Temat: "Sprawdź stan filtra oleju napędowego"  

Jak widać da się znaleźć pełny filtr za 5 dych ale ja raczej celuję w Filtrona więc to już ok. 130 zł.

[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]

Napisał SAR37

Osobiście miałem okazję porównać (w P406 2,0 HDI) nowy wkład filtrujący z tym, który przepracował około 51 kkm - nie znalazłem NIC poza różnicą w kolorze i kilkoma opiłkami w puszce filtra

Jak już wymienię na nowy u siebie to spróbuję rozbroić puszkę i zaglądnąć do tego starego. Ciekawe jak będzie wyglądał w środku.

Napisał KOBRA

Pewnie więcej ci brało oleju niż przybywało temu nie zauważyłeś różnicy. A to że przybywa - to normalne więc na ten temat nie będę z tobą dyskutował.

A ja bym podyskutował... ale to jest wątek o filtrze paliwa.
http://fiatklubpolska.pl/croma-446/w...52/#post217939

Napisał Capsel

Nie ten nie ogarnia, w opisie też nie widzę 1,9 JTDM 150KM

Nie ma też napisane że pasuje do 120KM, a u mnie śmiga bez zarzutów przez cały rok

Przytaczając cenę około 200zł miałem na myśli filtr pochodzący od sprawdzonych producentów. Oczywiście możemy kupić zwykłego noname'a ale wtedy nikt nie zagwarantuje nam, że po 10 kkm nie rozsypie się sam wkład filtrujący (tak, tak istnieje taka możliwość przy tanich, chińskich zamiennikach).
Wracając jednak do tematu: wiadomo, że niektórzy chcieliby tak dbać o auto aby się wręcz odmładzało a nie zużywało - kwestia samopoczucia i zasobności portfela.
Taka "profilaktyka" napędza tylko rynek części motoryzacyjnych - tych dobrych jakościowo ale także tego taniego badziewia. Bo siada człowiek do neta i na forum czyta, że wszyscy wymieniają dany element dużo wcześniej niż w książce serwisowej. Kurczę, to może i ja zacznę wymieniać częściej - tylko, że to trochę kosztuje (a auto miało być takie tanie w eksploatacji) To będę wymieniał częściej ale na tańsze zamienniki.
A potem jest płacz i zgrzytanie zębów, bo dana część się posypała.
Może warto zastanowić się: czym dla Ciebie jest samochód? Mechanicznym urządzeniem do sprawnego przemieszczania się czy wymagającym obciążeniem, które wiecznie trzeba doglądać i dopieszczać???
Każdy samochód to tylko kupa złomu, która ma prawo (wcześniej czy później) się popsuć - na to nie ma rady, bo konsumpcjonizm nakręca spiralę potrzeb przy jak najprostszym i najekonomiczniejszym koszcie wytworzenia. To, że teraz produkuje się auta (i inny sprzęt mechaniczny) tylko na około 5 lat eksploatacji to właśnie NASZA wina bo wciąż chcemy lepszego, szybszego , bardziej komfortowego auta. Jest popyt, jest i podaż - do wyboru, do koloru...
I nie wmawiajcie innym, że częstsze wymiany podzespołów i "dbanie" (czytaj: dopieszczanie) auta spowoduje, że będziecie nim jeździć przez lata - nie ta bajka i nie te czasy...
OK, sorry za OT.

SAR37, jak już wcześniej wspomniałeś - kto bogatemu zabroni.

Nikt nikomu nie każe wymieniać filtra co 15-20 tyś, to tylko sugestia mechanika, osobiście wymienię teraz przed zimą po ok.30 tyś UFI lub Filtrona cena podobna, około 140 zł, na ucando za filtrona chcą 240zł, przegięcie.

Napisał adamo

to tylko sugestia mechanika, osobiście wymienię teraz przed zimą

No właśnie o to chodzi

Moim zdaniem nie ma co dramatyzować z wymianą filtra paliwa. W Stilo na jednym filtrze UFI zrobiłem ponad 100kkm i to z lenistwa bo w garażu miałem dwa w zapasie.
Wszystko zależy od jakości paliwa, wystarczy raz nalać brudnego paliwa i czeka nas wymiana zapchanego filtra. Polecam filtry UFI które Fiat stosuje na pierwszy montaż.