Temat: Błąd P0300-92 i P0301-92  

Cześć,

Udało się rozwiązać opisany problem? mam podobny przypadek.

W takich przypadkach nie ma cudów - "jak dbasz tak masz". Szczególnie jak jest LPG.
Do ogarnięcia jest zawsze ta sama "ścieżka zdrowia", na większość problemów z pracą silnika sprawdzacie to samo.

1. Zmierz ciśnienie paliwa (fabrycznie 3,5 bar na wylocie pompy najłatwiej zmierzyć, np. szybkozłączką pneumatyczną 8 mm i do manometru). LPG to samo, ciśnienie w listwie (przedział 1-1,5 bar typowo). Filtry LPG. Regulacja LPG, mapy wtrysku. Do LPG zaopatrzyć się w interfejs na USB. Jakość montażu LPG, szczególnie nierówne wężyki od wtrysków do kolektora, to typowy błąd, partactwo. Typowo cylindry 1 i 4 mają najdłuższe wężyki i tam żre zawory.

2. Luzy zaworowe. KONKRETY - jakie były płytki, jakie luzy, na jakie wyregulowano. Macie to mieć zapisane, a nie tylko lakoniczna nic nie warta informacja, że "było zrobione". Ktoś ci "zrobił", ale nie powiedział jak źle było i czy zakres regulacji jeszcze jest (czy np. już jesteś w okolicach 2,00 mm z grubością płytek, to jest końcowe stadium, jeszcze rok, może dwa max. i remont głowicy).

3. Elektryka, wady fabryczne Grande. Gnijąca "masa", później skrzynka bezpieczników/przekaźników pod maską, wszelkie wtyczki/gniazdka zakonserwować. W najstarszych rocznikach wadliwe odpływy wody w podszybiu leją na alternator i za (prawie na) pompę ABS. Do wymiany na poprawione, dłuższe kolanka.

4. Rozrząd, kiedy był robiony macie wiedzieć. Inspekcja wizualna paska (górna osłona na 3 śrubkach 10 mm jest), czy nie pęka i nie ucieka w lewo (ucieka od silnika). Kompresja, tłoki/pierścienie - pomiar. A jak nie pomiary, to dobrym zwyczajem jest połączenie wymiany oleju oraz świec (raz na 2-3 lata zgrać te rzeczy) - aby spróbować odmoczyć pierścienie, wlać coś (5-10 ml płukanki) w cylindry i za kilka godzin (minimum) zmienić olej i świece.

5. Świece, przewody. Do gazu zalecana mniejsza przerwa, a taką ma DENSO (0,8 mm). NGK mają 1,0 fabrycznie. Przewody byle jakie, byle sprawne, są zestawy NGK za 50-60 zł. Diagnostyka modułu cewek w domowych warunkach jest trudna, niewiele można stwierdzić (praktycznie nic, że "robi iskrę", FES/MES ma taką opcję, można zasterować cewkami). Można by ewentualnie pożyczyć od kogoś i przetestować, czy pomogło. Są też sprawne używane moduły (OLX/Allegro), ale to loteria.
Domorosłe próby, czy moduł nie jest całkiem spalony: http://fiatpunto.com.pl/topic58833.html Technika Wysokich Napięć jest trudną dziedziną.

6. Elektryka po raz drugi, ale nie zasilanie/masa, a czujniki: MAP, temperatura, położenia wałka rozrządu i wału korbowego, zmienne fazy (elektrozawór, inspekcja, czy sitko nie zasyfione). No i spaliny, 2 lambdy czy żyją i katalizator. Do ogarnięcia przez OBD2. Jeśli na przeglądach wam nie badają składu spalin (kiedyś to było powszechne), to warto jednak poprosić, aby sprawdzali.

7. Nieszczelności w dolocie (w tym system "odmy" i zaworek par paliwa "EVAP") i wydechu. Przepustnica ma niewiele do tematu, można zignorować.

8. Temperatura. Sporo instalacji, konkretnie reduktory i wybitnie wtryskiwacze LPG mogą się wieszać na zimno, stąd wypadanie zapłonów, głównie w zimie (nie można przełączyć na gaz, szarpie, prycha). Dodaj do tego błędny montaż (nierówne wężyki), podżarte zawory, drobną nieszczelność dolotu, lekko rozregulowane mapy gazu = gwarantowane problemy, nierówna praca albo i błędy (typowo wypadanie zapłonów).

Jeśli takie rzeczy jak powyżej są systematycznie sprawdzane, to nie ma prawa być żadnego wypadania zapłonów.

GrandePunto8V dziękuję za obszerną podpowiedź.

Nadmienię, że u mnie problem występował na paliwie oraz LPG, więc przystąpiłem do działania.

1. Wymiana świec zapłonowych na NGK( pozostawiona fabryczna przerwa), przewodów na NGK,
2. Poprawienie masy od akumulatora do karoserii,
3. Wyczyszczony MAP sensor+ przepustnica (wykonanie ponownej adaptacji),
4. Sprawdzenie konfiguracji LPG ( mapa wtrysku, temperatury itp.) stan instalacji ( wszystkie wężyki jednakowej długości, brak nieszczelności, wymiana filtrów)

W moim przypadku uszkodzeniu uległa cewka zapłonowa (raczej oryginalna przebieg 196 tys.), wykryta podczas kontroli u gazownika. Podmieniona z innego auta i auto wróciło do sprawności.