Temat: TIPO TIPO Wymiana klimatyzacji ręczej na CLIMATRONIC  

Aha, no ja stare lampy zostawiam nietknięte dlatego szukałem dobrych. Syf ze środka (tzn soczewki odbłyśników itp. po rozszczelnieniu trochę ciężko może być usunąć. Schemat jest na forum (Jack go wklejał) trzeba ciągnąc wiązkę z jednej lampy do drugiej, jak ma być tak jak fabrycznie to przez podszybie razem z ori przewodami, a że zasada sterowania jest inna to trzeba ogarnąć temat elektroniki. Sterowanie dziennymi/pozycyjnymi nie jest 5-12V na jednym pinie tylko 2 x 12V na dwóch pinach+ brak pozycji przy światłach mijania w starych lampach. No i kostki inne itp.

Ja ogólnie klimy automatycznej za nic na świecie nie zmieniłbym na manulna. W manualnej to albo się
robi za ciepło zimą, albo za zimno latem.
Także mnie nikt nie przekona że manualna jest lepsza od automatycznej.
W manualnej ciągle trzeba coś kręcić, a to troche ciepłej, a to trochę zimniej - męczarnia.
W Automacie ustawiam temp. i nic mnie więcej nie interesuje, mam ustawione 21.5 i wiem że nie schlodzę zbytnio auta latem, jak ma to miejsce w klimie manualnej.
A miałem auta z manulna klima wcześniej i wiem jak to jest, nigdy bym nie zamienił automata na manual. To trochę tak jakbyście pisali ze pralka Frania jest lepsza od automatycznej , albo jakbyście pisali po co automatyczna pralka jak można na tarze prac.
Jeszcze ktoś wspominał że w Automacie nie grzeje jak temp. Nie osiągnie 50 stopni, no i tu się kłania instrukcja obsługi i jej brak czytania, wciskasz przycisk MAXDef i grzeje od samego początku. Nie mam żadnych argumentów za tym że manulna w czym kolwiek jest lepszy od automatycznej w niczym nie jest lepsza, a po drugie jak ktoś chce to może automat wyłączyć i jechać na manualnej, a w manualnej już na automat się nie włączy.

Dlatego nie dziwię się koledze co chce zmienić klimę na automatyczna, bo ja bez klimy automatycznej bym auta nie kupił, był to jeden z warunków przy zakupie auta.

Dokładnie to samo już wcześniej pisałem, tak samo uważam. W sumie to tak jak bym sam to napisał...

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Napisał czapelka21

Ale faktycznie klima manualna w niczym nie ustępuje automatycznej, może tylko trochę bardziej bajerancko wygląda automat.

Jakby w cenniku było odwrotnie, automat w standardzie a za wymianę na manual dopłata 1700 czytalibysmy dokladnienodwrotne wpisy...

Ja to nazywam syndromem golasa... było już wiele razy przy innych okazjach deprecjonowania wyposażenia bogatszych wersji przez właścicieli golasów... tu okazja znowu się nadazyla to co poniektórzy znów popłynęli...

Każdy jest na co innego wrażliwy w tym zmiany temperatury itp. Mi to wgl nie przeszkadza i nic nikomu nie deprecjonuję-dla ludzi różne rzeczy w życiu ważne. Druga strefa by mnie przekonała nawet jakbym miał dopłacić więcej bo taka jest moja realna potrzeba -mi ciepło a pasażerce zimno. Jedno tylko wiem ze na automacie po dłuższej jeździe zwłaszcza jak temperatura jest bliska umiarkowanej to jestem wyschnięty jak wiór. Nowsze może już tak nie mają i odłączaja sprężarkę ale stare które miałem przyjemność używać z jednej strony grzeją wysuszając powietrze a z drugiej w tym samym czasie chłodzą pozbawiając je parownikiem wgl resztki wilgoci. Jak myśleli o komforcie mogli pomyśleć i o tym.

Napisał marx30

Jak myśleli o komforcie mogli pomyśleć i o tym.

Przecież można w trybie automatycznym wyłączyć sprężarkę, wiec jaki problem ? I ustawienie jest zapamiętywane, w te zimne dni
działa automat bez sprężarki. Więc jak zwykle wychodzi niedoinformowanie osób z manualną klimą

Napisał marx30

Jedno tylko wiem

Czyli jednak nie wiesz


Jeszcze ma ktoś jakieś argumenty, że tara do prania jest lepsza niż pralka automatyczna ?

No i dochodzimy do tego że automat nie zawsze jest automatyczny i też się trzeba naklikać. 90% kręcenia gałą to jest kierunek nawiewu i jest ona zawsze w tym samym miejscu bez patrzenia lewo prawo środek
i(wylączanie tych półautomatycznych funkcji które mnie kurzają i tu już na knefle trzeba patrzeć), temperatura rzadko. I chętnie bym ten panel klimy przerobił żeby nie decydował za mnie. Ale tak jak mówię każdy potrzebuje coś innego np. tempomat - wielu chce go dokładać a korzyści z niego mega rzadkie. Przez trzy lata skorzystałem mniej niż 10 razy. Z klimą jest jednak tak że dopłata czy pakiet to jeszcze relatywnie niewiele w stosunku do otrzymanych gratów. A w tempomacie wołanie tysiaka w zasadzie tylko za drut i guzik wygląda słabo

marx30 daj już spokój, pralka Frania nie będzie nigdy lepsza niż automat W pralce automatycznej też trzeba nieraz coś kliknąć,
ale zdecydowanie jest lepsza i mniej obsługowa, niż pralka Frania. Dobra kończymy tą dyskusje, ja wolę automat, ty wolisz manual i tak już
jest, każdy lubi co innego
Dobra teraz czekamy na postępy kolegi D1M1TRY

Napisał Qvadrat

Ja to nazywam syndromem golasa... było już wiele razy przy innych okazjach deprecjonowania wyposażenia bogatszych wersji przez właścicieli golasów...

Coś w tym jest, ale podobnie działa też w drugą stronę: Człowiek, który wydał na coś pieniądze, zwłaszcza duże, ma tendencję do przekonywania samego siebie, że tego właśnie potrzebował, jest zadowolony i podjął mądrą decyzję (bo przecież jest mądry).

Napisał Qvadrat

Ja to nazywam syndromem golasa... było już wiele razy przy innych okazjach deprecjonowania wyposażenia bogatszych wersji przez właścicieli golasów... tu okazja znowu się nadazyla to co poniektórzy znów popłynęli...

przesadzasz.
Mam Lounge z automatyczną i co? I tak działa w trybie manualnym. Automat mnie wnerwia.
Mialem także VEctrę C z automatyczną - po paru dniach jezdzenia w trybie automatycznym przestawialem się na tryb manualny.
A najgorszy automat jaki mialem to Laguna 2. Do tego awaryjna jak skurczybyk.

także... nie generalizuj. Każdy ma swoje preferencje i nie muszą zalezec od tego czy go stać na lepszą wersję czy nie. Są tacy ktorzy swiadomie kupują tanszą wersję bo wiedzą ze im pewne luksusy są najzwyczajnie zbędne. Tak kiedys zrobilem z BravoII - swiadomie kupilem wersję BEZ RADIA bo wiedzialem jakim gównem jest fabryczne radio i wsadzilem dość dobrą swoją jednostkę 1DIN.

Napisał jacekviola

także... nie generalizuj. Każdy ma swoje preferencje i nie muszą zalezec od tego czy go stać na lepszą wersję czy nie.

No niby zgoda, tylko po co wypowiedzi w tonie: „automat to zło, tylko manual, bo najlepszy na świecie”?

Napisał kjk

podobnie działa też w drugą stronę: Człowiek, który wydał na coś pieniądze, zwłaszcza duże, ma tendencję do przekonywania samego siebie, że tego właśnie potrzebował, jest zadowolony i podjął mądrą decyzję (bo przecież jest mądry).

No niekoniecznie ma to przełożenie w druga stronę, chociaż wykluczyć nie mogę. W moim przypadku jest tak, ze jak po wyjeździe z salonu włączyłem klime na auto tak do tej pory chodzi non stop w trybie auto, a reguluje tylko temperaturę w zakresie między 22 a 24... i tak czytam te peany nad manualem i wmawianie jaki to on świetny i lepszy od automatu i próbuje mimo wszystko jakoś to przełożyć na swoje potrzeby i preferencje to nijak nie idzie tego zrobić...

Natomiast gdyby przy każdym wychwalaniu czegokolwiek na tym forum zostały dodatkowo użyte słowa „ja tak uważam”, „według mnie” itp to nie byłoby miejsca na takie gownoburze, ale nie, po co, lepiej mlnapisac w tonie „zimnie gowno smakuje lepiej nic ciepłe bo tak”... (a to ostatnie dokładnie obrazuje to o co kruszymy kopie...)

JTN miał racje aby zbastowac, co niniejszym czynie...

ja mam automatyczną i bardzo to lubię. Natomiast denerwuje mnie to że przy długotrwałej jeździe spada mi jej wydajność. I chyba nie jest to odosobniony przypadek bo nie tylko ja o tym pisałem tu na forum już wcześniej.

Napisał nightingale79

Natomiast denerwuje mnie to że przy długotrwałej jeździe spada mi jej wydajność. I chyba nie jest to odosobniony przypadek bo nie tylko ja o tym pisałem tu na forum już wcześniej.

Potwierdzam; podczas dłuższej jazdy np przy grzaniu kabiny temp stopniowo się obniża- robi się chłodniej, Przy klimie w lecie, temp w aucie się powoli podnosi, czyli robi się za ciepło. Nastawy temp. nie ruszane po jakimś czasie przestają być rzeczywiste....

Czy kiedyś już nie było, że jest błąd w oprogramowaniu klimy?

Napisał jacek2

Potwierdzam; podczas dłuższej jazdy np przy grzaniu kabiny temp stopniowo się obniża- robi się chłodniej, Przy klimie w lecie, temp w aucie się powoli podnosi, czyli robi się za ciepło. Nastawy temp. nie ruszane po jakimś czasie przestają być rzeczywiste....

Napisał krowka1978

Czy kiedyś już nie było, że jest błąd w oprogramowaniu klimy?

Tutaj chyba coś o tym było #61 https://fiatklubpolska.pl/ogrzewanie...roblem-39563/5

To samo mam, w zimie przy dłuższej jeździ robi się zimno po prostu a w lecie spada wydajność klimy. Z tym że jeśli chodzi o lato i klimę to muszą to być konkretne odcinki po pareset km. Tylko pytanie czy sama aktualizacja coś daje, nikt się jeszcze nie wypowiedział. O temacie sobie przypominam jak jadę w dalszą trasę, a że większość kręcę odcinki do 50km na raz to zapominam o temacie. W przypadku lata i klimy wystarczy auto zgasić i odpalić i znów lecą kostki lodu z nawiewów.