Problem następujący pale auto z gazu po przełączeniu na gaz auto gaśnie i słychac takie ciche nierówne stukanie
Problem następujący pale auto z gazu po przełączeniu na gaz auto gaśnie i słychac takie ciche nierówne stukanie
Jedz do gazownika na regulacje
Przed założeniem nowego tematu zapoznaj się z :
Regulamin | Szukaj | Skargi | Kontakt| Zanim stworzysz nowy temat
Jest:
-rower
-Fiat Croma 1.9 FL Emotion - Czarna FURIA
-Volvo V50 2.0
Było:
-Brava 1.4 S 75 KM
-Marea 1.9 JTD na FKP|
-FF 1.8 TDCi
jesli sie nie palą kontrolki od sterowania gazem sprawdz kabelek zasilania do akumlatora do reduktora gazu tez dochodzi prąd morze tez byc zapchany filterek gazu
Tak czy inaczej lepiej aby sprawdził to gazownik.
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
mi gasł jak sie kabel od elektrozaworu odpioł po sprawdzaj przed reduktorem, na butli
jeżdżę także autami:
/Passat B5 1.9TDI/Ford Mondeo MK3 1.8 16v/ VW Transporter 2.5 TDI/Renault Twingo1.2/Kia 2500tci/Passat B5 Lift syncro
więc dobrze wiem jak to jest niemcem włochem itp
I dodam jeszcze że problem pojawia się kiedy autko się zagrzeje na benzynie normalnie ale na gazie wgl nie ma wolnych obrotów..
Instalację której generacji masz? Nie ma wolnych obrotów, jak dodajesz gazu rozumiem, ze silnik normalnie pracuje?
Witam.
Nie będę zakładał nowego tematu gdyż mam identyczny problem jak kolega. U mnie sytuacja wygląda tak: rano odpalam i jadę ok 15km do pracy i jest wszystko ok temperatura ok 20st. Zaś powrót jest w temperaturze juz np 30 st i auto praktycznie w jednym miejscu zaczyna gasnąć po ok 10 km. Wcześniej były problemy w zaistniałej sytuacji z długotrwałym odpaleniem ale juz na benzynie (instalacja 2 gen) trzeba było długo kręcić, aż załapał. Jak odpalił i obroty wskoczyły do momentu przełączeniu na gaz to auto gasło odrazu, aż w końcu po kilku próbach udało się i gaz się załączał. Wymieniłem świece i czujnik temperatury w termostacie. Czytam od kilku dni na necie o takich przypadkach ale w moim jest najdziwniejsze to, że dzieje się to gdy jest dość ciepło na dworze +25 stopni. Dodam też, że wskazówka w czasie jazdy 90km/h jest na ćwiartce wskażnika, do połowy dochodzi dopiero gdzieś w mieście w korku. Na benzynie podejrzewam ze silnik zalewa bo ciemny dym idzie z wydechu;/ Na gazie tego nie zauważylem. Podpowiedzcie coś panowie.
Sprawdź filtry gazu, podłączenie elektrozaworów a jeżeli masz interfejs to zmniejsz odstęp pomiędzy odcięciem benzyny a włączeniem gazu... Miałem podobnie i jak przygasał przy przełączaniu na gaz to trzeba było go ekstremalnie przegazowywać a potem na benzynie nie chciał palić bo przewody były "puste" zanim nie podała pompa odpowiedniej ilaści benzynki... Co do temeratury... nie wiązałby tego zbytnio ze sobą...przede wszystkim filtry... Przy gazie jak wymieniasz świece to wymień też przewody gdyż przy gazie mają dużo niższą żywotność z tym że na pewno problem nie w nich leży gdyż wtedy szarpałby, przygasał i ogólnie nie chodziłby równo silnik...
tylko to wygląda tak, że jadę np z prędkością 100km/h i nagle jakby odcięło gaz;/ zatrzymam się odpalam na benz, obroty lapią tak, że włącza się gaz słychać takie cyknięcie (przelączenie na lpg) po czym obroty spadają i gasnie. I tak potrafi kilka razy;/ na przewodzie od gazu mam silniczke krokowy... bylem u kumpla gazownika i na próbę założył śrubę ale było jeszcze gorzej i stwierdził, że parownik powiedział do widzenia. Gaz jest 8lat a niewiadomo co, kiedy i czy wogóle było wymieniane;/
może i tak być że to parownik ale filtry są duuużo tańsze więc zacznij od tego. A co się tyczy parownika to nie daj się wkopać w regenerację bo to kosztuje około 180 zł a nowy parownik kosztuje ze 250-300...podłączysz sam a wyreguluje ci kumpel.
a co myślisz na temat przyczyny tego w układzie zapłonowym;> bo znajomy powiedział mi wczoraj, że sporo czytał na ten temat i twierdzi, że to może być wina zapłonu hyh
jeżeli auto odpala na benzynie i po przełączeniu na gaz gaśnie to znaczy że gdzieś nie dochodzi paliwo->gaz. Tak jak pisałem, u mnie była poluzowana wtyczka na jednym z elektrozaworów. Sprawdź każdy po kolei... może się zużyły i któryś nie puszcza, potem filtry i okres przejścia na gaz na sterowniku... Co do zapłonu to raczej nie bardzo ale nie chcę zgrywać mądrali bo po prostu nie wiem. Wydaje mi się że gdyby była to wina układu zapłonowego to odczuwałbyś dyskomfort, w szerokim tego słowa znaczeniu, również jeżdżąc na benzynie. Z doświadczenia wiem że jak pada cewka to szarpi potężnie przy każdej próbie ruszenia i jazdy, jak padają przewody lub świece to strzela i po podłączeniu pod kompa dokładnie widać że obroty falują... Kiedyś na krótko upłynniło mi jazdę wymontowanie wtrysku i przeczyszczenie go ropą... Ale to była Astra Classic na 1-no punktowym wtrysku... A i jeszcze kwestią parownika to nie koniecznie cały parownik a same membrany trzeba wymienić ale to nadal jest znaczny koszt razem z regulacją...
Ostatnio edytowane przez Coatl1987 ; 16-07-2013 o 20:54
Dawidem . Na pewno przyczyna leży w parowniku . Piszesz że masz kumpla gazownika , jeśli tak to podjedź do niego i powiedz żeby wykręcił elektrozawór na parowniku - ten z cewką ale całość od parownika nie tylko górną śrubę , w środku jest sprężynka , trzpień stalowy i uszczelka na tym trzpieniu - trzeba to wszystko umyć dokładnie ale pomoże Ci to na 2-3 miesiące bo instalacja jest już po 8 latach totalnie zasyfiona , miałem takie problemy w Tipaczu mycie tego ustrojstwa co 2-3 mce , a jak wymieniłem parownik to po 1,5 roku robiło się to samo winą tego jest ten olej który się spuszcza z parownika - robi totalny szlam na zaworze . Pozdrawiam
[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]
a i jeszcze jedno - zacznij od wymiany termostatu bo normalnie wskazówka powinna być w połowie skali