Ok dzięki jutro sprawdze dokładniej.
Ok dzięki jutro sprawdze dokładniej.
Drążek kierowniczy może mieć luzy na tym jabłku na końcu albo też maglownica może mieć już luzy.. Kolega w auto, Ty pod nie i obserwować, nasłuchiwać przy szybkim bujaniu kierownicą lewo-prawo..
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
Panowie więc tak zauważyłem, że podczas jazdy mniej więcej przy 80km/h gdy skręcam raptownie kierownice w lewo i w prawo tak jakby na szarpaka to strasznie wtedy stuka w tym kole przy mniejszej prędkości stuknie raz na parę szarpnięć kierownicą. W domu złapałem za koło i z bardzo dużą siłą zauważyłem delikatny luz ale naprawdę sporej siły musiałem użyć szarpiąc koło. Czy to może być piasta i ona jest powodem takiego stukania głośnego dodam na dużych nierównościach ?
EDIT:
Na lewarku jak sprawdziłem żadnego luzu nie ma może faktycznie coś z tym amortyzatorem bo przy tej jeździe jak skręcałem raptownie to przy nachyleniach tak waliło...
Ostatnio edytowane przez nike166 ; 19-03-2012 o 19:19
Poczytałem trochę na internecie i wszystko wskazuje na padnięte poduszki amortyzatorów, a raczej ich łożyska. Da rade to samemu wymienić i czy trzeba przy tym zdejmować sprężynę i amortyzator czy od góry można to spokojnie jakoś wymienić?
" .... i spojrzał Pan na naszą pracę i był zadowolony a potem zapytał o nasze zarobki i gdy się dowiedział - usiadł i zapłakał..."
Ok już obczaiłem na allegro jak ten ściągasz wygląda. A ile u mechaniora może kosztować wymiana tej poduchy?
Tego to Ci nie powiem, drogo wziąć nie powinien, bo w warsztatach mają ściągacze pneumatyczne i taka robota dla nich to około 1-2 godz.
A masz pewność że to jednak ta poducha z łożyskiem jest do wymiany?
" .... i spojrzał Pan na naszą pracę i był zadowolony a potem zapytał o nasze zarobki i gdy się dowiedział - usiadł i zapłakał..."
Znalazłem taki tekścik :
Objawy zużytych poduszek amortyzatora:
* stuki przy podskokach koła, na pagórkowatych nierównościach podbijających, rzadziej na dziurze jak koło miękko się wtacza
* czyli dziury z ostrymi krawędziami, podbitki na podwyższeniach ok 2cm itp – tutaj obserwuję stuki
* ściąganie przy przyśpieszaniu lub spowalnianiu, zazwyczaj w odwrotnym kierunku dla przyśpieszania i hamowania
* zmiana kierunku jazdy przy ostrym hamowaniu, odczucie niestabilności, pływania, drgania na kierownicy
* drgania na kierownicy już przy małych prędkościach (drgania przy dużych to zdeważone starością tarcze, lub krzywe felgi, ale to osobny temat)
* przy podmuchach wiatru zmiana kierunku jazdy
* przy ruszaniu, np. na skrzyżowaniu w lewo 90 stopni, odczucie jakby całe zawieszenie się ruszało
* objawy nasilają się przy silnym operowaniem gazem, gwałtownym przyśpieszaniu na skręconych kołach czujesz jak koła uskakują, np. jak ruszasz np. z parkingu w bok
* odczucie przesuwania się raczej góry pojazdu, mniej pływania dołu – jak jest przy np. wybitych dolnych sworzniach kulowych mocowania piasty koła do wahacza dolnego
Mam prawie wszystkie objawy, jak mówię po wymianie wahacza przestał mi pływać i samochód stał się masywniejszy w prowadzeniu. Końcówki drążków dobre, gumy stabilizatora nowe, przeguby nie klekoczą ani nie strzelają, wahacze sprawne bez luzów sworznie tak samo więc chyba nic innego jak te poduszki być nie może szczególnie, że mam praktycznie wszystkie objawy z tekstu, który dałem powyżej i w szczególności, że ten dźwięk jest jakby z wysokości amortyzatora,a nie konkretnie z koła.
Ostatnio edytowane przez nike166 ; 20-03-2012 o 00:43
Pytam dlatego że te poduch chyba do bardzo tanich nie należą, więc warto mieć pewność że to one są sprawcami Twoich problemów
" .... i spojrzał Pan na naszą pracę i był zadowolony a potem zapytał o nasze zarobki i gdy się dowiedział - usiadł i zapłakał..."
Sam sprawdzić to tego nie sprawdzę jak już wspominał lukq, a na szarpakach to chyba nie wykaże także muszę zaryzykować na aledrogo 60zł bo w droższe się nie będę pakował najwyżej wymienię częściej jak wybije ponownie.
Pytałem się już Ciebie nike166 czy gdy auto stało na szarpakach miałeś otwartą maskę, ściągnięte osłony łożysk i tam patrzyłeś bo gdyby były jakieś luzy powinieneś to tam przyuważyć.. Łożyska generalnie nie zużywają się za często tak więc z tym radziłbym ostrożnie.. Roboty tyle ile przy wymianie amortyzatora więc tam średnio.. W temacie mojego auta masz fotki. Jedz też na jakiś podnośnik kolumnowy - niech Ci podniosą auto tak żeby wahacze koła były w powietrzu i wtedy każdy luz powinno się dać wyczuć targając za te koła. Jak podnosisz auto na lewarku to masz wszystko w zawieszeniu naprężone. A powiem Ci że u mnie też coś czasem stuknie a było wymieniane już wszystko, wahacze, końcówki, łączniki, amortyzatory.. Zostały jeszcze tylko gumy stabilizatora które diagnosta zarzeka się że są na pewno dobre..
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
Ktoś Ci pomógł? Odwdzięcz się i kliknij gwiazdkę reputacji.
>> Peugeot 407SW 2.0 + LPG 12.2004
Był: Fiat Bravo 1.8GT
Ale pewnie mogło się to łożysko już naruszyć, gdy wjechałem w tą dziurę dość dużą przy 100 km/h i bardzo mocno walnęło dziwne, że amortyzator cały...