Temat: Nowe alufelgi z aso i dużo cięzarków ?Czy to normalne?  

Nowe alusy 17'' oryginalne zamontowane fabrycznie na aucie.
Kupując kilka dni temu auto, przyjechałem z swoim kompletem kół zimowych. Letnie w aso mi zdemontowali i założyli zimówki.
W domu po wypakowaniu zauważyłem że alusy, szczególnie 2 szt mają dużo ciężarków. Każde koło po 12 szt., pozostałe koła mają mniej . Dlatego mam pytanie czy to normalne????????
Czy starać się reklamować.
Jutro wrzucę foty felg.


Pozdr.

Jak najbardziej może być 12 sztuk ciężarków na feldze, np. 6 po "zewnętrznej" i 6 po "wewnętrznej". Mam podobnie na 18" (nie pamiętam na ilu).

Tak właśnie w aso felgi wywazaja. Po co 3 ciezarki ciezsze skoro mozna caly plaster wlepic... Porazka.

Jak wychodzi dużo ciężarków to zdejmuje się oponę i przesuwa węglem felgi i znowu się zakład i wyważa aż będzie mało ciężarków. Prawdziwy wulkanizator wie co i jak ale mało kto tak robi klientowi bo to czas i podwójna robota...

Można, tylko trzeba chcieć...

Napisał Qvadrat

Jak wychodzi dużo ciężarków to zdejmuje się oponę i przesuwa węglem felgi i znowu się zakład i wyważa aż będzie mało ciężarków. Prawdziwy wulkanizator wie co i jak ale mało kto tak robi klientowi bo to czas i podwójna robota...

Można, tylko trzeba chcieć...

Ale po co jak mozna złomu napchać

Napisał Talarsw

Tak właśnie w aso felgi wywazaja. Po co 3 ciezarki ciezsze skoro mozna caly plaster wlepic... Porazka.

Założyciel tematu źle tytuł opisał. Z wypowiedzi wynika, że ASO nie wyważało, koła zamontowane w fabryce, a w ASO tylko zdjęli i założyli przywiezione zimówki.

Napisał tomasek_PL

Nowe alusy 17'' oryginalne zamontowane fabrycznie na aucie. Kupując kilka dni temu auto, przyjechałem z swoim kompletem kół zimowych. Letnie w aso mi zdemontowali i założyli zimówki.
W domu po wypakowaniu zauważyłem że alusy,

Albo ja czegoś nie kumam.

Tak jak pisałem fabrycznie zamontowane 17''

Ja kupiłem na fabrycznych 16" i kurcze u mnie nie było dużo ciężarków na felgach.

Dorzucam fotki tak jak mówiłem felg:
20190204_145518.jpg
20190204_145554.jpg

Mam jeszcze jeden dylemat, dwa koła(opony) wyglądają idealnie jak nowe, dwie mają paski na bieżniku trochę przetarte (te kolorowe ). Na zdjęciu położyłem jedną na drugą do porównania.(to są te koła z największa ilością ciężarków na felgach).
Co o tym sądzicie? Ktoś podmienił czy tak z fabryki wyszły?
20190204_145449.jpg

Napisał tomasek_PL

Dorzucam fotki tak jak mówiłem felg:
20190204_145518.jpg
20190204_145554.jpg

Mam jeszcze jeden dylemat, dwa koła(opony) wyglądają idealnie jak nowe, dwie mają paski na bieżniku trochę przetarte (te kolorowe ). Na zdjęciu położyłem jedną na drugą do porównania.(to są te koła z największa ilością ciężarków na felgach).
Co o tym sądzicie? Ktoś podmienił czy tak z fabryki wyszły?
20190204_145449.jpg

Jaki przebieg samochodu? mierzyłeś bieżnik?

Niestety te teoretycznie "oryginalne" felgi Fiata to straszne gówno. Nie wiem kto to dla nich odlewa, ale wagowo są bardzo ciężkie, a i jakość i dokładność wykonania taka sobie. Stąd im większa i cięższa felga, tym więcej doważenia. U Ciebie nie jest źle, przyklejone po 30-40 gramów. Ja mam leżące u mnie oryginalne nowe koła 18 z s-design i moje 18 Rial. Nie dość że moje kpl koło jest lżejsze prawie o kilogram, to u mnie po kompensacji jest po 15-20 gramów, a na s-design 40-60 gramów.
Co do pasków na bieżniku, wystarczy że samochód pojechał w fabryce na testy, a później jeszcze ładowacz miał zły dzień i przypalił ze trzy razy kapcia i malowane paski zniknęły. Te koła bez pasków pochodzą na 100% z przedniej osi.

Napisał giannini

Niestety te teoretycznie "oryginalne" felgi Fiata to straszne gówno. Nie wiem kto to dla nich odlewa, ale wagowo są bardzo ciężkie

Aż tak dalekich wniosków bym nie wyciągał. Którą felgę łatwiej pokrzywić. Oryginał, czy aftermarket? Nie bez znaczenia pozostaje większa waga oryginału.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Napisał giannini

Nie dość że moje kpl koło jest lżejsze prawie o kilogram, to u mnie po kompensacji jest po 15-20 gramów, a na s-design 40-60 gramów.

Dokładnie z tymi samymi oponami przełożonymi pomiędzy felgami?

Opony oczywiscie maja znaczenie przy wywazaniu. Ale mozna dac mniej ciezszych i nie bedzie az taki plaster. Oczywiscie to szczegoly i nie ma sie co czepiac az tak. Co do paskow to one szybko giną. Tak jak kolega pisze. Kapec palony jest od wyjazdu z fabryki na plac, pozniej z placu na lawete a z lawety na prom. Na promie palony do zjazdu znowu na plac. Z tego placu na lawete i z lawety na plac w kraju docelowym. Tam znowu palone na lawete ktora wiezie do salonu itd. Zanim Ty go dostaniesz to dobre 50km moze miec nalatane na zimnym silniku i but do spodu nie mowiac o palonym sprzegle...

Auto na pewno nie bedzie mialo nalatane 50km co widac przy odbiorze , moj mial 3 km.

Napisał bahamut24

Auto na pewno nie bedzie mialo nalatane 50km co widac przy odbiorze , moj mial 3 km.

Slyszaleś o trybie H na wskaźnikach. Do 200 km można jeździć i skasować na zero przed wydaniem auta.