Panowie !!! Jest problem

Po zmianie silnika w Seicento 900 obroty sa wysokie. Jak na chwile się otworzy przepustnicę, to silnik zaczyna falować obrotami 15 razy. Potem znowu się wkręca na wysokie obroty. I tak można cały czas robić, nic się nie zmienia. Po ściągnięciu przewodu podciśnienia ten co leci do regulatora (przykręcony przy komputerze) obroty się uspokajają ale spaliny zaczynają szczypać w oczy. Po zaślepieniu podciśnienia które idzie od odmy obroty spadają. Analogowo jeśli się podepnie przewód znowu wraca na wysokie obroty. Pojedynczo i grupowo odpinałem wszystkie przewody elektryczne w przepustnicy i nic się nie zmieniało. Miał ktoś coś takiego podobnego ???

Pozdrawiam