Temat: Kto zrobił najwięcej kkm swoim Tipo?  

Napisał mfighter

za każdym razem tłumaczenie, że przy gazie płyn chłodniczy może znikać

O kurw. Najpierw olej. Teraz płyn Grubo grubo

"A nie mówiłem?"

Napisał FiatPrime

O kurw. Najpierw olej. Teraz płyn Grubo grubo

"A nie mówiłem?"

W Dacii to byłoby nie do pomyślenia :-D
Sorry, nie mogłem się powstrzymać Aczkolwiek fakt, że ta teoria o "znikaniu" płynu to jakaś totalna bzdura. Czarna dziura czy co?

Ale o znikaniu płynu chłodniczego przy LPG jest dużo o tym w necie.

Ale raczej dlatego ze LPG wpina sie do układu chlodzenia i przez ta ingerencje nie trudno jest o jakis wyciek

Napisał mfighter

aaa i zapomniałbym przy 65k wymieniałem chłodnice bo tipo jadł płyn chłodniczy.
Zgłaszane z 5 razy w aso - za każdym razem tłumaczenie, że przy gazie płyn chłodniczy może znikać.
Jak zaczął znikać w tempie 0,5l/1000 km pojechałem do aso po raz kolejny - znaleźli przyczynę - niesprawna chłodnica.
Jako ciekawostkę dodam, że gaz miałem ustawiony na temperaturę 25 stopnii - czyli włączał się na całkowicie zimnym silniku - serdecznie polecam ASO z Rzeszowa - na 100% silnik pożyje setki tysięcy km dzięki temu rozwiązaniu - człowiek serwisuje w aso żeby mieć spokój a potem takie kwiatki wychodzą.

a moze sam prosiłeś ASO, zeby się szybciej na gaz przełączał bo np robisz duzo krótkich odcinków? Patrzyłem na net i minimum to 35-50 stopni ale jak się robi za zimno to przełącza z powrotem na benzynę w takich instalacjach robionych pod niskie przebiegi w zimie (jak komuś zalezy na małym zuzyciu benzyny). Czy instalacja Tartarini tez Cię przełaczała po chwili na benzynę przy mrozach czy nie ma takiej opcji? (na forach lpg raczej nie piszą o Tartarini a o tych popularnych w PL) Widziałem tez o 25-30 stopniach ale to ryzykanci i z przełączaniem wstecznym (moze Ci się coś przymroziło i po naprawie podnieśli i będzie juz OK)

Napisał TipoSedan

a moze sam prosiłeś ASO, zeby się szybciej na gaz przełączał bo np robisz duzo krótkich odcinków? Patrzyłem na net i minimum to 35-50 stopni ale jak się robi za zimno to przełącza z powrotem na benzynę w takich instalacjach robionych pod niskie przebiegi w zimie (jak komuś zalezy na małym zuzyciu benzyny). Czy instalacja Tartarini tez Cię przełaczała po chwili na benzynę przy mrozach czy nie ma takiej opcji? (na forach lpg raczej nie piszą o Tartarini a o tych popularnych w PL) Widziałem tez o 25-30 stopniach ale to ryzykanci i z przełączaniem wstecznym (moze Ci się coś przymroziło i po naprawie podnieśli i będzie juz OK)

Nie zrozumiales ironii mfightera.

Fabryczna instalka przelacza sie w bardzo roznym zakresie temperatur plynu. I jeszcze przelaczenie jest dwufazowe najpierw slychac elektrozawor i dalej jedzie na benzynie (nawet z kilka minut) a potem dopiero przelacza sie ostatecznie. Przelaczanie sie tylko na podstawie tylko jednego odczytu temperatury to chyba tez najlatwiejsza proteza. Aczkolwiek w mito mam na 25 stopni i z powodzeniem dziala ale w najgorsze mrozy przelaczam recznie.

Napisał bahamut24

Nie zrozumiales ironii mfightera.

Ze niby poleca? Nie wiem jak tego mozna nie zrozumieć ale jedno nie wyklucza drugiego. Nie jest powiedziane, ze przed usterką ktoś się interesował jakie temperatury są bezpieczne, nie kazdy czyta LPG forum, nie przesadzajmy, moze poczytał o tym dopiero jak coś się działo. Istnieje taka mozliwość, ze ktoś chciał przyoszczędzić i prosił sam gazownika o szybkie przełaczanie bo małe przebiegi lub ubogą mieszankę bo się nie znał a słyszał o duzych oszczędnościach - w takim wypadku gazownik powinien co najmniej poinformować o potencjalnych zagrozeniach lub nawet odmówić, choć moze stracić klienta. Mozliwa jest tez taka sytuacja, ze się ktoś zna ale wie, ze będzie za 50kkm auto sprzedawał i tak - co zaoszczędzi to jego jak jest z etyką na bakier a niech remonty robi nowy właściciel.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Napisał marx30

Fabryczna instalka przelacza sie w bardzo roznym zakresie temperatur plynu. I jeszcze przelaczenie jest dwufazowe najpierw slychac elektrozawor i dalej jedzie na benzynie (nawet z kilka minut) a potem dopiero przelacza sie ostatecznie. Przelaczanie sie tylko na podstawie tylko jednego odczytu temperatury to chyba tez najlatwiejsza proteza. Aczkolwiek w mito mam na 25 stopni i z powodzeniem dziala ale w najgorsze mrozy przelaczam recznie.

Mi się wydaje, ze te instalacje Tartarini to juz nie to co u taty sprzed 25 lat, gdzie przełączenie było ręczne lub po przegazowaniu i nie wracało na benzynę tylko gasło jak coś nie stykało. Pewnie to nie wina instalacji tylko kolega miał pecha z chłodnicą (nie sądzę, zeby zmroziło i pekniecie się zrobilo bo pewnie wracało do benzyny szybko samo - wszystko teraz automatyczne i przemyślne a gazownikom z ASO na pewno się nie chce nic zmieniać/dostrajać jak map nawet nie chcą porządnych zrobić). Jak chcemy kontynuować śledztwo to by trzeba zapytać czy pamięta o jakiej porze roku były duze ubytki (czy w okresie pierwszych przymrozkow czy np w lecie - wtedy to na pewno nie będzie powiązane).


EDIT:
jeszcze o jednym pomyślałem - a co jak dają te same ustawienia na PL co na Włochy lub Turcję? (jak gotowe mapy nawet wgrywają to kto wie a chyba nie wierzycie, ze w kazdym ASO zmieniają temp pod polskie zimy?) Oczywiście nie oceniam nikogo z góry - w ASO tez mogą śpece pracować ale jak ja bym był mechanikiem i bym się w miarę nauczył w ASO fachu to bym własny warsztat otworzył bo kasa inna a jak juz coś umiem to mogę brać odpowiedzialność i jest szansa, ze mnie polecą jak coś dobrze zrobię, więc i klienci w końcu będą. Nigdy jeszcze do ASO auta nie wiozłem ale popatrzę na przeglądzie jaki jest średni wiek mechaników z ciekawości (czy nie sami młodzi).

Tartarini przełacza sie po osiagnieciu odpowiedniej temp plynu chlodzacego i odpowiednich obrotow. Nawet jesli auto cieple a obroty sa jałowe samo się nie przelaczy. Po zaleceniach Fiata o dotrysku przelacza sie nie pamietam dokladnie ale cos w granicy 45-50 st

t-jet przelaczyl mi sie najnizej przy mniej niz 30 a najwiecej przy ponad 60.

Ciekawi mnie co w fabrycznej instalacji faktycznie determinuje moment przełączenia... od jakich parametrów to zależy?

Sam sie zastanawiam bo nie widze prostego przełożenia z temperatury zewnętrznej. Może sama temp. gazu ale nie wiem.

Pewnie tak jak w każdej instalacji przełączanie na lpg zależy od temp reduktora i dodatkowo w niektórych temp gazu. Do tego oczywiście obroty. Powrót na benzynę następuje kiedy temp gazu jest zbyt Moskal lub ciśnienie zbyt niskie. Każde auto powinno być skrojone indywidualnie najlepiej na sondę afr

Napisał brylancik13

Tartarini przełacza sie po osiagnieciu odpowiedniej temp plynu chlodzacego i odpowiednich obrotow. Nawet jesli auto cieple a obroty sa jałowe samo się nie przelaczy. Po zaleceniach Fiata o dotrysku przelacza sie nie pamietam dokladnie ale cos w granicy 45-50 st

Nieprawda. Mój odpala na LPG jak jest nagrzany. Np idę do sklepu, wracam po 1h. Przekręcam kluczyk, dioda niebieska (nie mruga), zawory się otwierają i odpala na LPG. Ale Ja mam tą wyjątkową mapę.

Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka

U mnie zawsze odpala na Pb, nawet jak nagrzany to tak odpala a tylko jak samochod sie ruszy to przełacza. Wiem ze ma mozliwosc taką ta instalka Evo01 ale w sumie ja wole jak tak jest ustawione