Temat: Wydajność klimatyzacji - jednostrefowa  

Owszem. zaraz po otwarciu auta było w środku 55 stopni. Ale najpierw przewietrzyłem wnętrze w czasie jazdy, obniżając temp. do ok 40 st. Potem zamknąłem okna , włączyłem klimę i mierzyłem temperatury. Wyniki jw.

Mam te same odczucia co do klimy, kombiak bez przyciemnianych szyb NIGDY nie schłodził mi auta jeżdżąc po mieście gdy na zewnątrz było pod 40 stopni. Jazda polegała na wożeniu małżonki i dziecka, sam z auta nie wysiadałem i nie wyłączałem go. Dziecko bardzo marudzi jak jest za gorąco. (Klima na maxa, na obiegu wewnętrznym "lepiej" mi chłodzi)

Napisał koczis

I jeszcze jedno, nie wiem czy to normalne, że bez klimy temp. w kratkach jest o ok. 4 st. wyższa niż na zewnątrz (grzanie na zero).

Normalne, bo nie ma zaworu odcinającego dopływ wody do nagrzewnicy. Więc obudowa nagrzewnicy i sama nagrzewnica jest zawsze gorąca. Tańsze fury niestety już tak mają. Można by modzić - próbować jakiś podpasować, dorabiać elektronikę sterującą ale zabawa raczej dla pasjonatów.

Niestety SW trudno ostudzić.

Tutaj masz trochę materiałów poglądowych:
http://www.fixkick.com/AirCond/r134-1996-chart1w.jpg <- Prius o ile mnie pamięć nie myli.
DACIA Klub Polska :: Zobacz temat - Przeglądy i czyszczenie klimatyzacji <- tutaj materiały od konkurencji udostępnione przez Jack'a masz opisaną procedurę testową

Na pociechę Ci powiem, że też byłem średnio zadowolony z klimy w SW. Ale sprawdzają temp. na kratce - tyle mogą. Kolejny dowód na to jak dogłębnie testowane są nasze Fiaty przed wypuszczeniem tego na rynek

Zaraz się zlecą tutaj pociechy z Fiatami 500 i Tipo z fabrycznym lpg w T-Jetach gdzie śniegiem i lodem wali z kratek i muszą w szalikach jeździć przy 35*C, bo uszy odmarzają - bym wziął na nich poprawkę.

Niestety takie klimy teraz robią, zwłaszcza na tym nowym czynniku. W SW masz sporą "kubaturę" do ochłodzenia. Więc jak temp. na kratkach się zgadza z tabelkami wyżej, przyciemniamy szybki, auto w cień, zaciskamy zęby. "Fabryki" nie poprawisz.

Napisał FiatPrime

Zaraz się zlecą tutaj pociechy z Fiatami 500 i Tipo z fabrycznym lpg w T-Jetach gdzie śniegiem i lodem wali z kratek i muszą w szalikach jeździć przy 35*C, bo uszy odmarzają - bym wziął na nich poprawkę.

Wywołałeś, więc jestem. od razu sprostuję, nie muszę wiązać szalika, od tego mam regulację temperatury na panelu, całym rokiem ustawione na 22stC. W temacie klimy to jednak na Ciebie trzeba brać poprawkę
Zapomniałeś jeszcze o GP, w którym żonka ustawiła sobie 21stC i tak cały rok, tam to dopiero zimowy wicher jest

Napisał FiatPrime

Normalne, bo nie ma zaworu odcinającego dopływ wody do nagrzewnicy. Więc obudowa nagrzewnicy i sama nagrzewnica jest zawsze gorąca. Tańsze fury niestety już tak mają

Zatem UNO to luksus, w którym to właśnie jest zawór na nagrzewnicy Super rozwiązanie do momentu przecieku, na szczęście nie doświadczyłem Przypomnij, co pisałeś o rozbiórce kokpitu Podobnież po złożeniu do kupy będzie trzeszczeć i stukać, czy nie
Jeszcze jedno, do układu nie lejemy samej wody
Z tego wszystkiego zapomniałeś też jeszcze dodać, że trzeba jednak schłodzić kanały wentylacji. Do jakiej temperatury nagrzewa się kokpit, gdy pada na niego promieniowanie słoneczne Jak widzisz wstawiłem poprawkę na Ciebie w temacie klimy i wentylacji

W TIPO SW brakuje po prostu nawiewów na tył.

Napisał FiatPrime

Można by modzić - próbować jakiś podpasować, dorabiać elektronikę sterującą ale zabawa raczej dla pasjonatów.

Proponuję zakładać ubranko, które nie przepuszcza ciepła od słońca, gdy wpada przez szyby. Co ciekawe na zewnątrz gdy jest 21stC, a słońce wali, to grzeje na cielsku pomimo przebywania na wolnej przestrzeni - wyjaśnij ten fenomen

Krowa, mądry facet jesteś kłócić się nie będę. Mam nadzieję, że zrozumiałeś mój skrót myślowy dotyczący współczesnej motoryzacji gdzie ciepło/zimno jest sterowane zazwyczaj klapą, a motoryzacją 30 lat temu gdzie ciepło/zimno było sterowane ów zaworem i ilością płynu przepuszczanego do nagrzewnicy (m.in. UNO/Łady/Astry F/Duży fiat). W autach tanich (współczesnych) bez owego zaworu (zazwyczaj już elektronicznego) przez nagrzewnicę płynie gorąca cały czas skąd efekt o którym napisał kolega, że mimo zasysania powietrza o temp. 20*C leci wyższa z kratek (bo obudowa się nagrzewa od owej nagrzewnicy - przy wyłączonej klimatyzacji). O 500tce i GP się nie wypowiadam - miałem mało kontaktu. Rozmawiamy o SW. Szczerze zazdrościmy bezproblemowej eksploatacji w/w modeli samochodu.

Napisał FiatPrime

Szczerze zazdrościmy bezproblemowej eksploatacji w/w modeli samochodu.

Czy bezproblemowa? Turbo padło

Napisał FiatPrime

GP się nie wypowiadam

GP ma mały feler z nagrzewnicą, obok prawej nogi jest dość gorąco, więc nie ideał

Napisał krowka1978

W TIPO SW brakuje po prostu nawiewów na tył.

Są. Na nogi.

Napisał krowka1978

GP ma mały feler z nagrzewnicą, obok prawej nogi jest dość gorąco, więc nie ideał

Jakby było coś w tym stylu to by nie było tego problemu:
Zawór nagrzewnicy - Fiesta Mk4 * Ka * Puma 1714716 / 1451981 FORD Ford sklep internetowy Ford części Kielce
Można wstawić ale jak wspomniałem robota dla pasjonata - zdecydowanie poprawiłoby "wydajność".

W wersji ekonomicznej można ten problem (tzn z nogami i ciepłem od nagrzewnicy) rozwiązać (miałem w Tipo, mam też teraz w Dusterze) ściągając panel przy nogach i podklejając go czymś takim od wewnątrz:
https://www.obi.pl/izolacje-pomieszc...0-5m/p/4554952

Czuć różnicę. Inna sprawa, jak ktoś nie jeździ całymi dniami jak Ja to by raczej nie zwrócił na to uwagi.

Napisał FiatPrime

Są. Na nogi.

Jest tylko z nimi mały problem Działają tylko przy ustawieniu wiatru na nogi, czyli typowo do ogrzewania W GP i pincecie też mam i doskonale wiem jak to działa Chłodzenie od dołu nie sprawdzi się, zgodnie z zasadami fizyki. Ciepło do góry, zimno do dołu. Czyli latem są bezużyteczne. Brakuje wylotów "twarzowych", ewentualnie pod dachem.

Napisał krowka1978

Czuć różnicę. Inna sprawa, jak ktoś nie jeździ całymi dniami jak Ja to by raczej nie zwrócił na to uwagi.

Jeżeli nie dotknie się, to nie zwraca się na to uwagi

Napisał FiatPrime

Zaraz się zlecą tutaj pociechy z Fiatami 500 i Tipo z fabrycznym lpg w T-Jetach gdzie śniegiem i lodem wali z kratek

Ja mam tipo 95KM, co prawda sedan a nie SW, bez przyciemnianych szyb. Po schłodzeniu samochodu, klima z wentylatorem na 1. biegu zapewnia mi komfort termiczny, nawet przy 35C na zewnątrz, więc złego słowa o wyajności nie powiem.

Napisał kjk

Ja mam tipo 95KM, co prawda sedan a nie SW, bez przyciemnianych szyb. Po schłodzeniu samochodu, klima z wentylatorem na 1. biegu zapewnia mi komfort termiczny, nawet przy 35C na zewnątrz, więc złego słowa o wyajności nie powiem.

Szczęśliwiec

Ja tez jestem zadowolony z klimy, jest wlaczona od wyjazdu z salonu, nigdy nie wyłączana. Nawet bez serwisu juz ponad dwa lata działa i jakos mi nie po drodze do serwisu klimatyzacji

Że też jeszcze nikt nie wpadl na to jak to ciepło odpadowe z silnika przerobić na zimno bez mechanicznej sprężarki. Jakiś amoniak czy coś jak w starych lodówkach.

Napisał marx30

Że też jeszcze nikt nie wpadl na to jak to ciepło odpadowe z silnika przerobić na zimno bez mechanicznej sprężarki. Jakiś amoniak czy coś jak w starych lodówkach.

Milion nowych offtopicowych teorii za
3...
2...
1...

Da się jakoś w sofcie zmienić aby jednocześnie był nadmuch na szybę i ze środkowych kratek?

Witam, niedawno byłem na serwisie, i powiem Wam, że zauważyłem, że lepiej klima działa obecnie niż przed nim. Do układu dobito 80g czynnika - to ok20% ubytku, a jako, że klima jest szczelna (mam na wydruku test 22bar i próżni), to obstawiam, że auto tak przyjechało z fabryki. Po odebraniu auta klima mrozi jeszcze bardziej niż wcześniej.
pozdrawiam