Ja jeżdżę do Ganinexu Katowice. Serwis jak serwis, ani gorszy ani lepszy. Zawsze jadę ze swoimi materiałami i robią tylko to co im powiem, że mają zrobić.
Na swoim pierwszym 2-lata temu również byłem w Ganinex-Katowice, nie piszę tego żeby ich promować
ale faktycznie zrobili tylko "podstawę" czyli olej fitry + robocizna bez wciskania dodatkowych usług.
-= adoks =-
Kupuję sam materiały. Od pierwszego przeglądu zalewam Motula 8100 X-cess a filtry Filtrona. Jedynie kabinowy kupuję węglowy Meyle.
Dzięki za radę krówka. A ja nieświadomy używam ich od piętnastu lat.
W moim przypadku wystarczył jeden raz, mam awersję do ich filtrów oleju. Po odpaleniu silnika na mrozie nie zgasła kontrolka ciśnienia. Czujnik ciśnienia był ok, olej pompa podawała. Po zmianie filtra wróciło do normy. Do końca posiadania UNO po tym zdarzeniu montowałem filtr Sędziszów, problem z brakiem ciśnienia nigdy się nie powtórzył.
Ogólnie nie wiem jakiej są jakości aktualne filtry oleju Filtron, używasz od lat i u Ciebie działały. W moim przypadku do UNO też montowałem do czasu wystąpienia sytuacji, którą opisałem - chyba w 2005 roku to się stało. Nie chodzi o obrzydzenie, czy coś takiego. Jednak na Filtronach samochody jeżdżą.
W Purfluxie podoba mi się zygzakowate ułożenie warstwy filtrującej - powiększają w ten sposób powierzchnię filtra (przynajmniej w teorii). W puszkowym do GP 1.4 8V również to występuje.
Ostatnio edytowane przez krowka1978 ; 24-04-2022 o 23:42
Filtron od jakiegoś czasu jest przejęty przez grupę Mann Group. Także kupując filtr Manna kupujesz Filtrona z odpowiednim znakowaniem.
Poszukasz w googlach to znajdziesz, że coś takiego jak najbardziej może wystąpić i występuje. Wystarczy awaria zaworu bypass w puszce. W moim przypadku nie wiem co było, nie robiłem sekcji. W każdym razie do momentu sprzedaży w 2016r tego UNO (to już dziadzia był, 1993 rocznik, ale Made In Italy), problem z ciśnieniem nigdy więcej się nie powtórzył nawet w -30stC.
Zawór bypass widać gdy spojrzy się na wprost przez dziurę w puszce. W związku z występowaniem bypass'a złym pomysłem jest usuwanie sitek ze śrub dolotu oleju do turbo, bo jak najbardziej na silnik może pójść "brudny" olej
Bypass jest również w wersji z wkładem, tyle że wbudowany w obudowę.
Ps. Przy wyborze Purflux'a pomogła mi jeszcze jedna rzecz - producentem kopułki filtra w MultiAir jest Purflux (nie wiem czy całej puchy z wymiennikiem), jest na niej napis i logo![]()
Ostatnio edytowane przez krowka1978 ; 25-04-2022 o 09:54
Z tego co wiem to zawór bypass jest zabezpieczeniem na wypadek zatkania mocno zanieczyszczonego filtra. Bo lepiej podać brudny olej niż nie podać go wcale. Ale nowy filtr nie ma powodu się zatkać. Chyba, że to jakaś wada produkcyjna. W każdym razie ja się z czymś takim nie spotkałem w trakcie wieloletniej eksploatacji róznych samochodów z różnymi filtrami, również Filtron.
Na dużym mrozie też olej bypassem przechodzi. Są głosy, że bypassem zawsze coś pójdzie, nawet na nowym oleju i filtrze, dlatego lepiej sitek nie ruszać - nie bez powodu coś się tam zbiera. Na tamtym filtrze i oleju (5W40) pół roku było jeżdżone, coś około 5tyś.km było zrobione.
Na około 500tyś.km przejechanych różnymi samochodami epizod z filtrem miałem tylko jeden, więc nie za dużo. Cofam, 2 episody. W ASO podczas przeglądu w czasie gwarancji źle dokręcili kopułkę filtra w MultiAir przez co poszło pół bagnetu oleju na odcinku 30km, zakonserwowało podłogę i wydech - dzięki niebieskiemu dymowi zatrzymałem się, żeby sprawdzić co jest - dobrze, że dzień był i w lustrach to było widać... Tylko tu był czynnik ludzki, bo klucz dynamometryczny parzy, albo nie ma.
Ostatnio edytowane przez krowka1978 ; 25-04-2022 o 12:39
Nie trzeba. Ja miałem 2 lata gwarancji więc się szybko skończyła. Możesz również poszukać oryginalnych materiałów ale sa sporo droższe.