Temat: Chimeryczne gniazdo USB  

Napisał Celnik

Mialem tak ze 2 razy. Wystarczy sparowac na nowo phona z autem . A zrobiło mi się tak jak przez kabel podłączylem... to wtedy przestał czytac smsy.

Sparowałem ponownie i dalej d..a.

Napisał koczis

Sparowałem ponownie i dalej d..a.

Hmmm a masz wiecej telefonów sparowanych? Ja mialem dwa i wszystkie musialem usunąć.

Mam 2 telefony, spróbuję wywalić wszystko, sparować jeden i zobaczymy . . .

Napisał koczis

Mam 2 telefony, spróbuję wywalić wszystko, sparować jeden i zobaczymy . . .

No i wywaliłem wszystko i sparowałem od nowa, wyraziłem wszelkie zgody jakie się pojawiały w telefonie i nic z tego, dalej nie działa.
Próbowałem na postoju i z zapalonym silnikiem i nic.
Czy możliwe, że mi coś spieprzyli w ustawieniach w serwisie przy wymianie gniazda USB bo podobno wtedy coś aktualizują w radiu ?

Napisał koczis

No ale ja nie mam raczej tej przetwornicy.
A tak w ogóle to to radio jakoś dziwnie działa z telefonem. Np poprzednio jak dostałem SMS to mi go mogło przeczytać głosowo, a teraz nie wiem czemu już tego nie robi, nawet nie powiadamia o nadejściu SMS. Lista ostatnich połączeń w radiu nie pokrywa się z tą w telefonie a poprzednio była. Nie wiem czy mi coś nie przestawili przy wymianie gniazda USB. Czy są do tego jakieś ustawienia?

A czy w telefonie są wymagane jakieś ustawienia?

No i się samo naprawiło. Nic nie robiłem z ustawieniami i nagle SMSy mogę odbierać i wysyłać z auta .

No nie wiem . . . Jak coś się samo naprawiło to (puk, puk) samo się popsuje

To moje USB to jakaś porażka. Wykonałem sobie taki prosty tester,
20180620_210738.jpg
którym zmierzyłem napięcie w gniazdku USB bo podejrzewałem że jest nieprawidłowe. Niestety nie jest, wynosi 5,02 V. Tester nie zawiera nic tylko wtyk USB i gniazdo połączone 1:1 na małej płytce PCB (zdjęcie). Dołożona jest tylko LED i rezystor 4.7 kOM dla sygnalizowania zasilania.
I tu siurpryza . Wetknąłem sobie pendriva do tej przelotki i . . . działa bez zarzutu. Inny, który się zacinał też. Pomyślałem, że może się naprawiło, ale te złe pendrivy podłączone bezpośrednio zacinają się .
Cuda ???

Napisał koczis

napięcie w gniazdku USB bo podejrzewałem że jest nieprawidłowe. Niestety nie jest, wynosi 5,02 V

Ale... Przecież te 5.02V to jest bardo prawidłowe napięcie na USB!

Napisał kjk

Ale... Przecież te 5.02V to jest bardo prawidłowe napięcie na USB!

Źle sie wyraziłem, miałem na myśli "nie jest nieprawidłowe" = OK (podwójne zaprzeczenie) sorry za zmyłkę.

Dzisiaj zauważyłem jeszcze jedną ciekawostkę. Jeśli włożę pendriva do przelotki i taką "kanapkę" wetknę do gniazda USB to się zacina, ale jeśli przelotka tkwi w gnieździe i włożę pendriva to jest OK ??? Czyli ważna jest kolejność.

Napisał krowka1978

Wymiana audio na nowe? Bardziej możliwy scenariusz.

Walka z USB jeszcze trwa. Teraz serwis wymyślił wymianę kabla łączącego gniazdo z radiem. Już nawet pojechałem, ale okazało się, że taka operacja wymaga demontażu kokpitu ???!!! i trwa to ponad 5 godzin, więc muszę się umówić na później bo muszą mi dać auto zastępcze. Zasugerowałem wymianę radia bo to jest prostsze a i tak może się w końcu na to zanosić. Okazuje się, że radio do mojego auta kosztuje 9000 zł (dziewięć tysięcy) czyli 1/6 ceny auta, więc się bronią rękami i nogami. Swoją drogą co tam jest w tym radiu za taką cenę i za to powinno być perfekcyjne, no nie?

W aso nie wiedza co mowia, radio na pewno 9000 zl nie kosztuje, najwyzej 900. Za 9000 to powinni wkladac dobre audio HI FI

BTW
zle zrobiles ze podales ile kosztuje, ktos moze probowac ci je ukrasc

Napisał koczis

No nie wiem . . . Jak coś się samo naprawiło to (puk, puk) samo się popsuje

No i wykrakałem znowu nie działa.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Napisał bahamut24

BTW
zle zrobiles ze podales ile kosztuje, ktos moze probowac ci je ukrasc

Hmm. rzeczywiście , tylko co komu po tym radiu bez samochodu, do którego jest przypisane.
A swoją drogą cena może taka być bo części zamienne są dużo droższe niż te same części montowane w fabryce. Kiedyś ludzie robili składaki bo się opłacało ale teraz to chyba tylko hobbyści masochiści

Napisał koczis

Walka z USB jeszcze trwa. Teraz serwis wymyślił wymianę kabla łączącego gniazdo z radiem. Już nawet pojechałem, ale okazało się, że taka operacja wymaga demontażu kokpitu ???!!! i trwa to ponad 5 godzin, więc muszę się umówić na później bo muszą mi dać auto zastępcze. Zasugerowałem wymianę radia bo to jest prostsze a i tak może się w końcu na to zanosić. Okazuje się, że radio do mojego auta kosztuje 9000 zł (dziewięć tysięcy) czyli 1/6 ceny auta, więc się bronią rękami i nogami. Swoją drogą co tam jest w tym radiu za taką cenę i za to powinno być perfekcyjne, no nie?

9 tys radyjko samochodowe? Wszystkomające chińczyki są po 1200. Za 9 tys kupisz niezłe HiFi do domu z przyzwoitymi kolumnami.
A co do kabla, zamiast demontować kokpit puściłbym nowy kabel równolegle i potestował czy to w ogóle o to chodzi.
Jest to operacja w której wiele rzeczy mozna pouszkadzać znając kulturę pracy w ASO.

W odcinku 351 zakupu kontrolowanego, Adam poinformował Panią, że wymiana na lepsze, kolorowe radio u dilera w ceed kosztuje 20 000zł.
Jokoś, te 9 000 mnie nie dziwi.