Temat: Alternator  

Witam kolejny tydzień i kolejna niespodzianka dzisiaj wracając do domu zamrugała na czerwono kontrolka ładowania, jak się zatrzymałem to na wolnych obrotach świeci ,po dodaniu lekko gazu tak do 1200 obrotów gaśnie,postanowiłem kontynuować dalej jazdę bo jakoś muszę wrócić,w międzyczasie padło radio,dmuchawa nawiewu,wspomaganie kierownicy i abs esp, po przyjeździe do domu miernik w ręce i jak się okazuje ładowanie 8,40v,po dodaniu gazu ładowanie bez zmiany, z tego co zauważyłem na tylniej plasikowej obudowie mam zamontowany alternator magnetti marelli ale ile to ma amper? podładuję akumulator i sprawdzę jego stan,nie wiem też czy po takiej akcji,nie trzeba będzie wymienić bo padł do zera

Pozostajre Ci naprawa lub zamiana na nowy. Amperaz nie ma znaczenia mialem 100 mam 130 teraz i bez znaczenia. Altek da tyle na ile jest potrzeba. Ja w sumie mojego regenerowałem ok 300zł płaciłem po czym znow padał i za 700zł kupiłem mocniejszy nowy Laubera pewnie to jakiś chinol ale smiga 2gi rok..

Pamiętajcie, ze często powodem uszkodzenia alternatora jest niesprawny akumulator..

Witam All
Dopiero teraz temat ogarnięty,stary alternator prawie przewyższył koszt nowego (450zł kompletnie nieopłacalne) więc sobie odpuściłem,i zakupiłem całkiem nówkę firmy Denso 140A koszt 750zł + do tego wszystkiego napinacz + 2rolki prowadzące + pasek koszt 250zł ,stary akumulator po naładowaniu działa bez zarzutu, tzn.trzyma po 5 dniach 12,5v
Jeżeli ktoś się przymierza do wymiany ,demontujemy całe pudło filtra powietrza,ukazuje się nam 1-sza.śruba alternatora(torx zew. E18),ściągamy pasek klinowy,demontujemy cały filtr paliwa (3 nakrętki M6) po drodze odsuwamy przewody elektryczne i mamy dostęp do kolejnych 2 śrub na torx zewnętrzny E18,jedną całkowicie wykręcamy,drugą wystarczy lekko popuścić.kilka fotek z tutorialuOznaczenie ori.altka.jpgDemontaż całego filtra powietrza.jpgDemontaż filtra paliwa.jpgMiejsce którędy wyciągamy altka.jpgOznaczenie nowego altka.jpgNowy alternator.jpgNowy zestaw pasek + rolki.jpg

Dobry opis, brawo Ty

Raz a dobrze

Ja u siebie sprawdziłem i akumulator kupiłem w marcu -2014 roku więc minęło już 5 lat i niby też trzyma 12,5 ..12,6V ale zamówiłem wczoraj nowy podobnie jak stary to będzie Autocraft 85 Ah... z znanego portalu aukcyjnego bezpośrednio od producenta... W majówce wymienię profilaktycznie. Akumulator bardzo dobry i nigdy nie odmówił posłuszeństwa więc ja polecam wszystkim a cena też nie zwala z nóg 309 zł+ przesyłka

Witam Kolegów. Piszę w tym wątku bo moim zdaniem to najlepsze miejsce dla mojego pytania a nie chcę zakładać nowego wątku. Ale do rzeczy. Jakieś 2-3 tyg. temu przy przejeździe przez kałużę (wolno jak pozwalały warunki na drodze) zapaliła mi się kontrolka ładowania. Paliła się tylko przez moment (2-3 s) i zgasła. Nie było żadnych innych objawów, wszystko działa OK. Długi okres nie było takich sygnałów az dziś podczas powrotu z pracy sytuacja powtórzyła się dwukrotnie na samym początku jazdy przy przejeździe przez głębszą kałużę. Po ok 3-4 s. wszystko wróciło do normy. Podejrzewam, że woda wpływa na ślizganie się paska i wahnięć ładowania. Jak wszystko się osuszy nie ma już negatywnych sygnałów. Pasek osprzętu wymieniany 40-50 tys. km temu (ok.3 lat), osłona orginał, akumulator nowy. Pytanie. Czy według Was przyczyną może być woda, która mimo zachowania ostrożności przy przejeździe przez większe kałuże zawsze jakoś się dostanie czy też należy na coś innego zwrócić uwagę? Styl pokonywania "głębokich przeszkód wodnych" od zawsze mam ostrożny ale dopiero od niedawna miały miejsca opisywane przypadki.

Twoja diagnoza jest najbardziej prawdopodobna

Witam kolegów.
Gdyby ktoś potrzebował alternator do Cromy to mam do sprzedania. Alternator po regeneracji.
https://allegro.pl/oferta/alternator...20a-9395666763
Dla klubowiczów mogę opuścić cenę.