niedawno kupiłem CC 900 z 96 roku przeb.120 000(wtrysk) po tygodniu uciechy z "nowego "nabytku zaczął mnie irytować układ chłodzenia a raczej grzania,które znika jak tylko stanę na światłach lub w korku.
a oto co jeszcze zaobserwowałem:
-olej OK czyściutki na korku wlewu nie ma białego nalotu
-nie kopci białym dymem
-wentylator się włącza(na około 15-20 sek) -nie wiem przy jakiej temp. bo ta cholera nie ma wskażnika temp.ale chyba wtedy kiedy ma![]()
-jak jadę to ogrzewanie działa doskonale
-płynu nie ubywa
-zapowietrza się (po wyłączeniu silnika bulga w nagrzewnicy)jak odpowietrzam to nie ma tego dużo
-przewody układu chłodzenia nawet przy maksymalnym nagrzaniu (wtedy włącza się wentylator) nie są twarde jak kamień
-jak mu na tych postojowych wstawię na obroty na kilka sekund to zaczyna grzać i grzeje po tym nawet na tych postojowych
-dopływ do nagrzewnicy gorący a odpływ zimny
-brak jakichkolwiek wycieków
-![]()
co obstawiacie ??!!![]()
UPG?
nagrzewnica?
pompa?
jak wykluczyć lub upewnić się że to UPG ?
aha i jak wygląda kontrolka zbyt wysokiej temperatury ponoć takowa ma gdzieś być w CC