wymiana pompy paliwa nie powinna mieć wpływu na instalację gazową. uszkodzić zawsze coś można jak się postarać, ale jak na moje to z dobrą instrukcją i odrobiną wyobraźni powinieneś podołać
wymiana pompy paliwa nie powinna mieć wpływu na instalację gazową. uszkodzić zawsze coś można jak się postarać, ale jak na moje to z dobrą instrukcją i odrobiną wyobraźni powinieneś podołać
MIJAJĄ DNI, MIJAJĄ LATA ALE NIE MIJA MODA NA FIATA!
nie pamiętam jak w cc ale powinna pod tylną kanapą być taka okrągła klapka na śubki lub zakręcana... zdejmujesz ją i masz pompę na wierzchu...
Sama wymiana pompy nie stanowi dużego problemu(nawet jak masz butlę w kole)a zrobisz to tak.Pompa jest pod tylną kanapą,otwierasz ją i widzisz pokrywę inspekcyjną,mocowana jest 4 nakrętkami M-6 na klucz 10,odkręcasz ją i już masz dostęp do pompy i teraz w zależności od roku możesz mieć dwa rodzaje montażu pompy do zbiornika, a mianowicie,nakrętkami M-4 na klucz 7(jest ich dużo)lub wkręcana w całości tzn.wykręcasz cały zespół tak jak np" słoik z ogórkami",i masz już pompę na wierzchu UWAGA:w obydwu przypadkach uważaj przy wyciąganiu jej ze zbiornika,aby nie uszkodzić czujnika poziomu paliwa,rób to ostrożnie.Teraz zostaje już tylko wymiana pompki.
Z ciekawości jakie było ciśnienie paliwa?Pytam,bo nie zawsze za niskie ciśnienie odpowiada pompa,może być zapchany filtr paliwa.Gdzie mechanik podłączył manometr,przy gaźniku?Pytam,bo niepokoi mnie to co pisałeś o dźwiękach pod maską o tym "trrrr"Czy mechanik sprawdzał,czy pompa w ogóle chodzi,czy tylko stwierdził brak ciśnienia?Szkoda żebyś kupił pompę i ją założył,a tu beret!
Moja rada:przed kupnem pompki sprawdź sam czy działa,a zrób to takdkręć pokrywę inspekcyjną,potem przełącz auto na paliwo i włącz zapłon,powinieneś usłyszeć"buczenie" jeżeli nie "buczy"odłącz kostkę od zasilania jej i zwykłą kontrolką sprawdź napięcie na dwóch przewodach(na fioletowym i chyba zielonym w każdym razie na tych najgrubszych,bo nie pamiętam dokładnie kolorów)Jeżeli napięcie tam jest,to spokojnie możesz kupić pompę,jeżeli nie ma to jest inna przyczyna!Może być że pompa jest zepsuta,ale najpierw sprawdź to!
Czasem na trasie spotykam prawdziwych szaleńców...
Pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
Czasem naprawdę ciężko ich wyprzedzić...
Witam. W sumie to mechanik odłączył przewód przed gaźnikiem i na podstawie tego zdiagnozował uszkodzenie. podjade jak najszybciej na kanał, odłącze przewód przez filtrem paliwa i bede widział jakie jest ciśnienie, a potem dopiero wykonam szereg operacji które mi napisałeś "robert61" za które jestem bardzo wdzięczny. Po wykoaniu tego napisze co zaobserwowałem i mam nadzieję, że bedziemy w kontakcie. pozdrawiam.
Ok.Uważam,że przed wymianą pompy warto sprawdzić te rzeczy i upewnić się,że wymiana jej jest uzasadniona.
Czasem na trasie spotykam prawdziwych szaleńców...
Pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
Czasem naprawdę ciężko ich wyprzedzić...
Witam ponownie. Z moja pompą wyszły straszne jaja. Wczoraj mierzyłem napięcie na pompie i prąd na pewno dochodzi, pompa nie pompuje paliwa nawet do filtra, a wiem bo odkręciłem przewód przed filtrem i próbowałem odpalić, a wczoraj jeszcze wyszło, że pompa jednak pracuje, ponieważ wrócił sygnał charakterystyczny dla niej przy włączaniu zapłonu, czyli ciche bzyknięcie około 3 sekundowe. Co teraz może byćprzyczyną nieodpaslania?? czy jest mozliwośc że ta pompa jest na tyle wyrobiona, że nie ma siły pociągniac paliwa a działa, czy tez może musze szukac przyczyny gdzie indziej, np immobilaiser?? Jeżeli sprawdziłem że napięcie dochodzi do pompy to wykluczam przekaźniki i bezpieczniki. Co dalej z tym fantem?? prosze o każda radę!!! pozdrawiam.
Imobilajzer,możesz wykluczyć na pewno,gdyż nawet jak jest zablokowany,to i tak pompa chodzi(100% pewne ,chyba że nie jest fabryczny)Piszesz,że sprawdziłeś napięcie,a co z masą?Może nie być masy na pompie,a idzie ona z wyłącznika bezwładnościowego,który jest pod deską.Dziwne jest to,ze pompa nie działała,a potem zaczęła Sprawdź masę przy pompie(fioletowy przewód)i sprawdź wyłącznik bezwładnościowy,może on nie łączy i raz daje masę,a raz nie Sprawdź te rzeczy,a później zobaczymy,co dalej.
Czasem na trasie spotykam prawdziwych szaleńców...
Pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
Czasem naprawdę ciężko ich wyprzedzić...
ROBERT61, witam ponownie. prosze o szybką pomoc ponieważ wymontowałem starą pompe paliwa z baku i jest ona obtoczona uszczelką, która została doszczętnie zniszczona przez paliwo (nie chodzi o uszczelkę która dociska cały zestaw do zbiornika, żeby nie dostawało sie powietrze do środka, lecz o taka która przylega do samej pompki), kupiłem nowa pompę, lecz niestety zestaw nie posiada takiej uszczelki, a tylko sama pompe i filterek. Czy muszę jakos dokupic ta uszczelkę czy nie muszę i jak postąpic po wymianie, poprostu poskladac i od razu próbować odpalać czy jak?? prosze o pomoc.
Popytaj w sklepach może mają takie zestawy do naprawy pomp(nie wiem dokładnie,bo oprócz pompy nic więcej nie wymieniałem,więc nie powiem Ci czy można dokupić samą uszczelkę)Poskładaj i podłącz wszystko,potem kilka razy włącz zapłon(aby paliwo doszło do gaźnika)i odpalaj.Na razie jak nie masz tej uszczelki,to zamontuj zestaw bez pompy,żeby można było jeździć tylko nie podłączaj przewodów elektrycznych.Napisał FILU284
fajne forum I fajny temat. Teraz moj maz dostanie instrukcje jak wymienic pompe ! hehe