Temat: Sprzeg³o, wymiana linki?  

Witam,
Wczoraj sprzeg³o mi pad³o, tzn. jest tak jakby ca³y czas wcisniete, nie znam sie na tym i w ogole, ale chcia³bym wymienic sam o ile to mozliwe :} Czy macie jakis poradnik, krok po kroku itd?

Linka sprzêg³a sgeruje wajh± na skrzyni któr± wodaæ w komprze silnika po prawej stronie.. Potrzebny raczej kana³..

A ped³a wciska ciê normalnie czy chodzi leciutko?

Dzis dokladnie ogladalem to sprzeglo i poszlo na to, ze linka jest "cala" teretycznie. Poszly takie plastiki ktore sa mocowane do pedalu sprzegla. Po kiego to jest plastikowe?;/ Jakis pomysl co z tym zrobic?

Zrób jakie¶ zdjêcie bo nie bardzo wiadomo o co chodzi.

gcc1935.jpg na srodku po lewej stronie, biala czesc jest plastikowa. U mnie dokladnie jest teraz przepolowiona.

Niestety wydajê mi siê ¿e bêdzie trzeba kupiæ ca³± linkê bo taki sam plastik to ciê¿ko...

Ca³± linkê trzeba kupiæ, ew. s± zak³ady co dorabiaj± takie linki pod wymiar, mo¿e oni co¶ wykombinuj±.
Wymieniæ da siê samemu i bez kana³u. Je¶li kto¶ tego nigdy nie widzia³, to trzeba zdemontowaæ akumulator i podstawê akumulatora (w 1.6 do podstawy jest przykrêcony komp, nawet nie od³±cza³em tylko sobie dynda³). Wtedy wszystko widaæ jak na d³oni. Polecam kupiæ tak± sam± linkê jak by³a (d³ugo¶æ - w bravach wystêpowa³y chyba 3 rozmiary, 2 krótkie i 1 d³uga) tak, ¿eby nie trzeba by³o nic kombinowaæ. Trzeba pamiêtaæ, ¿eby tak± gumow± harmonijkê za³o¿yæ na koniec linki przy ¶rubie regulacyjnej, ¿eby tam wszystko by³o szczelne (nie wpada³ py³ z powietrza).
Reguluje siê tak, ¿eby po wci¶niêciu sprzêg³o wraca³o mniej wiêcej na wysoko¶æ peda³u hamulca.
No i polecam przyjemno¶æ z jazdy na nowiutkiej lince, peda³ chodzi jakby tam tylko sprê¿ynka od d³ugopisu by³a

Napisa³ mamut-tme

No i polecam przyjemno¶æ z jazdy na nowiutkiej lince, peda³ chodzi jakby tam tylko sprê¿ynka od d³ugopisu by³a

Mówisz? U mnie sprzêg³o od czasu jak mam auto chodzi normalnie, p³ynnie ale te¿ do¶æ ciê¿ko..

Niestety tak jest tylko przez kilka dni... zastanawiam siê teraz czy nie wlaæ tam jakiego¶ oleju (niedawno wymienia³em linkê). Problem tylko taki, ¿e bêdê musia³ zdj±æ te cholern± harmonijkow± uszczelkê, a za³o¿yæ to cholerstwo nie jest ³atwo bo jest naprawdê ciasna (w sumie dobrze, przynajmniej wszystko jest szczelne)

Heh ja sobie to t³umaczy³em tym, ¿e sprzêg³o nie jest hydrauliczne i musi stawiaæ jakie¶ opory.. W takim razie co¶ musi gdzie¶ niepotrzebnie trzeæ..

Napisa³ byrrt

W takim razie co¶ musi gdzie¶ niepotrzebnie trzeæ

Pierwsze to linka, drugie w³a¶nie ta wajcha mo¿e ciê¿ko chodziæ w tulejkach,trzecie ³o¿ysko wyciskowe na tulei prowadz±cej, czwarte twardy docisk.

Zacz±æ chyba jednak trzeba od linki. Mnie podczas wymiany mocno zdziwi³o, ¿e ta "wajcha" od samego sprzêg³a to bardzo ciê¿ko chodzi, rêk± tylko kawa³ek ruszyæ mo¿na, a jak siê peda³em ci±gnie (wciska) na nowej lince to chodzi leciutko.
Dodatkowo, ja jeszcze odstawi³em rze¼bê:
Do mojego silnika zasadniczo powinna byæ "d³uga" linka, ta co zawraca przy zderzaku. Ja uwa¿am ¿e to jest totalna g³upota, bo to wychodzi tak, ¿e koniec pancerzyka pcha to ciêgno. Dodatkowo przy wciskaniu jest wyczuwalna zmiana oporów, albo linka z pancerzykiem rusza siê w przestrzeni, albo moja wybita poduszka od skrzyni pozwala na takie poci±gniêcie skrzyni link±.
W zwi±zku z powy¿szym, za³o¿y³em linkê krótk± (da siê tak zrobiæ chyba tylko w autach bez ABS, bo pompa mo¿e blokowaæ przej¶cie linki - ale g³owy nie dam). By³o z tym trochê rze¼by, bo w zestawie z krótk± link± nie ma elementów monta¿owych (¶ruby ko³yskowej i kilku elementów gumowo-metalowych) ale jako¶ posk³ada³em na zmodyfikowanych elementach od starej d³ugiej linki. Jaki¶ tydzieñ pó¼niej uda³o mi siê dostaæ brakuj±ce elementy w stacjonarnym sklepie i wymieni³em bez demonta¿u wszystkiego nad skrzyni±, po prostu wymaca³em rêk± bez patrzenia.

Napisa³ byrrt

Heh ja sobie to t³umaczy³em tym, ¿e sprzêg³o nie jest hydrauliczne i musi stawiaæ jakie¶ opory.. W takim razie co¶ musi gdzie¶ niepotrzebnie trzeæ..

nie do koñca byrrt - ja rok temu wymieni³em w swoim bravolocie sprzêg³o i linkê i zmienia³a siê przyjemno¶æ jazdy. Peda³ wchodzi miêkko i p³ynnie. Bez ¿adnego oporu. Dok³adnie jakbym smiga³ na hydraulice. Pamiêtam ze stare sprzêg³o by³o tak zajechane, ¿e kobieta która czasami robi³a za mojego szofera (%%) mia³a problem z przeciwstawieniem oporu tego sprzêg³a.

Napisa³ ka_czor

kobieta która czasami robi³a za mojego szofera (%%) mia³a problem z przeciwstawieniem oporu tego sprzêg³a.

Nie no u mnie tak to ¼le nie jest ale chodzi ciê¿ej jak w autach z hydraulik±.. Dobra, nie wymy¶lam sobie dodatkowego problemu - tych i tak mam ju¿ sporo..