Temat: Odbiór autka  

Nigdy nie kupowałem nowego auta.. to co tu piszecie.. tak się na prawdę robi? Rozumiem, że to nie są tanie rzeczy itp. ale tak w czystej uczciwości salon nie odpowiada za to co wydaje? Nie można zaufać, że jest wszystko jak trzeba? Trochę to dziwne, bo jak np. kupuję sprzęt komputerowy za kilkanaście(dziesiąt) tysięcy to nie sprawdzam, czy w każdym zakupionym komputerze napęd wysuwa się prawidłowo, czy są wszędzie kable do monitorów etc. Pomijam już takie rzeczy, jak sprawdzanie pod maską czy śruby nie były odkręcane.

Zeby nie było OT: w sobotę jadę oglądać democar w jednym z salonów i być może już wtedy stanę się jego właścicelem(Tipek 1,4 T-JET, SW, Lounge)

Napisał infwlk

Nigdy nie kupowałem nowego auta.. to co tu piszecie.. tak się na prawdę robi? Rozumiem, że to nie są tanie rzeczy itp. ale tak w czystej uczciwości salon nie odpowiada za to co wydaje? Nie można zaufać, że jest wszystko jak trzeba? Trochę to dziwne, bo jak np. kupuję sprzęt komputerowy za kilkanaście(dziesiąt) tysięcy to nie sprawdzam, czy w każdym zakupionym komputerze napęd wysuwa się prawidłowo, czy są wszędzie kable do monitorów etc. Pomijam już takie rzeczy, jak sprawdzanie pod maską czy śruby nie były odkręcane.

Zeby nie było OT: w sobotę jadę oglądać democar w jednym z salonów i być może już wtedy stanę się jego właścicelem(Tipek 1,4 T-JET, SW, Lounge)

jedyne co sprawdziłem przy odbiorze to czy rzeczywiście mam to co zamówiłem dodatkowo, bez sprawdzania lakieru, bez płynów, itd.

To co tu ludzie piszą nie jest przesadą. Poczytaj sobie forum astry 5, tam ludzie specjalnie na odbiór kupują czujniki lakieru - było parę sytuacji gdzie próbowano im wcisnąć/wciśnięto auto po malowaniu nie w fabryce. Więc dokładne sprawdzenie fiata nie jest czymś nienormalnym...

Ja przy odbiorze auta wypożyczyłem miernik lakieru. Koleś bierze 20pln za dobre. Ale byłem mocno zdziwiony kiedy sprzedawca przyniósł dam miernik z zapytaniem czy będę mierzył. Miałem kartkę z siatka samochodu i każdy element został zmierzony. U mnie grubość lakieru od 80 do 110 mikronów

Zapytam tutaj:
Po co są takie wypustki na zderzaku koło tylnych nadkoli?

Też się zastanawiam...

To są odpowiedniki chlapaczy w skali mini

Napisał brylancik13

Po co są takie wypustki na zderzaku koło tylnych nadkoli?

Zapobiega rzyganiu wodą i błotem po boku zderzaka

Pierwszy raz sie z czymś takim spotykam...

Zawsze musi być ten pierwszy raz

No chyba się doczekam moje tipo jest już w Tychach także powoli szykuje checkliste i myślę za około 2 tygodnie wreszcie dołącze do grona tipo-użytkowników

Dzisiaj przejeżdżałem obok parkingu z fabryki fiata i głównie same TIPKi a parking full

Sami rejestrowaliście auto czy zlecaliście to dilerowi?

za mnie załatwiał diler. Dopłacałem za to chyba 30pln

Rozumiem że w przypadku leasingu, rejestrację załatwia leasingodawca?

W sumie ważna rzecz a nie dopytałem w salonie...