikiem położenia sprzęgła ?

Czym objawiał się dokładnie problem z czujnikiem położenia sprzęgła ?

Jest wiele objawów.
Brak automatycznego zwalniania hamulca.
Brak działającego S&S.
Brak podbijania obrotów przy ruszaniu.
Przy Keyless problemy z odpaleniem silnika, wręcz niemożliwe.
Mogą być kangury przy ruszaniu.

To u mnie wciskam sprzęgło i naciskam przycisk startu ,a komunikat mówi -naciśnij sprzęgło ,robi tak po staniu dłuższym ,gdy zimno . Nic więcej nie robi ,odpali to bez uwag jest co do kultury silnika . Na razie popsikałem w okolice czujnika ,może coś przybrudzone -powtarza się ,to cóż -do ASO trzeba będzie . Taki czujnik kojarzył mi się z wysuwanym trzpieniem -zerojedynkowe -jak w Oplu -wystarczyło trzpień rozruszać i przesmarować .Tutaj z tego co tak na szybko zauważyłem ,to raczej forma potencjometru ?

Tak inaczej potencjometr sprzęgła,wymieniany w całości. Po wciśnięciu sprzęgła odpalało, tylko pojawiały się komunikaty o problemach z hamulcem postojowym, tempomatem, auto ogólnie jeździło.To jest jedna z tych rzeczy która będzie się psuć.

Na razie spryskałem preparatem podobnym do WD40 cały ten element gdzie chyba magnesy (?) lub coś w ten deseń poruszają się wzdłuż płytki takiej (odbiorczej?) . Od tego czasu uwag brak -ale cenę elementu od kolegi z Jata uzyskałem już i jest przystępnie .

https://fiatklubpolska.pl/bravo-ii-467/chlodnica-oleju-w-bravo-2-tjet-jak-w-koncu-jest-36490/2

my też to niby mamy w MA (wedle tabeli zastosowania Intercars ) .Ma ktoś z tym problemy i kiedy one się mogą pojawić?

my też to niby mamy w MA (wedle tabeli zastosowania Intercars )
Mi tabela nie jest potrzebna :tongue Wystarczy spojrzeć na puchę filtra oleju, od razu widać :smile:

Wymiennik ciepła, bo chłodnica to nie jest, ma zastosowanie w wielu uturbionych silnikach. Co do problemów, jeżeli się pojawią, to się naprawia i tyle. Na zapas nie ma się czym martwić, bo to loteria jest.

Nie przyglądałem się ,bo uważałem ,że zakup nowego auta zwalnia mnie od interesowania się takimi sprawami - jak widać myliłem się . Ciekawe czy to puszcza samo z siebie ze starości i przebiegu ,czy z są jakieś inne powody . Te nowe auta maja co raz więcej ciekawostek potencjalnie obciążających kieszeń właściciela :( .

Nie przyglądałem się ,bo uważałem ,że zakup nowego auta zwalnia mnie od interesowania się takimi sprawami - jak widać myliłem się .
Mogłeś żyć w błogiej nieświadomości, a tak szukasz tylko potencjalnych gratów do popsucia się :)

Ja jestem zdania, że jednak muszę wiedzieć więcej niż mechanicy:) Wynik wieloletnich doświadczeń.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Te nowe auta maja co raz więcej ciekawostek potencjalnie obciążających kieszeń właściciela
Wymiennik ciepła to nie taka nowość. 500X przed liftem, to wbrew pozorom bardzo proste mechanicznie auto. Po lifcie dużo się nie zmieniło w tym temacie. Niestety doszedł GPF, wtrysk bezpośredni, jeden trzycylindrowiec.

Ps. Zamiast szukać dziury w całym, to ciesz się autem. Jeżeli coś sie popsuje, to naprawisz ;)

No tak tez mam zamiar zrobić ,ale poszukałem na OLX ile kosztuje uszczelka do tej chłodnicy-wymiennika i 83 zł .To zawsze taniej niż ok 1000 zł w ASO . Na razie szukam auta z automatem większej pojemności -ale rynek jest ciekawy ,jest ich sporo,ale gdy zapytasz o dokumentację serwisową ,to "zgubiona,brak ,pies zjadł ,poprzedni właściciel nie dał" itd itd ) . Fiat ok jest i na razie się nacieszam (?) nim ,bo oko można zawiesić ,a i fajnie jeździ

Witajcie . Czy ktos serwisował auto juz przy 60 tyś.km
Mam problem z wszytkimi serwisami na slasku . Cenny maja z kosmosmu przeglad z swiecami od 1200-1700zl
Ba 3 serwisy powiedziały mi jasno maja zakaz lania oleju innego niż selena . W ganinex Pszczyna lali shella . Teraz ten sam serwis twierdzi że zabronio im lania innego oleju
Tłumacza sie że jak bedzie awaria silnika ( ja mam na gwarancji ) to pierwsze co sprawdzja jaki olej jest w lany jak niema seleni gwarancji nie zunają.
Fiat odpisał mi że niema aprobacji olej Shell w Fiacie.

Witajcie . Czy ktos serwisował auto juz przy 60 tyś.km
Mam problem z wszytkimi serwisami na slasku . Cenny maja z kosmosmu przeglad z swiecami od 1200-1700zl
Ba 3 serwisy powiedziały mi jasno maja zakaz lania oleju innego niż selena . W ganinex Pszczyna lali shella . Teraz ten sam serwis twierdzi że zabronio im lania innego oleju
Tłumacza sie że jak bedzie awaria silnika ( ja mam na gwarancji ) to pierwsze co sprawdzja jaki olej jest w lany jak niema seleni gwarancji nie zunają.
Fiat odpisał mi że niema aprobacji olej Shell w Fiacie.

Witam.
Ja zawsze do swoich Fiatow używam oleju Selenia.
Co do materiałów do przeglądu to napisz do kolegi z forum, który pracuje w ASO Fiat. Dostaniesz normalnie fakturę na materiały i po kłopocie, a ceny ma naprawdę świetne za oryginalne produkty.
E-mail do niego: w.czainski@jata.com.pl

Ja serwisowałem swoje Fiaty w ASO Mototechnika Bytom. I prosiłem, żeby zapisywać mnie do mechanika Rafała. Fachowiec pierwsza klasa.

Będę robić przegląd w kwietniu po roku użytkowania auta. Materiały zamówiłem u kolegi Wojciecha, do którego podałem Ci adres @. Pisałem do FCA - materiały mogę mieć swoje tylko, żeby była na nie faktura i najlepiej oryginalne. Także w serwisie zrobię samą usługę, a materiały od Wojtka z ASO Fiat w Świdnicy.

Witam.
Ja zawsze do swoich Fiatow używam oleju Selenia.
Co do materiałów do przeglądu to napisz do kolegi z forum, który pracuje w ASO Fiat. Dostaniesz normalnie fakturę na materiały i po kłopocie, a ceny ma naprawdę świetne za oryginalne produkty.
E-mail do niego: w.czainski@jata.com.pl

Ja serwisowałem swoje Fiaty w ASO Mototechnika Bytom. I prosiłem, żeby zapisywać mnie do mechanika Rafała. Fachowiec pierwsza klasa.

Będę robić przegląd w kwietniu po roku użytkowania auta. Materiały zamówiłem u kolegi Wojciecha, do którego podałem Ci adres @. Pisałem do FCA - materiały mogę mieć swoje tylko, żeby była na nie faktura i najlepiej oryginalne. Także w serwisie zrobię samą usługę, a materiały od Wojtka z ASO Fiat w Świdnicy.
Dziekuje a jaki olej jest do silnika 1.6

Dziekuje a jaki olej jest do silnika 1.6

Nie mam pod ręką instrukcji, a obecnie znajduję się w takim miejscu, że mam nieustanne problemy z zasięgiem.

Spójrz w instrukcję obsługi. Ponadto Wojtek
z ASO Świdnica powinien wiedzieć która Selenia. ;)
Napisz do niego e-mail. :)

Strona 229 instrukcji

SAE 0W-30 ACEA C2 / API SN SELENIA DIGITEK P.E.

Taki zakupiłem u kolegi Wojtka.

Jako, że olewam gwarancję na dziury w blachach, a na lakier kończy się 10 maja, to w tym tygodniu we własnym zakresie autku zrobię lepiej niż ASO - za każdym razem chory byłem, gdy musiałem jechać. W garażu już czeka bańka 5l Motula eco-clean 8100 0W30 (z normą FIAT 9.55535-GS1) i filtry Mann (oleju, powietrza i klimy). Co do ASO, to ogólnie z innym spełniającym normy nie mogą robić problemów. Wiadomo, że łatwiej jest, jak będzie olej marki zalecanej przez FCA, a jeszcze lepiej kupionej w danym ASO, w razie problemów na gwarancji. Z tego co czytałem, to Selenia Digitek PE 0W30 nie jest złym olejem, ale za podobne pieniądze można mieć więcej i lepiej.
Z filtrem turbiny wstrzymuję się do następnego przeglądu.

Jako, że olewam gwarancję na dziury w blachach, a na lakier kończy się 10 maja, to w tym tygodniu we własnym zakresie autku zrobię lepiej niż ASO - za każdym razem chory byłem, gdy musiałem jechać. W garażu już czeka bańka 5l Motula eco-clean 8100 0W30 (z normą FIAT 9.55535-GS1) i filtry Mann (oleju, powietrza i klimy). Co do ASO, to ogólnie z innym spełniającym normy nie mogą robić problemów. Wiadomo, że łatwiej jest, jak będzie olej marki zalecanej przez FCA, a jeszcze lepiej kupionej w danym ASO, w razie problemów na gwarancji. Z tego co czytałem, to Selenia Digitek PE 0W30 nie jest złym olejem, ale za podobne pieniądze można mieć więcej i lepiej.
Z filtrem turbiny wstrzymuję się do następnego przeglądu.

Też odczuwam dyskomfort jak oddaję auto fachowcom...
Dlatego miałem jednego mechanika. Aktualnie zmieniłem miejsce zamieszkania i udam się do innego ASO więc będę przypatrywać się na ręce.

Co do ASO, to ogólnie z innym spełniającym normy nie mogą robić problemów.
Zapytałem Fiata -centrali i dostałem info ,że mogę stosować oleje które Fiat dopuścił . Wynika z tego ,że spełnienie normy Fiata ,to tyle,że firma X zbadała olej Selenia i zrobiła swój olej taki sam lub taki miała więc wpisała ,że ten Olej spełnia normy Fiata i to może być prawdą jak i nie musi nią być (kto to sprawdzi?) .Co innego ,gdy Fiat firmuje swoim logo dany olej i potwierdza,że dany olej ma aprobatę Fiata .Wiadomo,że chodzi o kasę .Zapewne sporo olejów spełniających normę (bez wzmianki o aprobacie) może być milion razy lepszych niż Selenia ,ale gdy przyjdzie kłócić się z producentem o pokrycie kosztów szkody - gdyby taka powstała ,to każde słowo ,zapis ,norma ,dopuszczenie itd będzie badane .

W instrukcji jest zapisane
Olej całkowicie syntetyczny klasy SAE 0W-30 ACEA C2.
Kwalifikacja FIAT 9.55535-GS1.
W kolumnie obok jako olej oryginalny
SELENIA DIGITEK P.E.
Contractual Technical
Reference N° F020.B12
Do tego przypis
77) Użycie produktów o innych parametrach niż podane powyżej może spowodować poważne uszkodzenie silnika i utratę gwarancji

Ps. Selenia Digitek PE, tak jak i większość olejów nie jest w pełni syntetyczna pomimo napisu na opakowaniu.
Olej Motul 8100 eco-clean 0W30 posiada dopuszczenie OEM FIAT 9.55535-GS1/DS1, więc można go lać bez problemów również na gwarancji. Niefortunnie użyłem sformułowania "norma" - przyzwyczajenie.

Nie znajduję na karcie produktu tajemniczego słowa APPROVALS -ma tylko dane ,że spełnia specyfikację taką i owaką . Do tego podano ,że jest do silników z normą Euro 5 ,a ja mam Euro 6 .


35343

35344

dla porównania wyciąg z karty oleju do Volvo

35345

Nie znajduję na karcie produktu tajemniczego słowa APPROVALS -ma tylko dane ,że spełnia specyfikację taką i owaką .Można gdzieś zdobyć kartę charakterystyki stosowanej u nas Selenii?

W Selenii znajdziesz "rekomendowany" ;-)

https://extranetpli-eu.pli-petronas.com/dsp/pdf/eng/scat/1389_scat_eng.pdf
https://extranetpli-eu.pli-petronas.com/dsp/pdf/eng/stec/1389_stec_eng.pdf


Opis
SELENIA DIGITEK PURE ENERGY | PETRONAS Selenia 25 Anniversary (http://www.selenia.com/en/dettaglio-prodotto.asp?code=1389)

Nie znajdziesz tego czego szukasz, ale specyfikację jak w Motulu :)

Ta zabawa koncernów olejowych w słowa ,półsłowa itd jest ciekawa -jeśli ktoś lubi grzebać . Zakładam ,że Motul jest słabo tłumaczony -u nich pod pojęciem X rozumie się jakieś pojęcie ,a w Polsce już inaczej się rozumie ,ale ciekawe dlaczego polecają ten Motul wedle normy spalin do Euro 5 skoro my mamy Euro 6 ? W niektórych firmach np Valvoline dało radę poszukać kod odpadu o po kodzie odpadu znajdowało się podpowiedź,czy dany olej jest odpadem mineralnym ,czy syntetycznym .W Shell poszukałem kiedyś i zlany olej w pewnej klasie był odpadem mineralnym ,ale już np w takiej COMMA (angielskie oleje) olej do tego samego auta był odpadem syntetycznym ,choć oba używały Fully Syntetic . Lobby producentów potrafi na słonecznikowym napisać Fully Syntetic teraz :(

ą ten Motul wedle normy spalin do Euro 5 skoro my mamy Euro 6 ?
Kwestia tłumaczenia/aktualizacji danych na stronach różnych oddziałów.
Tu jest, że dla Euro 6 też ten olej ma zastosowanie, co więcej od Euro 4.
http://motul.de/pl/en/products/8100-eco-clean-0w30
https://s3-eu-west-1.amazonaws.com/motul-production2/images/product_descriptions/technical_data_sheets/47/8100_Eco-clean_0W-30_%28GB%29.pdf?1542201669

Selenia i Motul sa olejami opartymi o HT, więc te 100%, w pełni syntetyczny można sobie wsadzić. Ciekawe jest to, że na niemieckich stronach Motul jest jako "Vollsynthetisches", czyli pełen syntetyk.
http://motul.de/de/de/products/8100-eco-clean-0w30

Gdzie te czasy ,gdy 5W-40 był do każdego auta ?:confused::cool:

we własnym zakresie autku zrobię lepiej niż ASO

Płyn hamulcowy też sam wymienisz? Z tego co wiem tu już raczej większy problem, zresztą zmiana informacji o serwisie też wymaga programu diagnostycznego.

Płyn hamulcowy też sam wymienisz? Z tego co wiem tu już raczej większy problem, zresztą zmiana informacji o serwisie też wymaga programu diagnostycznego.

Wymienię za rok, ponieważ wymieniany był rok temu. Jaki widzisz problem z wymianą płynu? Jest kilka możliwości:
1. Metoda ciśnieniowa - podłącza się odpowiedni sprzęt z płynem do korka i samo robi po odkręcaniu odpowietrzników - tak jak w każdym aucie - poziom płynu zapewnia sprzęt.
2. Bez tego sprzętu - w MES można uruchomić funkcję przepłukiwania pomp ABS i ESP - trzeba kontrolować poziom płynu!
3. Przez przepompowanie układu - trzeba kontrolować poziom płynu!

Oczywiście nie wolno zapomnieć o wymianie płynu w wysprzęgliku, a ASO o tym naginnie "zapominają" ;-) To odnośnie lepszego zadbania ;-)

Z wymianą płynu jest więc taki sam problem jak w innych autach. Co do programu diagnostycznego też problemu nie ma, jakby nie było jest na forum mój wpis dotyczący między innymi uruchomienia automatycznych świateł drogowych ;-)

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Selenia i Motul sa olejami opartymi o HT, więc te 100%, w pełni syntetyczny można sobie wsadzić. Ciekawe jest to, że na niemieckich stronach Motul jest jako "Vollsynthetisches", czyli pełen syntetyk.
http://motul.de/de/de/products/8100-eco-clean-0w30
Trochę posprawdzałem temat olejów i w przypadku np. Motula 8100 X-Clean 5W40, który stosuję w GP, na niemieckich stronach nie jest opisany jako pełen syntetyk a "Synthese-Technologie". W Polsce jako 100% syntetyczny.

zresztą zmiana informacji o serwisie też wymaga programu diagnostycznego.
Dodam jeszcze, że w przypadku MultiAir nie tylko o serwisie, o czym kolejny raz przypomnę :smile:

Płyn hamulcowy też sam wymienisz? Z tego co wiem tu już raczej większy problem, zresztą zmiana informacji o serwisie też wymaga programu diagnostycznego.Ale to nie jest mój post, coś pomyliłeś, ja korzystam z usług znajomego mechanika, sam nic nie robię.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Gdzie te czasy ,gdy 5W-40 był do każdego auta ?:confused::cool:

miało być 15W-40 sorki

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Oczywiście nie wolno zapomnieć o wymianie płynu w wysprzęgliku, a ASO o tym naginnie "zapominają"

Nie od dziś i nie tylko Fiat .Miałem Mazdę i sprzęgło poszarpywało (okazało się winą tarczy -oryginalnej ,nowej ) ,więc pierwsze to odpowietrzenie siłownika sprzęgła.Płyn wymieniony już 2 razy w ciągu mojego posiadania i dopiero teraz z bratem sami odpowietrzyliśmy sprzęgło (tylko z powodu tego poszarpywania) .Przez odpowietrznik poszedł szlam ,a nie płyn i dopiero po chwili czysty płyn . Hamulce odpowietrzamy naciskając hamulec ,a sprzęgło ciągnąc pedał sprzęgła :) . Czy metoda maszynowa może wymienić zewsząd płyn ,a metoda klasyczna tylko z ukladu hamulca ?

Ma ktoś z was może fotkę miejsca gdzie jest odpowietrznik siłownika sprzęgła w 500X? Chyba coś takiego jest ?

Ma ktoś z was może fotkę miejsca gdzie jest odpowietrznik siłownika sprzęgła w 500X? Chyba coś takiego jest ?
Otwórz maskę, spójrz na skrzynię i przewód hydrauliczny. Widać go od razu.



Czy metoda maszynowa może wymienić zewsząd płyn ,a metoda klasyczna tylko z ukladu hamulca ?

Jeżeli drugiej strony maszynerii nie podłączysz do odpowietrznika sprzęgła, to w "sprzęgle" nie wymienisz płynu. Różnica pomiędzy metodą klasyczną a maszynerią jest taka, że wymienisz płyn jednoosobowo. Sprzęgło trzeba też naciskać ;)

Myślałem ,że przepłucze jak pewnie się dzieje z wymianą dynamiczną oleju w skrzyni ASB. Zapytam w ASO to powiedzą ,że robią zgodnie z instrukcją ,a na halę się wpuszczą .

Zapytam w ASO to powiedzą ,że robią zgodnie z instrukcją ,a na halę się wpuszczą .
Jak się uprzesz, to wpuszczą ;-)

Dziekuje za olej.
Moj fiat stoi od 2 tygodni w serwisie . FCA zobowiazało sie w reszcie go naprawić . Jedna i ta sama żecz psuje sie . Elektronika.
Najlepszy jest tekst FCA pytam sie czemu Fiaty/Jeep/alda nie maja 5 letniej gwarancji - odpowiedz co pan chce pan żeby Serwisy ( FCA) upadły te auta sie psują i beda sie psuć.
Pisze to w kontekscie że stoi moje auto na warsztacie gdzie są trudne przypadki. Obk na podnosniku stoi JEEP renegade z 2017 roku 1.4 bez lpg i ma nonstop problem z komunikatmi o awarii turbo. Turbo było 2 razy wymieniane.

Dziekuje za olej.
Moj fiat stoi od 2 tygodni w serwisie . FCA zobowiazało sie w reszcie go naprawić . Jedna i ta sama żecz psuje sie . Elektronika.
Najlepszy jest tekst FCA pytam sie czemu Fiaty/Jeep/alda nie maja 5 letniej gwarancji - odpowiedz co pan chce pan żeby Serwisy ( FCA) upadły te auta sie psują i beda sie psuć.
Pisze to w kontekscie że stoi moje auto na warsztacie gdzie są trudne przypadki. Obk na podnosniku stoi JEEP renegade z 2017 roku 1.4 bez lpg i ma nonstop problem z komunikatmi o awarii turbo. Turbo było 2 razy wymieniane.

Pracowałem prawie 2,5 roku jako sprzedawca w salonie obejmującym trzy znane marki japońskie. Oczywiście mieliśmy także serwis ASO. Ile awarii widziałem różnego rodzaju, również mechanicznych w nowych autach to głowa mała.
Dlatego jestem odporny na teksty, że Fiat, czy Alfa Romeo oznaczają nieustanne wizyty w serwisie. Każde auto każdej marki może się psuć. Kwestia egzemplarza. Faktycznie niektóre modele są już z góry skazane na ingerencje serwisowe ze względu na błędy konstrukcyjne, czy wynikające z wadliwych podzespołów.

Witam,

Miał ktoś z Was może do czynienia w swoim 500X z tego typu usterką? Mianowicie po stronie prawej, przedniej delikatnie opadła uszczelka drzwi, gdyż "puściła" spinka, czy jakkolwiek to nazwać. Zastanawiam się, czy ta spinka, guziczek uległa uszkodzeniu i stąd opadła uszczelka, czy ta uszczelka zeskoczyła z tego niebieskiego elementu.
Być może pasażer zahaczył butem przy wysiadaniu i doszło do urwania tej uszczelki.
3562835629

Do czynienia z usterką nie miałem, ale wiem jak jest zamontowana. Niebieskie skrzydełka muszą być w uszczelce - ten kołeczek służy do jej zamontowania. Sprawdź, czy uszczelka jest w tym miejscu rozerwana, czy da się włożyć skrzydełka kołka.

Do czynienia z usterką nie miałem, ale wiem jak jest zamontowana. Niebieskie skrzydełka muszą być w uszczelce - ten kołeczek służy do jej zamontowania. Sprawdź, czy uszczelka jest w tym miejscu rozerwana, czy da się włożyć skrzydełka kołka.

Delikatnie wygląda uszczelka na rozerwaną... Kurde zazwyczaj jeżdżę sam i nawet nie wiem, kiedy doszło do tej usterki...

uszczelkę można skleić kropelką -kiedyś w innym aucie robiłem tak -takie podratowanie sytuacji

uszczelkę można skleić kropelką -kiedyś w innym aucie robiłem tak -takie podratowanie sytuacji

Chyba, że będę próbować umieścić ten element podtrzymujący w uszczelce, gdyż nie jest mocno uszkodzona. Jeśli to coś niebieskie jest całe to kwestia umieszczenia na swoim miejscu.

Uwielbiam ASO, przymierzam się do wymiany oleju. Co zobaczyłem? Brakuje jednego wkręta mocującego osłonę pod silnikiem do nadkola. Trzeba być chamem i prostakiem i cały czas patrzeć im na łapska!

Uwielbiam ASO, przymierzam się do wymiany oleju. Co zobaczyłem? Brakuje jednego wkręta mocującego osłonę pod silnikiem do nadkola. Trzeba być chamem i prostakiem i cały czas patrzeć im na łapska!

Byłem dziś siostry 500 na przeglądzie w ASO Fiat. Wymiana oleju, świec zapłonowych, wszystkich filtrów i przekladka opon z zimowych na letnie. Kilka godzin po wizycie wziąłem się za mycie auta. Co zobaczyłem. Jedna opona jest nałożona błędnie - napis inside jest na zewnątrz. Czyli odwrotnie... Jutro muszę to załatwić... Jak człowiek nie będzie wręcz upierdliwy to tylko błędy w końcowym rozrachunku.
Swoją drogą rozmawiałem z nimi o ustawieniu "flagi" w MA, bo we wtorek rano jadę na przegląd po roku. Nie słyszeli o takiej procedurze...

Byłem dziś siostry 500 na przeglądzie w ASO Fiat. Wymiana oleju, świec zapłonowych, wszystkich filtrów i przekladka opon z zimowych na letnie. Kilka godzin po wizycie wziąłem się za mycie auta. Co zobaczyłem. Jedna opona jest nałożona błędnie - napis inside jest na zewnątrz. Czyli odwrotnie... Jutro muszę to załatwić... Jak człowiek nie będzie wręcz upierdliwy to tylko błędy w końcowym rozrachunku.
Swoją drogą rozmawiałem z nimi o ustawieniu "flagi" w MA, bo we wtorek rano jadę na przegląd po roku. Nie słyszeli o takiej procedurze...Po prostu nie słyszeli stwierdzenia flaga, natomiast po prostu wysyła do sterownika info o wymianie oleju, robili to przy mnie, natomiast o nazywaniu tego flaga też nie slyszeli, więc będzie ok

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Nie słyszeli o takiej procedurze...
Niestety w oficjalnej procedurze nie wiedzieć czemu tego nie ma.

Witam po jeździłem trochę i ładowanie akumulatora zaczęło czasami spadać z 3 kresek na 2 i start stop zaczol działać. ... Ale nawet po 200 km nie wyskoczyło mi ładowanie na 1 kreskę czy tak może być? Jak u was?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Ale nawet po 200 km nie wyskoczyło mi ładowanie na 1 kreskę czy tak może być?
Spadek na 1 krechę będzie oznaczać kłopoty :tongue

Spadek na 1 krechę będzie oznaczać kłopoty :tongueCzyli tak jest ok? https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190423/e7087acf98840f7e83730152b3af0181.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20190423/1655314e333e02078e361db6133757d3.jpg

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Jest ok. Swoją drogą w moim rzadko pokazuje 2 cegły przy jałowych obrotach, ale w czasie emeryckiej jazdy widać modulację napięcia poprzez zmiany liczby cegieł 3-2-3-2...
Nie jest ok, gdy nigdy nie schodzi z 3 przy S&S - problem z doładowaniem akumulatora, najczęściej jego powolny zgon.

Jest ok. Swoją drogą w moim rzadko pokazuje 2 cegły przy jałowych obrotach, ale w czasie emeryckiej jazdy widać modulację napięcia poprzez zmiany liczby cegieł 3-2-3-2...
Nie jest ok, gdy nigdy nie schodzi z 3 przy S&S - problem z doładowaniem akumulatora, najczęściej jego powolny zgon.To przypadek, chwila po odpaleniu, natomiast ostatnio podczas godzinnej drogi autostradą tylko na chwilę dopadło na dwie kreski podczas zwalniania i znów 3, tak trochę dziwnie

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Powyżej pewnych obrotów daje 3 cegły, np. właśnie przy jeździe autostradą 140km/h. Dlatego pisałem o emeryckiej jeździe. Wrzucasz 5 przy 2tyś. obrotów i za chwilę jest spadek na 2 cegły, pod warunkiem, że akumulator jest naładowany.

No to może i ja się pochwalę usterkami w moim aucie - wczoraj w czasie jazdy całkowicie wyłączyła mi się deska rozdzielcza. później po odpaleniu wróciło wszystko do normy. Ostatnio pojawił się błąd start/stop - i auto szło tylko w trybie Auto. Po nocy wszystko wróciło do normy. Tutaj ASO w Łowiczu nic nie wie.
Żona miała stłuczkę - niby wszytsko naprawione ale została jeszcze kalibracja czujnika utrzymywania pasa ruchu, i coś tam jeszcze - to wywala na szafie.
Ze skodą takich problemów nie było :)

Ale Fiat ma za to ładniejszy znaczek na masce :)

no ogólnie akurat to, które my mamy jest ładniejsze od każdej skody :)

Ze skodą takich problemów nie było
Z Twoją może i nie :tongue Za dwoma płotami Superb ma się czym "pochwalić" :tongue



Po nocy wszystko wróciło do normy. Tutaj ASO w Łowiczu nic nie wie.
Żona miała stłuczkę - niby wszytsko naprawione ale została jeszcze kalibracja czujnika utrzymywania pasa ruchu, i coś tam jeszcze - to wywala na szafie.
Co dokładnie było robione, że kamera nie ma zrobionej kalibracji? Wymienili szybę i tak sobie kamerę przyczepili?

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Tutaj ASO w Łowiczu nic nie wie.
Nie skomentuję tego, bo szkoda słów.
Odczytali chociaż błędy? Wnioskuję, że nie.

no ogólnie akurat to, które my mamy jest ładniejsze od każdej skody :)

włoska kreska jest zrobiona ze smakiem .Kreska koncernu VW/Skoda robiona jest siekierką (takie mam wrażenie patrząc na te auta ). A poważnie ,to każdy chwali co ma ,choć VW ma dużo wtop niestety.

Witam
Oddawać na reklamację do wymiany??? Bo chyba trochę rdzewieje,. Ciekawe jak do tego podejdą
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190426/e9b1d132324564b83608858b21cca84c.jpg

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

U mnie wyglądało niby tak samo,ale po wymyciu szczotką okazało się ,że to nie rdza była .Ale może mają róznych dostawców i u ciebie jednak rdza. Zgłaszać -nie czekać .

To nie jest rdza.

To inny temat . Zaglądam z pewnego powodu w okolice filtra powietrza i ..widzę , że rura czerpni powietrza jest odczepiona od puszki filtra . Zdemontowałem puszkę i niestety okazało się ,że rura jest odłamana od puszki . Skleiłem to i obwiązałem taśmą srebrną budowlaną
. Za co kasę bierze ASO skoro nie widzi takiego tematu przy przeglądzie w którym jest wymiana filtra powietrza ? Ja ,laik od razu widzę to ,a zawodowiec samochodziarz nie zauważa ? Zostaje drugi wniosek ,że zepsuł to ktoś ,kto grzebie w tamtych okolicach . Jedynymi co tam grzebali jest ...fabryka i ASO. ( wymiany filtra oleju ,poduszki silnika )

Za co kasę bierze ASO skoro nie widzi takiego tematu przy przeglądzie w którym jest wymiana filtra powietrza ? Ja ,laik od razu widzę to ,a zawodowiec samochodziarz nie zauważa ? Zostaje drugi wniosek ,że zepsuł to ktoś ,kto grzebie w tamtych okolicach . Jedynymi co tam grzebali jest ...fabryka i ASO. ( wymiany filtra oleju ,poduszki silnika )
Odpowiedź nasuwa się sama, mnie niestety tego typu postępowanie nie dziwi, a powinno być odwrotnie. Z fabryki połamane nie wyjechało. W GP miałem ułamany zaczep zaślepki filtra kabinowego (niejednemu połamano), do tego przy gwarancyjnej naprawie węża tylnego spryskiwacza mechanik połamał wewnętrzną listwę progową, a potem jak gdyby nigdy nic bez żadnego słowa ją zamontował...

Połamano Ci w tym ASO, gdzie wymieniano poduszkę. Do wymiany filtra puchy wyciągać nie trzeba.

Koniec gwarancji, ASO bye bye

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Koniec gwarancji, ASO bye bye

To gdzie jechać na wymianę oleju, płynu hamulcowego, świec. Kto usunie flagę przeglądu ? Zakładając ,że sam wymienię filtr powietrza i kabinowy na resztę nie mam możliwości , czasu i programu.

Ale ja też tego nie robię sam, znalazłem ogarniętego mechanika, który lubi to co robi i nie bierze kilku stówek za przegląd.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

To inny temat . Zaglądam z pewnego powodu w okolice filtra powietrza i ..widzę , że rura czerpni powietrza jest odczepiona od puszki filtra . Zdemontowałem puszkę i niestety okazało się ,że rura jest odłamana od puszki . Skleiłem to i obwiązałem taśmą srebrną budowlaną
. Za co kasę bierze ASO skoro nie widzi takiego tematu przy przeglądzie w którym jest wymiana filtra powietrza ? Ja ,laik od razu widzę to ,a zawodowiec samochodziarz nie zauważa ? Zostaje drugi wniosek ,że zepsuł to ktoś ,kto grzebie w tamtych okolicach . Jedynymi co tam grzebali jest ...fabryka i ASO. ( wymiany filtra oleju ,poduszki silnika )

Możesz wrzucić fotkę? :)

Już zakleiłem ,a nie chce mi się rozklejać tego .Odłamane do góry ,czyli jakby ktoś chciał zdemontować puszkę filtra z zaczepów (takie kołki na wcisk ) ,a zapomniał ,że bliżej reflektora jest śrubka 6ka (kluczyk 10) i wtedy ładnie wychodzi to .Może demontują puszkę przy wymianie poduszki ...to by wiele wyjaśniało .

Może demontują puszkę przy wymianie poduszki ...to by wiele wyjaśniało .
Przecież pisałem, że zrobili to przy wymianie poduchy. Stąd nie może, a na 100%.

Fakt,że wszystko na to wskazuje ,ale za rękę nie złapałem ,więc hamuję delikatnie swoje zdanie,choć w myślach mam to co ty -trzeba będzie po nich sprawdzać niestety .

Zdemontowałem aby zakręcić czarną taśmę płócienną -oczywiście z dużym naddatkiem ,bo nie trzeba było aż tyle. Na fotkach widać resztki kleju ,ale one nie przeszkadzają .

35807

35808

35810

Napisałem takie spostrzeżenia do ASO ,że za przegląd płacę i nikt nie zauważa zepsutej części wskazanej wyżej .Dostałem telefon ,że sprawdzą co moga dla mnie zrobić i za jaką cenę (chmmm-raczej jak się coś psuje to się naprawia bez ceny ,no ale pewnie by tak było gdybym od razu zgłosił -ale po co w aucie na gwarancji pod maskę zaglądać? ) Kpl puszka uzywana kosztuje 170-200 zł ,a mi klejenie nie przeszkadza,nawet taniej by wyszło skleić to ponownie już klejem profesjonalnym do plastyku niż wydawać więcej niż 100 zł -ekonomia

Napisałem takie spostrzeżenia do ASO ,że za przegląd płacę i nikt nie zauważa zepsutej części wskazanej wyżej .Dostałem telefon ,że sprawdzą co moga dla mnie zrobić i za jaką cenę (chmmm-raczej jak się coś psuje to się naprawia bez ceny ,no ale pewnie by tak było gdybym od razu zgłosił -ale po co w aucie na gwarancji pod maskę zaglądać? ) Kpl puszka uzywana kosztuje 170-200 zł ,a mi klejenie nie przeszkadza,nawet taniej by wyszło skleić to ponownie już klejem profesjonalnym do plastyku niż wydawać więcej niż 100 zł -ekonomia

Ciężko będzie udowodnić, jeśli jesteś stałym klientem powinieneś wywalczyć duży gest handlowy. Logiczne, że samo się nie ułamało, a na co dzień nikt tego nie rozbiera. Wniosek - lepiej sprawdzać zaraz po ASO. Akurat jestem po wymianie poduszki silnika, u mnie na szczęści rura cała, ale mam wrażanie, że nie jest do końca wciśnięta. Ciężki dostęp tam jest bez rozbierania.

Może ktoś wrzucić fotkę puszki filtra z widoczną rurą?

No masz wyżej zdjęcia . Jeśli będę miał zapłacić więcej niż 30 zł to nic nie robię ,tylko kupię klej taki typowy do plastyku i wtedy konkretnie skleję to ,choć teraz się trzyma i jest ok. Płacić ,płacić ,płacić -za błędy serwisu nie mam zamiaru :(

ale mam wrażanie, że nie jest do końca wciśnięta.
Robi takie wrażenie, ale tak właśnie siedzi.

26000km Wymiana sprzęgła oraz dwumasą. Zgłosiłem problem do centrali fiata, czekam na odpowiedź bo wg mnie to wada fabryczna. Oczywiście gwarancja już się skończyła.

Czujniki ciśnienia opon

Dziś pojawił mi się komunikat, by sprawdzić ciśnienie w oponach. Wg mnie wszystko jest ok. Sprawdzałem na kompresorze i również OK. Miał ktoś podobny przypadek? Gdzie te czujniki są? Możliwe, że coś przy wymianie opon zepsuli?

Instrukcji się nie czytało...
Czujników nie ma, za to jest do wykonania przez kierownika procedura resetu.
Ps. Nic wspólnego z awarią to nie ma, za to ma z niewiedzą kierownika w zakresie obsługi auta. Opisali w instrukcji kiedy to trzeba zrobić.

No nie czytało. Auto jest na tyle proste w obsłudze, że nie miałem potrzeby czytać każdej strony obsługi. Skoro już napisałeś to może rozwiniesz temat?

No nie czytało. Auto jest na tyle proste w obsłudze, że nie miałem potrzeby czytać każdej strony obsługi. Skoro już napisałeś to może rozwiniesz temat?

Jak widać nie jest na tyle proste w obsłudze, skoro nie wiesz jak zresetować autoadaptację "ciśnienia" z ABS, a w zegarach masz pod nosem, dokładnie w podmenu, które wskazuje "ciśnienie" w kołach. Robi się identycznie jak reset Trip. Polecam jednak papiery w PDF przeczytać.

Tak, najlepiej zmierzyć każdego swoją miarą i wymądrzać się na forum zamiast normalnie odpisać....

Komunikat wyskoczył mi jak wracałem do domu - i tak własnie zresetowałem w ten sam sposób jak Trip poprzez przytrzymanie OK. Komunikat się skasował natomiast przy każdym kolejnym uruchomieniem silnika pojawia się ponownie wraz z pomarańczową kontrolką.

Musisz restartowac na postoju

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Musisz restartowac na postoju

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Dodam jeszcze, że przynajmniej w mojej wersji softu po wyskoczeniu komunikatu pozwala zresetować dopiero po wyłączeniu i ponownym włączeniu zapłonu.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Tak, najlepiej zmierzyć każdego swoją miarą i wymądrzać się na forum zamiast normalnie odpisać....
Trochę pokory... Wymądrzam się? W przeciwieństwie do Ciebie przeczytałem instrukcję, kilka razy, dzięki temu trywialnych pytań o obsługę ode mnie nikt nie zobaczył i nie zobaczy!

Spokojnie, ja wlasnie od Ciebie tutaj oczekiwalem odpowiedz, bo jestes forumowym specem :smile:
Instrukcje wlasnie przeczytalem, bo znalazlem chwilke czasu.
Jutro ogarne temat

Skasuj bez odpalania silnika, zaraz po włączeniu zapłonu.

Ok, dzięki Panowie. Skasowałem na postoju i wszystko OK



Czujników nie ma


To po co takie śmieszne komunikaty do resetowania?

Ok, dzięki Panowie. Skasowałem na postoju i wszystko OK



To po co takie śmieszne komunikaty do resetowania?

Bo jest tańsza opcja zwana iTPMS.

Witam
Obiecywano mi tyle razy że Fiat zajmie sie moja elktroniką i jakoś sobie nie umie dać radę.
3 raz nawigacja idzie do wymiany

Może zmień ASO? Ci co nie wiedzą dalej nie będą wiedzieli .

Może zmień ASO? Ci co nie wiedzą dalej nie będą wiedzieli .
to nie robi diler tylko centrala

Centrala może się opierać na opinii i danych o d danego ASO . ASO mówi X,to centrala działa wedle tego X. Inne ASO może całkowicie inaczej popatrzeć na temat i dojdzie do całkowicie innych konkluzji . Może warto spróbować ?

Witam serdecznie czy ktoś wymieniał panel klimy, czy nie rozbebeszą mi połowy tunelu środkowego?
Nie wyświetla mi się jeden segment, jak puknę to załapuje i tak w kółko[emoji3]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190615/3b0a933c1508575ee45b0af99288b012.jpg

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Wymiana trwa chwilę, panel siedzi na, jak dobrze pamiętam liczbę zatrzasków, 4. Na koniec osiowanie. Miałem wymieniany na gwarancji. Wada ujawniła się w moim po pół roku od zakupu.

Wymiana trwa chwilę, panel siedzi na, jak dobrze pamiętam liczbę zatrzasków, 4. Na koniec osiowanie. Miałem wymieniany na gwarancji. Wada ujawniła się w moim po pół roku od zakupu.Co tzn osiowanie? Jak czytam takie coś to już się boję że to popsują,,, kurcze 28go kończy mi się gwarancji i muszę to chyba wymienić, za przedłużenie gwarancji w opcji maximum care powiedzieli mi 2000pln, i chyba odpuszczę przy przebiegu 6tys km, sam nie wiem

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Co tzn osiowanie?
Najprościej ujmując podłączenie kompa i odświeżenie obecnych w aucie modułów. Musi to być zrobione, każdy moduł na swój identyfikator i po wymianie jest niezgodność, więc trzeba odświeżyć listę modułów.


Jak czytam takie coś to już się boję że to popsują,,, kurcze 28go kończy mi się gwarancji i muszę to chyba wymienić
Jedź i wymieniaj. Panel bez użycia narzędzi się ściąga, a potem przepięcie wtyczki do nowego i zatrzaśnięcie. Góra 10 minut i po robocie.

Dzięki za odpowiedź. Powiedz jeszcze czy u Ciebie także słychać trochę pracujące drzwi na wybojach typu dziury na polnej drodze? Bo na policjantach jest ok, tylko ja tych tzw krzyzowych

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Powiedz jeszcze czy u Ciebie także słychać trochę pracujące drzwi na wybojach typu dziury na polnej drodze? Bo na policjantach jest ok, tylko ja tych tzw krzyzowych
Niestety u wszystkich na wykrzyżach słychać, w moim też.

Witam serdecznie
Mam pytanie, przy jakich przebiegach zazwyczaj zaczynały sie problemy z turbinami w waszych autach,,, pytam bo za 2 tygodnie kończy mi się gwarancja, przedłużenie na kolejne 2 lata wycenili na 2000pln i biję się z myślami czy przedłużać czy nie,,, nadmienię że przez dwa lata zrobiłem tylko niecałe 6tys km, więc jeźdzę bardzo mało, czyli za 2 lata może dojdę do 20tys i pytanie czy warto

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Witam serdecznie
Mam pytanie, przy jakich przebiegach zazwyczaj zaczynały sie problemy z turbinami w waszych autach,,, pytam bo za 2 tygodnie kończy mi się gwarancja, przedłużenie na kolejne 2 lata wycenili na 2000pln i biję się z myślami czy przedłużać czy nie,,, nadmienię że przez dwa lata zrobiłem tylko niecałe 6tys km, więc jeźdzę bardzo mało, czyli za 2 lata może dojdę do 20tys i pytanie czy warto

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

W temacie dotyczącym utraty mocy masz podane przebiegi. Zaczyna się po 40tyś.km. W piątek jadę na oficjalną diagnostykę do ASO po mailu do FCA, nie wiem jeszcze kiedy dowiem się, czy FCA weźmie na klatę, w końcu jest wada fabryczna turbiny.

W temacie dotyczącym utraty mocy masz podane przebiegi. Zaczyna się po 40tyś.km. W piątek jadę na diagnostykę do ASO, nie wiem jeszcze kiedy dowiem się, czy FCA weźmie na klatę, w końcu jest wada fabryczna turbiny.Kurcze to sam już nie wiem,,, to może nie warto ładować im 2000pln do kieszeni przy przebiegu 6tys km,,,, dzięki za odpowiedź, myślisz że mogą Ci wymienić turbine na ich koszt po gwarancji??

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

myślisz że mogą Ci wymienić turbine na ich koszt po gwarancji??
Jest to wada projektowa, więc osobiście nie widzę innej możliwości. Móc jak najbardziej mogą, odrębną kwestią jest chęć wzięcia swego/Garrett'a błędu na klatę. Jak postąpią w tym przypadku? Nie wiem. Co ciekawe na maila nie odpisali w stylu "po gwarancji, więc bujaj się", a powiadomili ASO, które to skontaktowało się ze mną.

Jest to wada projektowa, więc osobiście nie widzę innej możliwości. Móc jak najbardziej mogą, odrębną kwestią jest chęć wzięcia swego/Garrett'a błędu na klatę. Jak postąpią w tym przypadku? Nie wiem. Co ciekawe na maila nie odpisali w stylu "po gwarancji, więc bujaj się", a powiadomili ASO, które to skontaktowało się ze mną.Sorry że cię męczę i wiem iż to sprawa indywidualna, ale bardzo liczę się z twoim zdaniem i wiedzą.
Kiedyś pomogłeś mi zdjagnozowac poduchę ... I dlatego jak myślisz z tym przedłużanie gwarancji przy orzelicie 6tys km. I jazda około 5 tys rocznie, może zanim zacznie mi się to sypać to wiesz ile kat mi to zajmie [emoji3]

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Sorry że cię męczę i wiem iż to sprawa indywidualna, ale bardzo liczę się z twoim zdaniem i wiedzą.
Kiedyś pomogłeś mi zdjagnozowac poduchę ... I dlatego jak myślisz z tym przedłużanie gwarancji przy orzelicie 6tys km. I jazda około 5 tys rocznie, może zanim zacznie mi się to sypać to wiesz ile kat mi to zajmie [emoji3]

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Oj tam, od razu męczysz :)
Przy takich przelotach jak masz, to na rozszerzonej gwarancji turbina nie da o sobie znać. Magiczną granicą jest przekroczenie 40tyś. km, nie widziałem informacji, żeby komuś wcześniej padło wastegate. Jeżeli ktoś jednak gdzieś coś zobaczył, to niech dopisze w temacie.
Na chwilę obecną w moim aucie nic złego, poza rzeczoną turbiną, się nie dzieje. Teoretycznie w moim przypadku teraz bym miał niby łatwiej, gdybym gwarancję przedłużył, ale z drugiej strony bym zawczasu sfinansował naprawienie błędu, który popełnił ten, który tą kasę wziął. Moim zdaniem przy takich przebiegach tylko 2tyś. wyrzucisz, bo nic nie powinno się wysypać w Twoim aucie przez te 2 lata, jeżeli teraz nic nie zwiastuje zbliżających się usterek - sam musisz ocenić po swoim egzemplarzu. Akumulatora nie bierz pod uwagę, bo jest wyłączony z rozszerzonej, tak jak i inne elementy, lista jest w warunkach.
Rozszerzać, czy nie? Ja bym nie rozszerzał.

Oj tam, od razu męczysz :)
Przy takich przelotach jak masz, to na rozszerzonej gwarancji turbina nie da o sobie znać. Magiczną granicą jest przekroczenie 40tyś. km, nie widziałem informacji, żeby komuś wcześniej padło wastegate. Jeżeli ktoś jednak gdzieś coś zobaczył, to niech dopisze w temacie.
Na chwilę obecną w moim aucie nic złego, poza rzeczoną turbiną, się nie dzieje. Teoretycznie w moim przypadku teraz bym miał niby łatwiej, gdybym gwarancję przedłużył, ale z drugiej strony bym zawczasu sfinansował naprawienie błędu, który popełnił ten, który tą kasę wziął. Moim zdaniem przy takich przebiegach tylko 2tyś. wyrzucisz, bo nic nie powinno się wysypać w Twoim aucie przez te 2 lata, jeżeli teraz nic nie zwiastuje zbliżających się usterek - sam musisz ocenić po swoim egzemplarzu. Akumulatora nie bierz pod uwagę, bo jest wyłączony z rozszerzonej, tak jak i inne elementy, lista jest w warunkach.
Rozszerzać, czy nie? Ja bym nie rozszerzał.Bardzo Ci dziękuję,, w czwartek 27go jadę na wymianę tylko tego panelu klimy już się zapisałem

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Przy tak małych przebiegach chyba szkoda kasy na gwarancję ,lepiej dobrze ubezpieczyć auto AC z szerszym assistance . Naprawa turbo może ciebie nie spotkać ,a naprawa -jeśli już- poza ASO będzie tańsza niż poprzez ASO .Nikt nie zgadnie ,czy coś przypadkiem nie trafi w twoim aucie ,ale śledząc forum widzisz czego możesz się spodziewać

W serwisie FCA mówią że to jest normalne z tym Turbo ale Fiat idzie na rekę tym co mają auta po gwarancji ale jeden warunek że musiał być serwisowany w czasie gwarancji w ASO. Pisać trzeba pismo o wymianę Turbo w ramach rejkoimi i dobrej w spółpracy

No to mój "pieczątki" z przeglądów na gwarancji w ASO ma. Dziś na 15 jadę.

Kurcze to w moim przypadku też powinienem zrobić przegląd na 2 lata nawet jak nie orzedłużam gwarancji,,, co mi się nie uśmiecha bo przy 6 tys przebiegu to miałem zamiar wymienić u nich tylko olej i flltr i tyle bo co tam robić wiecej[emoji3]

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Masz w księdze ,że olej co 15 tyś zaleca się w MA ,a reszta chyba ma inny interwał ,ale z pamięci jadę -sprawdź dokładnie.

Masz w księdze ,że olej co 15 tyś zaleca się w MA
Lub co rok.

Lub co rok.I jak u ciebie po tej wizycie w ASO?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Dzisiejsze mycie pokazało ze odpływ jest zatkany.
Próbowałem przeczyścić drutem ale średnio pomogło.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190622/befcb957a9cd7ad50b08d99190d1ded8.jpg

I jak u ciebie po tej wizycie w ASO?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Stwierdzili turbina, nie sprawdzali zaworu, bo nie mogą, wysłali informację do FCA i czekam.

Stwierdzili turbina, nie sprawdzali zaworu, bo nie mogą, wysłali informację do FCA i czekam.A jaki masz dokładnie przebieg?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Dzisiejsze mycie pokazało ze odpływ jest zatkany.
Próbowałem przeczyścić drutem ale średnio pomogło.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190622/befcb957a9cd7ad50b08d99190d1ded8.jpg

W tym miejscu drutem, to bardzo zły pomysł. Dziurka po prawej ma rurkę, która jest trochę zagięta. Trzeba zdjąć plastikowe podszybie. Typowy odpływ to nie jest, bo i tak wpada woda do rynny, w której jest między innymi silnik wycieraczki. Do tej samej rynny spływa woda z lewej strony. Po myciu u mnie też od nowości po pewnym czasie woda nie spływa, a rurka jest drożna

Lub co rok.

ekzakli

A jaki masz dokładnie przebieg?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Teraz 44tyś, pierwszy błąd przy 42tyś.

Ten błąd pojawił się w komunikatach i był ,czy tylko pojawił i po czasie zanikł aż do pojawienia się tego trwałego błędu ?

Błąd jako sporadyczny, po wykasowaniu i chwilowej jeździe ponownie pojawia się jako sporadyczny, bo jednak turbina raz działa, raz nie.

Kolejna usterka ;-)
@500X, też lewa :smile:
36204

Trochę zabawy w ginekologa i wymieniona :redface:

Błąd jako sporadyczny, po wykasowaniu i chwilowej jeździe ponownie pojawia się jako sporadyczny, bo jednak turbina raz działa, raz nie.

ale pojawia się na liczniku w postaci komunikatu ,czy trzeba to sprawdzić podpinając się pod tester ?

Na liczniku nic się nie pojawia. Jest zapisany w ECU, czyli trzeba podłączyć kompa.

Kolejna usterka ;-)
@500X, też lewa :smile:
36204

Haaa zaraził od mojego, za blisko zaparkowałem. Oby nie poszło w drugą stronę z turbiną :)

Dzisiejsze mycie pokazało ze odpływ jest zatkany.
Próbowałem przeczyścić drutem ale średnio pomogło.

Tak jak zostało powiedziane nie wpychaj druta bo tam jest rurka swoją droga rownie dobrze mogło by jej nie być. Ja sam wpychałem i zrobiłem dziurkę ale nie szkodzi. Wystarczy dmuchać sprężonym powietrzem, albo wodą pod ciśnieniem na myjni, zawsze odtyka na jakiś czas potem nasypie piachu i znów zatka.

Na liczniku nic się nie pojawia. Jest zapisany w ECU, czyli trzeba podłączyć kompa.A wskaźnik doładowania na liczniku dochodzi do końca czy nie?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

A wskaźnik doładowania na liczniku dochodzi do końca czy nie?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Wszystko opisane w wątku o braku mocy, ale żebyś nie szukał odpowiem. Nie dochodzi do maksa, bo nie ma takiej możliwości z powodu braku ciśnienia doładowania. W momencie wystąpienia przedmuchu spalin góra 1/4 skali. Opisałem również, że rzeczywiste ciśnienie doładowania, czyli to pokazywane w zegarach, jest grubo poniżej oczekiwanego. To widać i czuć, bardzo czuć, gdy wrzucisz 6 auto praktycznie nie przyspiesza powyżej 100km/h - jak już pisałem w tamtym wątku nie dałem rady wyprzedzić malucha jadącego 100km/h w momencie przedmuchu..
https://fiatklubpolska.pl/500x-533/500x-1-4-ma-brak-mocy-44631/2#post369313

U mnie na razie turbo szaleje pozytywnie , czuję to bo pomykam wschodnimi rejonami Polski po wsiach i miasteczkach ,a przydaje się tam moment i moc ,a to dostaję po wciśnięciu gazu ,ale obserwuję zachowanie pojazdu i jestem czujny ...assistance też czuwa 👍

U mnie na razie turbo szaleje pozytywnie , czuję to bo pomykam wschodnimi rejonami Polski po wsiach i miasteczkach ,a przydaje się tam moment i moc ,a to dostaję po wciśnięciu gazu ,ale obserwuję zachowanie pojazdu i jestem czujny ...assistance też czuwa [emoji106]Wymieniałeś już turbo? Jaki masz przebieg?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Wymieniałeś już turbo?
Przyjdzie i na niego czas :tongue

Turbo od nowości to samo . Doładowanie pokazuje prawidłowo, czasem pod maxa. Krówka ..wypluj to przez lewe ramię obracając głowę przez prawe 😉. Nie chcę niespodzianek daleko od domu ,ale po to jest assistance w AC na cały kraj . Ciekawe czy tobie wymienią ten przewód olejowy gumowy turbiny - sami w ASO mówią ,że przy remoncie -wymianie turbo wymienia się go ( z zestawem filtra ,odpływu ,podkładek itd ) więc teraz powinni zrobić wedle procedur . Daj znać czy ściemniają ,czy nie

Turbo od nowości to samo . Doładowanie pokazuje prawidłowo, czasem pod maxa. Krówka ..wypluj to przez lewe ramię obracając głowę przez prawe [emoji6]. Nie chcę niespodzianek daleko od domu ,ale po to jest assistance w AC na cały kraj . Ciekawe czy tobie wymienią ten przewód olejowy gumowy turbiny - sami w ASO mówią ,że przy remoncie -wymianie turbo wymienia się go ( z zestawem filtra ,odpływu ,podkładek itd ) więc teraz powinni zrobić wedle procedur . Daj znać czy ściemniają ,czy nieA jaki masz przebieg obecnie?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

47300 km i ciągle rośnie

Tak jak zostało powiedziane nie wpychaj druta bo tam jest rurka swoją droga rownie dobrze mogło by jej nie być. Ja sam wpychałem i zrobiłem dziurkę ale nie szkodzi. Wystarczy dmuchać sprężonym powietrzem, albo wodą pod ciśnieniem na myjni, zawsze odtyka na jakiś czas potem nasypie piachu i znów zatka.

Też odpływ zabrudzony . Znalazłem w garażu tester aku ( taki do zasysania elektrolitu) i za jego pomocą zrobiłem zassanie - dmuchnięcie i od razu drożne . Max 3 sekundy roboty .

Cześć. Podczas jazdy na większych nierównościach słychać stuki dobiegające od tyłu samochodu, jakby od spodu. Dzieje się tak tylko gdy samochód jest nagrzany, tak jak by niektóre komponenty musiały się nagrzać. ASO na dany moment nie stwierdziło żadnych luzów w zawieszeniu. Czy ktoś miał taką sytuację?

Ja dalej mam non stop problemy z elektroniką .Nic nie dala zmiana serwisów . Najleosza odpowiedz Fiata - Szyf wszytkich szewów serwisu . Fiat musi sie psuc bo na czyms musimy zarabiać
Jak tak dalej pujdzie to zmienie auto.

Poproś o oficjalną (na piśmie ) odpowiedź tego ASO i wtedy zgłoś do FCA nierozwiązany problem .

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Cześć. Podczas jazdy na większych nierównościach słychać stuki dobiegające od tyłu samochodu, jakby od spodu. Dzieje się tak tylko gdy samochód jest nagrzany, tak jak by niektóre komponenty musiały się nagrzać. ASO na dany moment nie stwierdziło żadnych luzów w zawieszeniu. Czy ktoś miał taką sytuację?

Nagrzanie to może nie zawiecha ,a wydech -mocowanie wydechu ,osłony? Spróbuj gdy to się dzieje złapać za końcówkę rury i majtać nią lewo-prawo ,góra -dół

Cześć. Podczas jazdy na większych nierównościach słychać stuki dobiegające od tyłu samochodu, jakby od spodu. Dzieje się tak tylko gdy samochód jest nagrzany, tak jak by niektóre komponenty musiały się nagrzać. ASO na dany moment nie stwierdziło żadnych luzów w zawieszeniu. Czy ktoś miał taką sytuację?

Proponuję zacząć od zawartości bagażnika, ale najpierw ucisz klamry tylnych pasów, które stukają o plastiki, gdy wiszą swobodnie.

Czujniki ciśnienia opon

Dziś pojawił mi się komunikat, by sprawdzić ciśnienie w oponach. Wg mnie wszystko jest ok. Sprawdzałem na kompresorze i również OK. Miał ktoś podobny przypadek? Gdzie te czujniki są? Możliwe, że coś przy wymianie opon zepsuli?

U mnie ten komunikat często wyskakuje. Nie ma czujników, ciśnienia, a jest jakiś zlicznik obrotów koła. Wystarczy różna wysokość bieżnika, a wyskakuje błąd.
Swego czasu musiałem przejechać na dojazdówce około 150 km i ten komunikat nie chciał się skasować przez prawie tydzień. Po tygodniu jak ręką odjął.

Z prawej strony pojawiło się dziwne skrzypienie i stukanie na nierównościach.
Diagnoza - łącznik stabilizatora - pudło,
wahacz lub tuleje wahacza - pudło
łożysko koła - pudło
okazało się, że to górny kielich kolumny amortyzatora z łożyskiem - po wymianie, jest to część plastikowa, złapała mały luz, a dźwięki na nierównościach niesamowite.

Kolejna historia - byłem w ASO na wymianie oleju, dowiedziałem się, że nie ma sensu wymieniać, bo komputer sam będzie krzyczał na podstawie jakichś tam obliczeń i lepkości. Zapaliła się lampka wymiany oleju, więc sprawdziłem i... przejechałem prawie 40 tys. od wymiany rok temu :roll:

Fiat 500x Cross 2.0 MJet 140KM 4x4

Mam problem z aluminiowymi osłonami kół od wewnątrz.
Już raz wymieniałem, teraz po około 20 tys. znowu do wymiany... Jeśli któryś z szanownych miałby namiar na te osłony z blachy to będę wdzięczny. Te aluminiowe kosztują 150-170 zł sztuka. Drogo żeby wymieniać co pół roku.

okazało się, że to górny kielich kolumny amortyzatora z łożyskiem - po wymianie, jest to część plastikowa, złapała mały luz, a dźwięki na nierównościach niesamowite.
A ja myślę, że problem powróci. Identyczne objawy są przy uszkodzonej prawej poduszce silnika.



Kolejna historia - byłem w ASO na wymianie oleju, dowiedziałem się, że nie ma sensu wymieniać, bo komputer sam będzie krzyczał na podstawie jakichś tam obliczeń i lepkości. Zapaliła się lampka wymiany oleju, więc sprawdziłem i... przejechałem prawie 40 tys. od wymiany rok temu
Ciekawe, czy dla MultiAir też taką radę dają... Swoją drogą rozumiem, że ignorowałeś wskazania Service. W czasie gwarancji coś takiego co nastąpiło oznacza jej koniec, dozwolone odchylenie to +-30dni/1000km.



Mam problem z aluminiowymi osłonami kół od wewnątrz.
Już raz wymieniałem, teraz po około 20 tys. znowu do wymiany...
O jakie aluminiowe osłony chodzi?

Jeśli powróci problem, to nadal mam gwarancję i będę korzystał. Dziękuję za podpowiedź, będę wiedział z czym zgłaszam do serwisu.

Nie ignorowałem komunikatu. Komunikat wyświetlił się po przejechaniu prawie 40 tys. km, co wprawiło mnie w osłupienie. Na przeglądzie w grudniu chciałem wymienić olej, to powiedziano mi, że mam dopiero 60% zużycia oleju i żebym jeździł. Przejechałem od tamtej pory prawie 20 tys. km. Komunikat wyświetlił się w sobotę, od tamtej pory przejechałem tylko kilkaset km. W/g instrukcji olej należy wymieniać maksymalnie co 2 lata, więc nic nie przekroczyłem.

To są osłony od strony wnętrza koła, mają za zadanie chronić klocki, tarcze przed piachem, błotem. Nie znam fachowej nazwy.

Witam wszystkich.

Ta osłona to tzw tarcza kotwiczna. Wymieniałem coś takiego w moim Ulysse II (tył).

To są osłony od strony wnętrza koła, mają za zadanie chronić klocki, tarcze przed piachem, błotem. Nie znam fachowej nazwy.
Co z tymi tarczami jest nie tak?

Nie wiem dlaczego, ale te tarcze z obu stron obluzowały się i wydawały metaliczny dźwięk podczas jazdy.
Teraz jeżdżę z jedną i muszę kupić, ale nigdzie ich nie ma.
Chyba zostaje tylko serwis.

Może koledzy mi pomogą.
Podczas wymiany rozrządu, oleju, filtrów i świec mechanik znalazł na osłonie pod silnikiem taki oto wspornik o numerze 51995954. Przeszukałem wszelkie możliwe źródła i niestety nie mogę znaleźć, gdzie jest zamontowane. Mechanik też szukał, ale niestety pomysły się skończyły.
Auto to 500x, Multiair 1.4 z 2015.
36546

pzdr
sebastian

Może koledzy mi pomogą.
Podczas wymiany rozrządu, oleju, filtrów i świec mechanik znalazł na osłonie pod silnikiem taki oto wspornik o numerze 51995954. Przeszukałem wszelkie możliwe źródła i niestety nie mogę znaleźć, gdzie jest zamontowane. Mechanik też szukał, ale niestety pomysły się skończyły.
Auto to 500x, Multiair 1.4 z 2015.
36546

pzdr
sebastian

FIAT KEYePER (http://keyeper.fiatklubpolska.pl/navi?CAT_COD=5F&SBMK=F&DRW_NUM=1|0&COMM_MODEL=CINX&PART_COD=51995954&MAKE=F&SGRP_COD=70002&COUNTRY=023&SGS_COD=70002-010&GRP_COD=700&LANGUAGE=6&ALL_LIST_PART=0&RMODE=DEFAULT&SB_CODE=-1&WINDOW_ID=1&EPER_CAT=SP&PREVIOUS_KEY=ADV_SEARCH&KEY=PARTDRAWDATA&ALL_FIG=0&PRINT_MODE=0&GUI_LANG=6&SEARCH_TYPE=codpart), pozycja nr 4.

Dziękuję za pomoc!

FIAT KEYePER, pozycja nr 4.

I ja również za to dziękuję.

Szkoda jedynie, że nie można na tej stronce kupić, bo znalazłem te tarcze kotwiczne po 49zł, a wcześniej kupowałem po 156, czy 176 zł za sztukę. Mam przynajmniej numer katalogowy.

Kolejny raz spalona lewa żarówka DLR/pozycyjna - na szybko kupiona żarówka P21W Unitec wytrzymała całe... 3 miesiące.

Nie jestem zbyt zachwycony jakością Uniteca - miałem żarówkę świateł stop - nie wytrzymała nawet 6 tygodni... Teraz kupiłem Osrama.

Prawa poduszka silnika odchodzi w zapomnienie. Wymieniona na gwarancji wytrzymała prawie 3 lata. Silnik przesuwa się w osi poziomej. Niestety jest problem z zakupem poza ASO. Czekam na odpowiedź jednej hurtowni (więcej źródeł nie znalazłem), czy sprowadzą jedną sztukę.

A kolega z Jata ? Może od niego ?

Ma urlop do 1 września, więc trzeba zaczekać.

Ostatnio drugi raz zdarzyła mi się poniższa sytuacja. Połączenie bluetooth z telefonem samo się zerwało, na wyświetlaczu pomiędzy zegarami wyskoczył komunikat w stylu "system audio jest niedostępny" po czym wyłączyło się radio. Byłem akurat na trasie więc się nie zatrzymywałem i może po 2-3 minutach radio się samo ponownie włączyło, połączyło z telefonem i wszystko wróciło do normy. Czy ktoś się już spotkał z czymś takim?

Prawa poduszka silnika odchodzi w zapomnienie. Wymieniona na gwarancji wytrzymała prawie 3 lata. Silnik przesuwa się w osi poziomej. Niestety jest problem z zakupem poza ASO. Czekam na odpowiedź jednej hurtowni (więcej źródeł nie znalazłem), czy sprowadzą jedną sztukę.

We wtorek ASO stwierdziło konieczność wymiany mojej poduszki, nie mieli na miejscu, do piątku mieli zadzwonić potwierdzić termin wymiany. Niestety jeszcze nie dzwonili wiec może tez mają problem z dostępnością.

Ostatnio drugi raz zdarzyła mi się poniższa sytuacja. Połączenie bluetooth z telefonem samo się zerwało, na wyświetlaczu pomiędzy zegarami wyskoczył komunikat w stylu "system audio jest niedostępny" po czym wyłączyło się radio. Byłem akurat na trasie więc się nie zatrzymywałem i może po 2-3 minutach radio się samo ponownie włączyło, połączyło z telefonem i wszystko wróciło do normy. Czy ktoś się już spotkał z czymś takim?

Miałem tak samo jakieś 3 tygodnie temu, póki co się nie powtórzyło. Błąd po chwili się sam skasował i radio po restarcie póki co działa normalnie. Zderzyłem uchwycić aparatem tylko poniższą ikonę błędu. Radio 5 cali z najnowszym softem. W sumie to o tym zapomniałem, sprawdzę wieczorem MESem zobaczymy co się zakodowało w centralce.

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190908/a7f02eca14c9dbdfd206b7157e12d183.jpg

Miałem tak samo jakieś 3 tygodnie temu, póki co się nie powtórzyło. Błąd po chwili się sam skasował i radio po restarcie póki co działa normalnie. Zderzyłem uchwycić aparatem tylko poniższą ikonę błędu. Radio 5 cali z najnowszym softem. W sumie to o tym zapomniałem, sprawdzę wieczorem MESem zobaczymy co się zakodowało w centralce.

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190908/a7f02eca14c9dbdfd206b7157e12d183.jpg

Przestałem na to zwracać uwagę, zdarza się sporadycznie.Ostatni raz na jesieni. Pojawia się tez brak automatycznego hamulca postojowego zdjęcie klemy i błędy znikają a wszystko działa jak przed komunikatem.W tym roku jeszcze nic nie było.