Nie może za dużo palić, bo przepływ paliwa na wtryskach jest ścisły, już podaję, trasa, 90km/h-7, 120km/h-9.5, mieszany-8.4, miasto(w Polsce, już wszystkie miasta się objeżdża i już rzadko)-10,6. średnio dla tego silnika- 7,2 litra.
Nie może za dużo palić, bo przepływ paliwa na wtryskach jest ścisły, już podaję, trasa, 90km/h-7, 120km/h-9.5, mieszany-8.4, miasto(w Polsce, już wszystkie miasta się objeżdża i już rzadko)-10,6. średnio dla tego silnika- 7,2 litra.
I like my FIAT Cinquecento.
miasto max 5.5
mieszany max 5.0
trasa 90 km/h 4,5-5.0
trasa 120 km/h 5.5-6.0
wyniki bez żadnej eko jazdy, ani gwałtownych przyspieszeń na światłach
To akurat spalanie Seicento z 1.1 MPI. Umknął mi szczegół, że pytanie dotyczyło SPI
Jesteś jedną z osób, które w to niedowierza, ale to Twój problem. Baku oszukać się nie da... Dane zbierane przez 5 lat użytkowania auta w różnych warunkach dłuższe wycieczki w góry, czy nad morze, ale i też często jazda miejska czy zwykłe drogi krajowe... W tym czasie przejechane ponad 80 tys km... uśredniony wynik, to około 600 km na 30 litrach paliwa...
U mnie w 700, też zawsze tyle wychodzi, góry, nie góry, zawsze to samo, i niech ktoś powie, że cinquecento/seicento to nie ekonomiczne auto, pokaż mi drugie takie auta z takim spalaniem, inny się mogą schować, fiat robi super silniki, jak nie żyłujesz to i nawet do 4.5 można zejść, ale 5, 5.2 to średnia dla tych silników. Na baku idzie zrobić 700 km, na baku, wartości nawet niedostępne, dla nowych aut elektrycznych, fiat badziewia nie robi, oj nie.
I like my FIAT Cinquecento.
Z twoich danych wynika, że to małe oszczędne auto miejskie Z moich 8-letnich doświadczeń z tym samochodem wynika, że to mały smok miejski, bo pali niewiele mniej niż meganka 1,6 16V, a różnica w mocy... przepaść. A może mam pechowy egzemplarz
Loque, jak jedziesz na drive, czyli trasa, w mieście, to wychodzi dwa razy tyle prawda, ale jak cały czas pilnujesz, aby nie schodził z drive(po polsku, trasa), wtedy jest równo 5 litrów. Nie chodzi o ekojazdę, ale 4000 obr. lepiej nie przekroczyć, ciężko trochę, każde ruszenie, hamowanie, powoduje, spalanie, ale ogólnie idzie te 5 litrów utrzymać. Przy dużej ilości tych ruszań, i hamować, przez chwilę spalanie może wzrosnąć do 10 litrów, wykryli to Japońscy producenci, w hybryczie masz już odzysk energii przy hamowaniu.
Ostatnio edytowane przez Artur45672 ; 02-01-2018 o 13:24
I like my FIAT Cinquecento.
Normalny gaźnikowiec, jest ekonomiczny, zależy od kierowcy, ja potrafię utrzymać te 5 litrów spalanie, a co to jakieś przesłuchanie...zwykły ed na gaźniku.
I like my FIAT Cinquecento.
Widziałem test, hybrydy, tam spalanie jest zawsze 5-6 litrów, nawet po mieście, bo w mieście spalinowy jest odłączony, i odzysk energii przy hamowaniu, komp pilnuje spalanie, w zwykłym silniku, kierowca może też utrzymać to spalenie, ale wtedy trochę emerycko musisz, jeździć.
I like my FIAT Cinquecento.
Spalinówka musi być włączona raz na jakiś czas, żeby doładować ewentualne braki energii w akumulatorach. Nie jest całkowicie odłączana. W mieście energia z hamowania faktycznie jest odzyskiwana, tzw ubogi KERS, którego odpowiednik znany jest z bolidów F1. Kiedy jednak jedziemy w trasę, nie ma już tylu okazji do naładowania baterii i dlatego aby dało się dalej jechać bez żadnych postojów, komputer nie pozwala na spadki naładowania do określonego poziomu i uruchamiając silnik spalinowy doładowuje utraconą energię. Nie wiem jak wygląda kwestia spalania na 100 km w takim aucie, ale gdyby wypowiedział się ktoś, kto faktycznie takie auto posiada, na pewno rozwiało by to wszystkie wątpliwości
Ja wiem jak działa hybryda, mnie tego nie tłumacz. Przeczytaj co wypisuje kolega Artur.
A to silnik jest wyłączony a paliwo spala, a to znów komputer dba o to żeby spalanie było niskie. No bez jajek, komputer dba o to?!
FiatFan: Marea Weekend 1,9jtd, Brava 1,9jtd, Croma 1,9jtd
Scenic 1 PH2 1,6 16v z LPG
Specjalnie tak gadam, przecież mam 15 lat prawko, to wiem już trochę o spalaniu, i wiele czynników wpływa na spalanie, stan silnika, stan nadwozia, opony, droga, warunki atmosferyczne, jakość paliwa, wszystko, ale z mojego doświadczenia wynika, że najważniejszy jest stan pojazdu, ja mogę powiedzieć, że gdy jeździ się spokojnie, to można zejść do tych 5-5.5 litra, w czterocylindrowym, można zejść do 6.5-7 litrów, silniki fiata nie ustępują inny markom, ale starsze polonezy potrafią i 9 litrów na stałe palić, trzeba sprawdzić olej zawsze, i dbać o silnik, wtedy spalanie cię nie zaskoczy, a tak wystarczy, że hamulce stoją i już masz litr więcej w plecy, a zacząłem o hybrydach, głównie chodziło mi o ten system, odzysku energii, w zwykłym aucie znowu start&stop, w cienkim, jest ogólnie problem, z elektryką, gdyż alternator, nie daje rady, zbytnio, można tak długo mówić.
I like my FIAT Cinquecento.