Takie byly w sklepie . Zobaczymy ile wytrzymają potem zmienie , narazie swiecą
A u mnie oporny ten panel że szok.Kombinuję w każdą stronę i nic.Herbi opisz tak dokładniej jeśli możesz jak to zrobiłeś w 20 min
Ja mam klime manualna i usb pod panelem.odkrecasz panel klimy chyba torxy potem po prawej ponizej jeszcze jest jedna srubka jak pamietam już od deski. Ręką ,palcem odblokowujesz lewy zaczep jak wyskoczy to tyle , pomału przekrecasz tak żeby lewa strona panelu wyszla na zewnątrz i tyle. Mały śrubokręt i odblokujesz zatrzaski na żarówki bez wyciagania wtyczek od nich.możesz odpiać główne wtyczki jest troche łatwiej .
Bo serwisy to złodzieje, oszuści i naciągacze
He, He... Mądrość życiowa LEDy faktycznie są długowieczne, ale pod trzema warunkami:
- przyzwoita jakość (obecnie nawet markowe produkty to często tandeta),
- zasilanie odpowiednim (tzn. nie za dużym) prądem,
- zapewnione odprowadzanie ciepła (optymalna temperatura to taka trochę wyższa od pokojowej, tymczasem nawet w markowych "żarówkach" LED często przekracza 100C).
A u mnie dalej swiecą te za 2zł
1) Bardzo dziękuję za instrukcje, faktycznie było wszystko tak jak zostało to opisane ( zaglądałem od dołu)
2) Podzielę się swoim doświadczeniem:
* faktycznie od dołu można to zrobić w 20min pod pewnymi warunkami. Mocowałem ze zdjęciem panelu chyba 1,5h, po czym zawołałem żonę która ma malutką rączkę i zdjęła ten panel w 30sekund
* Wypięcie złączki z żarówką nie jest takie proste w tak ograniczonym dostępie, panelu nie da się wyjąć z ramki( przynajmniej nie w wersji minimalnej). Natomiast przekręcanie panelu na prawo do pasażera jest błędem , nie mamy dostępu do 2 żarówek z tyłu, lepiej jest panel wykręcić całkowicie tył na przód, kable są długie i da się to spokojnie zrobić. Da się wtedy zauważyć że wtyczki od żarówek mają specjalne ścieżki którymi można dość wkrętakiem i na pstryknięcie palców wyjąć żarówkę.
I w sumie tyle, resztę naprawdę dobrze udokumentowali moim poprzednicy.
Czy u kogoś pojawił się problem "wpadnięcia" pokrętła temperatury do środka panelu (klimatyzacja manualna)? Podczas zmiany temperatury poczułem delikatny spadek oporu, pokrętło stało się luźne, tak jakby wypadło z jakiegoś mocowania, można je "wciśnąć" głębiej na jakieś 0,5cm, analogicznie jak z przyciskiem włączania klimatyzacji. Mimo tego pokrętło nadal działa w pełnym zakresie i oprócz luzu nic mu nie dolega. Nie wiem jak jest zbudowany panel od środka, a ciekawi mnie, czy to kwestia prostego mocowania pokrętła, czy bez wymiany całego panelu się nie obejdzie.
wszystko jest banalnie proste..... za wyjątkiem wyciągnięcia tych jeb@#ych wtyczek z żarówkami. Jeden zatrzask złamałem a żarówki które są bliżej środka są nie do wymiany. Nie da się do nich dość niczym, palcami, kleszczykami, czymkolwiek, nawet nie ma jak spróbować, - widzę tylko mała szczelinke gdzie dostrzegam tylko szara oprawę żarówki.
To jest k#@wa jakąś MASAKRA.
Panel wykręcam jak na zdjęciu, ale te 2 środkowe oprawki są całkowicie schowane w Białej oprawie. Nawet jak bym wyciągnął cały ten moduł to i tak bym tej oprawy nie wydarł.
Tą oprawkę z samego brzegu darłem kombinerkami ile miałem sil w rękach. Nieprawdopodobne jak mocno są osadzone.
Jak więc wyciągnąć wtyczkę która mogę co najwyżej namacać konuszkiem palca....?
Ale za to panie wszysko jest pięknie wkomponowane nie ma na wierzchu śrubek itp. Takie mamy popierdolone czasy że funkcjonalność, serwisowalność jest na ostatnim miejscu. W miciaku dało się ten panel wyciągnąć ale tylko dlatego że tuż nad nim było radio które możnabyło łatwo wybebe szyć i zalosować tam ręką
ok jestem po wymianie żarówek. Najcenniejsza rada jaką na szczęście przeczytałam a KTÓRA JEST KLUCZOWA to jest to co napisał ADAM109. Pozwolę sobie zacytować:
dokładnie tak....Wypięcie złączki z żarówką nie jest takie proste w tak ograniczonym dostępie, panelu nie da się wyjąć z ramki( przynajmniej nie w wersji minimalnej). Natomiast przekręcanie panelu na prawo do pasażera jest błędem , nie mamy dostępu do 2 żarówek z tyłu, lepiej jest panel wykręcić całkowicie tył na przód, kable są długie i da się to spokojnie zrobić.
Ja też robiłem dokładnie tak jak na zdjęciach wcześniejszych, panel z trudem dało się obrócić bokiem (linka blokuje). Ale co dalej? Ano kompletnie nic! To nic nie daje, chyba że spaliła się wam żarówka z samego brzegu. Jeśli środkowa to jesteście w czarnej d0pie.
Trzeba zrobić dokładnie tak jak napisał to ADAM109. Doprawdy nie wiem jak on na to wpadł bo ja sam próbowałem 2 godziny i już się poddałem, dopiero przeczytałem post Adama i jeszcze raz spróbowałem, na początku sycząc przez zęby "chyba go popier0@#ło że ja to odwrócę, jak to możliwe, nie da się" i tak przez 10 minut, aż w końcu jakimś cudem pchnąłem cały ten moduł głęboko do tyłu (trzeba to robić powoli z wyczuciem raz lewo raz prawo) i dopiero jak był głęboko i zrobiłem sobie dzięki temu luźne kable, rzeczywiście zrobiłem tym panelem "fikołek" w moją stronę i cały tył był skierowany prostopadle do mnie. Wtedy i tylko wtedy, można długimi szczypcami (rękami i zwykłymi kombinerkami tego się nie da zrobić) chwyciłem gniazdo i wyciągnąłem tą jeb@ną oprawkę.
Ważne jest to, żeby oprawkę chwycić naprawdę mocno, bo jak zaczniecie to robić po 10 razy i będą się wam ześlizgiwały kombinerki to poprzecinacie kable bo podczas ciągnięcia będą z impetem wpadały na kable miażdżąc oplot i w konsekwencji możecie uszkodzić kabel.
Jeśli chodzi o te problematyczne zaciski samego panelu, które trzeba po omacku namierzyć palcami, naprawdę nie jest to trudne, o ile ma się wąskie dłonie. Ja mogłem wygiąć tak nadgarstek, że praktycznie całą dłoń umieściłem za panelem od środka (siedząc na miejscu kierowcy, aczkolwiek musiałem się położyć na prawą stronę). Teraz trzeba szukać pod palcami drobnego elementu, zatrzask na zdjęciu (strony wcześniej) widzicie od boku, ale palcem jak będziecie go szukać, to musicie namacać cieniutkie "piórko" bo będziecie palcem dotykać zatrzasku od góry, - ono będzie delikatnie pracować na boki. Wystarczy wtedy pociągnąć ten zatrzask w stronę drzwi pasażera i tyle.
To zaskakujące, bo to z czym boryka się tu tak wiele osób, zajęło mi dosłownie 5 minut, mało tego to nie przypadek, bo panel mi wpadał w zatrzask wielokrotnie jak nim manewrowałem, i musiałem go ponownie wypinać. Ale wyciągnięcie oprawek to był absolutny horror. Nikt o tym nic nie napisał, dopiero Adam109 napisał co trzeba zrobić żeby się udało wymienić żarówki
To tyle. Starałem się opisać detale, których mi brakło jak to robiłem. Aczkolwiek ogromne podziękowania dla każdego z was komu się chciało robić zdjęcia i pomagać innym. Każdy coś tam dorzuci i można zrobić coś czego nie potrafi zrobić nawet ASO Fiata...
Ostatnio edytowane przez hubek ; 15-05-2021 o 12:04
Tak z ciekawosci trzeba sciągać tunel środkowy żeby się jakoś dobrać do dolnych śrub?