Temat: Ogrzewanie w Tipo  

Napisał JackTheNight

Poniżej 5 stopni klima się nie włączy (pomimo tego że diodka AC będzie się świecić), ale jak silnik zrobi się ciepły to już klima się chyba włączy.

Temperatura silnika nie ma nic do rzeczy. Chodzi o parownik, na którym pojawi się lód, gdy będzie za niska temperatura zewnętrzna.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Napisał Qvadrat

Co do spalania, to paradoksalnie spada mi znacząco przy dużych mrozach jak sprężarka nie startuje :-D

Co Ty wypisujesz Zimą paradoksalnie w moich zawsze spalanie rośnie

A ja tylko zima przy mrozach sporo poniżej 0 mogę zejść ze spalaniem lpg poniżej 10... latem nierealne...

Napisał Qvadrat

A ja tylko zima przy mrozach sporo poniżej 0 mogę zejść ze spalaniem lpg poniżej 10... latem nierealne...

Bo dłużej na benzynie jedziesz

Napisał Qvadrat

A ja tylko zima przy mrozach sporo poniżej 0 mogę zejść ze spalaniem lpg poniżej 10... latem nierealne...

Czy to się nie dzieje dlatego, że później na gaz się przełącza? Rozumiem, że benzyny jednak więcej pali

Pali więcej pb ale pilnuje ile km na pb jadę i odejmuje na koniec. A jak zbiornik lpg wyjeżdżam przy 4 odpaleniach auta to łatwo mi zapamiętać i odjąć km przejechane na pb...

Musi to mieć związek z tym ze klima na auto odpalona cały rok, przez co pali więcej a jak zimno i klima nie startuje to dzięki temu przy mrozach spada spalanie :-)

Kto włącza klime okazjonalnie tego nie zrozumie ja moze tego nie odczuwam bo sporo krotkich odcinkow i pomimo ze sprezarka sie nie włącza to dochodzi jazda na zimnym silniku

Napisał brylancik13

Kto włącza klime okazjonalnie tego nie zrozumie

Okazjonalnie nie włączam, oba moje wozidła działają całymi latami w trybie auto, z tym, że GP pokazuje na wyświetlaczu, że sprężarka nie jest sterowana, pomimo palącej się diody na przycisku AC - dzieje się tak, gdy temperatura zejdzie poniżej 0stC (wyłącza się na wyświetlaczu klimy symbol śnieżynki).

Nowe auta kupione a żydzą na klimie bo kilka zł więcej przy tankowaniu, obstawiam że gdyby można było to część tipo bez klimy by kupowali 🤣

Napisał bahamut24

Nowe auta kupione a żydzą na klimie bo kilka zł więcej przy tankowaniu, obstawiam że gdyby można było to część tipo bez klimy by kupowali ��

To nie chodzi o żydzenie na klimie, tylko o zdrowie. Klima wcale zdrowa nie jest, ale bardzo przydatna i użyteczna. Jednak osobiście wolę oddychać normalnym powietrzem bez sztucznego schłodzenia i wysuszenia, więc uruchamiam ją wtedy kiedy uznam to za stosowne. Szczególnie w upalne dni lub bardzo wilgotne. I tyle mojej filozofii w temacie

Napisał jacek2

To nie chodzi o żydzenie na klimie, tylko o zdrowie. Klima wcale zdrowa nie jest, ale bardzo przydatna i użyteczna. Jednak osobiście wolę oddychać normalnym powietrzem bez sztucznego schłodzenia i wysuszenia, więc uruchamiam ją wtedy kiedy uznam to za stosowne. Szczególnie w upalne dni lub bardzo wilgotne. I tyle mojej filozofii w temacie

Twoja filozofia jest błędna , gdy jeździ się na klimie stężenie pyłów PM wynosi prawie 0% wewnatrz kabiny, bardzo wazne w sezonie grzewczym gdy pelno smogu. Wolisz oddychac normalnym powietrzem-twoje płuca 😏

Napisał bahamut24

Twoja filozofia jest błędna , gdy jeździ się na klimie stężenie pyłów PM wynosi prawie 0% wewnatrz kabiny, bardzo wazne w sezonie grzewczym gdy pelno smogu. Wolisz oddychac normalnym powietrzem-twoje płuca ��

Chcesz powiedzieć, że jeżeli sprężarka jest wyłączona, to filtr nie działa?

Nie. Dla mnie normalne powietrze to prosto ze środowiska 🙂

Napisał bahamut24

Nie. Dla mnie normalne powietrze to prosto ze środowiska ��

No to nie rozumiem o co tu chodzi. Co mają wspólnego pyły PM a włączona klima?

Napisał jacek2

No to nie rozumiem o co tu chodzi. Co mają wspólnego pyły PM a włączona klima?

Pisałem prosto ze środowiska a nie przepchane przez filtry. Jak ktoś klime używa tylko w upały to zazwyczaj jeździ z otwartymi szybami wtedy powietrze w kabinie jest bardziej zanieczyszczone. Zresztą im więcej używa się klimy tym mniejsze prawdopodobieństwo awarii układu i rozwoju grzybów czy pleśni. Kilka lat używam klime i nigdy nikt przez nią nie był chory bo używam z głową i dbam.

Ja też "żydzę" na klimie. W samochodzie, w pracy, w domu.
Nie lubię chłodu klimy, coś mi w tym nie pasi. Zwłaszcza dobija mnie jezda na automacie gdy powietrze na zewnątrz jest w sam raz a mimo tego chodzi sprężarka i jednocześnie układ dodaje gorące powietrze. Po kilkugodzinnej trasie czuje się jak wiór. Tzn tak wysuszony.