Temat: marea 2.0 20V  

Ile w serwisie Fiata kosztuje sprawdzenie błędów w kompie może bym sie przed zakupem wybrał

wojo985, jeśli chodzi o mnie to kierownicę mam chyba z tworzywa, bo nie mam szwów

BTW. Tydzień temu wymieniałem lewy wahacz, zamiennik dobrej jakości - 120zł, więc chyba nie jest drogo. U mnie w Marei zawieszenie jest komfortowo zestrojone (w sam raz, nie za twarde i nie za miękkie jak np. u francuzów), mniejszych dziur nie czuć, na zakrętach można się przyczepić do pochylania się (ale jak się jedzie spokojnie to wszystko gra). Co do trwałości to jedynie mogę powiedzieć, że facet od którego kupiłem robił przedni prawy wahacz przy przebiegu ok. 215 000km. , teraz mam przejechane ponad 235 000km. i żadnych luzów itp. na nim jeszcze nie ma.

Madaw, no to te kierownice o wiele ładniej wyglądają po przebiegu 150kkm, bo skóra naprawdę szybko się zużywa. Njagorsze jest to że jak z niej lakier zejdzie to zaczyna się lepić do rąk :/
flakor różnie to bywa ale średnio około 60zł. Jeżeli nie będzie się świecić kontrolka od ABS czy wtrysku to nie masz po co jechac bo gdyby były błędy to na pewno by się "coś" świeciło na desce.

Świeciły lub nie. Sprawdź czy się zapala test abs i airbag przy przekręceniu zapłonu.
Jak gaśnie po chwili to ok. Jak nie zapala sie w ogóle, to znaczy żę ktoś żaróweczkę wyjął żeby nie raziło na dzień dobry

Napisał Gardziel

Jak nie zapala sie w ogóle, to znaczy żę ktoś żaróweczkę wyjął żeby nie raziło na dzień dobry

Na okrągłych zegarach nie ma co wyjmować bo są diody wlutowane w płytkę, zresztą na półksiężycach ABS tak samo jest wlutowany mimo ze reszta jest na żarówkach. Po prostu producent trochę zabezpiecza się przed takimi próbami oszustwa. Oczywiście nie mówie że nie daje się tego obejść ale napewno nie tak szybko jak wyjęcie żarówki.

Cena sprawdzenia w ASO jest bardzo różna. Ja poszukałem i za 150zł miałem pełny przegląd łącznie z komputerem i całą ścieżką diagnostyczną. Ale w drugim ASO powiedzieli mi 450zł. W 3 troszkę dalej powiedzieli mi 300zł ale podobno w skład kontroli wchodziła endoskopia profili zamkniętych i silnika, odkręcaniem bębnów i sprawdzaniem okładzin itp.
Szczerze nie bardzo chciało mi się w to wierzyć w tak szczegółowe badania, poza tym w moim wydatku (zakup 8 letniego auta) uważałem to już za przesadę, o ile by to naprawdę zrobili.

Mam moją Maryśkę. Nie tą ze zdjec bo okazała sie padliną. Kupiłem też HLX też 2.0 20V ale srebrna i z 97 roku http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9161350

Nie omal dostawałeś spazmów nad tym autem a teraz mówisz że padlina ? a nagle się popsuło coś samo z siebie czy auto obejrzał ktoś doświadczony?

dziś bylem w stolicy po właśnie ta Maryśkę nad którą jak napisałeś prawie dostałem spazmów, ale jak sie okazało sprzedajacy nie powiedział o kilku istotnych szczegółach. Świeci kontrolka wtrysku, swieci kontrolka poduchy, świeci kontrolka ABS. Środek może nie bardzo tragiczny ale kubki z petami w boczkach potrafia zniechęcić. Klima dmucha ale ledwo zimne powietrze a podobno była napełniana, nie działa podnoszenie szyby tył lewy i wypada jeden z guzików od podnoszenia trzeba go w specjalistyczny sposób wciskać. Tak więc przepraszam że tak szybko sie pobudziłem ale jak to sie mówi wyszło szydło z worka. Ta którą kupiłem jest dokładnym przeciwieństwem. Dzień uważam za udany. Życzcie mi udanego obcowania z Marią

Powodzenia i zadowolenia z zakupu, jak sam doswiadczyłeś tego na własnej skórze, nie wszystko złoto co się świeci

Gratuluje zakupu. Dbaj o nią, Maryjki lubią jak się je głaszcze wtedy są posłuszne właścicielowi Co nie Hipo?

Napisał wojo985

Co nie Hipo?

Polemizowałbym bynajmniej w moim przypadku bo jak chce coś zrobić to wiecznie z moją idzie mi jak po grudzie

Napisał Hipo

jak chce coś zrobić to wiecznie z moją idzie mi jak po grudzie

Bo tak to z tymi babami jest. Moja Brava też nie zawsze na wszystko pozwala po dobroci.

Gratuluje zakupu i obyś cieszył się długą i bezawaryjną eksploatacją.

Mnie zastanawia tylko po co kupować 2 litrówkę zakładając z góry że założy się w niej gaz...?

Napisał interceptor

Mnie zastanawia tylko po co kupować 2 litrówkę zakładając z góry że założy się w niej gaz...?

Żeby mieć zapas mocy pod nogą?