Temat: Czujnik różnicy ciśnień, przepustnica, EGR, przepływomierz - parametry pracy  

Koledzy od kilku dni mam problem z odpalaniem auta.
Po nocnym postoju bardzo ciężko odpala. Długo kręci, czasami odpala za drugim razem. Jak już odpali zostawia za sobą chmurę jasnego, śmierdzącego dymu.
Kolejne uruchomienia nie stanowią już żadnego problemu, pali od strzała.

Postanowiłem zrobić sobie logi od startu do pełnego rozgrzania silnika.

Kilka parametrów zwróciło moją uwagę.

Ciśnienie paliwa zmierzone i oczekiwane pokrywają się.
Ciśnienie doładowania zmierzone troszkę większe (150mbar) niż oczekiwane, ale generalnie wykresy są identyczne.
Masa powietrza również w porządku.

Teraz coś co moim zdaniem nie jest w porządku

Otwarcie zaworu przepustnicy: cały czas na poziomie 5%
Otwarcie zaworu EGR: 0.02-0.30%
Czujnik różnicy ciśnień: 5-105 mbar, parametry zmieniające się w zależności od obrotów silnika.
Temperatura powietrza na przepływce: 24-38 stopni, również zmieniająca się w zależności od obrotów silnika. na zewnątrz było wtedy 23 stopnie.


Czy ktoś mógłby wrzucić logi z tymi parametrami? Chodzi głównie o te 4 plus obroty silnika.

Silnik jak z opisu 1.9 120KM

Zastanawia mnie czy tutaj jest coś nie tak, czy gdzie indziej szukać przyczyny złego odpalania?

Poza tym silnik trzyma moc, nie dymi w czasie jazdy, może za głośno chodzi, ale to może tylko moje subiektywne odczucie. Na pewno jest głośniejszy od 2.0 dti od opla. Kiedy auta stoją obok siebie, to opla praktycznie nie słychać.

Z racji ,ze mam "najbliżej" proponuje przyjrzec się wtryskom.W Mesie, korekt na tym silniku nie da się podejrzec,chyba ,ze masz legalną wersję ,to moze "podejrzysz. Zrob próbę przelewową.Na moje ktorys wtrysk ,nie trzyma cisnienia, stąd ciezki rozruch po nocy.strzykawka 100ml.jpg idealnie pasuje do zrobienia proby przelewowej ,mam takowe 100ml, w aptekach pelno, oczywiscie trzeba wyjąc tloczek ze strzykawki

Korekty wg MES są bardzo rozjechane. Dołączam screena.

wtryski.png

Jakieś dwa lata temu były na sprawdzeniu, przy innej okazji.

Na poczatku sierpnia ,walczylem z wtryskami w 500L 1,3 jtd.Auto z 2013 r. 170 tys. nalotu. Nagle pokazal sie napis "sprawdz uklad wtryskowy" i blad silnika , tryb awaryjny oczywiscie. Auto (corki) , zamiejscowe. Objaw ,trzeba dluzej krecic ,aby zapalil, troche nierowno pracowal , po chwili się stabilizowal.Na pierwszy ogien korekty, wszystkie gary ,cacy!. Nastepnie proba przelewowa i tu "cie mam" ,drugi wtrysk od rozrzadu ,przelewa ,az milo. Szukamy wtryskiwacza, za nowke krzyknęli 1200zeta.Podziekowalem. Znalazlem po regeneracji , za 250 zeta.Montaż, odpał, nie ten silnik...przelewy wyrownane, korekty ok.Pali od strzala.
Zrob probe przelewową, to nic nie kosztuje...a wyjdzie kazde oszustwo.Polemizowalem z gosciem od wtryskow,"jak przelewa gorą, to wymiana, jesli dolem ,mozna wymienic koncowke.

Auto oddałem na razie do warsztatu z innym, gorszym problemem. Poszła chłodnica od egra i waliło spalinami do środka.

Mają się przyjrzeć temu problemowi z odpalaniem. Wiedzą jak sytuacja wygląda, bo zawiozłem po południu, a zajęli się nim kolejnego dnia rano.

Poczekamy, zobaczymy...

I sprawa odpalania się wyjaśniła, przynajmniej na razie.

Słaby był akumulator, swoją drogą nie wiem od ilu lat go mam
Do tego doszło długie grzanie świec. Przy odpalaniu zawsze sugerowałem się kontrolką i próbowałem odpalić silnik zaraz po jej zgaśnięciu.

Pojeździmy trochę, zobaczymy

Muszę zrobić sobie jeszcze logi po tej naprawie.

Pojeżdżone trochę. Problem z odpalaniem wrócił.

Komputer podaje błąd P0683-67 - moduł podgrzewania wstępnego (inf. zwr.)

Czy ktoś może mi powiedzieć czy i jaka jest różnica pomiędzy modułem oznaczonym jako 55 199 051 A727 51 299 012C 12V a innym, który wygląda tak samo lecz w oznaczeniu ma D727?
Na początek spróbuję obejrzeć wiązki, przeczyścić wtyczki, sprawdzić świece (podobno grzeją), ale wolę zapytać wcześniej.

Testów przelewowych nie robiłem jeszcze, korekty na zimno wahają się około +-0,4 na zimno i nawet w okolicach 0.0 na ciepło.

Podpinając się pod temat ten czujnik różnicy ciśnień na wolnych obrotach 15 mbar po wypaleniu statycznym/dynamicznym zastosowaniu k2 do czyszczenia dpf itp - to chyba dużo za dużo - ma ktoś wiedzę? Może ktoś z okolic Podbeskidzia wycina fizycznie / programowo tego dziada z euro 5/2011rok/multijet2/75km? Powinno być chyba z 5mbar max na wolnych

Tu masz o Twoim problemie , troszkę?!
https://fiatklubpolska.pl/stilo-444/...po-683-a-9102/