Temat: Fiat Croma błąd P0638  

Witam jakiś czas temu miałem problem z szarpaniem podczas jazdy, winna okazała się przepustnica, klapka w niej samoczynnie się przymykała. Po rozebraniu okazało się że przepustnica jest w środku pełna oleju po wyczyszczeniu problem ustal na moment. Po powtórnym wyczyszczeniu był miesiąc spokoju w tym czasie wisiał błąd P0638 . Kupiłem inna przepustnice (te same nr , ten sam producent) po zamontowaniu przez chwilę był spokój po czym od czasu do czasu szarpnie autem....do tego wrócił błąd p0638. Na nowej przepustnicy poprzednie auto jeździło normalnie ....jest czysta w środku ....ma ktoś jakieś pomysły co może być nie tak?

Może to Ci pomoże: https://autonevodpl.com/obd2-codes/p0638

Madaw dziękuję u mnie jest dokładnie P0638 -Sterowanie zaworu przepustnicy. Myślisz że to może być czujnik na pedale gazu?

Nie wiem, potrzena jest diagnostyka, odczyt parametrów itp.

No to pojadę do mechanika żeby sprawdził to na komputerze.

Napisał Dafik

No to pojadę do mechanika żeby sprawdził to na komputerze.

Pytanie czy powodem nie jest ten "OLEJ" z turbiny.
Nie wiem czy w przypadku Cromy należy adaptować przepustnicę. (jest to zapisane instrukcji -> eLearn ) Jest to częsty błąd w francuskich silnikach bo tam wymiana przepustnicy bez jej kalibracji kończy się zazwyczaj jej uszkodzeniem.
Po prostu silnik krokowy nie zna aktualnego położenia ON/OFF i uszkadza mechanizm próbując zamknąć przepustnicę która jest już zamknięta.

Ja miałem całą zalaną razem z elektroniką przepustnice i po wyczyszczeniu jak i przed nic sie nie działo. Po zmontowaniu nie robiłem adaptacji i też nic sie nie działo. Moze poszukaj w przewodach czy coś tam nie styka bo w tym miejscu ciasno sa tam przewody upchane.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Ja miałem całą zalaną razem z elektroniką przepustnice i po wyczyszczeniu jak i przed nic sie nie działo. Po zmontowaniu nie robiłem adaptacji i też nic sie nie działo. Moze poszukaj w przewodach czy coś tam nie styka bo w tym miejscu ciasno sa tam przewody upchane. Poza tym ta "przepustnica" to klapa gasząca i w naszych autach służy tylko do miekkiego zgaszenia silnika. Nie spełnia roli jak w benzynowym silniku wiec pedał przyspieszenia chyba nie bardzo bedzie miał co tam robić.

No więc tak, przy pomocy zaprzyjaźnionego sklepu z częściami używanymi do włoskich aut, udało mi się pożyczyć do testów przepustnice (identyczne numery jak w mojej) i pedał gazu z czujnikiem położenia. Założyłem skasowałem błąd . Od tej pory auto raz zgasło, ale szarpanie dalej jest. Dziś zauważyłem że zazwyczaj dławi się przy 2 tyś obrotów. Nie zawsze ale zazwyczaj. Pozatym błąd p0638 pojawia się non stop. Wydaje mi się że to może być wina masy? Zwarcie? Nowa przepustnica była czysciuteńka w środku .

Znam podobny przypadek - szarpania przy 2 tys. obrotów, ale ze Stilo JTD, tam winny okazał się sterownik silnika.

Ja bym nadal szukał w kablach. Przyglądnij sie wtyczce, wiązce która idzie do przepustnicy, moze w którymś miejscu jest przetarta. Wtyczke może trzeba wyszyścić jakim zmywaczem albo środkiem dedykowanym do styków. Jak sam widzisz wymiany samej przepustnicy na niewiele sie zdają

Zawiozę auto do elektryka, niech przeglądnie wiązkę . Wtyczkę od przepustnicy czyscilem 4 razy. Za każdym razem dokładnie patyczkiem do uszu.....

A ja bym sprawdził MESem, bo można wykonac adaptację przepustnicy jak również pomiary jej pracy.
Może to wydać się dziwne, ale za jej błędy potrafi odpowiadać tez przepływomierz, dlatego MES i wiemy niemal wszystko.

Napisał Madaw

Znam podobny przypadek - szarpania przy 2 tys. obrotów, ale ze Stilo JTD, tam winny okazał się sterownik silnika.

Szarpanie przy 2 tys obrotów wskazuje na 99% na EGR... Proponuję wyczyścić ale koniecznie cewkę !!!!

A dławienie się ? No i silnik czasem gaśnie

Witam ponownie , kable przeglądnięte a problem jak był tak jest. Zaczyna się na nowo gaśnięcie auta na wolnych obrotach. Np przy wciśnięciu sprzęgła jak obroty spadają to silnik gaśnie .