Instrukcja obsługi pojazdu strona 149. mówi: "W sytuacjach awaryjnych, gdy nie ma dostępu do środków smarnych o wskazanej charakterystyce, zezwala się na stosowanie, w zakresie uzupełnianiapoziomu, produktów o minimalnych podanych parametrach ACEA; w takim przypadku nie zapewnia się jednak optymalnych osiągów silnika." Serwis ASO nie może się przyczepić do zastosowania oleju Penrite Enviro+ 5W40, gdyż spełnia on parametry podane w książce serwisowej, a w porównaniu z Selenią K P.E. jest o klasę lepszym olejem. Wraz z modyfikatorem tarcia Archoil AR9100 to już zupełna rewelacja. Oczywiście decyzja należy do Ciebie. Ja cały czas pisałem o zastosowaniu oleju Penrite w silniku 1.2 8V 69KM, a Ty w swoim opisie masz Fiata500X i silnik 1.4 MultiAir. Nie wiem, czy mówimy o tym samym silniku.
Dobre oleje (testowane kinetycznie, dodam że testowany był olej nowy i ten sam tylko po 10kkm czyli przepracowany) to produkty Mannol. Testowany był 5W40 Extreeme. Testów na płynność czyli pompowalność w niskich temperaturach nie robiłem ale zachowuje się o niebo lepiej od 10W40 Mobila. ( klepanie i te sprawy) A cena tego oleju jest rewelacyjna. Mannol generalnie sprzedaje oleje o wszystkich specyfikacjach i normach do każdego silnika. To samo dotyczy olejów do skrzyń biegów (automaty manuale seelspeedy i inne ustrojstwa). Cena jest na tyle dobra że wymiana co 10kkm nie wali po kieszeni a w silniku mamy zawsze dobry nie zmasakrowany olej który daje nam dobrą ochronę przy starcie na zimno. Zmiana oleju z 10W40 na 5W40 przy wyeksploatowanym silniku jest czymś naturalnym i nie powoduje żadnych rozszczelnień (silnik który zaczyna lecieć po zmianie z mineralnego na syntetyk to gruz który był uszczelniony syfem). Żeby było jasne ja tym nie handluje a używam od czterech lat. Leję to do silników VW, RENAULT, FIAT, I ZAWSZE słyszę od klienta że jest bardzo zadowolony bo silniczek ładnie pracuje. Pamiętać należy że w silnikach napędzanych LPG oleje wolniej ciemnieją i nie można mówić że jeszcze polatam bo olej ma ładny klarowny kolorek. LPG nie buduje sadzy ale w oleju odkładają się inne produkty spalania powodujące degradacje dodatków syntetycznych. Są silniki np 1.9 mj 8v. gdzie producent przewiduje stosowanie tylko jednego rodzaju oleju (nie ma widełek) 0W30 i to niskopopiołowy. Te oleje są słabe pod względem wytrzymałości (bez względu na markę oleju)czy ochrony silnika i jak do tego dołożymy interwały po 30kkm albo lepiej to z oleju robi się nam pasta do butów.
Ale istotą oleju jest: smarować, chronić, chłodzić, czyścić. Podstawowe parametry zapisane są zawsze wołami na opakowaniu np: 5W40. Pierwszy parametr oznacza pompowalność w niskich temperaturach a nie jak niektórzy sądzą że jest to podział na minerał półsyntetyk lub syntetyk. Drugi parametr to zdolność do pozostawiania trwałego filmu olejowego w wysokich temperaturach. w polskim klimacie uznaje się oleje o charakterystyce 5W40 za bezpieczne latem jak i zimą. Oleje np 0W30 są rewelacyjne zimą ale w upalne lato mogą sobie nie dać rady ( zrywanie filmu olejowego). Teoria : ło panie to stary motor jest to cza mu dać gęstszy olej 15W40 mnie zwala z nóg. Taki olej zimą przyjmuje formę galarety. Oleje do sportu mają bardzo wysoki drugi parametr właśnie ze względu na b. wysokie temperatury występujące w silniku. Następna sprawa to zastosowanie wyczynowego oleju do normalnej jazdy na co dzień. Olej ten nie osiąga swoich poprawnych parametrów (tj gęstość i lepkość) przy niższych temperaturach i powoduje podwyższone opory a co za tym idzie silnik więcej pali.
Moje skromne zdanie na temat olejów sprzedawanych w Polsce jest taka że ich cena do jakości jest moocno przeszacowana. Przy doborze oleju zalecam rozwagę i lekturę fachowych opracowań a nie opinie motozafcuf z youtube. Oleje silnikowe to jest kawał inżynierii. Polecam się tym zainteresować a zobaczycie jak zmieni się wasz pogląd na ten temat.
Ja mam takie zboczenie a mianowicie zawsze do swoich samochodów dokładam CERAMIZER. Robię to zawsze zgodnie z instrukcją producenta i efekty są . Pomijam powrót do ciśnień fabrycznych (sprężania oraz ciśnienia oleju) bo to jest oczywiste ale to cholerstwo zmniejsza ilość węzłów ciepła a to jest główną przyczyną destrukcji silnika. ( Producent wykonał testy na polonezie i jechali nim bez oleju spory kawałek i nic mu nie zaszkodziło) Ja nigdy niczym nie jeździłem bez oleju i tego nie potwierdzę że tak można.
Test kinetyczny był przeprowadzany na oleju przepracowanym bez dodatku ceramizera( to ważne dla wyniku testu).
Jak kiedyś uda mi się kupić nowiutki samochodzik w salonie to zaraz po opuszczeniu salonu też dodam CERAMIZER.
Przy doborze oleju najważniejsze są zalecenia producenta co do specyfikacji oleju a nie jego marka!!!
Olej po zimie jest zajechany jak sandały Jezusa i zaleca się jego wymianę na wiosnę bez względu na jego przebieg!!!
Olej wymieniać nie rzadziej niż raz na rok!!! (samoczynna degradacja dodatków syntetycznych)
Unikać olejów na bazie olejowej z odzysku (pozrywane łańcuchy węglowodorowe- mechaniczne nanouszkodzenia)
Olej do diessla to olej do diessla a do silników benzynowych benzynowy ( PH oleju i zdolność do zawiązywania w swojej objętości sadzy która jest wytwarzana w czasie spalania. Sadza nie ma prawa wytrącać się z oleju!!!)
Po odpaleniu na mrozie poczekać chwilkę aż olej się rozejdzie po silniku, napełni kasatory luzu itd. (już czuję na plecach teksty typu: producent zaleca bezzwłoczną jazdę zaraz po uruchomieniu silnika bo wtedy oszczędzamy paliwo i silnik szybciej się nagrzeje. I katalizator też.)
Na koniec najważniejsze. Pilnować poziomu oleju!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (ja zawsze trzymam stan górny bo olej to także chłodziwo silnika a im go więcej tym większą ma pojemność cieplną).
Ps: ja minerala nigdy nie nalałem nawet do kosiarki bo mnie serce boli
Ostatnio edytowane przez fiter19 ; 06-02-2018 o 12:24
spełnia wg producenta oleju,a Fiat zweryfikował to aprobatą? Na tobie będzie ciążyło udowodnienie ,że tak naprawdę jest. Wiem ,że to może wyglądać na czarnowidzenie,ale w dobie zbywania klienta sekundę po dokonaniu przez niego zakupu nie spodziewam się pogłaskania i zapłacenia za niego gdy koszt naprawy będzie liczony w tysiącach zł
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
zastosowałem w skrzyni w poprzednim aucie i pogorszyło mi wrzucanie 2 biegu na tyle,że poświęciłem kasę i zlałem co miałem i dałem cały nowy olej i poprawiło się. Nie neguję wynalazku ,ale czasem warto dorzucić do oleju lepszej klasy i efekt ten sam .
Nie wiem, ja zmieniłem w 500tce żony na taki olej jak napisałem wraz z dodatkiem zmniejszającym tarcie i silnik chodzi rewelacyjnie. Autko jest z 2015 roku i nie jest już na gwarancji. Ty wlej olej wedle własnego uznania. Ja tylko podzieliłem się swoimi spostrzeżeniami. Poza tym silnik 1.2 8V 69KM jest konstrukcją prostą jak budowa cepa. Unowocześniony lekko ten sam silnik, który był w starym Punto 2. Więc bez przesady z tymi tysiącami zł za naprawę z powodu wlania innego oleju niż Selenia :-)
Śmieszy mnie to lanie dodatków do oleju, a do tego twierdzenie, że działa rewelacyjnie, to nadużycie To samo mogę napisać, że działa rewelacyjnie mój 1.4 8V, 196tyś. przebiegu, zalewany tylko i wyłącznie Selenią K 5W40 co 15tys
Ciekawi mnie,że producent podaje aby zalewać dodatki do nowego oleju .Dla mnie to nie nie przemawia,bo nowy olej z racji tego ,że jest nowy powoduje często wyciszenie silnika,a nie dodatek. Ciekawi mnie test na oleju zużytym,to bardziej by przemówiło faktami .
Dziwne. ceramizer nie wpływa na właściwości oleju (tak podaje producent) on odkłada się na elementach metalowych trących o siebie. Zlanie oleju nie usuwa go ze skrzyni. Tam coś się dziwnego wydarzyło. A silnikowy próbowałeś? Ja kiedyś tym skrzyniowym ceramizerem uratowałem mega drogie łożysko liniowe. zaczynało się zacierać a ceramizer dał radę. Dla mnie szok.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
A mnie nie śmieszy. Mnie cieszy bo pomiary zegarami są bezsporne. Samo wyrównanie kompresji do +-1bar zwiększa kulturę pracy. Jak robię pomiar kompresji u klienta i któryś garnek mocno ucieka od normy to ładuję ceramizer i zapraszam na powtórny pomiar po 1000km i ze słabych 6,5 bara robi się znośne 11-12bara. (Boże jaki ten pastuch był zajechany). Ciekawe czy jest taki dział na tym forum o tego typu środkach?
Nie wiem co się zdarzyło. Zainwestowałem w ceramizer szt 2 i podałem ,zrobiło się gorzej .Wcześniej zalałem sławną skrzynię M20/32 polecanym Fuchsem,także olej był świeżynka,na tym oleju zaczęła skrzynia gorzej pracować co do biegu 2 . Przejeździłem kwartał i dodałem ceramizer i doszła gorsza 3 - zlałem to w diabła i zalałem Oplowskim 1940004 i poprawiło się totalnie - dlatego opisuję co zrobiłem i dlaczego jestem sceptyczny . Fajnie gdyby powstał topik o takich wynalazkach,ale musiałoby to mieć ręce i nogi,czyli być poparte filmikiem ,badaniem,wynikiem itd . Inaczej można by to traktować jako formę spamu (bez obrazy) .
Mam prawo do twierdzeń popartych własnym doświadczeniem. Jak Ciebie śmieszy, to się pośmiej, śmiech to zdrowie :-)
PS. Archoil AR9100 nie jest ceramizerem ani motodoktorem.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Że tak zapytam z ciekawości. Jaki dokładnie produkt (ceramizer) zastosowałeś? Mam nadzieję, że masz świadomość, że na rynku funkcjonuje sporo produktów i o takiej nazwie, ale sporo z nich to syf i szarlataneria. Ja swego czasu zastosowałem Ceratec firmy Liqui Moly i żadnego pogorszenia pracy silnika nie zauważyłem.
Tak na serio dziwi mnie, że ludzie piszą o jakimś produkcie nie podając jego dokładnej nazwy i producenta. Nie można porównywać jakichś motoryzacyjnych produktów z Tesco z produktami uznanych producentów a potem pisać, że wszystkie są do dupy, tylko dlatego, że mają podobną nazwę. Apeluję, żeby nie używać prymitywnych uproszczeń.
Teraz szczegóły -ceramizer od dystrybutora Ceramizerów dałem do silnika Seicento -nie było zmian, olej wymieniono po pół roku .Co ciekawe były różnice zauważalne po wlaniu motodoktora (chciałem wyciszyć pracę kasatorów luzów ) jednak doktor po 3 tygodniach przestał działać. Do silnika Mazdy dałem Ceratec -nie było różnic,ale może japońskie auto z racji rodowodu nie okaże poprawy ,bo samo w sobie jest dobrze wykonane silnikowo? W każdym razie słuchałem na siłę zmian i chciałem uzasadnić wydanie sporej kasy ,ale nie dało się . Przyzwoity olej zamiast Castrola powodował cichą pracę silnika. Do skrzyni Aveo benzyna przed wymianą oleju wlałem ceramizer od dystrybutora - test ,czy pomoże-nic nie zmieniło. Po pół roku zlany olej i wlany Fuchs ,pogorszyło .Zlany i wlany odpowiedni oryginalny-to poprawiło pracę do dziś. Do Aveo diesla wlany Dodatek do oleju przekładniowego Autoryzowany sklep Liqui Moly i pogorszyło jak opisałem w poście wcześniej (też potem wlano fuchs ,gorzej było ,wlano oryginalny odpowiedni olej fabryczny i spokój do dziś) . Niedokładnie wyraziłem się wcześniej co do dodatku do skrzyni M20/32 ,ale to nie zmienia postaci rzeczy ,że próbując tych dodatków stałem się lżejszy o kasę i cięższy o swoje doświadczenie ,nic więcej z tego nie miałem . Ale to moje uwagi,jeśli innym pomaga to dobrze ,ja mam swoje zdanie osiągnięte przez własną kieszeń i stratę czasu .
Ostatnio edytowane przez rajtkezjusz ; 07-02-2018 o 13:06
Jestem za. Jak tylko będę miał pacjenta do ceramizacji silnika To zrobię dokumentację foto. Zrobimy test kompresji przed i po (zazwyczaj po 200-300 km jest już wyczuwalny efekt). Zastanawiam się jak zmierzyć wibrację silnika. Ma ktoś jakiś pomysł? Oczywiście test na szklankę się nie nadaje. Jest na youtube film jak inżynierowie uczelni nie pamiętam (chyba w Kielcach) Zrobili test CERAMIZERA i wyszło im że wzmacnia powierzchnie trące ale nie powoduje spadku siły tarcia. Szkoda że poprzedni telefon mi padł bo tam miałem foto story z CERAMIZEREM od A do Z.Dodatki do oleju, silnika, skrzyni biegów, paliwa - Ceramizer.pl Stosuję tylko to a z innymi środkami tego typu nie mam doświadczenia. Podobno Xado jest produkowane przez gościa co się pokłócił z firmą CERAMIZER odszedł i sobie sprzedaje swoje dzieło.
Nie znam polskiego produktu Ceramizer, nie wiem jak działa. Stosowałem produkt Liqui Moly Ceratec m.in w starym Puncie 1.2 8V. Silnik pracował ciszej. Silnik 1.2 8V miał mechanicznie sterowane zawory, przez co było je trochę słychać, choć były dobrze ustawione. Liqui Moly Ceratec wyciszył to zjawisko. Zużycie paliwa się nie obniżyło. Zrezygnowałem z Cerateca na rzecz produktów Archoil. Ceratec w zamyśle LM ma działać dłużej i łączyć się z powierzchniami silnika bardziej trwale i nie spływać wraz z wyeksploatowanym już olejem podczas jego wymiany. Nie jestem w stanie powiedzieć na ile realnie tak działa oraz jak długo utrzymuje się w silniku. Niemniej jednak produkty z serii modyfikatorów tarcia Archoil nie łączą się na stałe z powierzchniami silnika. Można je uznać z komponenty oleju (po aplikacji mają przecież z olejem stworzyć spójną całość). W Bravo 2.0, które ma oplowską skrzynię F40 zastosowałem pól roku temu olej przekładniowy Penrite 75W85 API GL4 wraz z dodatkiem obniżającym tarcie AR9100. W tym samochodzie próbowałem już różnych olejów przekładniowych, ale skrzynia nigdy nie chodziła tak dobrze jak teraz.
Nikogo do niczego nie namawiam, każdy użytkuje auto za swoje pieniądze i zrobi jak będzie uważał.
Ciekawe czy test będzie po dodaniu dodatku do starego oleju ,czy nowego . Do nowego byłby duży błąd pomiaru (pomiary tego ,co byłoby mierzone ) ,bo nowy olej z natury rzeczy poprawia kulturę pracy . Musiałoby to być na starym oleju ...