Czy jeden z tych dwóch wężyków, który wchodzi do separatora odmy ma tak swobodnie się poruszać góra-dół (może z 0,5cm). Wyjąć oczywiście się go nie da, bo jakaś dziwna opaska zaciskowa go trzyma.
Pytam, bo w szczególności na postoju czuję spaliny w aucie i wydaje mi się, że właśnie stąd się mogą wydobywać.
Klapy wirowy usunięte i zaślepione, rura od silnika do dpf też wymieniona (razem z złączem elastycznym), niestety po tym zabiegu przy obrotach około 2,2 tyś. słychać jakby rezonans (mam nadzieję, że zamiennik nie był tak marnej jakości, że teraz tłumik dotyka jakiś części karoserii)