Proszę o opinie na temat silnika 1.4 w wersji 8v 77 KM i 16v 95KM.
Jak to jeździ, przyspieszanie, spalanie, usterki.
Proszę o opinie na temat silnika 1.4 w wersji 8v 77 KM i 16v 95KM.
Jak to jeździ, przyspieszanie, spalanie, usterki.
Wszystko zależy czy potrzebujesz autka najwyżej podmiejskiego czy jednak będziesz jeździł w dłuższe trasy, mimo wszystko jednak radziłbym od razu celować w 16v - dużo lepsza dynamika i dość duża szansa na skrzynię 6-biegową. O ile 77km jakoś w trasie się toczy, to niestety te 5 biegów i niska moc sprawiają, że przy prędkościach rzędu 90-100km/h silnik się po prostu męczy i nieco wyje (90km/h =~ 3000 obrotów), a co za tym idzie męczy i kierowcę. Przy większych prędkościach jest już tylko gorzej, a już najgorsze jest połączenie lato+klima+pasażer(owie), wtedy robi się zdecydowanie nieciekawie. Owszem, niektórzy twierdzą, że 1.2 z 69KM da się dojechać na wakacje z pasażerami, klimą i bagażami, ale to chyba trzeba mieć jednak jakieś masochistyczne skłonności...
Przyspieszenie? W tym aucie? A co to takiego? A tak serio to z perspektywy posiadacza 8v przyspieszenie jest... na dolnej krawędzi wystarczalności, a jeżeli ktoś lubi płynną jazdę w mieście to zdecydowanie powinien wybrać minimalnie tą wersję 16-zaworową. Owszem, można piłować go do 4k, ale z racji tego, że jest wtedy tylko nieznacznie lepiej, to szybko taka jazda męczy. Przynajmniej ja mam takie zdanie, po przeprowadzce do średniej wielkości miasta wojewódzkiego i 6 latach eksploatacji 8v w takich warunkach.
Jedną z nielicznych zalet 8v jest niezaprzeczalnie spalanie - jeżdżąc samemu na trasie schodzę bez problemu poniżej 4.5l (rekord to 3.9 wykręcone na krajówce, ale przy v-max 70/h), miasto ok 6.5/7, z klimą ok 7.5.
Ostatnio edytowane przez bq9w86etdq69wdb@asdf.pl ; 07-07-2020 o 18:10
Weź nie pisz głupot o 8V. Przy 3tyś. obrotów ten silnik ma maksymalny moment obrotowy, 115Nm, 16V ma 125Nm przy 4500, więc o czym Ty piszesz? O jakim męczeniu? Wyć to wyje, przy jeździe 140km/h. Do tego nowsze miały inne przełożenia skrzyni, o czym dowiedziałem się na forum, gdy był temat obrotów silnika do prędkości. Nowsze miały niższe obroty.
W moim głośno nie jest przy 3tyś., a mam porównanie z MultiAir, który ma wtedy 2tyś. obrotów.
Yhy, tylko dlaczego 500X 140KM muszę się w mieście starać, żeby na starcie dogonić żonkę w GP 1.4 8V? Moim zdaniem 1.4 8V jest właśnie do miasta, poza - to zależy. 16V do dynamicznej jazdy trzeba jednak kręcić z racji wysoko położonego momentu. Kilkoma różnymi wolnossakami 16V miałem okazję jeździć, każdego trzeba było kręcić, żeby to jechało.
Proponuję zmianę stylu jazdy, albo naprawienie usterek w tym aucie, albo zmianę stacji benzynowej, albo zmianę opon na mniej "oporowe".
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
To jednak słaby wynik uzyskujesz. Bo bez dziadowania w moim, z klimą na auto cały rok, średnie z całości wychodzi 6,2-6,5.
Ulubnioną prędkość 5 biegu pominę milczeniem
Dodam jeszcze, że przebieg silnika przekroczył magiczną granicę szrota według statystycznego Polaka, czyli 200tyś.km. Teraz ma powyżej 240tyś.km - od początku w moich rękach.
Ostatnio edytowane przez krowka1978 ; 07-07-2020 o 17:55
Zanim kupiłem 500X miałem okazję przejechać się Punto 77 KM i może miałem naleciałość z diesla co do obrotów ,a za tym idzie momentu i mocy . Jak szybko wyjechałem ,tak wróciłem zawiedziony - auto trzeba było kręcić aby w wiarę się rozpędzało ,a elastyczność mnie zawiodła - ale jak napisałem przesiadłem się z diesla . Kiedyś miałem okazję jeszcze w Grande Punto 8V jechać do Poznania tym pojazdem -dało radę ,ale manewry trzeba było robić z rozmysłem ,szału nie było (wtedy jeździłem Punto klasycznym 1,3 70 KM diesel ) . Wszystko zależy do czego chcesz używać auto i czego oczekujesz .
Wyraziłem tylko swoją (mocno) subiektywną opinię po 6-letniej eksploatacji auta z tym silnikiem, nie musisz się wcale z nią zgadzać. Co do ulubionej prędkości 5-tego biegu - być może był to za duży skrót myślowy, chodziło mi o to, że przy 70/h schodzi się do, jakby nie patrzeć, dość dobrych wyników w spalaniu (taka ciekawostka bardziej).
I tu wydaje mi się najbardziej czuć różnicę pomiędzy tymi silnikami - nie spotkałem co prawda nigdzie wykresów mocy i momentu tych silników, ale przy wyprzedzaniu w 8v czuć ten moment w okolicy tych 3k, a potem szybko przychodzi... osłabienie, nazwijmy to. Tu jednak zdecydowanie lepiej mi się wyprzedzało w 16v, gdzie moment był rozciągnięty na większy przedział obrotów i jakoś czułem się dużo pewniej. Tutaj znów podkreślam, że jest to moja subiektywna opinia. Co do wycia przy 140 - no biorąc pod uwagę, że o ile pamiętam v-max to 152km/h (tu mogę się mylić +/- kilka km) dla tej konfiguracji, to ciężko, żeby nie wyło. Aczkolwiek tu istnieje taka możliwość, że to małe braki w wygłuszeniu powodują w moim bolidzie zbyt dużą słyszalność odgłosów pracy silnika, tu akurat nie mam porównania z innym 8v.
Hmm... różnica mas? 1150 vs 1350kg (o ile dobrze AC podaje) + trochę pewnie swoje robią krótsze przełożenia w GP? Ew. turbo dziura (forma pytająca, nie wiem, nie jeździłem T-Jet'ami)?. W każdym razie nie ma co z 77km robić też demona prędkości.
No ja mam np. porównanie z 1.4 16V V-VTi i tu osobiście wydaje mi się, że jest przepaść mimo tylko 18KM różnicy, gdzie spokojnie w mocno górzystym terenie można się swobodnie wspinać pod górę z klimą i pasażerami w komplecie.
Oprócz powyższego zmieniłem też ASO, dokupiłem oryginalnego Wunderbauma oraz opłaciłem modły lokalnego FIAT-owskiego szamana. Nie pomogło.
Ostatnio edytowane przez bq9w86etdq69wdb@asdf.pl ; 07-07-2020 o 19:04
MultiAir to nie T-Jet. Moje GP waży 1250kg, a 500X 1512kg Są to rzeczywiste wagi tych aut.
Turbodziura nie ma nic do rzeczy, krótka 1 w 500X w C635 na starcie robi swoje, moment i obrotomierz zamknięty. Masy nie mają nic do rzeczy w tym przypadku.
Jedzie szybciej niż 152km/h.
Z ciekawostek, zmiana opon z fabrycznych Michelin Energy (175x65R15), na Dunlop Sport Bluresponse (185x65R15) spowodowała spadek średniego spalania o 1,5l, pomimo zwiększenia szerokości opony
Mój Kropek od lat widział tylko z drogi
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Fakt, mam wersję Emotion, a ona ma dodatkowe wygłuszenia, w tym sam dołożyłem pod maską.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
To fakt, w trasie szału nie ma, ale przy wcześniejszym zaplanowaniu manewru wyprzedzania nie ma aż takiej tragedii. Jednak opony też swoje robią, o czym powyżej napisałem (opory toczenia). Spadek spalania o 1,5l mówi sam za siebie.
Ogólnie ostatnio od pół roku codziennie przesiadam się pomiędzy moimi bolidami i w zabudowanym nie czuję dyskomfortu w moim GP, że nie jedzie, bo zwija się od świateł do świateł dość sprawnie, tylko czasem 6 w nim chcę wrzucić
Ostatnio edytowane przez krowka1978 ; 08-07-2020 o 00:52
Widzę że rozwinęła się ciekawa rozmowa
Odpowiadając na zasadnicze pytanie, ma to być auto do jazdy po mieście, do rodziny parę km dalej lub do pracy jakieś 100 km w tą i z powrotem. Opcja trzecia raczej rzadko, bo na co dzień do pracy jeżdżę GP 1.9
Generalnie to ma być auto dla żony.
Obecnie sprzedaliśmy Getza, którego blacha zaczęła się utleniać w bardziej lub mniej widoczny sposób. Autko miało silnik 1.3 82KM, dlatego szukamy czegoś w podobnym zakresie.
Wybór padł na benzyniaka, bo po co drugi diesel, szczególnie, jeśli nie będzie wyjeżdżał za często w długie trasy.
Wiadomo, że po zakupie będzie zrobiony pełen serwis...
Przed zakupem wolałem zapytać o opinie osób, które autko z takim silnikiem posiadają...
Na co jeszcze powinienem zwrócić uwagę przy zakupie?
Generalnie przeglądając oferty widać różnicę, że 8V ma skrzynię 5, a 16v ma skrzynię 6.
Oczywista rzecz, że będzie autko z klimą, ale tym razem z manualną, żona nie lubi klimatronika
I na pewno zdecydujemy się na pełen dach, bo na panoramicznym nikt nie chciał zamontować mi bagażnika, nawet serwis Fiata w Kielcach.
Przebiegu ponad 200 tys się nie boję. Punto 2 miało grubo ponad 230 tys z silnikiem 1.2 80 KM jak szło na sprzedaż i z silnikiem nic złego się nie działo, poza UPG.
Jeśli celujesz w Grande Punto, to mam 1.4 16v, który przekazałem żonie, która więcej jeździ po mieście i jest ok. Spalanie i dynamika do małego miasta jest conajmniej zadowalająca, a i 6 bieg poza miastem się przydaje. Czy to jednak z racji przebiegu GP (212k), czy innych przełożeń Tipo z tym samym silnikiem zbiera się lepiej.
Ostatnio edytowane przez pawelhenryk ; 08-07-2020 o 21:15
Jak bym miał kupić jeszcze raz (czego bym na pewno nie zrobił, ale to pomińmy) poniżej 1.4 16v bym nie schodził. Po pierwsze zdecydowanie lepsze osiągi przy podobnym spalaniu, po drugie masz skrzynię 6 biegową co na trasie zdecydowanie umili jazdę, po trzecie sprzedać mocniejszą wersję w przyzwoitym stanie będzie łatwiej niż słabszą której są setki w ogłoszeniach, po czwarte 8v przyśpiesza jak by ciągnęło za sobą kotwicę .
Najlepiej na wszystko, to już leciwy samochód. Wycieki ze skrzyni (wybierak, uszczelniacze półosi), wycieki z silnika, stan miski olejowej, jak auto nie miało osłony pod silnikiem może być mocno pordzewiała (nie dotyczy 16v) tak samo jak rura od pompy wody, sanki przednie między mocowaniami wahacza czasami korodują, na krawędzi maski i klapy bagażnika (przy masie uszczelniającej gdzie łączą się blachy) również pojawia się korozja. Co tam jeszcze ciekawego było... obudowy alternatora pękają zwłaszcza jak jest odpływ wody z podszybia w starej wersji (pęknięcie dobrze widać od spodu). Zdarzają się uszkodzone czujniki zapięcia pasów, nie każdy wymienia więc warto sprawdzić czy zapala się kontrolka od niezapiętych pasów.
W Tipo nie jest 1-1 ten sam silnik
Co ze zużyciem oleju w 16V? Właściciele Tipo marudzą
Dlaczego tylko poza miastem? To w mieście, np. przy ograniczeniu 70km/h, nie można 6 włączyć?
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Rozumiem, że jeździłeś, a nie tylko osiągi z papieru
Co do mojego GP, to po 13 latach razem nie mam zamiaru go się pozbywać, zajebiste autko, a nie pet jak większość w ogłoszeniach.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
To żaden przebieg, przynajmniej dla 8V.
Ostatnio edytowane przez krowka1978 ; 08-07-2020 o 22:19
Tylko problem z tym, że żeby wykorzystać moc tego silniczka trzeba go kręcić wysoko, według not katalogowych maksymalny moment obrotowy jest w zakresie 4500, czego moja żona raczej nie osiągnie. Ciężko ją zmusić żeby obroty poszły powyżej 3500.
6 bieg też nie jest rzeczą która musi być. Sam mam skrzynię 6 i używam tylko na szybkich trasach, na krajówkach 5 to maks. DPF nie lubi dziadowania i emeryckiego jeżdżenia.
Został poruszony też temat zużycia oleju. Trzeba dolewać coś od wymiany do wymiany?
Ja w poprzednich i obecnym aucie nie dolewałem ani grama.
Kwestia pękającej obudowy alternatora znana mi jest już z seiko
Z tym 6 biegiem nie do końca. Mieszkamy w mieście, żona pracuje w sąsiedniej gminie i rozpędza powyżej setki. Nieznacznie, ale jednak i już wtedy 6 się przydaje, co widać przy spalaniu. Dynamika? Powyżej chyba 3500 obrotów jest żwawszy rzeczywiście, ale nawet poniżej jest ok. Kolega od dojazdów ma Bravo 1.2 16v. Mimo wszystko dynamiczny, ale żeby się w miarę żwawo przemieszczać, musi mocniej deptać i realnie do baku wlewa więcej.Rzeczywiście od zmiany do zmiany oleju można dolać. Z Max na miarce po 10-12k robi się połowa właściwe stanu - tragedii nie ma. W Tipo jeszcze nie wiem, narazie 600km zrobiłem , a auto tydzień temu wyjechało z salonu. Poza tym skoro w GP mi to jakoś nie przeszkadza i nie ma tragedii, to i tym razem przeżyję.
No i wracając do 6 biegu - w benzynie nie ma dpf. 6 bieg używa się żeby nie piłować niepotrzebnie i zmniejszyć zużycie. Wyjeżdżam na autostradę, rozpędzam się do 120-130 i jest ciszej i taniej. Jadę za miasto i nawet przy 100 się przydaje
Ostatnio edytowane przez pawelhenryk ; 09-07-2020 o 01:55
Ja coś napiszę, mam evo a nie grande ale silnik ten sam. Ogólnie to silniczek uważam z bardzo fajny do takiej "normalnej" jazdy. Nie uważam ze brakuje mu dynamiki (ja z pod świateł prawie zawsze jestem pierwszy) i jest dość elastyczny. Wyraźnie czuć że ożywa tak od 2500 obrotów, ale też można nim swobodnie toczyć się na 5 biegu przy 1500 (oczywiście nie ma mowy wtedy o jakiejkolwiek dynamice). Do 100km/h jest cicho i oszczędnie, w trasie do 120 z licznika jest jeszcze spalanie spoko około 6l, ale obroty są już około 3900 i już tak bardzo cicho nie jest. A tak z prędkości miejskiej ok. 50/h jak potrzeba trochę dynamiczniej pojechać to 3 bieg jest do tego idealny. Co do oleju to w poprzednim sezonie na 13k przebiegu dolałem niecałe 0,5 litra (ale głównie dla tego że pilnowałem, żeby poziom był w górnej granicy), obecnie po płukance i na innym oleju nie widzę na razie ubytków, a już mam 5k zrobione.
Ogólnie to uważam ten silniczek za dość fajny i przyjemny w obsłudze. A co do opisów że nie jedzie, to myślę że też zależy kto czym wcześniej jeździł i jaką ma technikę jazdy .
Tu się zgodzę, bo np 1.2 Twinport 80KM, od Opla dla mnie wg nie jedzie. Zresztą i 2.0 DTI również bardzo przymula, a podobno ma 101 KM.
Ostatnio miałem okazję przejechać się też 1.4 turboecotec 140 KM, benzyniak, dla mnie też szału nie robił.
Ale jak kto woli, kolega sobie bardzo chwali, ja np bym nie kupił...
Ale wracając do głównego wątku autkiem ma jeździć żona, ja to bardziej tak sporadycznie
Ktoś wymieniał już rozrząd jakie to są koszty? mówimy o komplecie z rolkami i pompą wody.