Temat: Zakup Cromy. Prośba o radę ew. opinie  

Z tych dwóch żadna nie ma ksenonów.
Oryginalne palniki występowały zawsze ze spryskiwaczami (wymóg prawny) oraz drugi przycisk od kierownicy (ręczna korekcja ustawienia reflektorów) jest pusty czyli zaślepka tam jest.

Witam, w Pruszkowie też jest jedna od handlarza...miał on już kilka cromek z tego co pamiętam, jak szukałem swojej to miał wtedy same przed FL, więc u niego nie byłem, ale może warto zobaczyć i sprawdzić, zawsze bliżej niż do Gniezna AUTOGREGOR.PL, Fiat Croma 1.9 Multijet__Navi_Opłacony - otoMoto.pl
Pozdrawiam

No to jadę, już połowa drogi z głowy a A2 nudna jak flaki z olejem :-S

Pamiętaj że emocje są złym doradcą życzę udanego i przemyślanego zakupu

Napisał WujekBorsuk

No i wyszło szydło z worka. Po sprawdzeniu VIN okazało się, że samochód był w zeszłym roku na przeglądzie w ASO we włoszech z przebiegiem 258 tyś czyli teraz ma jakieś 290 tyś a nie 190 tyś. Dziękuję za dobrą radę.

Przypalać , dusić , kroić i solić to mało . Dzwoniłeś z pytaniem o przebieg ? Jaka była odpowiedz co do autentyczności przebiegu ? ( o ile o to pytałeś ... )

Cześć,

Jeśli chcesz pewną Cromę daj znać na PRV - powinienem mieć coś w przeciągu najbliższego miesiąca.

Pozdrawiam

Witam - po raz pierwszy na tym forum.

Pozwolę podłączyć się pod wątek.
Planuję zakup Cromy II 1.8 (z docelową instalacją LPG).
Co sądzicie o tej ofercie: Fiat Croma II (2005-) 12000 PLN. Knurów - otoMoto.pl

pozdrawiam

Napisał AlanZ

Witam - po raz pierwszy na tym forum.

Pozwolę podłączyć się pod wątek.
Planuję zakup Cromy II 1.8 (z docelową instalacją LPG).
Co sądzicie o tej ofercie: Fiat Croma II (2005-) 12000 PLN. Knurów - otoMoto.pl

pozdrawiam

1. To handlarz, nie osoba prywatna.
2. Czujnik grubości lakieru w dłoń i do dzieła. Sprawdź stan hamulców.
3. Zanim się wybierzesz poproś o VIN i sprawdź w serwisie. Jeśli opis prawdziwy, to prawdziwa perełka. Osobiście uważam, że zrobić 15 tys. w 3 lat (od wymiany rozrządu) jest mało realne. Ale cuda się zdarzają, niestety handlarze są zbyt często cudotwórcami
Poza tym jeśli auto długo stoi i to pod chmurką, to wiesz, jakie to robi spustoszenie.

Dziękuję za podpowiedzi ale jak się dowiedziałem oferta już została zarezerwowana - stan faktyczny pozostanie dla mnie tajemnicą.

Pytanie - czy możecie polecić kogoś, kto sprowadzi interesujący mnie model Cromy (Croma II 1.8 2006-2007).

Może kolega dextus Ci pomoże

witam.
wczoraj oglądałem tą crome z pruszkowa

Napisał sakul

AUTOGREGOR.PL, Fiat Croma 1.9 Multijet__Navi_Opłacony - otoMoto.pl

wg mnie porażka. gościu mówił że malowany jest tylko przedni błotnik, a poza tym wszystko ok. ideał, szykował auto dla siebie, niby był nim w Chorwacji (bardzo możliwe bo przebieg licznikowy 170000 a w ogłoszeniu 163000). w rzeczywistości malowany był też tylny lewy błotnik i tylne lewe drzwi, pourywane mocowania świateł, chłodnica oberwana trzyma się na opaskach samozaciągajcych, zlochrowane wnętrze, lampka w podsufitce przyklejona na kropelkę i przy okazji umazana klejem podsufitka wokół lampki, kierownica wygląda jak ją ktoś nożem ponacinał (koleś powiedział, że kobieta tym jeździła i to są ślady po paznokciach ) w bagażniku pokrywa koła zapasowego wygląda jak poszarpana szmata. jednym słowem wnętrze poraszka. zewnątrz oprócz tego że co najmniej trzy elementy malowane i miał kilka wgniotów to przedni zderzak kompletnie nie spasowany, odostaje po bokach i sprawiał wrażenie że zaraz odpadnie. co do silnika: rozrusznik dziwnie głośno zgrzytał, silnik sprawiał wrażenie jakby jakiś wężyk od podciśnienia spadł i zasysał lewe powietrze. zawieszenie tylne - coś puka na nierównościach. Sprzedający niezbyt miły, sprawiał wrażenie jakby nam wielką łaskę robił, że nam auto pokazał, coś w stylu "bierzeta abo wypier...." (jak odeszliśmy na chwile na bok to nas popędzał klaksonem ) szkoda czasu i pieniędzy na to auto.

co do tego fiata z pierwszego postu (Fiat Croma 24900.00 PLN. kraków - otoMoto.pl) oprócz malowanej tylnej klapy (na dodatek kiepsko pomalowanej) malowany był też przedni zderzak i to na dodatek chyba zwykłym akrylem a nie metalikiem, poza tym całe auto w oryginale ale prawy bok wypadało by podmalować bardzo dużo obić parkingowych, niektóre pozaprawiane ale bardzo widoczne. wnętrze ładnie wygląda ale tylko na zdjęciu kierownica mocno zużyta i skóra na siedzeniach też swoje lata świetności dawno ma za sobą, jednym słowem stan wnętrza kiepski. tym autem nie jechałem więc nie wypowiem się o zawieszeniu. silnik ładnie odpala i nie słyszałam żadnych niepokojących odgłosów. a i reflektory są matowe trzeba by je polerować. na duży plus zasługuje obsługa. Facet już podczas rozmowy tel. powiedział o tylnej klapie, i jak to ujął noszącym ślady użytkowania wnętrzu, i o uszczerbkach w lakierze (nie wspomniał o przednim zderzaku ) koleś szanujący klienta, miły i sympatyczny przeciwieństwo handlarza z pruszkowa.

oglądałem też tą crome Fiat Croma II (2005-) 29900 PLN. Kraków - otoMoto.pl lakier naprawdę wygląda na oryginał, niestety w silniku coś brzęczy, mi się wydawało jakby coś w rozrządzie, może jakaś rolka się kończy? kolega obstawiał kończące się sprzęgło, dwumas? Środek czysty auto zadbane. we wnętrzu brakuje takiej kuleczki na środku podszybia (nie wiem co to jest, czujnik zmierzchu??) oglądałem też pozostałe dwie cromy jakie mają w ofercie ale wg mnie nie warte zachodu obie malowane jedna z nich, już nie pamiętam która, miała poważniejszą przygodę.

ogólnie obejrzałem ok 14 fiatów i niestety nic nie wybrałem

ta "kuleczka" to czujnik nasłonecznienia niezbędny do prawidłowej pracy klimatyzacji w trybie auto/full auto.

Jeśli chcesz obejrzeć piętnastą - zapraszam

radar99 - bardzo ciekawy post.
W zeszłym roku szukałem Cromy, obejrzałem dwie w pobliżu. Obie miały "zużyte wnętrze", trzecią oglądałem wracając z wakacji - cofnięty licznik.
W końcu przywiozłem Cromkę z Niemiec. Zapłaciłem więcej niż wołali w polskich komisach, ale nie żałuję. Oryginalny przebieg, prawy błotnik wymieniony po stłuczce, bogate wyposażenie (skóra, xenony...).
Na pierwszych oględzinach samochodu trochę się zdziwiłem...
Lakier umyty, ale nie woskowany, tarcze hamulcowe zardzewiałe na maksa (minęło 6 m-cy od wyrejestrowania auta w urzędzie), akumulator rozładowany.
Przy odbiorze zdziwko - lakier na wysoki połysk, silnik umyty (był zakurzony) wnętrze pachnące, tarcze czyściutkie, pól zbiornika paliwa, akumulator OK.

Przeglądając otomoto skreślałem ogłoszenia zawierające "z polskiego salonu" - dla mnie była to informacja o ubogim wyposażeniu, teraz myślę, że powinienem to doczytywać jako "większe prawdopodobieństwo oryginalnego przebiegu i braku poważnych kolizji i awarii"

Powodzenia w poszukiwaniach

Napisał jaarek

Jeśli chcesz obejrzeć piętnastą - zapraszam

dzięki ale już kupiłem... tylko, że nie fiata. Chciałem mieć ładne, w miare młode, zadbane auto w niezłym stanie tech. ale niestety takiej cromy w polsce chyba się nie znajdzie. Miałem dwunastoletnią AR 156 z przebiegiem podejrzewam grubo ponad 300kkm a wnętrze było o niebo w lepszym stanie niż ta croma z przuszkowa czy wieliczki.
W końcu pojechałem po crome a kupiłem insygnie. choć nie jestem zwolennikiem niemieckiej motoryzacji.

no ale żeby nie odbiegać od tematu - do Proszowic nie ma po co jechać stoją dwie po lifcie jedna nie trzyma lini źle spasowane elementy a druga szpachlowany prawy bok, widać rysy po papierze ściernym pod lakierem. w proszowicach to z AR 159 sw można by coś wybrać bo stoi ich tam chyba z 16

tarnobrzeg - stały 3 cromy. co prawda oglądałem je w deszczu ale. 1 biała - najładniejsza choć malowana ale nie widać było żeby była rozbita. na pewno malowany blotnik z przodu i chyba maska tu pewności nie mam bo nie mam czujnika lakieru a tak jak napisałem padał deszcz więc za wiele widać nie było (po otwarciu klapy widać było krople lakieru na reflektorze) tył też nie w oryginale u góry pod klapą bród zamalowany komuś nie chciało się nawet dobrze wyczyścić przed malowaniem, wnetrze czyste zadbane nie zniszczone, silnik pracował równiutko, oczywiście myty ale ktoś się nie przyłożył do mycia silnika - pod osłoną i w zakamarkach "błoto olejowe". Druga czarna najtańsza dokładnie jej nie oglądałem bo odstraszyło mnie zaniedbane wnętrze choć teraz wiem, że w porównaniu z cromą z pruszkowa to było w bdb stanie napewno miala malowany przedni błotnik. Trzecia croma najdroższa (jak ją oglądałem kosztowała chyba ok 36000 teraz cena spadła do 33900) szary metalik solar dach i chyba tylko ten dach nie był malowany nawet uszczelki dookoła szyb są pomalowane nawet jej dokładnie nie oglądałem bo nie miałem zamiaru wydać 36000 za auto byle jak "obielone"

…już trzeci raz zabieram się za ten tekst (co napiszę to mi się kasuje).
Mój wyjazd do Gniezna okazał się sukcesem. Croma ma zdrową i ładną budę, wnętrze czyste i zadbane, mechanicznie też sprawdzona.
Do zrobienia są pierdoły np. kończą się tarcze, klocki grube ale ktoś założył je bez czujnika itp. czekające mnie drobne inwestycje. Podłoga od spodu bez rdzy czy uszkodzeń.
Oczywiście poza czujnikiem grubości lakieru, zabrałem ją na diagnostykę i sprawdzenie VIN. Wszystko w porządku.
Jutro jadę opłacić recykling i zarejestrować. Jak posprzątam i umyję to cyknę fotki i wrzucę na forum.
Nie ogarniam jeszcze tego windows mobil. Czy są jakieś forumowe ramki pod tablice?