firma robiąca plyn dla biedronki to ORGANIKA -CAR S.A
DA-DAM!!!
Niech ktoś jeszcze powie, że to nie jest dobra firma.
Zawsze powtarzam, jak nie wiesz jakie ,,coś'' kupić, to kieruj się marką. Dobra firma zawsze będzie produkowała dobre materiały, Nawet jak inaczej pakuje i sprzedaje w biedronce. Dotyczy to wszystkiego, materiałów i płynów do samochodu, sprzętu AGD-RTV, płatków śniadaniowych czy kawy.
Rzeczy w biedronce są tanie, bo producent nie nalicza dodatków za ,,markę'', bo tego nie sprzedaje pod swoim logiem, nie martwi się o reklamę, spedycję, hurtownie, magazyny itd, itd. Ale to już nie miejsce i nie czas na rozprawki o Biedronce.
tanie nie znaczy ze zle ale kazdy wie ze czasem za dobra czesc do auta trzeba niestety zaplacic bo kupic badziewie bo tanio a nowe a za chwile sie rozwali i kupic znowu jeszce raz to lepiej porzadne i miec spokuj na " X " czasu
Miałem teraz zalany płyn taki do -17 to się trochę gęsty zrobił, ale że jeżdżę codziennie to jakoś nie zamarzł zupełnie Młoda miała ten sam płyn przez parę dni w nieodpalanym samochodzie w bagażniku w bańce - patrze a on przypomina to:
509535_p.jpg
Jak to zobaczyłem to jak w zeszłym roku - strzała do cauflandu a tam płyn do szybek -22'C za 11,90 / 5L - naprawdę dobry, ładnie pachnie no i jest tani
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
Miałem ok.1/3 zbiornika płynu letniego,przed zimą dolałem zimowego płynu z BP. 4 dni postoju wystarczyły aby na dnie zrobił się lód a powyżej kasza.Ponieważ pozostało wolnego 1/4 zbiornika dolałem denaturatu. Lód puścił i jak na razie leci z dysz ale jak wypryskam do końca to raczej zdecyduję się na koncentrat.
Ponadto wartość podawana przez producenta np. -25 stopni dotyczy max wartości odporności zamarzania płynu a nie skuteczności działania podczas jazdy 90km/h kiedy temp.zewnętrzna na szybie jest o wiele większa od wspomnianej temperatury , -25 stopni.
STILO Multiwagon 1.9 JTD 115KM
Cieplejsza szyba to akurat dobrze dla płynu.. Gorsze, że on przy niskiej temp jest gęsty więc sobie nim za bardzo nie umyjesz..
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
No właśnie. Lepiej poczekać aż liczniki pokażą odpowiednią temperaturę silnika i dopiero wtedy używać spryskiwaczy. Przy zimnym wole już nie próbować.
Zawsze każdego roku miałem problem gdzie i jakiej marki kupić zimowy płyn do spryskiwaczy?
W marketach kupując tani płyn, nie można mieć potem pretensji, że śmierdzi, albo że coś jest nie tak jakbyśmy chcieli.
Najlepiej oczywiście wybrać jedną markę i wtedy wiadomo do kogo mieć pretensję.
No właśnie...
Tylko, że nie zawsze jest promocja, a płynu po 30zł za 4l nie uśmiecha się chyba nikomu kupować.
Co roku miałem różnego rodzaju problemy z różnymi płynami do spryskiwaczy.
Jedne mazały po szybach, inne zamarzały przy - 5 stopniach (a na etykiecie -21), jeszcze inne śmierdziały tak, że okna trzeba było otwierać.
W 2010r. wpadłem na pomysł, że zacznę się interesować składem, technologią i produkcją płynu i będę wiedział, czym się sugerować przy wyborze płynu zimowego.
Okazuje się, że sprawa nie jest taka prosta.
Jeżeli w płynie zimowym do spryskiwaczy jest za dużo glikolu, to płyn nie zamarza na szybie, ale się po niej maże.
Jeżeli glikolu jest mniej to alkohol szybko odparowuje i szyba jest super czysta, ale pozostała woda zaczyna zamarzać i zbiera się pod wycieraczkami.
Duże koncerny, które posiadają swoje stacje paliw nie produkują swoich zimowych płynów do spryskiwaczy, tylko zamawiają u producentów lokalnych, pod swoim logiem.
Tak więc nie ma złotego środka i każdy płyn pewnie ma swoje wady i zalety.
Warto więc zamieszczać informacje w jakiej sytuacji, przy jakiej temperaturze stało się opisywane zdarzenie.
Ja płyn kupuje co roku właściwie tam gdzie jest tanio.. W tym roku obiecałem sobie że będę kupował jakiś lepszy ale szwagier przywiózł mi chyba z 5 baniaczków takiego płynu za 5 złotych z marketu (brał chyba z paletę do floty dla firmy) i tak go używam.. Zima się kończy i pewnie przy nim zostanę Daje nawet radę..
Jak jest - 15'C to nie ma siły - żaden płyn nie będzie zmywał tak jak w lato..
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
Ja odkąd mam karte Vitay na orlenie, staram sie zaopatrywać z płyny na ich stacji. Pisze -22 i to narazie wystarcza,Dodatkowo za 12zl można spotkać dolewkę litrową jakiegoś płynu który wytrzymuje do -80. Mi jeszcze nie zamarzl ale fakt ze może orlen nie robi dobrych płynów..to chociaż jest 1000 pkt. za taką banke .
A tak jak poprzednik seth napisał..zawsze można dolać alkocholu ..
Każdy płyn się maże przy zimnym silniku. Kupuję płyn z BP i w tej zimie nawet przy temperaturze -2 nie mogłem używać spryskiwaczy zanim się silnik nie nagrzeje. Tak się mazał, że miałem bardzo ograniczoną widoczność. A jeżeli już przypadkowo użyłem, to dla bezpieczeństwa musiałem cały czas go używać. W przeciwnym jeżeli wycieraczki przestały być w ruchu, to po chwili szyba pokrywała się takimi dziwnymi plamami, że nic nie widziałem. A na to w centrum miasta już sobie pozwolić nie mogę.