a co ty masz za cudo, moje punto po około 5 minutach (2 km przez miasto) pokazuje prawidłową temeperature silnika i wieje tez właściwa temeperatura (puntolot 1.4 77 kucy):-)
cyba że to diesel...to kiedys astra 1.7 diesel tak miała że przy -27 stopniach zrobiłem 30 km...a wskazówka temperatury ani drgneła :-(
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
do arktyki to tak jeszcze trzeba odiać z 20 stopni... czyli minimum -40 :-)
swoja droga jak oni na syberii odpalają swoje cuda dzisiaj w jakucku -43 (w dzień) :-)
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
tekturka zbędna, od tego jest termostat który otwiera sie przy około 90 stopni, i dopiero wtedy podaje płyn na duży obieg :-)
To aż dziwne, przy -19 to u mnie po 3 km już jest ciepło w aucie, a po 4 km to jest gorąco.
Ehh, to tak jak u mnie : http://fiatklubpolska.pl/tipo-531/dy...90/#post263186
Czyli TTTM
Fiat Tipo 1.4 16V Open Edition Plus Węgry
Witam, tak czytam i nie wiem czy ze mną coś nie tak
rano, -18 na termometrze, auto oczywiście pod chmurką, pali od strzała, czasem ręczny trzyma, ale puszcza jak tylko się ruszy, i tu uważam, że jest to jak najbardziej sytuacja mało przyzwoita. w innych autach nigdy nie miałem problemu z trzymającym ręcznym, jeśli układ hamulcowy był sprawny.(raz zatarł się zacisk w tylnym kole).
Więc nie dziwię się kolegom, co uważają to za wadę, bo jakoś przez 12lat użytkowania różnych aut takiego czegoś nie miałem, ani nie mam tego w innych autach co stoją też pod chmurką. (panda oraz lanos - więc auta też nie nowe).
ale za to dziwnie się czyta jak po 3km macie auto zagrzane, a ja dzisiaj po dojechaniu do pracy(5.5km) miałem 3kreski na wskaźniku temperatury na wyświetlaczu.
Klima automatyczna, po pok. 1km (~3min) dopiero zaczęła wiać ostro na szybę. ostanio jak pokazywał -22 to nawet po 10km auto nie zagrzało do oporu, tylko brakowało jednej kreski do 90st.
Chyba trzeba będzie znowu się wybrać do ASO.
pozdrawiam
I po to kupiłem nowe auto aby nie jeździć co chwila do warsztatu bo nie mam na to czasu. więc nie dziwię się innym, którzy również mają o to pretensje. Nie śmiejcie się z takich osób bo nie po to płaciłem prawie 60tys aby co chwila się użerać na warsztacie.
Jak ustawiasz od razu nawiew na maxa to jak ma Ci się silnik szybko zagrzać? Ja dzisiaj -16 rano i do pracy jak dojechałem 5 km to silnik zdążył złapać temperaturę.
Trzeba jeszcze wziąć poprawkę na to, że niektórzy mają podgrzewacz PTC, dzięki któremu silnik też szybciej się nagrzeje - nie dosłownie, ale pośrednio. Po nagrzaniu wnętrza przy pomocy PTC będzie mniejsze późniejsze zapotrzebowanie na dogrzewanie wnętrza od silnika. W Grande Punto, w czasie mrozów -33stC płyn miał temperaturę roboczą dopiero po 35km przejechanych w trasie przy sprawnym termostacie
Jeśli ma się automatyczną klimę, to automatyka zadba o to, żeby we wnętrzu było szybko ciepło, a silnik nadmiernie się nie wychładzał podczas rozgrzewania, w Grande Punto na wskazówce temperatury ładnie widać, że nie pozwala opaść temperaturze poniżej 1/4 skali podczas rozgrzewania. Tego brakuje mi w elektronicznym. Jeśli są zamrożone szyby/parują, to jak najbardziej należy włączyć funkcję Max Defrost w automacie - automatyka o wszystko zadba.
Ostatnio edytowane przez krowka1978 ; 11-01-2017 o 12:43
I mądrego dobrze poczytać
Jeśli do mnie piszesz, to przy automatycznej klimie to nie działa tak jak przy ręcznej,że nawiew chodzi na maksa, tylko prawie niewyczuwalnie, z biegiem czasu i temperatury przede wszystkim wentylator jest załączany coraz mocniej i mocniej właśnie aby nie wychładzać nadmiernie silnika, więc czytaj proszę całość.
Ale aby nie było że taki zły jestem, będę jechał do domu za godzinę-dwie a auto stoi cały dzień pod chmurką. więc bez nawiewu pojadę, i zobaczymy co się z tego wykluje.
pozdrawiam
Chyba nie czytał bo odpisywał do mnie.A czy ja to napisałem z jakimiś pretensjami?Napisałem jaka może być przyczyna i nigdzie nie pisałem,że ktoś jest zły.Ja też mam klimę automat i nawiew na 3 oraz nawiew na przednią szybę przy ustawieniu temp. 18 stopni i na odcinku 5 km się silnik nagrzewa przy -18.Strasznie nerwowe to forum zarówno względem aut jak i siebie nawzajem.
Robs, przecież nie napisałem nic z pretensjami. Moja długa wypowiedź kilka postów wyżej miała uświadomić, że tak jest z nagrzewaniem. Gdy moje Punto przy -33 nagrzało silnik po 35km, to z tego powodu nie płakałem, że zepsuty �� W środku było ciepło, silnikowi też źle nie było. Auto z PTC nagrzewa się chwilę, mam porównanie, Puntem kawałek przejechać trzeba, komfort cieplny dla bezpieczeństwa jest ważny. Dajcie pracować automatyce.
Mnie chodzi o odpowiedź kolegi ksys na mój wpis parę postów wyżej.Krowka znamy się nie od dziś i wiem jak jest mieć grande i mogę porównać Tipo do niego.Na forum punto jakoś mniej nerwowo jest co nie :-) ?