W Anglii z tego co mi wiadomo tak już jest od dłuższego czasu, że tablice przypisane są do auta.
W Anglii z tego co mi wiadomo tak już jest od dłuższego czasu, że tablice przypisane są do auta.
Przed założeniem nowego tematu zapoznaj się z :
Regulamin | Szukaj | Skargi | Kontakt| Zanim stworzysz nowy temat
Jest:
-rower
-Fiat Croma 1.9 FL Emotion - Czarna FURIA
-Volvo V50 2.0
Było:
-Brava 1.4 S 75 KM
-Marea 1.9 JTD na FKP|
-FF 1.8 TDCi
Dla mnie głupotą byłoby zrezygnowanie z numeracji uwzględniającej województwo.. Ile kosztują tablice - bez przesady..
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
nie pamietam ile dokładnie kosztuja tablice chyba około 150zł ale ja bym sie ucieszył gdyby te pieniadze zostały w portfelu
Dokładnie
Zresztą prawdopodobne jest iż powiaty będą po staremu numerować. Poza tym co w praktyce daje zachowanie obecnego sposobu numeracji? Cała krajowa historia pojazdu w karcie pojazdu jest. Jedyne praktyczne zastosowanie jakie znam jest w okresie urlopowym gdy u mnie ludzie tną w lub z Bieszczad. Wtedy nasi niebiescy przyjaciele lubią łapać "warszawkę" i wlepiać spore mandaty.
Jakby jeszcze wprowadzono obowiązek odnotowania przebiegów w komputerze przy przeglądach i wprowadzono możliwość wyrejestrowania auta z przeznaczeniem na części byłby miodzio.
Ekologia. Ale popatrz wystarczyło by wprowadzić zapis iż chcąc wyrejestrować autko na części musiał byś dać autko do punktu gdzie zlali by ci wszystkie płyny, oleje, zabrali zużyty akumulator i inne niebezpieczne dla środowiska rzeczy. Potem dostał byś zaświadczenie z którym szedłbyś do urzędu. W zasadzie takim punktem mogło by być dowolne OSKP lub dowolny warsztat mający umowy na odbiór takich niebezpiecznych rzeczy, spełniający pewne warunki. Firmy skupujące takie auta (np. szroty) musiały by podnieść ceny.
Piękna wizja, prawda? W świecie realnym niestety tak pięknie nie jest. Nawet jeśli weszło by wżycie powyższe rozwiązanie to kolejną barierą byłby Urząd Skarbowy. Sprzedając na aukcjach powyżej jakiejś tam kwoty niestety konieczne jest założenie firmy, opłacenie podatków, 1000zł na ZUS ...
Ostatnio edytowane przez ciril ; 27-05-2012 o 12:42
Bez sensu - auto nawet bez płynów eksploatacyjnych jest śmieciem w myśl ekologi.. I taka jest racja. To że Ty wykorzystasz np. silnik do innego auta, zrobisz to w sposób normalny nie oznacza że ktoś takiego samochodu w całości nie wrzuci do Wisły.. Polska
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
Czyli zakładasz iż są ludzie, którzy mając w perspektywie sprzedanie auta firmom zajmującym się ich kasacją, będą płacić za utylizację niebezpiecznych substancji, lawetę (bo trzeba auto przywieźć z utylizacji) tylko po to co by potem do Wisły wyrzucić auto? ja bym wolał choćby i na złom zawieźć.
według mnie jesli weszły by stałe tablice to napewno cos by wymyslili nowego bo przecież nie moga sobie pozwolic na rezygnacje z około 150zł ktore wpływało dotej pory
Problemem jest całe auto a nie jego części. Utylizacja polega na utylizacji całego auta a 80% ludków by takie auto wybebeszyło z cenniejszych części a reszta by stała lub znalazłaby się w lesie..
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
Niby tak. Ale sama buda auta nie jest już tak szkodliwa. Natura daje sobie z tym radę. W sumie można i o tym pomyśleć wprowadzając przepis iż w ciągu powiedzmy roku trzeba zezłomować szkielet auta z tabliczką znamionową inaczej trzeba będzie płacić OC, czy coś w tym stylu. Ale to już dużo kombinowania.
Jak dla mnie to na zdrowy rozum bardziej opłacalne jest sprzedać wybebeszony wrak na złomie niż wieźć go do lasu.
Nie sądzę żeby tu o podatki chodziło.. Ludzie są co niektórzy naprawdę bezmyślni - czekać tylko aż oleju nie będzie można kupić w sklepie. Znałem 3 miejsca w Bydgoszczy gdzie były kanały ogólnodostępne - wszystkie zlikwidowano lub zasypano - czemu? Bo sk***le jakieś wymieniały olej na zasadzie zrzutu pod siebie i wlania nowego. Byłem kiedyś sprawdzać coś z zawieszeniem i widziałem ze 20cm zmoczonych olejem liści i stare filtry oleju. Jeżeli tak ludzie rozumieją ekologię to wcale się nie dziwię że ukracają prawne możliwości takich wałków..
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
tak tutaj niestety masz racje ludzie nie rozumieją co taki olej moze zrobic w przyrodzie
[COLOR="Silver"]
[SIZE=1]---------- Post dodany o 17:26 ---------- Poprzedni post dodany był o 17:25 ----------[/SIZE]
[/COLOR]ale ciezko będzie to nam zmienić bo u nas ludzie są tak nauczeni