Spokojnie możesz zmieniać na 10W a silnik znacznie lepiej będzie pracował
Spokojnie możesz zmieniać na 10W a silnik znacznie lepiej będzie pracował
To i może ja się wypowiem na ten temat. Posiadam autko jak w awatarze. Poprzedni właściciel po sprowadzeniu z Holandii przy przebiegu 180tyś km zalał go olejem mineralnym (15w40) . Auto na tym oleju zrobiło 60 tyś km i teraz mam zamiar zalać go olejem półsyntetycznym ( 10w40) . Czytałem wiele postów na różnych forach i jest wiele różnych zdań, jedni mówią że silnik się rozszczelni albo pozatykają się kanały olejowe a inni ze nic się nie stanie. Ja uważam że racje ma ta druga grupa osób. Uważam tak ponieważ Oleje te co były produkowane 15 lat temu a te co produkowane są teraz to całkiem inne oleje, ich proces powstawania jest całkowicie inny. Kiedyś przejście z mineralnego na olej wyższej jakości groziło rozszczelnieniem ale w dzisiejszych czasach już nie ponieważ wszystkie oleje za równo te mineralne, półsyntetyczne jak i syntetyczne powstają z tej samej bazy produkcyjnej czyli reasumując jest to ten sam olej ( mineralny)który w dalszym procesie technologicznym zostaje zmodyfikowany o różnego rodzaju uszlachetniacze. Prawdziwy olej syntetyczny to taki który powstaje na bazie składników syntetycznych w procesie którego nazwy niestety nie pamiętam i takie oleje są o wiele droższe niż te tz. oleje syntetyczne które powstają na bazie oleju mineralnego. bikerww jeżeli chcesz przejść z oleju 15w40 na olej lepszej jakości to tylko na półsyntetyk czyli 10w40. Dopiero przy kolejnej wymianie możesz zejść na 5w40. Ja polecam również przed przejściem na półsyntetyk przeczyszczenie silnika środkiem typu Valvoline Flush oraz dokładnie sprawdzić czy nigdzie nie masz żadnych wycieków. Jaki przebieg ma Twoje autko ? Moja Toya ma 236tys km. i miałem wczoraj przechodzić na olej półsyntetyczny ale zauważyłem ze mam delikatny wyciek od strony rozrządu więc najpierw muszę usunąć ta usterkę i dopiero potem zmienię olej na 10w40 . Tobie również polecam dokładnie obejrzenie jednostki napędowej od dołu ,od góry oraz od strony rozrządu żebyś później nie pisał że wycieki powstały po przejściu na lepszy olej. Poza tym na oleju mineralnym męczy się silnik, nie tylko w zimę podczas rozruchu ale również podczas normalnej pracy silnika. Olej mineralny ma gorsze właściwości niż olej półsyntetyczny, zostawia gorszy film olejowy na gładziach cylindra oraz ma pozostałe parametry gorsze. Ja bym na Twoim miejscu przeszedł na 10w40 i się niczym nie przejmował. Po ok 5 tysiącach wymieniłbym olej jeszcze raz na półsyntetyczny a przy kolejnej wymianie dopiero zalałbym silnik pełnym syntetykiem. Jeżeli masz jakiekolwiek wycieki to zmiana oleju na gęstszy w niczym nie pomoże. Jak cieknie to trzeba wymienić uszczelniacz ewentualnie uszczelkę i kropka. to jest moje zdanie pozdrawiam
Podpisuję się rękoma i nogami, z tym że każdy olej wg.mnie po osiągnięciu odpowiedniej temperatury jest tak samo"płynny". Chodzi mi o to że jak auto się rozgrzeje to każdy olej na bardzo zbliżoną "rzadkość". Zaznaczam że to moja opinia.
Sent from my GT-I9000 using Tapatalk
Przed założeniem nowego tematu zapoznaj się z :
Regulamin | Szukaj | Skargi | Kontakt| Zanim stworzysz nowy temat
Jest:
-rower
-Fiat Croma 1.9 FL Emotion - Czarna FURIA
-Volvo V50 2.0
Było:
-Brava 1.4 S 75 KM
-Marea 1.9 JTD na FKP|
-FF 1.8 TDCi
Zgadza sie.
Jesli o to chodzi to nie batrdziej mylnego pojęcia, przeciez stan silnika nie zalezy zawsze od jego przebiegu, zalezy jak ktos dbał, poza tym mógł byc remontowany. Dla porównania powiem, ze moja Brawa ma przelatane 202tys. km i jezdzi na 10W/40 i nic sie nie dzieje
VW Polo 9N 1,2 12V - żony
LANCIA LYBRA 1,9 JTD 115KM
LANCIA LYBRA INTENSA SW 2,4 JTD 150KM
Lancia Lybra
Jeśli uważasz, ze ktoś Ci pomógł, kliknij "gwiazdkę" reputacji przy jego poście
Tak mało, a tak może pomóc Składka Klubowa
Ja kupując auto nie wiedziałem co jest wlane więc zalałem 10W40 - czyli powiedzmy po środku. Wiele razy słyszałem że ludzie żałowali powrotu z 10W40 na 5W40 więc ja tego nie próbuję.. Co z tego można mieć? Bo chyba nie za wiele prócz ew. droższego oleju
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
Pierdoły z palca wyssane.
A niby co ma wspólnego lepkość oleju wspólnego z klasa oleju? Otóż nic, lepkość to jedno a jakość oleju drugie.
Zanim ktoś napisze że wypłukanie osadów spowoduje spadek ciśnienia powinien zastanowić się ile barów ciśnienia daje pompa olejowa i czy jest możliwe że to ciśnienie "trzyma się" na osadach.
Ciekawe kto rozbierał te kanały i analizował grubość osadów.
Pogorszenie ciśnienia następuje kiedy w silniku są "wylatane" panewki i wtedy na dłużej nie pomoże gęsty olej z tym że to widać dopiero na manometrze albo jak na desce jest wskaźnik ciśnienia oleju a nie tylko kontrolka wskazująca brak ciśnienia.
[SIZE=4][COLOR="#FF0000"]Do tej pory stojąc na światłach widywałem facetów dłubiących w nosie ale kobiety tez to robią, równouprawnienie[/COLOR][/SIZE]
kolego bikerww i jak tam sytuacja ze zmianą oleju ? przeszedłeś z mineralnego na półsyntetyk ? Ja w minioną środę przeszedłem w swojej Toyocie taki zabieg. Jak na razie zrobiłem tylko 150km więc nie mogę się wypowiedzieć czy są jakieś negatywne skutki ale wydaje mi się że na oleju Valvoline Maxlife 10w40 silniczek pracuje jakby ciszej niż na mineralnym Elf Turbo diesel 15w40. Po przejechani 1000km sprawdzę jaki jest stan na bagnecie i oczywiście dam znać
Wszystkim zainteresowanym tematem zmiany oleju, gęstością i rozszczelnieniem silnika polecam artykuł o tym w Auto Świat Poradnik 04/2012
Jest nawet dostępny w necie jako pdf.
Poczytajcie a przekonacie się ile była warta toczona tu dyskusja i jakimi ludowymi przesadami nabijacie sobie głowy.
[SIZE=4][COLOR="#FF0000"]Do tej pory stojąc na światłach widywałem facetów dłubiących w nosie ale kobiety tez to robią, równouprawnienie[/COLOR][/SIZE]
petarda a masz może jakieś skany tego artykułu żeby wrzucić na forum ? Z chęcią bym poczytał.
[SIZE=4][COLOR="#FF0000"]Do tej pory stojąc na światłach widywałem facetów dłubiących w nosie ale kobiety tez to robią, równouprawnienie[/COLOR][/SIZE]
Dzięki za wstawki. Znalazłem je również w necie i już przeczytałem cała gazetkę. I muszę stwierdzić że osoba pisząca ten artykuł to chyba większy laik w sprawie olejów niż ja. W całym artykule są tylko może trzy informacje na temat olejów:
1. W dzisiejszych czasach wszystkie oleje są mieszalne ze sobą - To ja już dawno wiedziałem i pisałem jakiś czas temu o tym na naszym forum
2. Że wszystkie typy olejów które mają drugie oznaczenie np. 40 mają podobne właściwości po osiągnięciu prawidłowej temperatury pracy
3. że pierwsze oznaczenie np. 10W oznacza lepkość oleju ujemnych temperaturach i że im ta liczba jest mniejsza tym olej jest płynniejszy w duże mrozy , dzięki czemu rozruch silnika jest o wiele łatwiejszy.
I jak dla mnie cały ten artykuł jest o tych trzech rzeczach. A z tego co ja sie orientuję to ważne w doborze olejów są również dodatki czyszczące które w danym typie olejów się znajdują oraz sama specyfikacja wszystkich trzech rodzajów olejów mn. ich współczynnik TBN - który ma za zadanie ochronę silnika przed korozją. W tym artykule nie ma nic o dokładnej specyfikacji trzech grup oleju oraz nie ma w nim poruszonego tematu zmiany oleju mineralnego na półsyntetyczny - czy olej mineralny powoduje powstawanie nagarów i czy oleje wyższej klasy lepkościowej z lepszymi dodatkami czyszczącymii nie usuną całego tego nagaru i czy ten proces nie spowoduje zatkania kanałów olejowych w silniku co w konsekwencji spowoduje zatarcie samej jednostki . Według mnie ten artykuł jest dla totalnego laika który nie ma żadnej wiedzy na temat mechaniki samochodowej.
Ostatnio edytowane przez dudu$ ; 08-04-2012 o 22:24
Umknęło Ci że artykuł jest o jeszcze jednym zagadnieniu, błędnym przekonaniu że w starszych (z większym przebiegiem) silnikach zmienia się olej z 5W na 10W itd.
Uważnie czytając dotrzesz do sedna że powinno się raczej wlać np 5W50.
To czego oczekujesz to coś na miarę pracy dyplomowej.
To czytadło to taka męska Gala czy Przyjaciółka dla średnio rozgarniętego czytelnika czasem obarczonego ADHD
Nagary powstają w przegrzanym silniku z oleju tandetnej jakości przy zaniedbaniu wymian, nikt nie przyzna się do robienia złego oleju.
Nikt też nie napisze Ci że nic się nie stanie z silnikiem bo po co narażać się pretensje jakby co.
Mając dojście podpytywałem kiedyś inżyniera w Lotosie na temat olejów i usłyszałem że polskie oleje to już zupełnie coś innego niż kiedyś bo komponenty zachodnie, dodatki właściwe itp ble ble.
Tymczasem mam własne doświadczenia z Lotosem, widziałem rozebrany silnik Poloneza zalewanego od nowości mineralnym Lotosem w stacji obsługi z datami i pieczątkami w książce.
Żeby usunąć nagary w głowicy trzeba było wygotować w ropie.
Na opakowaniu oleju masz wypisane co ten olej spełnia, zawsze najwyższe normy a to jest funta kłaków warte, dopóki będzie mnie stać nie kupię polskiego oleju.
[SIZE=4][COLOR="#FF0000"]Do tej pory stojąc na światłach widywałem facetów dłubiących w nosie ale kobiety tez to robią, równouprawnienie[/COLOR][/SIZE]