To niech da to audi na niemiecki przegląd i zobaczymy czy jest sprawne. Jak nie, to niech zapłaci za przywrócenie do takiego stanu żeby przeszło taki przeglad. Wtedy to będzie zajebiste auto i sam to powiem. Polski przegląd to kpina.
Cały czas to powtarzam, wystarczyłoby aby zaczeli u nas wymagać aby auta były naprawdę sprawne, nie kłócimy, nie dymiły, spełniały normy deklarowane przez producenta itd. Problem starych aut by się sam rozwiązał.
Doskonale rozumiem, ze młody kupił stare tanie auto a do tego mocne, ale nie zachwyca mnie to. Nie krytykuje bo znam realia finansowe w kraju ale nie akceptuje wywyższania starych aut, zazwyczaj niesprawnych według badań na zachodzie. Wiem ze są rodzynki zadbane i w ogole ale oczy mam i widzę w jakim stanie te super auta są, o odjedzie to plama, albo kupa dymu itp.
Lepszy
Power
Gamoniu
Ja osobiscie uwazam ze za niedlugo spalinowe auto o osiagach przykladowego tipo w tjecie czy tam innych podobnych 150 konnych tsi bedzie luksusem. Niespalinowe również.Owszem pieknie to brzmi ze prawie kazdy elektryk jest do tego zdolny ale juz mowia ze za kilka lat nie bedzie skąd brać surowców do produkcji baterii więc będzie to nadal zaporowe cenowo a nie zejdzie pod strzechy. A stare 300 konne auta wyginą śmiercią naturalną raz koszty utrzymania dwa paliwo obciążone podatkami emisyjnymi.
Zresztą w kontekście planowanych drakońskich podwyżek mandatów (oczywiście bez zmian w infrastrukturze i rewizji kretyńsko poustawianych znaków) takich że niemieckie stawki przy nich to promocja i tak nie będzie to miało sensu.
Ostatnio edytowane przez marx30 ; 15-08-2021 o 15:06
Jak masz panele słoneczne to weź pod uwagę elektryczną 500 tkę - z dopłatami to jakieś 20 tys różnicy , co zwróci Cię się w paliwie w kilka lat. No i masz 25 koni więcej, więcej miejsca, nowszą konstrukcję i niższe koszty eksploatacyjne. Do tego misie polarne będą Ci wdzięczne.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
O 18750 bo tyle wynosi dopłata zapłacę taniej a najtańsz elektryczne 500 tki to wydatek ok 100 tys. Mając na garbie wszystkie ograniczenia tego auta to koszt 300-400 zł na paliwo na mies jest najmniejszym problemem. Zwlaszcza ze prąd z paneli obliczony mam dla domu wzbogaconego ostatnio o klimatyzację która coś tam zużywa. Do ładowania auta trzebaby znów z 10-15 koła dorzucić. Na dzień dzisiejszy sensu ekonomicznego w tym chyba nie ma. Może bardziej dla idei. Największą niewiadomą jest to ile to auto straci na wartości w sensie gdy zużyją się aku.
Ostatnio edytowane przez marx30 ; 15-08-2021 o 21:28
marx30 dobrze gada, polać mu !!!
Dodam ze 500 tke chce poniekąd kupić dla retro wnętrza (tzn to jeden z elementów), elektryczna wygląda jak duży kalkulator. No i jeszcze jeden element wyliczanki: załóżmy że te 15 tys zł jakie wydam na panele (bo nie dostanę już rządowej dopłaty) bedzie mi sie amortyzować 15 lat i po tym okresie bedą do wyrzucenia (taki pesymistyczny scenariusz). No to należy te kilkadziesiąt zł miesięcznie odliczyć nawet uwzględniając to że nie zapłacę 19 czy 32.proc podatku bo jest na to ulga). No i długość łańcucha na jaki można się oddalić od domu to 95 km(dla tej taniej wersji podają zasięg 190 km). Jak trzeba będzie zatankować w płatnej ładowarce to chuj tę arytmetykę strzela. W sumie trzeba by dokładnie policzyć ale raczej to słaby deal.
Ostatnio edytowane przez marx30 ; 15-08-2021 o 21:50
Przecież do dalszych tras masz Tipo. Zakładałem, że 500 kupujesz do kręcenia się po okolicach.
W 500 elektrycznej masz dużo lepsze osiągi i do pełna zatankujesz w domu za około 20 zł nawet bez paneli. Bateria przy ładowaniu z domu wytrzyma długo, utratą wartości bym się nie przejmował przy tak dużym dofinansowaniu.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ale dofinansowanie to istotny element tej układanki. No i tym bardziej ma znaczenie koszt inwestycji przy malym przebiegu. Wywalic ponad 80 tys (uwzgledniajac dotacje) i jeszcze ladowac to z sieci to bezsens. 500 zużywa 17 kwh/100 km. Przy cenie sieciowej niech bedzie 0.6 zl/kwh to 11 zl/100 km.uwzgledniajac sprawnosc ladowania i bedzie drozalo. Do 100 tys przebiegu czyli kilkanascie lat przy trybie "po bułki" różnica wychodzi ok 22 tys zl i sie nie zwróci (pomijam opcje wrzucenia lpg do spaliniaka i pomijam osiągi bo już 100 KM w spalinie nie dostaniemy). Wiem że jest inna wartość dodana (np. te białe niedźwiedzie) ale czys to w dukatach na dziś sie to nie sklada do kupy.
No i jeszcze mały edit: https://e.autokult.pl/35416,blisko-1...towania-swiata
Tak kształtują się ceny wymiany akumulatorów. Szokowo zaporowo . Nie wiem czy jest na nie jakaś wydłużona gwarancja ale i tak bym producentom nie ufał że nie będą się chcieli z niej wykręcić.W aucie spalinowym nie ma żadnej tak drogiej części która może ulec awarii. Generalnie zakup podniesionego ryzyka włącznie z historiami o samozapłonach tych aut
Ostatnio edytowane przez marx30 ; 16-08-2021 o 04:20
Biorąc pod uwagę ceny paliw które ciągle rosną , to samo tyczy się LPG - o których już mowa że drastycznie ceny pójdą w górę , a jeśli ktoś zdecyduje się na wariant elektryczny gdzie w tej kwestii też robi się BARDZO drogo , to rzeczywiście auto staje się luksusem .
No i do tego jeszcze przyszłościowo utylizacja baterii takiego elektryka, a wcześniej wymiana zużytych aku.... to bedzie problem kosztowny i ciekawy. Tak jak obecnie problem z plastykiem. kiedyś w latach 90" Polska zachłysnęła się butelkami typu PET, odchodząc od szklanych. I teraz co? Plastyk butelkowy nas zalewa jak większość innych krajów. I co dalej z tym fantem???
Podejrzewam podobne losy elektryków. Co potem po wycofaniu z eksploatacji z nimi zrobić/ szczególnie jeśli chodzi o baterie....
ale to moje takie na kacu rozważania. Może nasz MĄDRY RZĄD już posiada przyszłościową strategię na tego typu sytuacje...
Bedzie to co sie dzieje z kazdym szrotem z zachodu. Wywola sie efekt pożądania tak jak dizelek w tedeiku a potem te trupy z niemal wykończonymi aku wylądują u nas . A wgl dealerzy się buntują bo koncerny im narzucają sprzedaż elektryków. Ponoć dealerzy opla jak jeden mąż zrywają umowy. Z LPG jest teraz przejsciowy temat bo sankcje na białoruś i rozdupcona rafineria gdzies w głębi rosji. A jak wejdzie podatek od emisji no to siłą rzeczy - lpg też emituje co2, mniej niż benzyna i diesel ale jednak.
Ostatnio edytowane przez marx30 ; 16-08-2021 o 15:50
Lądowanie z sieci samochodu za 80 tys. nie jest większym bezsensem niż tankowanie benzyny do starszego modelu za 60 tys. Jakby ten starszy model miał benzynę 100KM to tez by kosztował koło 70 tys. wiec cena elektryka po dotacjach nie wydaje się być z kosmosu. Zwraca się po kilku latach jazdy w zależności od przebiegów jakie samochód będzie robić.
Rozumiem, ze planujesz małym samochodem robić symboliczne przebiegi ale mając elektryka Tipo odpalał byś tylko na dłuższe trasy, bo na codzień komfort jazdy byłby większy w elektrycznej 500tce.
Nie rozumiem bojaźni o stan baterii po dłuższej eksploatacji. W hybrydach Toyoty tez miał być to kiedyś problem. I co ? I g.... hybrydy jeżdżą aż miło a nawet jeśli bateria jakimś cudem ulegnie uszkodzeniu można ją łatwo zregenerować i to w rozsądnej cenie. Nikt tych baterii nie wymienia w całości.
Gaz w hybrydowej 500tce to chyba średni pomysł bo bezpośredni wtrysk i instalacja droga a spalanie nie takie kosmiczne.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Cena kilka kilkanaście tysięcy za ogniwo dla mnie rozsądna nie jest :-) i nie zrobię tego w okolicznych warsztatch tylko trzeba zapierdzielać na koniec świata z tym.
Z drugiej strony koło komina to ja w życiu 20k na rok nie zrobię ale ch.j z wyliczeniami :-). Finalizuję transakcję po taniości: Będzie żółta strzała, krajowa, bezwypadkowa z 2016 i przebiegiem 30k. z silnikiem 1.2 co daje możliwość zgazowania (choć nie wiem czy w trzecim aucie w domu ma to sens ale jeszcze mniej go jest w trzymaniu kasy w banku). Wgl nie wiem czy sam zakup ma sens ale takie wesołe to gówienko , Zanim zajadę ten silniczek to mnie już może nie być . Tzn wcale tanio nie jest i jestem zdumiony jak używane auta trzymają cenę. Jestem również zdumiony jak można sponiewierać auto w kilka lat bo kilka już tych fiacików obejrzałem. No i po trzecie jestem zdumiony jak wiele z nich ma powgniatane progi przez złe podkładanie podnosnika.
Ostatnio edytowane przez marx30 ; 17-08-2021 o 17:32