Temat: 1,4 95hp lpg nie chce zapalić jak jest ciepło  

Napisał steyr

Korekty kasowałeś? Ja potrafiłem zrobić ~400km na PB dalej problem występował, skasował parametry samoadaptacyjne i od razu był rezultat.

Tak aso kasowało .

heh, miałem ostatnio podobnie, odpalił i zgasł i tak w kółko, było to po jeździe, ale auto potem stało kilka godzin w garażu....za którymś razem mu podgazowałem po zapaleniu i już nie zgasło. Dziwna sprawa. Tak jakby nie miał wolnych obrotów, albo korkowiec nie zdążył się ustawić. Wczoraj zrobiłem traskę 1000 km i po drodze na szczęście nie odstawiał takich numerów.

Gomez jak tam temat wygląda? U nnie jakby sie samo uspokoiło...map nie kasowałem

temat wygląda tak że się nie uspokoiło powtórzyło się dwa razy ale już nie jest tak ciepło dlatego pewnie problemu nie było tak często i na pewno raczej to nie będzie reduktor tak co poniektórzy twierdzą.dla mnie to problem albo z oprogramowaniem albo może jakaś brudna przepustnica lub coś w tym stylu na razie jeżdżę obserwuję

Nie czytałem całego wątku, ale kiedyś w innym modelu fiata miałem też coś takiego. Pomogła wymiana czujnika temperatury cieczy chłodzącej

Dzięki za podpowiedź

Ciąg dalszy problemów z instalacją Tartarini. W listopadzie, rankami przy niższych temperaturach zaczął się problem z przełączeniem na lpg - checki, wypadanie zapłonów - diagnoza wtryski się kleją od syfu z gazu. Wlałem specyfik do czyszczenia instalacji firmowany przez BRC, zatankowałem pomogło. Niestety ok. 2-3 tygodnie temu problem powrócił. Ty razem próba czyszczenia już przez specjalistę zakończona niepowodzeniem. Dzisiaj odebrałem samochód po wymianie wtryskiwaczy ale nie na tartarini tym razem (niestety nie wiem na jakie bo szefa nie było a pracownik był mało rozmowny). Na razie ok. zobaczymy jak będzie dalej. Cena 450 do 600 za oryginalne. Podobno mało podatne na syf w gazie. W każdym razie polecam wymianę filtra fazy lotnej z oryginalnego (wkład oczywiście chyba 38zł kosztuje) jego powierzchnia i samo działanie pozostawia wiele do życzenia jak widać, np. na zachwalanego alexa 360 lub innego odstojnikowego (powierzchnia filtrowania nie porównywalna a cena wkładu kolo 20zł, zwłaszcza tym którzy mają jeszcze oryginalne EVO08 i jest szansa na przedłużenie ich życia. Przebieg 73tyś. Jest nadzieja, że coś innego współpracuje z tym "super sterownikiem" i jakaś alternatywa dla podzespołów, których cena ma się nijak do trwałości. Jak się dowiem co za listwa dopiszę. Pozdrawiam.

Panowie. Temat dzisiaj powrócił. Zastanawiam się czy nie zrobić resetu parametrów. Jak myślicie trzeba kalibrowac od nowa lpg?

Instalacja zewnętrzna, więc resetujesz parametry w sterowniku silnika. Sterownik lpg ustawień nie zgubi, tylko pytanie jak to jest ustawione.

Jaki masz przebieg? Mi ten temat ustał, choć odpalać zawsze odpalał, tylko czasem go zdławiło. Pomogla w każdym razie wymiana listwy wrtyskowej

Napisał brylancik13

Jaki masz przebieg? Mi ten temat ustał, choć odpalać zawsze odpalał, tylko czasem go zdławiło. Pomogla w każdym razie wymiana listwy wrtyskowej

24000km listwa pb czy lpg. Jak dodam troche gazu to odpala wygląda jak by go zalewało


Następnym razem jak sid to pojawi to zrobię reset.

Listwa LPG

Temat powraca jak bumerang. Jak cieplej odpala i gasnie. Co sprawdzać na początek. Błędów brak

Eh szkoda gadać u mnie to z dzisiejszym bardzo ciepłym dniem również wróciło

Napisał brylancik13

Eh szkoda gadać u mnie to z dzisiejszym bardzo ciepłym dniem również wróciło

Jakieś pomysły?