Nienawidzę obłudy i zakłamania. Po jaką cholerę te wszystkie filtry , egr-y i inne, skoro raz na jakiś czas to musi się "wypalić" i robi więcej smrodu niż by jeździło bez tego. No ale na stacji jest cacy.
Raz jechałem za jakimś chyba oplem jak mu z rury czarna chmura poszła to musiałem zahamować bo nic nie było widać. Ale to takie wielkie chmurzysko że szok. Naciągają ludzi na kasę, a potem jeszcze kara. No nie dajmy się zwariować.