Cześć,
Dotyczy Fiata Cromy 2009r, 150KM, 1.9MultiJet, automat. (auto ma wycięty DPF).
Croma „ciężko się zbiera przy ruszaniu”, ponadto dziwne wskazania wyskakują przy dohamowaniu, czy dojeżdżaniu do skrzyżowania, czy też ronda.
Objaw wzrostu spalania chwilowego występuje przy ruszaniu oraz dohamowaniu do skrzyżowania/świateł/ronda. Auto powoli zaczyna się toczyć a spalanie idzie do góry 5,6,8,10,12,15,18,20,25l/100km Przy zwolnieniu nogi z pedału hamulca i przy ruszaniu tak samo. Auto ciężko się zbiera, silnik ewidentnie się męczy.
Po przejechaniu kilku kilometrów np. na ekspresówce wszystko wraca do normy jak na fiata przystało. Jest moc, po zdjęciu nogi z gazu spalanie chwilowe od razu wskazuje na 2.0l/100km. Po wjechaniu do miasta i dojeżdżaniu do skrzyżowania, toczeniu się samochodu powoli problem znowu się pojawia. Spalanie po zdjęciu nogi z gazu nie leci na 2.0l tylko powoli spada w dół po czym znowu się podnosi.
Kolejny dziwny objaw to taki, że wskazówka obrotomierza przy spokojnej jeździe 120-130km nie idzie płynnie ale skokowo co ok. 50-100obr.
Gdy silnik jest zimny, słychać cykanie z komory silnika (ale tylko pod obciążeniem jak się jedzie, na wolnych obrotach, na postoju spokój).
Jakieś pomysły w która stronę działać?