Oczywiście, że te internetowe "mondrości" to bzdury. Po coś ten katalizator jest.
A przy okazji, to on sam tak cudownie nie oczyszcza spalin, tylko one wstępnie muszą być w wąskim zakresie lambdy i tak dalej, on "tylko" pomaga zawęzić regulację.
Trochę "błędne koło": aby skład był dobry (katalizator dopalił wszystko jak należy), to...skład musi być dobry.
Inaczej mordujesz katalizator (temperatura spalin, zalanie paliwem, zatrucie olejem i tym podobne nieprawidłowości).