Wykorzystałem rączkę jako uchwyt na okulary.
Metoda Januszowa ale sie sprawdza jak by ktos sie pokusil odkladac tam okulary to sie sztywno trzymają i nie wypadaja. IMG_20210201_132752.jpg
Co prawda nie tipo a doblo t-jet, zlokalizowałem wyciek oleju z turbo i odpowietrznika skrzyni. Oczywiście już napisałem do FCA zgłoszenie serwisowe ale pytanie do posiadaczy t-jeta czy u Was też już są wycieki w tych miejscach? Samochód nie pałowany, przebieg to zaledwie 17kkm.
Ja tez mam kostke i antykune czyli ten woreczek z sierscia. Pozbylem sie kuny wiec tez uwazam ze to dziala ale co bardziej to nie wiem bo w jednym czasie montowalem te rzeczy.
Ciekawe od kiedy pojawiły się u Ciebie te plamki oleju , u mnie za mały przebieg bo 3.7 tyś ale będę obserwował .
Wczoraj zauważyłem, w październiku w ASO była robiona wymiana oleju i było czysto. Wyciek przy turbo musiał powstać w przeciągu ostatniego miesiaca. Wycieki przy odpowietrzniku i skrzyni biegów zobaczyłem dopiero wczoraj bo zacząłem się przyglądać całemu silnikowi jak zobaczyłem te plamy na turbo, wcześniej po mieście kilka razy słyszałem taki delikatny świst turbiny ale nie zwracałem na to uwagi bo nie jestem pewny czy tak może być, jedni piszą, że to normalne inni , że coś nie halo.
Ostatnio edytowane przez mechanizator9 ; 07-02-2021 o 19:31
A ja dziś wieczorem założyłem to i pojechałem zatankować... ani w jednym miejscu się nie ślizgałem się i wyjechałem oraz wjechałem spowrotem na zaśnieżone osiedle... jak po mnie jutro nie dojadą to będą jak znalazł aby znowu wyjechać...
Kurde trochę się nameczylem bo już z 15 lat nie zakładałem... ale jak już jeden sobie przypomniałem i zmęczyłem to drugi poszedł błyskawicznie...
Prawo jazdy mam od 15lat ale nigdy łańcuchów nie zakładałem i nie posiadałem. W tym roku zima coś się daje we znaki ale generalnie nie mam super ciężkich warunków żebym musiał łańcuchy stosować a jakieś pagórki w okolicy są.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Napisał mechanizator9
Co prawda nie tipo a doblo t-jet, zlokalizowałem wyciek oleju z turbo i odpowietrznika skrzyni. Oczywiście już napisałem do FCA zgłoszenie serwisowe ale pytanie do posiadaczy t-jeta czy u Was też już są wycieki w tych miejscach? Samochód nie pałowany, przebieg to zaledwie 17kkm.
W okolicy turbiny miałem coś podobne zapocenie, przetarłem szmatą jakiś czas temu i znikło. Z odpowietrznika podobnie na skrzyni. Generalnie się nie przejmuje takimi pierdołami, ale jak masz gwarancję to zgłaszaj może coś ugrasz. Generalnie w okresie zimowym przy znacznych spadkach temperatur często pojawiają się różne dziwne zapocenia i itp. Znaczna zmiana temperatur uszczelnień w silniku w obecnym okresie [od -20C do 100C po rozgrzaniu silnika], gęsty olej po rozruchu powoduje chwilowy wzrost ciśnienia smarowania co powoduje czasami różne dziwne sytuację.
A ja dziś wieczorem założyłem to i pojechałem zatankować... ani w jednym miejscu się nie ślizgałem się i wyjechałem oraz wjechałem spowrotem na zaśnieżone osiedle... jak po mnie jutro nie dojadą to będą jak znalazł aby znowu wyjechać...
Kurde trochę się nameczylem bo już z 15 lat nie zakładałem... ale jak już jeden sobie przypomniałem i zmęczyłem to drugi poszedł błyskawicznie...
IMG_20210211_121323.jpg
Mam i ja. To jest niby proste, ale mróz, śnieg i błoto mocno komplikuje sprawę.