Temat: Czy warto brac diesla ?  

Hej,

Chciałbym was zapytac, czy warto w moim przypadku brac diesla, gdyz jezdze codziennie ok. 20km, rowno polowa przed miasto-bez korkow, druga polowa po trasie. Wiem, ze krótkie trasy to dla diesla zabójstwo, ale nie wiem ile to .. malo

Mam na oku 1.9 120km, uzywane, w fajnym stanie z przebiegiem niecale 100.000. Czy jest to niebezpieczny przebieg ? Tzn. czy to juz czas na wymiane turbo, wtryskow, dwumasy ? Czytałem na forum, że użytkownicy mają problem w ASO, z dużymi kosztami np. przy dwumasie, a wiem, że wszystkie z tych elementów można regenerowac poniżej 1000 zł.

Dzięki za informacje, pozdrawiam.

http://fiatklubpolska.pl/kupujemy-sa...z-2010r-17534/

Tu jest taki ogólny temat o kupnie bravy z 2010 r to możesz sobie poczytać

"że użytkownicy mają problem w ASO" dobrze napisane, w aso zawsze jest problem jesli jestes klientem z ulicy i nie posiadasz zadnych rabatow, 2mas w aso nowy 1.9k...

100kkm to zaden przebieg na ten silnik, korekcje wtryskow sie sprawdza a zatem okresla ich stan, podobnie z pozostalymi elementami

120km ma 2mas taki jak 150tka wiec z racji na mniejszy Nm teoretycznie zapewnione ma dluzsze zycie, a w praktyce wszystko zalezy od ownera

diesel z aktualna ekologia na miasto to same problemy - dpf, ta 120km o ktorej piszesz zapewne dpf nie ma wiec jeden i najwiekszy problem bedziesz mial z glowy

Powiem tak ja jeżdżę 22km do pracy z czego połowa przez miasto ,i nic sie nie dzieje ,DPF wypala normalnie bo wcześniej podpinalem laptopa żeby sie zorientować co i jak i zawsze wszystko w normie ,teraz nawet nie zagladam ,odkąd mam diesla to rzadziej zagladam na stacje ,także osobiście polecam.

Również się przymierzam do kupna Bravo z 1.9 120KM i tak się zastanawiam,wszędzie piszą gadają że jazda krótkie jazdy to zabijanie diesla,że nie rozgrzeje się no ok ale czy to zabije go? W pracy mamy służbową co prawda Skodę ale też diesla wcale dużo nie lata nią głównie miasto i czasem gdzieś dalej,do pracy przedstawiciel,który nią jeździ ma na oko z 2 km i od przeszło 2 lat nic się z nią nie dzieje.Może to że od czasu do czasu ją przedmucha gdzieś dalej,sam ją kilka razy pożyczałem i śmiga ładnie,więc skąd to stwierdzenie że to zabije diesla?
Sam raczej też będę po mieście jeździł z kilkoma dłuższymi wypadami w tygodniu,szczerze mam kilka wątpliwości wiadomo że większe koszta są przy ewentualnych naprawach.
DPFu się raczej nie boję najwyżej wywalę i przy okazji jakiś wirusik się wgra,pytanie mam odnośnie dwumasy czytałem gdzieś że niektórzy ładują jednomas że jest trwalsze,niby przenosi większe drgania ale podobno tragedii nie ma,ktoś przerabiał ten temat u siebie?
Też wyczytałem że w przypadku Leona montowali niektórzy cały komplet sprzęgło i dwumas od jakiegoś innego modelu nie pamiętam już jakiego że niby mocniejsze trwalsze,czy w przypadku Bravo ktoś taką opcję przerabiał?
Chciałbym też się zorientować jak wygląda sprawa turbo jest ze zmienną geometrią? jakie koszta ewentualnej naprawy? i wtryski trzeba wymieniać kompletem całym bo też wyczytałem że Boscha można naprawić pojedynczo bez konieczności wymiany kompletu.

Z góry przepraszam za taką ilość pytań mam nadzieję że uzyskam konkretne odpowiedzi od Was bo za bardzo znaleźć informacji na ten temat nie mogę.A im więcej czytam tym większy bałagan w głowie

Żadnych wskazówek? trochę już w międzyczasie się dowiedziałem ale może ktoś coś doda ciekawego.
W przyszłym tygodniu jadę oglądać 2 Bravki zobaczymy co z tego wyjdzie

Napisał lebron

Wiem, ze krótkie trasy to dla diesla zabójstwo, ale nie wiem ile to .. malo

trochę wyssane z palca. mój dużo śmiga po mieście a dokładniej 3 km podjazdy 8 godzin przerwy i znowu 3 km dojazdu. żadnego problemu. jak będziesz oglądał to radze omijać wersje z automatyczna klimatyzacją. warto zobaczyć jak wygląda podłoga i czy nie leci z silnika olej. Polecałbym podpiąć się pod kompa i sprawdzić przebieg bo nasi fachowcy cofają przebiegi na potęgę. podskocz na szarpaki bo warto wiedzieć czy nie ma wybitych tulei oraz na zbieżność bo belka tylna lubi się kosić zmieżność tyłu powinna wynosić jak dobrze pamiętam +3 / \

Hej, dzięku za odpowiedzi i pomoc

Autko kupiłem jakieś 3 tygodnie temu, przejechałem okolo 1500 km i jestem bardziej niż zadowolony Jeżdzę głównie po mieście, kilka dłuższych wypadów ale przez zakorkowane ulice- spalanie wg tankowania około 6, więc super.

Przed zakupem byłem w ASO fiata, wszystko wyszło w porządku, no to kupiłem. Niestety na drzwiach były naklejki z napisem bravo, to po zakupie je chciałem sciągnąc. Po ściągnięciu okazało się, że jest lekka wgniotka na drzwiach pasażera. No ale ok, nie ma tragedii.

Chciałem zmyc ślady po kleju, kupiłem odpowiedni specyfik, w jeden dzień spróbowałem w mało widocznym miejscu, nie było żadnych śladów no to zrobiłem drzwi kierowcy - w porządku. Później zrobiłem drzwi pasażera i zrobiłem malutkie zadrapanie i wydaje mi się, że jest tam szpachla. A na drugi dzień tam gdzie czyściłem lakier z krwisto czerwonego zrobił się biały... no załamałem się. Wytarłem lakier i dupa. Tydzień tak jeździłem, zastanawiałem się co zrobic. Nagle po tygodniu podchodze do auta, a lakier równo czerwony I tak jest do teraz. Oczywiście przy zakupie byłem tak zauroczony, że sprawdziłem wszystko oprócz lakieru, no ale trudno.

Klima manualna, działa super, niebawem się wybieram na jej przegląd. Właściciel wymieniał olej silnikowy co 10.000 km. Na razie miałem 2 tankowania do pełna, na Shell - akurat miałem promocję to tankowałem V-Power Diesel. Teraz jest nowe paliwo Shell Nitro Plus, które czyści wtryski. I tak mam tą stację po drodze więc chyba je będę tankował.

Dla niezdecydowanych - polecam Bravo !

klima manualna jest lepsza od automatycznej. ja juz nigdy automatyka nie kupię co do zadrapań to nie koniecznie musisz mieć szpachlę, pod czerwony lakier szedł chyba taki sam jasno szary (prawie biały) podkład jak pod czarna perłe.

Jak wymieniałem końcówki drążka to mechanik spoglądając fachowym okiem stwierdził "panie, ale tu juz szpachla jest... dobrze zrobione, ale szpachla". No ale trzeba będzie sprawdzic

a w czym jest klima manualna lepsza od automatycznej?? Pytam się poważnie. Bo sam rozglądam się pomału z Bravo 1.6 Mjet.

Widzę kolega z Jasła. U mnie k. Brzozowa stoi nowe bravo. Tylko 1.9 120km. Bodajże 2007/08 za 20k pln. Czarne.

Napisał seth

klima manualna jest lepsza od automatycznej. ja juz nigdy automatyka nie kupię co do zadrapań to nie koniecznie musisz mieć szpachlę, pod czerwony lakier szedł chyba taki sam jasno szary (prawie biały) podkład jak pod czarna perłe.

Ja mam u siebie klimę automatyczną i jestem zadowolony, żadnych problemów. Pod jakim kątem jest lepsza? Napewno nie wizualnym.

Napisał wojtas85

Pod jakim kątem jest lepsza?

Nie życzę ci żeby poszedł siłownik jakiejkolwiek klapki. Naprawa wiąże się ze ściągnięciem w niektórych przypadkach nawet deski. Owszem wizualnie jest rewelacja i sam sobie szukałem automata ale teraz już bym nie wziął. Według mnie gra nie warta świeczki.

P.S czarnego bravo bym nie brał sam mam takie i jest piękne do pierwszych 10 minut jazdy po wyjechaniu z myjni. Strasznie na tym kolorze widać wszelkie pyłki i zabrudzenia.

Czyli mam rozumieć, że u Ciebie poszedł siłownik i stąd nie polecasz. Czym to było spowodowane? Wydaje mi się, że to są znikome usterki.